loveislovebbygirl-blog - Tumblr blog

[loveislovebbygirl-blog]

Za chwilę wakacje!

Większość pewnie zareagowała by na to zdanie entuzjazmem, ja nie do końca. Nie mówię, że nie cieszy mnie fakt wolności od codziennych obowiązków związanych ze szkołą, rutyny i zmęczenia; to jest naprawdę super. Bardziej skupiam się na pogodzie (czego pewnie duża część również nie zrozumie haha) która jest dla mnie okropnie męcząca, nienawidzę takich upałów, najlepsza temperatura to 20°C choć nadal waham się czy i to nie jest przesadzone.

Proszę pamiętać, by pić dużo wody, smarować się kremem z filtrem i jednak korzystać nieco z tych promieni słonecznych, bo witaminy D nie mamy tak dużo❤️

[loveislovebbygirl-blog]

i will find myself.

24.05.2019

[loveislovebbygirl-blog]

Zmiana

Nie jest to moje pierwsze konto na tumblr jednak postanowiłam zmienić kontent. Kiedyś używałam tej aplikacji jedynie by się "motywować" do niezdrowego odchudzania. Konta promujące anoreksję były wszędzie, na swojej tablicy nie miałam nic prócz zdjęć wychudzonych, chorych dziewczyn. Później doszły oczywiście smutne cytaty, profile przedstawiające depresję jako coś cudownego, poranione ręce miały ogromną ilość serduszek. To wszytsko trwało przez ponad rok, może dwa lata. W lipcu 2018 postanowiłam się odciąć od przytłaczających mnie rzeczy. Co doprowadziło do tak drastycznej zmiany mojego myślenia? Pobyt w szpitalu psychiatrycznym po próbie samobójczej. Wtedy byłam już w takim momcie swojego życia, że nie widziałam w nim sensu. Może wydawać się to dziwne, bo na tamten moment miałam niecałe 14 lat. Powoli zbierałam siły, moja szkoła była wyrozumiała (nauczyciele po powrocie w nowym roku szkolnym przez parę miesięcy nie zapraszali mnie do tablicy, odpowiedzi ustnej, nie byli źli, gdy się spóźniłam lub przyszłam dopiero na drugą lekcje), pomagała mi w dojściu do siebie. Pod koniec października rozpoczęłam związek z chłopakiem, który okazał mi wiele miłości, przy nim zaczęłam kochać siebie, znalazłam też motywację do wstawania rano z łóżka, a z czasem po prostu do życia. Mimo że nie spotykany się już od dobrych 2 miesięcy, a on zachowuje się bardzo biedojrzale to jestem mu wdzięczna za to, że był przy mnie w tak ważnym momencie.

To jest taki krótki wstęp do mojego bloga. Chcę mówić o zwykłych codziennych sprawach, czasem poruszać poważne tematy i pomagać szukać Wam pozytywów i celu, do którego możemy dążyć.

Buziaczki kochani😚