Tumgik
#sadzić
wodnerosliny · 2 years
Text
Szukasz przydatnych informacji dotyczących tego, kiedy sadzić paprocie ogrodowe?
Paprocie to piękne rośliny, które mogą być ozdobą nie tylko lasu, ale także naszego ogródka. Jednak, aby cieszyły nasze oko przez długi czas, warto wiedzieć, gdzie i kiedy sadzić paprocie ogrodowe oraz jak je odpowiednio pielęgnować. Lektura tego artykułu z pewnością przybliży najważniejsze informacje. 
Tumblr media
Paprocie ogrodowe - co musisz o nich wiedzieć?
Czy wiedziałeś, że paprocie ogrodowe wyróżniają się mnogością rodzajów, kształtów i odcieni? Na świecie istnieje około 10 tys. różnych gatunków. W Polsce bardzo cenione są na przykład narecznica samcza, pióropusznik strusi albo długosz królewski. Szczególnie popularne są też gatunki zimozielone, takie jak języcznik zwyczajny. Ważne jednak, żeby pamiętać, że nie wolno zabierać paproci z lasu. W celu zakupu upragnionego okazu, należy udać się do specjalnej szkółki. Znajdziemy tam rośliny, które bez problemu możemy zasadzić w swoim ogrodzie. Po nabyciu, należy zaopatrzyć się wiedzę o tym, kiedy sadzić paprocie ogrodowe, jakiej gleby potrzebują, jakie stanowisko będzie dla nich odpowiednie oraz o jakich zasadach pielęgnacji należy pamiętać.
Tumblr media
Podpowiadamy, kiedy sadzić paprocie ogrodowe
Istotnym punktem, który spędza sen z powiek początkujących hodowców jest to, kiedy sadzić paprocie ogrodowe. Jak w przypadku każdej rośliny, należy zapoznać się z wytycznymi, by nasze okazy rosły zdrowe i silne. Dobra wiadomość jest taka, że paprocie ogrodowe można sadzić przez cały okres wegetacji. Więcej o sposobach sadzenia oraz pielęgnacji można poczytać na blogu Wodne Rośliny. 
0 notes
slavicviking · 1 year
Text
7 Comfort Films + 7 tags
I was tagged by @hullomoon. Thank you for tagging!
How To Train Your Dragon
Spider-Man: Into the Spiderverse
Asterix & Obelix: Mission Cleopatra
Miś
Cloverfield
Pride and Prejudice
Dirty Dancing
tagging @vivi-ntvg, @unstabledollmizu, @queenofthearchipelago, @jayalaw and anyone else who’d like to do it <3
5 notes · View notes
nando161mando · 3 months
Text
Tumblr media
"Jeść bogatych, sadzić kwiaty" (PL: Polski)
"Eat the rich, plant flowers" (EN: English)
1 note · View note
kasja93 · 1 month
Text
Hejka
Tumblr media
22.08
Zjedzone 564 kalorie
Spalone aktywnie 112
Tumblr media
Ocknęłam się o 3 nad ranem, ogarnęłam się i w drogę. Po niemal tygodniu na Skandynawii tak bardzo nie tęskniłam za kontynentem. Niemcy zakorkowane, Belgia rozkopana. Czułam dosłownie każdy wybój, każdą dziurę i inne szkody na nawierzchni i bez kitu, jeśli w piątek we Francji na rozładunku nie okaże się, że się wywalił to będzie cud zawalonego sufitu a ja zasłużę na order wystrugany z ziemniaka 🫣
Zmęczenie daje się we znaki i jestem wyjątkowo „na nie”.
W ogóle do Włoch będę jechać przez Szwajcarię tranzytem. I tak zapytałam Domestosa: czy w sobotę celnicy pracują bym mogła przejść odprawę tranzytową? Bo agencje nie pracują, ale czy w budkach będą celnicy bym mogła jechać?
Odpowiedź nie była zaskoczeniem bo brzmiała „chyba tak”. Ehh czego ja się spodziewałam po człowieku, który zjada kostki do kibla i śmie nazywać się spedytorem… Nie właściwy człowiek na nie właściwym miejscu 🙃 w ogóle to mam w poniedziałek 8 rozładunków po kilka palet w Mediolanie. Męczące jak ja cholera bo więcej czasu zajmuje papierologia na magazynie, niż sam rozładunek.
Jednak tak poza tym nic się nie działo. Koło 15 zjadłam dużą porcję zupy pomidorowej - ostatnie domowe jedzenie jakie mi zostało.
Na szczęście piątek szykuje się w miarę na spokojnie (o ile faktycznie te palety przy suficie co wiszą się nie wykraczyły). Dojazd 140 na rozładunek, owy rozładunek, 200 km do Luksemburga na załadunek. Tam już zostanę i ruszę po 9h sprawdzić czy w Szwajcarii pracują na granicy w sobotę, czy też nie.
Byle do domu…. Tak chociaż wszystko jest okej. Przyjechała zamówiona przeze mnie blacha na dach, krokwie oraz węgiel. Jak przyjadę mam w planach robić nalewkę z Czeremchy o ile tata wykona bojowe zadanie i zamrozi dla mnie wiadro owych owoców (by nie było w smaku goryczki należy właśnie mrozić owoce). Planuje też zrobić wino gruszkowe.
Jeszcze miesiąc i skończy się również praca w ogrodzie praktycznie. Ogórki są już na finiszu, tak samo jak pomidory. Zostanie na październik papryka, ziemniaki, dynia i cukinia wraz z kabaczkiem do zbioru. Zostanie jeszcze zbiór winogrona na soki i wino tak na przełomie września i października. Suszenie pomidorów, jabłek i śliwek odbywa się teraz pod moją nieobecność. W listopadzie zaś będę sadzić czosnek oraz cebulę. Będzie spokój do kwietnia :)
Zdecydowanie za szybko mi minął okres letni. Cały czas w pracy bądź na kursach. W czerwcu robiłam kurs na przewóz materiałów niebezpiecznych, nie wiem po co. W sensie bo czasem się zdarzy i mnie wysłali oraz opłacili kurs, jednak naprawdę przez 5 lat, gdy miałam je ważne jechałam z niebezpiecznymi może ze trzy razy?
Oj, kończę bo zaczynam znów narzekać 😅 byle do weekendu! I byle do domu. Jeszcze tydzień maks
25 notes · View notes
wzruszenia · 3 months
Text
coś bym napisała, bo co ja będę pamiętać
jest trochę nowych przyświrowań, jest też ogólnie dobrze, głównie leżę ale trochę mniej, mam eko jutową myjkę do ciała, objadam się nektarynkami po 4.99zł, przedłużyłam OC o dzień za późno, po 26 latach znowu zrywałam maliny w Lipnicy, przeczytałam 4 tomy ACOTARu i jestem przeświadczona że zrobiłabym to lepiej, przytyłam wszystko to co schudłam do ślubu i uciska mnie biustonosz, chyba kupię sobie maszynkę do wosku, sprzedałam godnie sukienkę na Vinted, nie chcę iść na tamto wesele w remizie, kończy się esta i do USA się już nie wyrobimy w tym roku, muszę kupić rower bo znowu ktoś mi zwrócił uwagę że mam krzywe koło, Dawn to damskie imię, kwiatki nadal nie zakwitły, miłość do imprez tematycznych rośnie, powinnam pisać i robić film z wyjazdu, Chłopki to olśnienie i jak dużym błędem jest poważna analiza czy jednak nie przeprowadzić się znowu do rodziców? fuck rynek mieszkaniowy i ceny warzyw, awansu wciąż nie ma, może trzeba iść w programowanie i nie lubić pracy, ale mieć tyle pieniądza że nie będzie to miało znaczenia? siedzieć zdalnie i sadzić marchew
16 notes · View notes
never-ending-fanfic · 11 months
Note
Jak to jest być skrybą? Dobrze?
Wie pan, moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej powiedziałbym że ludzi. Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazlem, i dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta się mnie o to samo ,,ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość" a ja odpowiadam, że to proste! To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro, kto wie? Dlaczego by nie! Oddam się pracy społecznej i będę ot choćby... sadzić... marchew
27 notes · View notes
that-wildwolf · 2 months
Note
Jak to jest być skrybą? Dobrze?
Moim zdaniem to w życiu nie ma tak, że jest dobrze albo niedobrze. Jakbym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie tak przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które... By tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu. Życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: Ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste. To umiłowanie życia. To właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić marchew.
3 notes · View notes
aresonist · 11 months
Text
Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… znaczy… marchew.
14 notes · View notes
tojad-lisi · 9 months
Text
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.
8 notes · View notes
kinocharlley · 2 months
Text
I wouldn't say I regret going to art school for uni but I really wish I wasn't that burnt out. Like I know I'm allowed to rest since I have summer break but I still wish I could draw fanarts and such as easily as I used to.
Może powinnam pierdzielnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady. Sadzić marchew czy coś.
3 notes · View notes
litai-ja · 2 months
Text
Zmęczona jestem w chuj. Wycinałam dzikie wino z iglaków.
Kto ma ogród - nie polecam tego sadzić. No pięknie wygląda, szczególnie jesienią, ale chwila nieuwagi i cały ogród tym zajebany.
Padam na pysk.
Jutro reszta ogrodu.
5 notes · View notes
wodnerosliny · 2 years
Text
Tumblr media Tumblr media
Funkie - co to?
Do jednej z najpopularniejszych roślin z rodziny szparagowatych zaliczyć możemy tak zwaną funkię. Inaczej zwaną hosta. Roślina ta liczy około 20 gatunków zielnych, które pochodzą z Azji Wschodniej, z takich krajów jak Japonia czy Chin oraz Kora i Rosja. Warto jednak zaznaczyć, iż obecnie ilość odmian host liczymy w tysiącach. Funkia babkolistna została introdukowana do Europy oraz Uzbekistanu i Pensylwanii. Kiedy sadzić funkie do gruntu?
Czym są i kiedy sadzić funkie do gruntu?
Dlaczego ten rodzaj rośliny ogrodowej jest tak popularny na polskim rynku? Ze względu na niesamowitą kolorystykę poszczególnych odmian oraz różnorodność pod względem wielkości oraz kształtu. Od ciebie zależy na jaką wielkość rośliny się zdecydujesz a wybór jest ogromny. Wysokość hosti bowiem może wynosić od 10 centymetrów do nawet 150 centymetrów. Dlaczego właśnie teraz zdecydowaliśmy się na napisanie tego, krótkiego artykułu dotyczącego funkie? Ponieważ zarówno wiosna jak i jesień do idealny czas na sadzenie tych roślin. Na blogu sklepu online Wodne Rośliny sprawdzisz nie tylko kiedy sadzić funkie do gruntu ale również dowiesz się jakie są wymagania funkii ogrodowych.
0 notes
just-eyris-things · 9 months
Text
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze, albo że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem, i dziękuję życiu! Dziękuję mu; życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość! Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę, ot, choćby, sadzić... marchew...
3 notes · View notes
nando161mando · 5 months
Text
Tumblr media
"Jeść bogatych, sadzić kwiaty" (PL: Polski)
"Eat the rich, plant flowers" (EN: English)
5 notes · View notes
majawudarzewska · 1 year
Text
WALKA MAATHAI O (naszą) PRZYSZŁOŚĆ
Tumblr media
Wangari Maathai dała się poznać światu jako pełna zaangażowania i uporu działaczka na rzecz planety, praw kobiet i praw człowieka, wolności i demokracji. Zarówno w swojej ojczystej Kenii, jak i w innych krajach afrykańskich sprzeciwiała się wycinaniu lasów i z pomocą tysięcy ludzi, przede wszystkim kobiet, sadziła drzewa.
Wangari Maathai była pierwszą Afrykanką, która otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla
Urodziła się 1 kwietnia 1940 roku, dorastała w hrabstwie Nyeri, położonym na środkowych wyżynach Kenii. Dzieciństwo spędziła na kenijskiej wsi, skąd została wysłana do St. Cecilia Intermediary, szkoły misyjnej, aby uzyskać wykształcenie podstawowe. Była jedną z nielicznych dziewczynek w szkole. To co wyróżniało ją na dla rówieśników, to wyjątkowy zapał do nauki i niepohamowana chęć poznawania świata. Po skończeniu z wyróżnieniem szkoły podstawowej dostała się na uniwersytet w Nairobi, skąd dzięki stypendium naukowemu przeniosła się w 1964 roku do Stanów Zjednoczonych, gdzie uczęszczała do Mount St. Scholastica College na kierunku biologii. Uzyskała tytuł licencjata z biologii w 1964 roku i kontynuowała naukę. Uczęszczając na University of Pittsburgh, ukończyła z tytułem magistra nauk biologicznych. Wangari Maathai została pierwszą kobietą w Afryce Wschodniej, która uzyskała stopień doktora na Uniwersytecie w Nairobi w 1971 roku. Po ukończeniu studiów wykładała na Uniwersytecie w Nairobi, ostatecznie zostając kierownikiem Katedry Anatomii Weterynaryjnej.
Problemy ekologiczne w Kenii, które doprowadziły do utworzenia Ruchu Zielonego Pasa
Maathai pracowała wtedy nad doktoratem. Wkrótce po rozpoczęciu badań zdała sobie sprawę, że coś niepokojącego dzieje się ze środowiskiem. Jednym ze wskaźników było brązowienie liści, szczególnie w porze deszczowej oraz znikanie dobrej jakości gleb. Częściowo wynikało to z faktu, że w czasach kolonialnych usunięto z wielkich połaci ziemi pierwotną roślinność, przekształcając je w tereny rolnicze. Wycięto także rodzimy las i posadzono eukaliptus i sosnę – egzotyczne gatunki drzew, pochodzące z półkuli północnej i południowej, które nie mają takich zdolności absorpcji wody oraz jej retencji. Prowadzi to do powodzi i wypłukiwania gleb. W 1975 roku w Kenii odbyła się pierwsza konferencja ONZ na temat kobiet. W czasie przygotowań do niej, często spotykała się z kobietami ze wsi. Narzekały one na brak drewna opałowego, materiałów budowlanych, żywności. Wtedy zdała sobie sprawę, że większość z nich pochodzi z obszarów, gdzie wprowadzono uprawy komercyjne takie jak herbata czy kawa. W tym celu trzeba było oczywiście usunąć mnóstwo roślinności, szczególnie krzewów, które tradycyjnie dostarczały ludziom drewna opałowego oraz budulca. Pamiętała z własnego dzieciństwa, że dawniej było tam mnóstwo drewna, które można było zbierać. I tak, łącząc te wszystkie obserwacje, zdała sobie sprawę, że trzeba coś z tym zrobić. Podczas przygotowań do konferencji zaproponowała innym uczestniczkom, czy kobiety nie mogłyby zacząć sadzić drzew. Tak narodził się ten pomysł. Do akcji postanowiła wciągnąć bezrobotne kobiety. To one jako pierwsze obsadzały młodymi drzewkami obszary wokół swych domów. Jeśli po trzech miesiącach drzewko miało się dobrze, otrzymywały drobną zapłatę. Być może to właśnie zdecydowało o sukcesie akcji. Maathai tworzyła w ten sposób miejsca pracy dla najbardziej dyskryminowanej w Afryce grupy społecznej. Początkowo przyświecającą nam ideą była po prostu pomoc kobietom. To one przecież muszą zbierać drewno na opał, którego w Afryce tak bardzo brakuje – przyznaje noblistka.  
Wojowniczka o wolność
Maathai chciała, by każda wioska była otoczona drzewami tworzącymi “zielony pas bezpieczeństwa”. Stanowiłyby one oazy tworzone przez człowieka – broniły przed wdzieraniem się pustyni, dawały cień, pożywienie (w przypadku drzew owocowych) i wiecznie brakujące drewno na opał. Maathai jeździła więc po całym kraju, propagując ideę sadzenia drzew i przekonując o płynących z tego korzyściach. Pomysł spodobał się i na początku lat 80. organizacja skupiała już 80 tys. wolontariuszy i 3 tys. szkółek leśnych! Inicjatywę podchwyciły też inne państwa afrykańskie, m.in. Tanzania, Uganda, Etiopia, Malawi, Lesoto, Zimbabwe. Dziś wolontariusze Ruchu Zielonego Pasa zajmują się nie tylko organizowaniem akcji sadzenia drzew, lecz także edukacją, popularyzowaniem zasad prawidłowego odżywiania czy praw człowieka.
Uparta jak ekolog
Pomysł na zalesianie, służący i ochronie środowiska, i tworzeniu miejsc pracy, na nic by się nie zdał, gdyby nie odwaga i upór Wangari Maathai. Ta charyzmatyczna, pełna energii Kenijka jest (niestety, wciąż niedoścignionym) wzorem do naśladowania dla wielu afrykańskich kobiet. Jest pierwszą kobietą w Afryce Wschodniej i Środkowej, która zrobiła doktorat z biologii. Jest również pierwszą kobietą, która została profesorem i dziekanem wydziału na Uniwersytecie w Nairobi. Jej były mąż we wniosku rozwodowym napisał, że “zawsze była zbyt wykształcona, zbyt silna, uparta i trudna do kontrolowania”. To, co dla niego i dla tradycyjnej społeczności jest niewybaczalną wadą, stało się podstawą jej sukcesu. Pochodząca z bogatej rodziny Maathai nie wybrała spokojnego życia naukowca czy wygodnej egzystencji u boku męża. Kilkakrotnie była aresztowana za udział w demonstracjach przeciwko dyktaturze prezydenta Daniela Arapa Moi. Niechęć kenijskiego establishmentu szła w parze z popularnością wśród zwykłych ludzi. Wprawdzie w 1997 r. bez powodzenia kandydowała na prezydenta, ale już wybory parlamentarne (w 2002 r.) okazały się absolutnym zwycięstwem – w swoim okręgu otrzymała aż 98% głosów. Od 2003 r. jest wiceministrem ochrony środowiska Kenii. – Ochrona środowiska i sprawiedliwe korzystanie z zasobów naturalnych to największe wyzwanie naszych czasów. Dzielimy bogactwo naturalne w sposób niezwykle niesprawiedliwy. Mamy na świecie obszary dotknięte niesłychaną biedą i strefy niewyobrażalnego bogactwa. To staje się jednym z powodów konfliktów na świecie – przestrzegała. W 2004 roku jako pierwsza Afrykanka otrzymała prestiżową pokojową Nagrodę Nobla. W uzasadnieniu werdyktu komitet noblowski napisał: “Pokój na Ziemi zależy od naszej zdolności do zabezpieczenia środowiska. Maathai stoi na pierwszej linii walki o sensowny ekologicznie rozwój społeczny, gospodarczy i kulturalny w Kenii i w Afryce”. Na pytanie, jakie ma plany na przyszłość, odpowiada: – Chcę posadzić jeszcze więcej drzew! Ogromną zasługą tegorocznej noblistki jest ukazanie szerokiego kontekstu ochrony środowiska i pokazanie, jak w praktyce można połączyć działania proekologiczne z walką o miejsca pracy, pokój czy prawa człowieka.
Dziedzictwo
Od 2004 r. do przedwczesnej śmierci w 2011 r. prof. Wangari Maathai kontynuowała podróże po świecie, prowadząc kampanię na rzecz zmian. Wzywała do podjęcia działań w zakresie zmian klimatycznych, sprawiedliwości środowiskowej, ochrony lasów, demokratycznych rządów, niełamania praw kobiet w Kenii. Zdobyła sympatię wiejskich kobiet, głów państw, ludzi wszystkich wyznań, zarówno w jej społeczności, jak i na wszystkich kontynentach. Dziedzictwo Wangari Maathai jest przykładem tego, jak jedna osoba może być siłą napędową zmian.
Wangari zrobiła o wiele więcej niż stworzenie systemów środowiskowych i edukacyjnych, aby wzmocnić pozycję kobiet. Dotknęła niezliczonych istnień ludzkich — w Kenii, w Afryce i na całym świecie. Dzięki niej udało zatrzymać się zjawisko pustynnienia kontynentu.  
Szymon Szyjka
Zarządzanie Kulturą i Mediami
#kulturoteka #ekologia #aktywizm
4 notes · View notes
lacinkaju · 2 years
Text
10 new words. February
1) uchwalać (ухваляць) - v. to approve, to applaud Example: Jon uchwaliŭ majo rašeńnie. (Ён ухваліў маё рашэньне.) - He applauded my decision.
2) litawać (літаваць) - v. to solder syn.: pajać (паяць)
3) kitawać (кітаваць) - v. to putty (apply putty to windows, doors, etc.)
4) tynkawać (тынкаваць) - v. to plaster  tynkawać ścianu (тынкаваць сьцяну) - to apply plaster to a wall
5) rukacca (рукацца) - v. to shake hands, greet with a handshake syn.: zdaroŭkacca (здароўкацца), witacca (вітацца)
6) haplik (гаплік) - n. (clothing) hook haftačka j haplik (гафтачка й гаплік) - eye and hook zašpilać na hapliki (зашпіляць на гаплікі) - to hook up rasšpilać hapliki (расшпіляць гаплікі) - to unhook
7) wačnica (вачніца) - n. eye socket
8) hužam (гужам) - adv. in single file, in tandem syn.: cuham (цугам), adzin za adnym (адзін за адным)
9) flansawać (флянсаваць) - v. a) to plant (seeds, trees, etc.); b) to prune syn.: a) sadzić (садзіць), rassadžwać (рассаджваць); b) pasynkawać (пасынкаваць)
10) zamiławańnie (замілаваньне) - n. adoration syn.: zachapleńnie (захапленьне), lubawańnie (любаваньне) Example: Jana z zamilawańniem hladzieła na dzicia. (Яна з замілаваньнем глядзела на дзіця.) - She was looking at the child with adoration.
7 notes · View notes