a---kira

[a---kira]

pragnę tylko dwóch rzeczy:

1.schudnąć

2.miec drugą połówkę i byc kochanym

by mieć to 2 muszę najpierw spełnić 1.

[a---kira]

Nie wstyd ci płakać nad ciałem, które sam sobie stworzyłeś? Odbicie w lustrze to wynik twoich decyzji- złych nawyków, lenistwa i wymówek. Nikt nie wpychał ci jedzenia na siłę, nikt nie zabraniał ci się ruszać. Twój tłuszcz sam się nie spali. Zrób coś z tym. Teraz.

[a---kira]

-Co chcesz na święta?

-Nie wiem

"Niewiem"

[a---kira]

⛧☾༺ $1ck$p0 ༻☽⛧

💭 to finally look as sick as i feel inside

[a---kira]

Wiecie dla czego w filmie "W głowy się nie mieści" radość była szczęśliwa a smutna ciągle płakała?

Nie, tu nie chodzi o emocje

Smutna jest gruba jak ty,

a radość to Ana

[a---kira]

Gdy schudnę to może mnie pokocha..?

[a---kira]

Marzenie

Imagine zrobić z kimś nocowanie anorektyczek.

Jedlibyśmy kostki lodu, galaretki konjac, gumy do żucia a picie to tylko woda.

Nasza zabawa to ćwiczenia. Moglibyśmy też tańczyć. Robiliśmy sobie wyzwania i challenge kto będzie dłużej robił jakieś poszczególne ćwiczenia.

[a---kira]

Jestem motylkiem ale...

Nigdy nie wypowiem komuś ile waży,

Nigdy nie zwrócę komuś uwagi o tym jak wygląda,

Nigdy nie powiem ,,zjesz to wszystko?,,

Nigdy nie będę się śmiać bo ktoś ma rozmiar Xl a nie XS,

Nigdy nie wypomne komuś że ma odstający brzuch,

Nigdy nie będę nikogo nakłaniać by schudł,

Nigdy nie będę podawała komuś rad by jeść mniej,

Nigdy nie będę patrzeć na kogoś ,,większego,, z widocznym obrzydzeniem.

Because I'm a butterfly, not a monster.

[a---kira]

Wiecie co kurwa super. Przez jebanego tik toka I wstaniejie filmików o głodówkach itd. moja przyjaciółka zavzela się głodzić. Bez przerwy mówi o tym jak bardzo jest oxhydna... Porostu mi serce pęka na kawałeczki bo chroniłam ja od tego jak tylko mogłam...ale nic nie mogę zrobić. Mam kurwa nadzieję że osoby wystawiające takie tt spalą się w piekle.

[a---kira]

Przez tydzień schudłam - 3,7 kg 😍😍😍😍😍😍

[a---kira]

Motylki aktywne na czerwiec reblogują!

⋆𐙚₊˚⊹♡

Każdemu kto zrebloguję (i sobie samej) manifestuję:

- -10kg w tym miesiącu

- płaski brzuch

- przerwę między udami

- wymarzoną liczbę z przodu

- silnej woli

- przyjaźni z ANĄ

⋆𐙚₊˚⊹♡

Chudej nocy motylki

[a---kira]

Powiedziała mi dziś to moja była wychowawczyni na korkach 💋

„ostatnio schudłaś”

[a---kira]

Zyje, ale co to za zycie, gdy na wadze ponad 50kg?

[a---kira]

Zaczynam nowy pamiętnik dotyczący any. Mój poprzedni wypełniłam w całości. Raz na jakiś czas będę wstawiać strony z tego pamiętnika bo kompletnie nie mam motywacji pisać tu postów za co bardzo przepraszam :((

Zjadłam dziś 203 a spaliłam 139 więc myślę że nie najgorzej 😉

Chudej nocy moje piękne motylki (⁠灬⁠º⁠‿⁠º⁠灬⁠)⁠♡

~akira

[a---kira]

„To lato będzie jak w filmach !”

[a---kira]

Ten post może wywołać dużo kontrowersji, ale trzeba to powiedzieć.

Już mówiłam o tym wiele razy na poprzednich blogach. Mam problem z niektórymi osobami tutaj.

Nie możemy udawać. To jest choroba, uzależnienie które pielęgnujemy celowo, aby czuć się komfortowo, bo odnajdujemy w nim spokój (mimo że nas rani i krzywdzi).

Niektóre blogi tutaj robią jakiś kult z tej choroby 💀 nie chodzi mi o inspiracje czy zdjęcia, opowiadanie o dniu i bilansach, tylko o osobach które dosłownie jeżdżą po innych, większych i tych które np. wciągają brzuch na zdjęciach. Pojebane to jest dla mnie.

To jebana choroba, w której niektórzy chcą być, ale jak widzę osoby które robią z tego „kult” to blokuje je od razu.

Może tutaj jest mniej takich osób ale na „X” (stary Twitter) to jest tragedia.

Ciężko mi się patrzy jak niektórzy wpędzają osoby zdrowe w chorobę, albo osoby które chcą tutaj schudnąć, jedząc więcej, pisząc im że nie są prawdziwymi „motylkami”.

Za przeproszeniem, po chuj się wpierdalasz w kogoś sprawy?

Pomoc sobie nawzajem? Okey git. Ale mówienie komuś „jesz 1000 kcal? Zqjeb się grubasie” nie pomaga. Co jeśli jeszcze ta osoba ma myśli samobójcze i zrobi coś sobie? Co jeśli się z@bije? Te osoby nie myślą o tym, tylko myślą o tym „kulcie” i wpierdalaja w niego nieświadome i niewinne osoby.

Przykro się na to patrzy.

Jeśli chcesz innym robić przykrość i sieczkę z mózgu innym w tej chorobie, to się lecz i mnie odobserwuj.

Ja osoby które są na moim blogu i aktywnie mnie wspierają/obserwują nazwę „łabądkami" bo do nazwy „motylek” przywarło wiele negatywnych i krzywdzących rzeczy.

Nie chce być utożsamiana z osobami które krzywdzą innych. Mój blog to jedynie pamiętnik i forma mówienia o moim problemie.

Mimo że ja chcę schudnąć i będę się gl0dzic, to nie będę nigdy nikogo wyzywać. Nigdy nie chciałam skrzywdzić i namawiać do skrajnych zachowań. Opowiadam wam tu tylko o tym co się ze mną dzieje.

Dziękuję bardzo, dobranoc. Czekam na wasze opinie i jestem otwarta na KULTURALNĄ debatę.

~Neko.

[a---kira]

Chciała bym mieć kogoś kto mnie pokocha taką jaką jestem, i nie będzie wykorzystywał seksualnie. Chciała bym być w zdrowej relacji z drugą osobą