Tumgik
#trenażer
madduck44 · 1 year
Text
06.09.2023r
Zjedzone: 520/400 (oczywiście że tak... Pierdolone gówno zawsze muszę wyjść poza limit nie?
Spalone: 200 kcal (zegarek pokazuje 345 ale w to nie wierzę) liczę aktywność z kroków których zrobiłam 10k oraz trenażer epileptyczny (orbitrek na "ósemce" czyli max) przez 15 minut
Podsumowując: wychodzi 320kcal na plusie. Mogło być lepiej.Najważniejsze że nadwyżka spalona.
Poranek byłby idealny gdybym nie zaspała pół godziny... Zebrałam się w 10 minut co naszczescie nie było dla mnie wielkim problemem bo w tym czasie zdążyłam umyć twarz, zęby, ubrać się w przygotowane ubrania, spakować się i wyjechać. Niebawem jak będę miała swoje prawko, to nie będę musiała siedzieć na głowie mamie. Bus niestety jeździ raz i za późno (mam na 7 prawie codziennie a mama i tak jeździ do pracy). Mogłabym jeździć rowerem ale to może pod koniec roku szkolnego jak nie będę musiała dźwigać plecaka. Nic nie jadłam do godziny 15:00 <3 Popijałam od rana kawę z termosu. Niestety mój żołądek zaczął dawać o sobie znać tak po 11:00 ale gdzieś kiedyś przeczytałam na jakimś blogu jak to powstrzymać (nie licząc popijania wodą i żucia gumy). Mianowicie "wypiąć/wzdąć" tak brzuch do przodu (Nie mam pojęcia jak to nazwać, ale robię tak już długo żeby ukryć burczenie) tak na 10 sekund i przynajmniej u mnie burczenie ustaje na jakieś 5 minut i jak czuje że zaraz znowu zaburczy to robię to samo. Pod bluza chyba aż tak tego nie widać.Później musiałam zjeść obiad z rodzinka. Zjadłam jedna pałke kurczaka (pieczona), później owsiankę truskawkową i ręce jakby same sięgnęły po dwie kromki białego chleba na które nałożyłam pomidora. Jestem słaba, wiem. Zmarnowałam te kalorie cholernie. Mogłabym zjeść 300 i bardziej się najeść. Mogłam zamiast owsianki wypić barszcz z Knorra który ma 56 kcal w porcji. Całe życie będę sobie chyba powtarzać że mogłam zrobić to, tamto. Mogłam przede wszystkim zrzucić kilka kilo wcześniej i trzymać się jebanej diety zamiast się opierdalać i teraz do celu brakuje mi 14 kg... (Tak właściwie to już 13,3 bo zeszło mi ponad pół kg od poniedziałku. Pewnie woda ale jebać to
Oby jutro było lepiej. Zobaczę się ze znajomą która wróciła z Anglii ale planuje wypić energetyka zero i nic na tym spotkaniu nie jeść. Uniknę też może dzięki temu spotkaniu obiadu w domu... Pochodzę... Oby tylko się udało. Jutro też chce zrobić 400 kcal ale bez przekraczania limitu.... Ktokolwiek to czyta, trzymajcie się chudo.
P.S.: omg dostałam już pierwszą ocenę bardzo dobrą. W tym roku musi być jebany pasek bo jak nie, to będzie pasek ale na mojej szyji. Pokażę tym sukom
1 note · View note
impracticalkath · 3 years
Text
Tumblr media
https://www.instagram.com/p/CW8_4PljsYx/?utm_medium=copy_link
instagram
7 notes · View notes
Photo
Tumblr media
Pogoda nie sprzyja. Noc ciemna. Czas na pare kilometrów. #bike #rower #trenażer #wahoo #kickr #zwift #trening #sport #zdrowie #zdrowyprogramista #programista #vloger (w: Jasło) https://www.instagram.com/p/B9houa-HdsC/?igshid=1c3yn6coky19j
0 notes
jedziemynamiodzie · 8 years
Video
youtube
Trening przed wyprawą na miodzie.
0 notes
gwiezdnychlopak · 5 years
Text
#01 - home office
Tumblr media
Budzik dzwoni nieco później niż zazwyczaj. Dziś do pracy muszę pokonać dystans w postaci kilku metrów, to daje mi dodatkowe cenne minuty snu. Kawa - która jest na wykończeniu i ten zasób już teraz staje się krytyczny - i można odpalić kompa. Osiem godzin później wstaję od biurka. Uszy mam spuchnięte od słuchawek, plecy połamane od przymałego krzesła dziecka (to jedyny pokój, gdzie w domu jest biurko). Z pokoju “biurowego” przechodzę do dziennego. Dzieci żyją. Żona też. Zakupy nie dojechały - dostawa odwołana, najbliższa będzie za 10 dni. Dame radę.
Żeby nie zwariować pakuję się na trenażer. Rozkręcenie po trasach NY. Po treningu wracam do pracy. Jak dobrze, że biurko jest tak blisko...
0 notes
14lutyblog · 5 years
Photo
Tumblr media
Oto mój post: https://www.dizaster.pl/trenazer-rowerowy/!
Trenażer rowerowy
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Film na trenażer #5 – Smętarz dla zwierzaków (1989)
Witajcie,
Na drugą tego dnia żmudną robotę tlenową (2 godzinki easy ride) wpadł dreszczowiec. Reklamowany dość znanym utworem “(I Don’t Wanna Be Buried in A) Pet Sematary” legendarnego zespołu Ramones – “Smętarz dla zwierzaków” w reżyserii Mary Lambert, reżyserki dość wyrobionej w kinie grozy. W tym samym okresie zaliczyła też kręcenie dobrze wspominanego przez moich rówieśników, chociaż nieco…
View On WordPress
0 notes
radiozagan-blog · 7 years
Text
  Z okazji Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa oraz Dnia Dziecka, w dniu 4 czerwca na terenie Klubu Wojskowego Czarnej Dywizji od godziny 13.00 do 17.00 odbędzie się piknik.
Dla najmłodszych i nie tylko, przygotowano wiele atrakcji wojskowych, takich jak ścieżka saperska, most linowy, tor sprawności dla dzieci, trenażer samochodowy oraz trenażer strzelecki. Najmłodsi będą mogli skorzystać także z zabaw na dmuchanych zjeżdżalniach oraz wziąć udział w organizowanych konkursach i zabawach. Będzie także możliwość popływania kajakiem oraz rowerem wodnym.
Ponadto przez cały czas pikniku, na scenie będą miały miejsce występy oraz pokazy.
13.00 – 13.30 – Koncert Orkiestry Wojskowej z Żagania
13.30 – 14.00 – Pokaz tańca hip hop, breakdance oraz electric boogie w wykonaniu tancerzy Szkoły Tańca „Ronin”
14.00 – 14.30 – Pokaz sztuk walki – Oyama Karate, Thai Kick Boxing oraz Combat Kalaki, w wykonaniu zawodników WKS „Sobieski” Żagań
14.30 – 15.15 – Spektakl pt: „Kopciuszek” w wykonaniu krakowskiego teatru ART-RE
15.15 – 16.15 – Występ zespołu ANGEL SONG
16.15 – 17.00 – Prezentacje sceniczne artystów sekcji recytatorskiej, tanecznej oraz wokalnej Klubu Czarnej Dywizji.
Oprócz przygotowanych atrakcji, podczas festynu funkcjonował będzie punkty informacyjno – konsultacyjny dla weteranów, w których wszelkiej pomocy i informacji zainteresowanym udzielał będzie psycholog oraz pełnomocnik dowódcy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej ds. weteranów, Krzysztof Gradys.
Wszystkich serdecznie zapraszamy!!!
#gallery-0-4 { margin: auto; } #gallery-0-4 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 25%; } #gallery-0-4 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-0-4 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */
Tekst: st. chor. Rafał Mniedło
Piknik z okazji Dnia Weterana i Dnia Dziecka w Klubie Granizonowym w Żaganiu Z okazji Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa oraz Dnia Dziecka, w dniu 4 czerwca na terenie Klubu Wojskowego Czarnej Dywizji od godziny 13.00 do 17.00 odbędzie się piknik.
0 notes
jmmelody · 9 years
Text
Today was my first day in high school. I hated it. I wanna be homeschooled. 😔
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Film na trenażer #4 – Akira
Witajcie,
Dziś na żmudną robotę tlenową (2 godzinki easy ride) wpadła japońska klasyka kina anime. Jest to „Akira” w reżyserii Katsuhiro Ôtomo – wyjadacza cyberpunkowego kina Anime. Ta recenzja zyskuje miano retro recenzji, gdyż film jest starszy od mnie o miesiąc. Miałem milion okazji, by go obejrzeć, a jednak ta chwila nastała dopiero wtedy, gdy musiałem poszukać sobie czegoś na rower.
W…
View On WordPress
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Film na trenażer #3 – Ultras
Witajcie,
Dziś na drobne budowanko wytrzymałości (2×20 minut w drugim zakresie) wpadło kibolskie kino europejskie. Tym razem jest to „Ultras” w reżyserii Francesco Lettieri – nie ma o nim zbyt wiele w internecie, jakby mało co nakręcił i mnie to dziwi o czym opowiem dalej. Opis na Filmweb jak zwykle mówi prawie nic o produkcji (kto to w ogóle tworzy?). “Historia o międzypokoleniowej przyjaźni…
View On WordPress
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Film na trenażer #2 – Proceder
Witajcie,
Dziś na interwały (20 x 1 minuta w progu mleczanowym) wpadła całkiem świeża propozycja serwisu Netflix. Tym razem jest to “Proceder” w reżyserii Michała Węgrzyna (kuźwa, kiedyś kręcił nawet Klan). Enigmatyczny opis filmu z serwisu Filmweb wszystko spoiluje – “Historia Tomasza Chady – rapera, który ginie niespodziewanie w 2018 roku. Śmierć muzyka szokuje wszystkich wokół.” Zupełnie,…
View On WordPress
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Film na trenażer #1 - 12 Małp
Od pewnego czasu chodził mi po głowie pomysł na stworzenie pewnego cyklu dla tych, którzy podobnie jak ja zdecydowali się pracować nad swoją formą korzystając z trenażera.
Od pewnego czasu chodził mi po głowie pomysł na stworzenie pewnego cyklu dla tych, którzy podobnie jak ja zdecydowali się pracować nad swoją formą korzystając z trenażera. Nie ukrywam, że równie szybko go zaniechałem ponieważ jak większość gorąco liczyłem, że sezon zbliża się wielkimi krokami i nie będzie potrzeby się tutaj produkować – po prostu każdy będzie już trenował w terenie.
Smutna…
View On WordPress
0 notes
wrorunism · 5 years
Text
Go Fund Yourself
Tytuł notki jest zupełnie celowy. Od czasu zmiany trenera (dla zainteresowanych jest nim Iñaki de la Parra) sporo moich przygotowań do nowego sezonu odbywa się na rowerze. Jest to dość świeża propozycja, która mi się całkiem spodobała, chociaż jak sam sądzę – nie jest dla każdego. Z racji pogody przesiadłem się na trenażer, zatem łączę przyjemne z pożytecznym, nadrabiając swoje filmowe…
View On WordPress
0 notes
ptaqnabajq · 8 years
Text
Trzy cyfry na drogowskazie
Trochę inaczej niż zwykle... właściwie całkiem inaczej :)
Kropla potu powoli spływała po policzku, znacząc go lśniącym znakiem. Tylko niewiele bardziej lśniącym w świetle jarzeniówek, niż cała mokra twarz.
Wszystkie pory skóry produkowały swoją małą dawkę potu. Kilka takich mikro dawek połączyło się w małą kropelkę. Kilka małych kropelek w dużą kroplę, którą siła grawitacji zaczęła kierować w dół. Czuć ją było najpierw na czole, później jak…
View On WordPress
0 notes