🚭
„Szlugi w poniedziałek kup, w środę idź do kiosku” (swoją drogą serio fajny ten album) – to zdecydowanie o mnie :/ Z fajkami dopiero 5 dzień, bo się wyłamałam i musiałam zacząć od nowa. Cały czas ciągnie, wciąż mam ten nawyk, że chętnie bym sięgnęła po papierosa. Do kawy, po jedzeniu, na spacerze, podczas czekania, od razu po wstaniu i chwilę przed snem.. no co chwilę. Ratuje się tabaką (uznaję ideologię zamiany nawyków), częściowo pomaga. Ale i tak… Oh, moja miłość, fajeczki <3 Pustka. Ciągle mi czegoś brakuje. Moje życie jest niepełne, niekompletne. Momentami się zastanawiam po co ja to sobie robię. Najbardziej w ryzach trzyma mnie to, że D. też nie pali (i to 10 dni dłużej ode mnie) i gdybym się wyłamała jemu byłoby ciężej, poza tym umowa to umowa. Tkwimy w tym razem.
Widziałam, że jest tu was parę które skutecznie rzuciły palenie. Zastąpiłyście czymś papierosy (świadomie bądź nieświadomie np. podjadaniem)? Kiedy brak fajki przestał tak mocno doskwierać? Czy kiedykolwiek zniknął ten psychiczny nawyk? Ile już nie palicie i czy dalej was ciągnie?
PS: Jesteście moimi inspiracjami.
Z plusów za to z opio idzie świetnie.
77 notes
·
View notes
Nie lubiła bólu, a się cięła.
Nie lubiła smaku wódki, a ją piła.
Nie lubiła zapachu papierosów, a je paliła.
Ona była inna...
"Była."
649 notes
·
View notes
kurwa nie pale od 10 dni i chce mi sie zajarać szluga jak nigdy
20 notes
·
View notes
Moje życie by było łatwiejsze gdybym ciebie nie spróbowała…
7 notes
·
View notes
Tęsknota
Brakuje mi Cię do porannej kawy,
Tęsknię za Tobą wieczorami,
Ty rozwiewałeś moje obawy,
Pamiętam Cię wszystkimi zmysłami.
Myślę jak zawsze umilałeś mi drogę,
Towarzyszyliśmy sobie latami,
Usnąć samotnie nie mogę,
Krążę wokół Ciebie myślami.
Marzę o Tobie z rana,
Gdy tylko otworzę oczy,
Teraz między nami ściana,
Już nic nas nie zjednoczy.
Już nie ma nas, nigdy nie będzie,
Nie mogę pozbierać się po tym ciosie,
Ale myśleć o Tobie będę wszędzie,
Mój ty najdroższy… papierosie.
29 notes
·
View notes