#upadek cywilizacji

[maksimlustiger]

Topografia Świata

Posiadając się ze szczęścia.....nie mam zdolności cierpiętniczych........w swojej małości nie pojmuję rzezi .........ukartowanych propagandowo procesów wapnienia......kultur.........chodzi o rację bytu.......o dowód nietolerancji..........o wielkość jednych.....a małość Innych........jakby rasa , z której się wywodzę miała znaczenie globalne.........wówczas topniejące lądolody zdają się dodatkiem...........mało istotną wzmianką w obliczu fałszywie podawanych dłoni......poklepywań i uśmiechu.......który w istocie nie znaczy NIC..........Pragnienie Lepszego Świata.........w kontekście historii Narodów jest jedynie fikcją............zrozumieć przepaść kulturową ........nie jest łatwo........Bo nie chcę rozumieć...........moim pokarmem jest Mrzonka........bezgraniczną utopią myślenie, że topografia Świata może mieć stały kontur o łagodnym zarysie czułości międzyludzkiej........w trywialnej kołysce świata drzemie dzikie dziecko , które kocha wojny ........do granic upadku całych cywilizacji........pozostaję jedynie niespokojnym duchem , dla którego upadek Świata zdaje się upartym odurzeniem rozumu wypranego z człowieczeństwa.............Bo Stwórcy chodziło o..........wyszeptaną Mantrę WszechCzułości........nadmienię , że jedynej w Wymiarze Kosmicznej Harmonii ..........która dla nazbyt wielu zdaje się urojeniem.

[organisationskoval]

226) Northern League (Liga Północna) - neonazistowska organizacja założona przez Rogera Pearsona. Działała w Wielkiej Brytanii i północnej Europie kontynentalnej w drugiej połowie XX wieku. Roger Pearson założył Ligę Północną we współpracy z Peterem Huxley-Blythe, który był aktywny w różnych grupach neonazistowskich z powiązaniami w Niemczech i Ameryce Północnej. Liga wydawała czasopismo The Northlander. Deklarowanym celem było uratowanie „rasy nordyckiej” przed „unicestwieniem naszego gatunku” i „walka o przetrwanie z siłami, które skundliłyby naszą rasę i cywilizację”. Liga Północna połączyła biuletyny z Britons Publishing Company, antysemickim wydawcą i głównym dystrybutorem Protokołów mędrców Syjonu. Do czołowych członków Ligi Północnej należeli nazistowski eugenik rasowy Hans F. K. Günther, który kontynuował swoją pracę w okresie powojennym pod pseudonimem. Inni aktywni członkowie to założyciel Mankind Quarterly, Robert Gayre i jego redaktorzy Robert E. Kuttner i Donald A. Swan; amerykański segregacjonista Earnest Sevier Cox, były oficer Waffen SS i powojenny neonazistowski przywódca Arthur Ehrhardt oraz wielu powojennych brytyjskich faszystów, chociaż nawet wśród faszystów, Liga Północna była uważana za ekstremistyczną. Wśród jej współzałożycieli i działaczy był Alastair Harper, kandydat Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) do parlamentu w Dunfermline West w 2001 roku. Literatura Ligi Północnej została napisana w stylu naukowego rasizmu (np. Prace współpracownika Pearsona, Raymonda B. Cattella), a jej cel odzwierciedla XIX-wieczne koncepcje Rasse and Volk. Andrew S. Winston z University of Guelph pisze w analizie tej grupy:    

“Zgodnie z ‘Celami’, mieszkańcy Europy Północnej są ‘najczystszym przetrwaniem wielkiej indoeuropejskiej rodziny narodów, czasami określanej jako rasa kaukaska, a innym razem jako rasa aryjska’. Prawie wszystkie ‘klasyczne cywilizacje z przeszłości były wytworem tych ludów indoeuropejskich’. Mówiono, że małżeństwa mieszane z podbitymi ludami spowodowały upadek tych cywilizacji, zwłaszcza poprzez krzyżowanie się z niewolnikami. Według Ligi Północnej ‘Wschodząca fala koloru’ grozi przytłoczeniem społeczeństwa europejskiego i doprowadziłaby do ‘biologicznego unicestwienia podgatunków’”.

[zeewjop]

potwór jest zmęczony, ach

potwór jest zmęczony, i to bardzo. Może nawet chory, albo umierający. To ciągłe, nieustanne kontrolowanie wszystkich i wszystkiego, kosztuje go dużo energii. Może nawet czeka aż  go ktoś zastąpi, i zwolni z tej nudnej i bardzo męczącej pracy. Niezwykle wyczerpującej i mało radosnej. Nie przynoszącej satysfakcji i zadowolenia. Zamiast tego jego poddani mają poczucie izolacji i oddzielenia od reszty społeczeństwa. Sto pięćdziesiąt lat niewolenia innych to naprawdę piekielna robota. Znaczy się, ta robota jest  z piekła rodem. W nagrodę trochę materialnych błyskotek. strach, niepewność i zniewalanie innych. Właściwie to większości. Mniejszość zniewalająca większość. A tu nawet Unia Europejska i demokracja pośrednia uczestnicząca nie przydaje się na wiele. Nie przydaje się już na nic! Trochę strachu i momentów niepewności i już ludzie zaczynają wpadać w panikę. Pustoszeją sklepy, powoli padają giełdy.Ludzie zaczynają masowo wypłacać pieniądze w bankach. Najgorsze  jest jednak dopiero przed nami. W cudzysłowie najgorsze. Bo dla nas to wcale nie. Najgorsze dla tych co widzą z góry, że posłużę się cytatem z książki Stefana Kisielewskiego, popularnego „Kisiela”, i mają najwięcej do stracenia... https://technohumanizm.wordpress.com/2020/03/14/potwor-jest-zmeczony/

[chomikiemirysikiem]

Podobno szczury i karaluchy przeżyją upadek naszej cywilizacji. Znawcy tematu marudzą, że nie tylko one ;-) Udanego piątunia :-)

[antynarodowy]

W zbiorowej odpowiedzi dla osób rozpaczających nad świętym prawem własności w getcie Minneapolis, gdy płonie świat. Przypominamy tylko, że żyjecie na planecie, gdzie garstka miliarderów posiada majątek równy biedniejszej połowie ludzkości, a za ok. 20 lat naszej cywilizacji grozi upadek, bo obecny system ekonomiczny doprowadził do masowego wymierania gatunków, a stan klimatu do granicy przetrwania człowieka.

Ubolewanie, że biedacy ukradli ileś laptopów, a komisariat (gdzie wielu z nich było torturowanych) stanął w płomieniach, jest, delikatnie rzecz ujmując, NIE NA MIEJSCU, bez względu na to, jak takie działania oceniacie. To trochę jakby na pogrzebie ofiary morderstwa ludzie byli wściekli nie na mordercę, ale tego niesfornego dzieciaka sąsiadów, co akurat rzucił kamieniem w płot. To się nazywa mieszczańska moralność.  Mówimy tu o ludziach doprowadzonych do ostateczności, manifestacyjnie zatrzymywanych i przesłuchiwanych przez policję, poniewieranych przez wymiar sprawiedliwości, szczutych przez media, pracujących za głodowe stawki i pozbawionych podstawowej opieki zdrowotnej. Im naprawdę nie zależy i nie ma co się dziwić. Gdy walczysz o przetrwanie, moralizowanie masz głęboko gdzieś. To PATOLOGICZNY SYSTEM jest do zreformowania/zniesienia, zamieszki to tylko jego marginalny produkt uboczny.

PS.I Nie wiem, gdzie kto uczył się historii i jakie miał oceny, ale jeśli czytaliście jakikolwiek podręcznik poziomu licealnego, okazuje się, że - czy chcemy tego, czy nie - zmianę społeczną przynoszą NIEMAL ZAWSZE GWAŁTOWNE PROTESTY, których ubocznym skutkiem jest to, że jakiś budynek spłonie i jakiś sklep zostanie okradziony. Od Boston Tea Party, przez wszelakie rewolucje, sufrażystki, ruchy antykolonialne, Czarne Pantery, mur berliński, Stonewall, Solidarność i można tak wymieniać w nieskończoność. Zawsze byliśmy i jesteśmy przeciwko stosowaniu przemocy, ale też nie możemy zgadzać się na zakłamywanie historii. Czy nam się to podoba czy nie, dopóki jakiś ruch społeczny skupia się na zbieraniu podpisów i malowaniu banerów, jego wpływ jest zazwyczaj marginalny. Gdy protest jest wystarczająco gwałtowny, sprawa trafia do debaty publicznej i zaczyna się potencjał zmiany.

PS.II W temacie pokojowych protestów. W ciągu ostatnich 8 lat złożono 2600 zażaleń na postępowanie policji w Minneapolis. W efekcie zdyscyplinowano 12 gliniarzy. Najsurowszą karą było 40-godzinne zawieszenie.

Na koniec klika tekstów pod rozwagę :https://www.latimes.com/opinion/story/2020-05-30/dont-understand-the-protests-what-youre-seeing-is-people-pushed-to-the-edge https://www.jacobinmag.com/2015/01/when-rioting-is-rational-ferguson/ https://truthout.org/articles/without-anger-over-inequality-and-lynchings-we-have-no-hope-for-democracy/ https://www.versobooks.com/blogs/4729-the-problem-is-not-overpolicing-it-is-policing-itself

[jezuschrystuseu]

Ryzykujesz żyjesz 391. Objawienia Woli Bożej Immanuel Elżbieta Gas

[dydymus-cytaty]

Złota reguła wolności Dydymusa Natura, to chaos i żaden ład - systemu cywilizacyjnego, nie jest wstanie za pomocą strachu i kontroli istoty nad istotą, tego uregulować i zdekonstruować. Podstawą wolności, jest równość gatunkowa i międzygatunkowa, cechująca się samoograniczeniem własnego egocentryzmu, nazywanego, często sa(n)tanizmem. http://ligaswiata.blogspot.com/2017/12/s-t-n-czyli-jak-skazac-czowieka-na.html Samoograniczenie, będące podstawą równości, powstało na bazie szacunku międzygatunkowego i poziomych relacji, koegzystujących obok siebie form życia. ( Systemy, niczym się poza hasłami od siebie nie różnią : pokładaj wiarę w panu, ale z wiary, czerpie hierarchia, pokładając wiarę w partii, ale z partii, czerpie hierarchia, pokładał wiarę w demokracji, ale z demokracji, czerpie hierarchia ... , w takich warunkach, zysk powstaje na zasadach wykorzystania feytyszu człowieczeństwa a prawdziwy dobrobyt w postaci przejmowania własności, zostaje w rękach elit, podczas gdy zysk fetyszowy (koraliki tytuły, wynagrodzenia, pozycji, oceny ...) zadawali chorych umysłowo niewolników ...) Wszystkie te relacje, zostały zawarte w prawie naturalnym i odzwierciedlają tożsamość każdej świadomej i odpowiedzialnej jednostki, pragnącej zachować istotę - własnej odrębności i wolności. Wynika z tego rozważania, prawda, mówiąc, iż : Żadna ideologia władzy i mocy, nie może istnieć z prostego rozważania logicznego, twierdzącego, iż ideologia, jest tworem sztucznie pobudzanego egoizmu, która stawia jednostkę lub grupę jednostek, ponad prawo naturalne i altruizm ludzkiego postępowania, co łamie zasady równości, wolności i prawa naturalnego. Logika, przekreśla jakiekolwiek, powstający siłowo, twór teatru iluzji, wytrzającego sztukę ideologii cywilizacyjnej, której podstawą jest - sitwa hierarchiczna, tworząca piramidę zależności, opartych na sztucznym tworze fetyszy (mamom, rola, pozycja, tytuł ...), zastępujących moralność duchową, własność rodową i równość. Zabójstwo wolności, wytwarzane jest, poprzez podział gatunkowy, jednostkowy w ujęciu rodziny oraz ideologiczny, rasowy, społeczny, religijny, czy poglądowy ... Logika, twierdzi także, że brak wyższych norm moralnych - prawd duchowych, jest celem cywilizacji, kontrolującej społeczeństwo, za pomocą ideologii strachu i podziału, wychodzącego z każdej ideologi tezy i antytezy oraz trzeciej siły, sprawującej władze nad procesem rozbicia struktur powstających poza układem poprawności politycznej. https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/tag/trzecia-sila/ Zezwierzęcenie cywilizacyjne, wymusza ład, za pomocą strachu przed utratą fetyszy, tworzących iluzje pewnej i wolnej rzeczywistości w świecie kontroli, każdego aspektu życia. Ład, powstający z kontroli, jest niewolnictwem, które zostało stworzone na bazie strachu przed prawem naturalnym, które w dobie dekonstrukcji i ewolucji, zostało zamienione w prawo natury, w którym silniejszy, wyzyskuje i kontroluje za pomocą fetyszy i idoli, słabszego, bojącego się utracić, to, co już ma, ale w rzeczywistości, nie jest to mu, do niczego potrzebne w realnym świecie, opartym na logice, prawdzie, wolności i równości ... I żaden wykreowany na bazie fetyszy autorytet, nie obali logiki tego sformułowania ... nie naruszając tabu poprawności politycznej ... Pamiętaj ! Wrogiem, jest każda ofiara uwarunkowań cywilizacyjnych, dla której jesteś szaleńcem, ponieważ masz odwagę walczyć z własnym strachem oraz społecznymi przekonaniami - ideami, co naraża cię na utratą iluzorycznych fetyszy, dostarczonych i uzależniających (wykształcenie, pensja, tytuł, służalcza bezproduktywna praca ... ), cię od systemu, jako naczelnej idei wiary, w każdą utopie hierarchiczną ... W obliczu prawdy i równości oraz wolności, nie widzę sensu pokładania nadzieje w jakakolwiek ideologie hierarchiczna, a tym samym i w wiarę, której źródło leży poza człowiekiem ... ... Ponieważ dusza - centralny punkt człowieka, jest domem Boga ... https://dydymuscytaty.wordpress.com/2016/07/17/szyszynka-dom-duszy/ https://wojciechdydymski-cytaty.blogspot.com/2017/04/ego-i-samo-ukrzyzowanie.html Człowiek, nie może mianować się bogiem i meszjaszem oraz kreować wiary w idee zewnętrznego, nieokreślonego Boga, ponieważ coś, co nie istnieje, a jest użyteczną ideą zawsze będzie wykorzystywane, do napiszczania ludzi przeciw innym ludziom i innym ideologiom, będącym antytezą danego zagadnienia. Wolna wola, jako forma równości, nie istnieje w umysłach tych, którzy wierzą w idee hierarchii ... Jeśli nie będziesz wierzył w Boga w sobie, uwierzysz we wszystko, co narzuca idea hierarchii ... Szukaj samotności i odrębności od stada, jeśli rozpadną się struktury społeczne, rozpadną się też miasta - miejskie ośrodki przemysłowe i wszystkie struktury i podstawy zniewolenia cywilizacyjnego, oparte na strukturze strachu przed utratą, czegoś, czego nie ma - wiary w hierarchiczny teatr społeczny. Dydymus Akademia Filozoficzna Dydymusa Liga Świata Samostanowienie i Samoograniczenie https://trueshopl.wordpress.com https://pomagam.pl/afd https://vk.com/ligaswiata P.s. Bawi mnie wiara ludzi w czyjeś słowa i opinie, zamiast pisać od siebie, kreujecie autorytety, na które się powołujecie, tworząc hierarchie bogów i ewoluującą hierarchie opinii, pochodzących spoza was ... oto wasza tradycja lustrzanych odbić, pozbawiona tożsamości własnej duszy i godność, legendy i wielkości ... Dziwne jest to, że nie macie własnych myśli, lecz są one wykreowane na bazie przeczytanych tekstów, obejrzanych filmów i ewolucji tych treści, tworzących określony tok myślenia ... zgodny z trendem poprawności politycznej, tworzonej na bazie cywilizacji hierarchicznej ... Nie zauważacie innych możliwości działań, przejmujecie tylko schematy, prowadzące dookoła do punktu wyjścia ... To tak, jakby grupa mądrych ludzi wykorzystywała strach zwierząt, do kreacji cywilizacji zombie, nie potrafiących tworzyć własnej idei życia i rozumowania ... Przykre ...

[maksimlustiger]

Znaczenie

       Ludzkość przyszywa o określonej porze dnia, miesiąca , roku ważne słowa do firmamentu.Powiewają jak sztandary wyzwolenia.A ludzie pełni nadziei karmią się echem tych słów.

      Słowa nie przemijają. Stają tyralierą w wąskich przesmykach człowieczych myśli. Rosną w hybrydy znaczeń.Ich upadek oznacza zawsze koniec epoki lub określonej cywilizacji.

      Niektóre słowa stają się mottami przemijającego czasu. Tykają jak bomby zegarowe w śmietniskach pamięci. Czasami eksplodują chóralnym oświeceniem tłumów. Kiedy indziej zapadają w zapomnienie, odsuwane zręcznie przez teraźniejszość.

     Gloryfikowane przez myślicieli wżerają się na stałe w kompleks szarych komórek.

      Ludzkość karmi się doniosłymi hasłami, wierząc , że stanie się lepsza lub nieśmiertelna.Buduje zapory z poglądów, parawany z wierzeń.

      Słowa są budulcem ludzkiej mocy. Bywa , że trawione przez antagonizmy zamieniają się w gruzowiska.

      Innym razem słowa przybierają formę długotrwałego milczenia. Wówczas stają się domysłem.

       Zakochani w słowach dozują je zręcznie , tak by zabliźniły to , co zostało skaleczone.

       Ci, którzy za nimi nie przepadają używają ich li tylko jako automatycznej formy komunikacji.

       Terkoczące słowa w księgach, gazetach czy portalach internetowych oprawione w strugi zdań. Konfiguracje myśli przelewanych na papier.

       Aorty wypełnione natlenioną krwią zmieszaną ze słowami.

       W efekcie zawsze namiętny związek pojęcia cedzonego przez ludzkie usta ze znaczeniem wpisywanym w najczulsze rejestry człowieczeństwa.

       Zwyczajnie.......Niema Ludzkość Nie Istnieje.

       A Bezznaczeniowość jest Niemożliwa.

[momencik]

Symulacja stała się więzieniem, jakie ludzkość sama sobie narzuciła – pisał. – Przyjemnym miejscem, dokąd każdy może uciec przed własnymi problemami, nie bacząc na powolny upadek cywilizacji – głownie z powodu zaniechania.

Player One – Ernest Cline

[zeewjop]

Krach systemu korporacji

nawiązuje w tytule, do słynnej piosenki Kazika „Ostateczny krach systemu korporacji” z 1998 roku.  Tak naprawdę jest to cytat z Jello Biafry, piosenkarza i autora tekstów słynnej kiedyś grupy z San Francisco  Dead Kennedys . Według Kazika tytuł miał być dowodem na naiwność Jello Biafry -jak piszę Wikipedia. W każdym razie jest podobno tytułem prześmiewczym. Dla mnie, w tym wpisie, prześmiewczy wcale nie jest. Wręcz przeciwnie, traktuje go całkiem poważnie. Jednak nie oddaje istoty rzeczy. Bo bardziej chodzi mi o upadek systemu państwowo etatystyczno urzędowego. W którym właściwie to już państwo jak silnie znerwicowana matka   kontrolować chce dziecko i  .  wszelkie przejawy życia. Działając wsp��lnie i w porozumieniu z wielkimi korporacjami i całym ogromnym, rozrośniętym aparatem państwowym.  Pisałem o tym systemie, i ohydnej małej epoce lodowcowej   z jej wielkimi idolami w tle -z Bismarckiem, Hitlerem i Stalinem. Teraz po tej trwającej sto pięćdziesiąt lat epoce masowości, przymusu  i zniewolenia przychodzi powoli wolność. Padają sztucznie napompowane i sztucznie podtrzymywane przy życiu przez banki centralne i systemy państwa wielkie giełdowe giganty. Banki mówią już wprost że nie stać ich na to aby sztucznie podtrzymywać ogromne giełdowe molochy... https://technohumanizm.wordpress.com/2020/03/13/upadek-systemu-korporacji-wolnosc/

[poznajprawde]

Satanizm jest dla Zwycięzców

Ze względu na kulturową i społeczną żydowską indoktrynację, oraz to, jak łatwo można znaleźć Satanizm w dzisiejszych czasach, wiele osób pojmuje go w niewłaściwy sposób.

Satanizm jest religią oświecenia, wznoszenia się ponad, stawania się coraz lepszymi, silniejszymi, bardziej zaawansowanymi {1}. To religia będąca szczytem cywilizacji. W rdzeniu wszystkich Starożytnych Religii które uświetniły ludzkość, widać Satanizm. Ale oczywiście, dla wiecznie leniwych, ludzi drugiego sortu, lub aspirujących żydów, wzbudzę nienawiść, zawiść, i co jeszcze nie tylko. Cokolwiek. Chodzi o to, aby można obudzić się na pewne fakty (głównie nowsi członkowie), i dać wam fakty. Moim zadaniem jest, aby powiedzieć wam Prawdę taką, jaka jest. Naszym zadaniem jest spojrzeć tym kwestiom w oczy i poradzić sobie z nimi. To jest Satanizm.

Po przeciwnej stronie widzimy religie abrahamiczne. Religie abrahamiczne są religiami kłamców, mas, niewolników i kłamliwych osobników. To religie, które podkreślają słabość, potulność, całkowitą asymilację osoby w „Jedność”, z żydami na szczycie. We wszystkich tych doktrynach i naukach oraz ich wspieraniu widzimy śmierć oraz upadek cywilizacji. Na dowolnym poziomie. Intelektualnym, duchowym, naukowym, i gorzej. A najgorsze z najgorszych jest to, że ta przyniesiona przez te religie zgnilizna sprawia, że żyd (o naturze którego wielu z naszych własnych członków zdało sobie sprawę) dostaje pole do manewru.

Te religie abrahamiczne robią wiele rzeczy, ale wymienię tylko kilka. Przede wszystkim, czynią masy głupimi analfabetami. Wspierają one brutalność, przemoc na wszystkich poziomach. Logika nie ma znaczenia w tych religiach. Wspierają one asymilację. Jednocześnie promują wartości, jakich Ludzie nie mogą przestrzegać, więc buntują się dokładnie po przeciwnej stronie, gwałtownie, tylko po to, by stworzyć więcej problemów. Są to religie zionące kłamstwami o naszym ja, o domach dla obłąkańców, o przemocy, gwałcie, zniszczeniu, i ogólnie o sposobie myślenia żydów przelanym na papier. Z kilkoma wersami i takimi tam, skradzionymi z rozsądnych Pogańskich nauk duchowych, które są w zasadzie jedynie tym, co przemawia do ludu w tych religiach. Starczy tej zarazy.

Satanizm Duchowy natomiast jest religią elit i zwycięzców. Szczególnie w tym momencie, w którym większość ludzi nie może poprawnie obliczyć, że 1+1 = 2. Żyjemy w świecie, gdzie wiele osób jest gorzej niż głupia. Powiesz im, że zjebzus był pasożydem, co jest tak oczywiste że głowa mała, a ci woleliby podjąć badania naukowe w celu ochrony ich ukochanego żyda, niż zaakceptować Prawdę. Co to znaczy? Więcej niewolników dla tych, którzy wiedzą, jak ich zniewalać, a tym samym, uszczęśliwiać żydów. Głupota gdzie nie spojrzysz, zawsze i wszędzie. Durnota = religie abrahamiczne. Widzicie jak durne owce pielęgnują porody potworów, ludzi z osłabioną inteligencją, itp. Idealni niewolnicy! {2}

Szatan zawsze oznacza MOC, POTĘGĘ. Nikt nie może powiedzieć tego samego o pasywno-agresywnej cipie, która chce palić ludzi w ogniu nieugaszonym na wieczność, po prostu ze względu na ich nieposłuszeństwo i wysyła sama siebie na śmierć przed nami w celu wzbudzenia w nas poczucia winy za… zmycie naszych grzechów, które ONA SAMA wymyśliła… że jesteśmy grzeszni i musimy pokutować za te grzechy. Na serio, ile inteligencji trzeba mieć, aby wierzyć w tą historyjkę? 15?

To dlatego ludzie podświadomie oskarżają każdego człowieka który odniósł sukces o bycie Satanistą, oraz powód, dla którego wróg udaje, że są oni „Satanistami.” Powoduje to strach, głęboki respekt i naturalną służalczość, ponieważ Duchowy Satanista równa się MOC. W międzyczasie mogą oni obwiniać tych „Satanistów”, ale oczywiście spierdolą do swojego żyda po rozrywkę, wiedzę akademicką, rady, cokolwiek. „Nie mogę teraz myśleć, muszę zadzwonić do żyda.” Albo padają na kolana w nocy aby modlić się do tego, co my, Prawdziwi Sataniści, odrzuciliśmy. Krótko mówiąc, głupie cipy oraz niewolnicy, tyle o tych, którzy wierzą w programy wroga, aspirujący teoretycy konspiracyjny jak Texxe Mars, David Duke itd. Lista jest długa.

Nawet wróg, w judaizmie, ukradł wiedzę z Pogańskich (Satanistycznych) religii. Dzięki tej wiedzy i w połowie potwierdzając, a w połowie naśladują sposób myślenia jaki Poganie kiedyś mieli, stali się władcami i zwycięzcami, na chwilę. Dostosowali to do ich żydowskości i robili z tym co mogli. Tylko do połowy pomyślnie, ale tak, to pomogło im przetrwać. Wewnętrznym rdzeniem judaizmu jest zażydzona wersja tych religii, a żydzi otwarcie chwalą się na ten temat, a także jak to nie mamy już naszego „Szatana”, czy też naszych „Satanistycznych religii” przez co nie mogą wygrać z nimi ci, którzy nadal praktykują własną wiarę, co pomogło im przetrwać, a które zostały skradzione od nas. Zasadniczo to jest jak z małpą która kradnie pistolet, mając większe szanse na przeżycie, niż osoba, która tą broń stworzyła. Dość paradoksalne, prawda? Ale to natura, to jest jasne jak słońce.

Słabość, głupota, analfabetyzm, porażki, tępaki nie należą do Satanizmu. Jeśli ktoś zdarzy się należeć do któreś  z tych kategorii, umyślnie w kwestii wiedzy, braku woli kształcenia, wznoszenia się i stawania się silniejszym bez kiwnięcia palcem… Nie czekajcie w ogóle na nic.To się nie zdarzy. Choć jesteśmy opiekuńczy i troskliwi, nie mamy czasu na łzy, królowe dramatu, głupich idiotów, którzy są po prostu ciężarem u pleców naszej całości, leniwych nierobów i kretynów.

To samo odnosi się do niedoceniania Pogańskich Bogów. Wróg, poprzez Harry'ego Pottera {3}, biblie i wszystkie inne swoje dzieła, narzucił ludziom to, byśmy oczekiwali aby bogowie zachowywali się w pewien sposób, wymyślając swoje standardy, czym moc jest, itp. itd. Nie, Bogowie NIE muszą tacy być. Jeśli chcecie Ich poznać, podchodźcie do Nich z otwartością oraz otwartym umysłem. Ponownie, samo-oszukiwanie się, kłamstwa, tworzenie fantastycznych miejsc, w których jest się królową, podczas gdy tu, w tym królestwie ziemskim jest się pizdą, niewolnikiem, idiotą, to NIE jest przeznaczone do Satanizmu. Satanizm jest religią spoistości, osiągania, przekraczania tego, kim jesteśmy i ciągłego stawania się lepszymi, coraz to lepszymi. W tym wieku każdy czuje się uprawniony. Bogowie, Oni mówią nam o niektórych prawach. Niektóre z nich są takie, że powinniśmy medytować (rzecz oczywista, ponieważ nauka udowodniła, jak bardzo podnosi to ludzi, przyczynia się do ich postępu, etc.), zakaz krzyżowania ras, bycie inteligentnymi, bycie szczęśliwymi, budowanie, tworzenie i stawanie się najlepszymi jak tylko możemy być. Nie chcesz postępować zgodnie z prawami życia i wiecznego kosmosu? Dobrze. Siedź na ławce i obserwuj jak żydzi to robią, niszcząc planetę. Patrz jak inni się rozwijają i cię wyprzedzają, a ty siedząc na boku gnij jak dni mijają. Ale nie chcę słyszeć żadnych łez, żadnych zastrzeżeń. Czy to sprawia, że czujesz się źle? Możemy podać ci rękę do wstania. Ale trzeba chodzić. Kochasz tę ławkę tak dużo? To zostań tam i gniją na niej. Niestety, jest to sposób na życie. 

Można dokonać tego wyboru, lub jakiegokolwiek innego wyboru. Zatem automatycznie dokonujesz wyboru, aby zobaczyć swoją entropię, stając się bezwartościowym i leniwym, pozostając na uboczu, śmieciem teraz i na wieki. Następnie przepadasz w „Jedność” i pa pa. To tyle. Po prostu będziesz płacić za swoje wybory. Nic więcej. Bez urazy. Wybierasz pozbycie się tych złych rzeczy, otwarcie swoich oczu, i stawanie się kimś/ czymś lepszym? Ależ proszę bardzo, wszystkie dobre rzeczy zjednują się z tobą. Tak proste.

Ale jeśli spojrzeć na standardy Bogów, zaledwie garstka osób jest „uprawniona.” I zgadnij, kto się liczy bardziej, ty czy Oni? Bądźmy realistami. Kim jesteś, żeby domagać się, krzyczeć i robić cholera wie co jeszcze? Ludzie dowiadują się, że rabini okłamują ich w kwestii Bogów jakoby byli świrusami, kiedy pytają o ich miliardy dolarów, właśnie w tych czasach, a Oni ich nie mają. Aj waj, żydzi kłamali. Wybacz, smutne. Ale tak, nic takiego co rabini mówią nie ma podstaw. Moja rada jest taka, albo wydoroślej albo dalej żyj złudzeniami. Tyle.

Eskapiści, ludzie, którzy chcą okłamywać siebie lub innych, ludzi, którzy nigdy nie kwapią się uciekać z ich zahamowań, walczyć o swoją wolność, ale tylko ogłupiają się coraz bardziej każdego dnia, nie należą tutaj. Muszą się albo zmienić, albo nie będą czerpać korzyści. To wbrew prawom natury, działać w ten sposób. Żyd głosi nieposłuszeństwo Naturze innym, ale przetrwał trochę lat, by w końcu stać światowym mocarstwem, stosując się do zasad, które on mówi, że trzeba odrzucić.  

Satanizm polega również na zrozumieniu, a nawet tolerancji. Rozumie się, że dana osoba jest tym, czym jest, jej charakter jest akceptowany, religia gdzie ich istota jest akceptowana. To, czego nie tolerujemy to ludzi pozostających zablokowanymi, osłabionymi, z wyboru lub celowo. Nikt nie będzie was nosić na plecach. Jeśli chodzi o lojalnych towarzyszy, którzy padają od ognia wroga, oni *będą* noszeni, *będzie* się o nich troszczyć, itp. To kwestia sprawiedliwości. Sprawiedliwość odnosi się również tutaj. Nie mówię wam aby wstać i biegać 16 kilosów w jeden dzień. Mówię wam aby wstać i osiągnąć swój najwyższy potencjał. Częścią tego jest bycie tolerancyjnym i wyrozumiałym dla siebie. A także bycie silnymi samymi w sobie, ewoluowanie we własnym tempie, etc. Ot co mam tu na myśli. Zostawcie przegranych za sobą. Nawet swoje przeszłe ja, jeśli są one przegrane i nie zgadzają się z waszymi nowymi wyborami, porzućcie je na zawsze. Jeśli chcą, Szatan daje im okazję do nadrobienia, codziennie. I dana jest im ta szansa każdego dnia. Dla kretynów, którzy próbują traktować Duchowy Satanizm jak każdą inną religię, starając się grozić Bogom by Ci robili dla nich różne rzeczy na zasadzie „albo-albo”, czy też dla leniwych idiotycznych feministycznych królowych Instagramu czy królów zachodu (lub wschodu, obojętnie), nie mamy czasu. Satanizm jest o prawdzie. Dana osoba jest wartościowa tylko zgodnie z uświadomieniem sobie tego, co jest wartościowe. Satanizm Duchowy, jako taki, ma różne i oryginalne standardy. Częścią tego jest, co wybieracie dla siebie i dla całości. Więc jaki jest wybór w stosunku do siebie, oraz naszej całości?

Gdzie bylibyśmy, gdyby ludzie pojęli, że SATANIZM DLA ZWYCIĘZCÓW?  Sława Szatan!  Sława Bogowie Piekła!  Sława Zwycięstwu!

----------------------------

{1} Satanizm jest także religią życia, jego akceptacją, umiłowaniem. I tu przychodzi na myśl jedno stwierdzenie pewnego muzyka z zespołu Dissection, brata Jona Nödtveidta, Emila. Jon zastrzelił się, a przy jego ciele znaleziono Liber Azerate: Księgę Rozszalałego Chaosu (żydowski grimuar zajmujący się żydowską kabałą, obelżywymi próbami zniewolenia Bogów, metodami z Goecji, itp.). Emil twierdzi, że dla Satanisty „śmierć jest orgazmem życia”, oraz że „Satanista umiera silny, lecz nie ze starości” – świetnie. Celem Satanizmu Prawdziwego jest przebóstwienie, a zatem celem życia jest świetność, doskonałość, BOSKOŚĆ, NIEŚMIERTELNOŚĆ – a nie śmierć i wieczna podróż, wiecznie tkwienie  sansarze.Wikipedia

{2} a dla jasności, wszelkie te eugeniczne zbrodnie w komunizmie (jeśli żyd, przy pomocy swych ścierwo-sług, utopi w nim Europę, i świat) będą usunięte, gdyż jako kwintesencja żydowskiej zbrodni na zdrowiu Ludzi, takie osoby są szkodliwe dla machiny. Co zaś robią państwa? Wspomagają rozwój tych pasożytniczych organizmów – i dla jasności, „pasożytniczych organizmów” nie mówię tu o żydach.

{3} co ma piernik do wiatraka? Tą mąką jest kłamstwo. A rozpisując się (o rzeczach ważnych jak i drobiazgach), to tak:

00) podział na TYLKO dobro i TYLKO zło,

0) symbol domu głównego antagonisty, Slytherina? WĄŻ,

1) mocy magicznej nie można nabyć, tylko się z nią urodzić – a że społeczeństwo nie wie czym magia jest, to łatwo, w myśl materialistycznego TU-i-TERAZ, dojść do wniosku, że moc magiczna nie jest dla nich,

2) Potter jako mieszaniec – pół mugol, pół czarodziej,

3) wróg Pottera, Draco Malfoy, pochodzi z rodziny wyznającej czystość krwi – kodowanie że eugenika, zdrowie rasy jest czymś złym; ach, i łac. ‘draco’ - smok

4) Lucjusz oraz Draco mają jasne blond włosy – Rowling posłużyła się hollywoodzkim wzorem Aryjczyka,

5) atakowanie wroga jest ZUE, nawet w akcie zemsty – zabicie Syriusza przez Bellatrix w ministerstwie („Zakon Feniksa”),

6) magia jako coś natychmiastowego zamiast, jak w realnym świecie, jako proces – powoli zachodzące zmiany,

7) wymówienie słowa jako klucz do rzucenia zaklęcia (ciekawe, co począłby lunatyk wymachujący różdżką i mówiący przez sen ‘avada kedavra’…),

8) promowanie pomysłu, że do uprawiania magii potrzebne są rekwizyty, tj. kotły, różdżki, itp., itd. (a czy w HP wspomina się o tym, czym są chowańce? Czy mówi się o ładowaniu przedmiotów energią, specjalnie zaprogramowaną?)

9) w imieniu Voldemort znajduje się słowo ‘mort’ – w paru językach europejskich jako rdzeń oznacza ‘śmierć’

10) Malfoy – „Nazwisko Malfoy pochodzi od dwóch starofrancuskich słów: mal - zły oraz foy -wiara, co w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza wiarołomny. Natomiast imiona wszystkich członków rodziny Malfoy zostały zaczerpnięte z mitologii greckiej (podobnie jak większość postaci w serii).”http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Rodzina_Malfoy

Piękny cytat: „Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga… I mnóstwo ludzi zbyt słabych, by osiągnąć władzę i potęgę…” (scena z „Kamienia Filozoficznego” gdy Harry rozmawia z prof. Quirellem / Voldemortem)

Ponad wszystko seria o HP jest jawną zrzynką od Tolkiena.  

[socjalizmemy]

Mam umięśnione ciało, bo kłamliwym politykom udaje się kreować światy fantasy, w których różne rzeczy znaczą odwrotność tego, czym są. Aspirujący beletryści w rolach polityków prawicy opowiadają więc swoim ofiarom (wyborcom) brednie na temat zasad funkcjonowania naszego świata, w tym tzw. "ekonomii". W efekcie słyszymy sugestie, że PiS jest "lewicowy", a nasz system gospodarczy to "socjalizm" (bo państwo robi Rzeczy). Łatwiej zrozumieć na przykładzie tego jak jest✅ i co próbują nam wmówić manipulanci prawicy❌. Z objaśnieniami dla mniej bystrych🐍 ❌ "Socjalizm to kradzież!" ✅ Kapitalizm to wyzysk! 🐍 "Wyzysk" oznacza kradzież, gdzie nasza praca nie jest wynagradzana wystarczająco. To nie podatki są "przeszkodą" w spełnianiu Twoich marzeń. ❌ "Żydzi rządzą światem!" ✅ Elity zabijają nasz świat! 🐍 Światem rządzi garstka miliarderów, którzy dorobili się na cudzej pracy (poprzez wyzysk/kradzież pracy) i których zbrodnie (katastrofa klimatyczna) muszą być rozliczone (procesy karne). ❌ "Stop LGBT!" ✅ Stop złu! 🐍 Kategorie poglądów "społecznych", "obyczajowych" to efekt gry polityki strachu na zakorzenionych w nas uprzedzeniach. Ludzie realnie cierpią z powodu braku szerokiej akceptacji dla różnorodności (tego kogo kochamy, kim jesteśmy). Musimy wyłącznie przyjąć do świadomości, że jesteśmy różne i różni. Patrzmy życzliwie na sąsiadki i sąsiadów, wszystkich żywych ludzi świata. ❌"Polska dla Polaków!" ✅ Polska dla wszystkich osób, które chcą tu z nami być, pracować, rozwijać się! 🐍 Na jakiej podstawie mielibyśmy odmawiać komukolwiek gościny w Polsce, skoro nasza wspólna praca przynosi korzyść wszystkim? Propaganda prawicy skierowana na "zasiłki" (kradzież) zakłada złą wolę naszych gości! ❌"Zmiana klimatu to nasz nie problem" ✅ Katastrofa klimatyczna oznacza upadek cywilizacji, przez co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa nas wszystkich, naszych rodzin, kraju, Europy i świata. 🐍 Musimy jak najszybciej zacząć pracować na gruncie faktów naukowych oraz sprawnej zorganizować system produkcji, konsumpcji i wymiany dóbr, bo inaczej dotknie nas kryzys dostaw jedzenia i wody, lawina katastrof naturalnych, wojny, migracje miliardów osób, chaos, ból, żal. https://www.instagram.com/p/CTfT1b0ohkU/?utm_medium=tumblr

[niewolnikmaryi1]

Upadek cywilizacji - Iskra z Polski

Upadek cywilizacji – Iskra z Polski

Obserwując to co się dzieje na świecie z przykrością możemy stwierdzić, że nie żyjemy w nudnych czasach, a raczej odwrotnie. Znajdujemy się w środku komunistycznego tsunami, które niszczy zachodnią cywilizację. Oczywiście tak jak większość kataklizmów wszystko zaczęło się niezauważalnym wiaterkiem, aż przerodziło się w huragan. W czasie ostatnich kilkuset lat kiedy nasza degradacja przyśpieszała.…

[dzeikobb]

22.12.2020

Nie da się wyjść poza granice własnego doświadczenia. Ostatecznie każdy efekt ludzkiej twórczości jest autobiografią.

Gdy siedziałem przed biurkiem urzędniczki z R. i słuchałem okrutnego przesłuchania, a potem gdy usiedliśmy w kawiarni na placu Unii i nie mogłem się z nim porozumieć co do tego, jakiej kawy chciał, i popadliśmy w beznadziejne wzajemne uprzejmości. Albo gdy robiłem za tłumacza pomagając A. zgłosić kradzież portfela na posterunku policji na metrze Centrum. Gdy piłem po kryjomu, choć będąc na widoku prosecco z D. w hali odlotów czekając na samolot do Rzymu. I gdy spotkałem pół Cineworldu i Regala we foyer Teatru Studio, rozsiadłych wokół stołu, w wesołych nastrojach, popijających piwo.

"Jeśli rzeczywiście test odróżniający człowieka i maszynę stanowi rozmowa, w której człowiek rozpoznaje zza czarnej kurtyny na podstawie samych słów, czy niewidoczny interlokutor jest wystarczająco ludzki - to dziewięćdziesiąt procent tych konsumend, dla których produkujemy w Gejzerze codzienny sens życia, nie przeszłoby mojego testu Turinga. (To są maszyny). A z kolei ich testy pasowałyby na człowieka algorytmy konwersacyjne psychoterapii albo byle bota zakupowego. Człowieczeństwo to nie jakość zerojedynkowa. Nie istnieją uniwersalne testy Turinga. Człowieczeństwo to szeroka fala Gaussowska. I jeden jej kraniec nie przyznaje się do drugiego. A z czasem odpływają jeszcze dalej. Zerowcy od płciowców. Żeliwy od Kostrzew. Petraseksualiści od proteoseksualistów. Gejdżowcy od statyków. Miasto globalne od lokalnej prowincji. Konstelacje od konstelacji. Dzieci od rodziców. (To przyśpiesza). Dawniej potrzeba było wieków. Teraz jedno pokolenie nie zobaczy przez lunetę następnego pokolenia."

"Powrót do dawnych plai: wieś i miasto, zła cywilizacja, dobra natura. (...) Matka zerka na niego co chwilę. Sprawdzając. Ta nieufność, ta podejrzliwość - kiedy się rodzi? z czego? Nie to, że dorośliśmy. Nie to, że wyjechaliśmy. Nawet nie to, że mamy pieniądze. Co zatem? (Was tam w miastach). Napruć się oksytocyną, wazopresyną, arbaclofenydami - może coś przecieknie po uczuciach, intuicjach. Jak się odrywa pamięć długoterminowa od krótkoterminowej - tak się oderwały pokolenia od pokoleń. (...) Taki los, dziadku. Wy umrzecie, oni - niekoniecznie. (...) Myśl z tyłu głowy: gdybym urodził się dwadzieścia lat później. (Wy umrzecie, oni -niekoniecznie). Inny rodzaj podejrzliwości. Wszyscy się bali, jak to rozerwie społeczeństwa. Jak się rozjadą windami o odmiennych prędkościach. Zamrożą podzieleni na warstwy. W biologii. A nikt nie pomyślał, co to zrobi z rodzinami. W którymś momencie ostrze musiało spaść. I odcięło: dzieci od rodziców, wnuki od dziadków, młodszych braci od starszych braci. Ile razy miał tę rozmowę z matką? (Jedz, jedz! Bo wystygnie!) Ile razy namawiał ją - że zapłaci, że potem ryzyko będzie coraz większe, że w Ameryce nie takie rzeczy. Ale nie. Nie trafia. Nie ma takich słów. Równie dobrze mógłby namawiać dziadka Borkowika na Timeless Beauty albo HardPlaya."

"Ale żenada! Toż już w dwudziestym wieku tak uciekali. Co pięć-sześć lat nowa fala na święty prymityw, eko-ascezę i powrót do źródeł. Co pana ugryzło, panie doktorze? (...) Bo to wszystko jest do wzięcia wyłącznie w pakiecie. Nie ma ułamkowych cywilizacji. Co z tego, że będę się potrafił skupić na godziny nad łaciną i matematyką - skoro z grzybem na stopach, z wypadającymi zębami i glistą we flakach. (...) A tu cała rzecz polega na odebraniu sobie możliwości wyboru, możliwości powrotu, tego miliona Proteuszowych potencjalności, do których budzisz się co ranek w cywilizacji. A które zamulają ci świadomość. Więc nie ma odwrotu. Nie ma remedium. Retro to szlaja biolo na modzie petra hardcore. (...) Widzi chyba, że to sprawa pokolenia. Stan przejściowy trafił na waszą generację. Ongi tak samo narzekano, że nikt już nie potrafi utrzymać w pamięci tysięcy słów, wszyscy zamiast tego CZYTAJĄ, co za upadek. (...) Nie rozumieli, dlaczego nie rozumie. Powtarzali: Że to nie jest prawdziwe życie. Że tech nas odczłowiecza. Że liczy się biolo i bliskość fizyczna, a nie duch i bliskość myśli. (Nawet jeśli nie tymi słowami) .Matka powiedziałaby to samo, po swojemu. (Rodzina! Rodzina ponad wszystkim!). Paweł i jego konstelacje znajdowali się już po drugiej stronie Lagrange'a. Patrzyli na tamtych i nie rozumieli, dlaczego nie rozumieją: Że to tęsknoty zwierzęce. Że tech nas doczłowiecza. Że prawdziwe życie człowieka jest życiem ducha, a nie psów krów małp myśliwych rolników (...) Tylko że biolo miało swoje niebo. A tu - tu nie ma nic. Jedynie więcej więcej więcej tego samego. Między wieżowcami, pałacami, szklanymi górami, na alejach kryształu."

Czytałem Hegla i nagle stanęła mi przed oczami uliczka kamienna schodząca stromo w dół. W północnym mieście, to mógł być Tallinn, ale to nie był Tallinn, nie mogłem rozróżnić, czy to powidok wspomnienia czy dawnego snu. W tym mieście północnym, średniowiecznym świeciło słońce, trawa była zielona, a kamienie wyblakłe, uliczką dało się zejść do murów i bramy, mury pomalowane były na biało. Za plecami miałem zamek. Byłem, zdawało mi się, z rodzicami i ich znajomymi. Na kamieniach wypolerowanych stopami turystów łatwo się było poślizgnąć.

"Córunia, a kiedy wnuki?"

Problem niepłodności dotyka 15-20% (1-1,5 mln) polskich par w wieku prokreacyjnym.

"A ty, synuś, masz jakąś dziewczynę?"

75% gejów i lesbijek nie uzyskuje akceptacji ze strony swoich rodziców. Szacuje się, że z tego powodu minimum 60% osób nieheteronormatywnych nie dokonuje coming outu.

"I żebyś się więcej uśmiechała, chłopcy nie lubią smutasów"

Około 5% (1,9 mln) Polek i Polaków cierpi na depresję. Niemal 30% osób zachoruje na zaburzenia lękowe przynajmniej raz w życiu. W Polsce więcej osób ginie z powodu samobójstw niż wypadków drogowych. Polska jest na DRUGIM miejscu w Europie pod względem samobójstw dzieci i młodzieży.

"To kiedy drugie? Michałek m u s i mieć rodzeństwo!"

Szacuje się, że dla 3-4% kobiet poród był tak dużą traumą, że wywołał Zespół Stresu Pourazowego i niechęć do kolejnej ciąży.

"Facet nie pies, na kości nie poleci. Zjedz jeszcze!"

4-5% osób poniżej 18 roku życia choruje na anoreksję. Oznacza to, że w każdej klasie szkolnej siedzi co najmniej jedna taka osoba.

"Coś ci się przytyło, dobrze cię tam karmią chyba"

Doświadczenie stygmatyzacji ze względu na masę ciała ma negatywny wpływ na zdrowe zachowania związane z jedzeniem oraz może przyczynić się do problemów z samoakceptacją.

"Ze mną się nie napijesz?"

Polska znajduje się w czołówce europejskich państw pod względem spożycia alkoholu na osobę. Wg PARPA 5-7% (2-2,5 mln) Polek i Polaków pije szkodliwie, a około 2% (800 000) jest uzależnionych od alkoholu.

Nigdy nie wiesz, gdzie kogoś boli. Dbaj, nie pytaj.

Demokracja to nie bierność. To nie przyglądanie się. To nie tylko narzekanie na to, jak jest źle. To nie jałowe krytykanctwo. To nie zrzucanie odpowiedzialności. Demokracja to DZIAŁANIE. Demokracja to UCZESTNICTWO. Demokracja to konsekwencja i odpowiedzialność. Działać!

[ziobrowski]

Collapse of Complex Systems

Chciałbym przybliżyć wszystkim osobę dr Josepha Taintera oraz jego teorię dotyczącą upadku złożonych systemów.

Złożoność jest jednocześnie czymś pożądanym oraz zagrożeniem. Upadek następuje, kiedy społeczeństwo traci złożoność. Miało to miejsce m.in. w przypadku starożytnych cywilizacji basenu Morza Śródziemnego i zapewne dzieje sie w tej chwili.