Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
„Nie potrzebuję wyjaśnień. Nie chcę słyszeć, że ‘to było trudne’. Ja też miałem piekło w głowie i burdel w sercu, ale zostawałem. Zawsze zostawałem. Nawet kiedy cały świat mówił mi, że powinienem odejść.”
439 notes
·
View notes
Text
" A teraz już nie czekam, nie oczekuję, po prostu przestałam go trzymać, puściłam go i odszedł. Bo on nie chciał wcale zostać - i wiedziałam o tym od dawna, ale dopiero teraz to zrozumiałam. "
147 notes
·
View notes
Text
Mam nadzieję, że moja nieobecność przyniesie Ci spokój, którego moja miłość nie mogła.
707 notes
·
View notes
Text
Zasługujesz na kogoś, dla kogo będziesz ważna. Kto będzie o Ciebie walczył. Kto będzie chciał spędzać przy Tobie czas. Dla kogo ważny będzie Twój uśmiech i Twoje dobre samopoczucie.
Miliony rozbitych kawałków.
91 notes
·
View notes
Text
Potrzebuję, żebyś mnie naprawdę wysłuchał..
Bez przerywania, bez odbijania piłeczki, bez wchodzenia od razu w swoje argumenty. Po prostu wysłuchał mnie – do końca.
Bo kiedy próbuję powiedzieć, co mnie boli, a Ty od razu przechodzisz na swój tor albo zbywasz temat, czuję się nieważna. Jakby moje emocje, moje uczucia – nie miały znaczenia..
Nie chcę się kłócić, nie chcę wygrywać..
Chcę tylko być usłyszana..
Dopiero potem możesz powiedzieć, co Ty myślisz, co czujesz.
Ale daj mi najpierw tę chwilę, żeby wyrzucić z siebie to, co we mnie siedzi..
Żebyś wysłuchał..
To nie jest rozmowa, kiedy ja próbuję coś powiedzieć, a Ty od razu bronisz się, zmieniasz temat, przechodzisz do swojego punktu widzenia..
Z mojej strony to nie jest atak.. To próba ratowania czegoś, co dla mnie jest ważne.
Ale nie zrobię tego sama..
3 notes
·
View notes
Text
„Wiesz, co jest gorsze niż bycie samej? Bycie otoczoną ludźmi, którzy potrafią od ciebie tylko wymagać. Bycie w relacjach, w których zawsze dajesz więcej niż dostajesz. Bycie tą, co rozumie, chociaż nikt nigdy nie rozumie Ciebie...”
- Paulina Hycnar
143 notes
·
View notes
Text
Znalazłam w nim dom.
Nie z cegieł, nie z dachu,
ale z oddechów, spojrzeń i chwil.
Pokochałam cicho,
jak się kocha miejsce,
gdzie serce przestaje uciekać.
A on…
był tylko przelotem.
Dla mnie schronienie,
dla niego przystanek.
1 note
·
View note
Text
“Dajemy traktować się podle tylko dlatego, że kogoś mocno kochamy.”
— (via zyjee-cicho-krwawiac)
11K notes
·
View notes
Text
" Nie widzisz tego? Nic już dla niego nie znaczysz, przestań się oszukiwać. Kiedy ludzie są ważni dla innych, nie muszą żebrać o ich obecność. Nie muszą się przypominać.. Skończ. "
53 notes
·
View notes
Text
Wiem co to znaczy mieć ranę w serduchu, co krwawi tak bardzo, że zbierasz szmatami, wynosisz wiadrami, a dziurawe serce nie przestaje krwawić
1 note
·
View note
Text
9 grudzień
Nikt nie przeprosił mnie za to, jak mnie traktował, ale wszyscy obwiniali mnie za to, jak reagowałam.
rozkosz-v
412 notes
·
View notes
Text
Naprawić to, co się złamało…
Wieczór był cichy, zbyt cichy…
Tylko dźwięk zegara odbijał się echem od ścian salonu, przypominając, że czas mija, a oni stoją w miejscu…
Siedzieli naprzeciwko siebie przy kuchennym stole – Ona z dłońmi zaciśniętymi na filiżance, On z oczami utkwionymi w blat, jakby szukał tam odpowiedzi…
Ich życie, kiedyś pełne rozmów, śmiechu i drobnych kłótni o nic, teraz przypominało pustą przestrzeń…
Były w niej niedopowiedziane słowa, niewysłuchane skargi i ciche pretensje…
Ale tej nocy coś było inaczej…
– Naprawmy to – powiedziała cicho, niemal szeptem, patrząc na niego z nadzieją…
Podniósł wzrok, zaskoczony…
Jej oczy, choć zmęczone, wciąż były te same…
Te, które kiedyś przyciągały go swoim ciepłem…
– Myślisz, że możemy? – zapytał, z nutą zwątpienia, ale i tęsknoty…
– Nie wiem – przyznała szczerze. – Ale wiem, że to nasze życie…
Nasze…
I choć się zepsuło, nie znajdziemy innego, które będzie równie nasze jak to…
Zamilkł, czując ciężar jej słów…
Przypomniał sobie ich pierwsze spotkanie – przypadkowe, zabawne, jak z filmu…
Pierwsze wspólne mieszkanie, które było tak małe, że musieli je urządzać na zmianę, by się nie potknąć o siebie nawzajem…
A potem pierwsze plany, marzenia i śmiech…
Kiedy to wszystko zaczęło się psuć?
Czy to przez pracę?
Przez rutynę?
Przez milczenie, które wkradło się niepostrzeżenie i zamknęło drzwi przed ich uczuciami?
– Wiesz, myślę, że zapomnieliśmy… – zaczął ostrożnie…
– Zapomnieliśmy, jak to jest chcieć się nawzajem? – dokończyła za niego, z gorzkim uśmiechem…
Nie odpowiedział, tylko sięgnął po jej dłoń…
Była chłodna, ale nie odsunęła jej…
Uścisk był niepewny, jakby oboje próbowali sobie przypomnieć, jak to się robi…
– Nie chcę już pamiętać tylko tego, co złe – powiedział. – Chcę pamiętać, jak budowaliśmy ten dom…
Jak się śmiałaś, kiedy farba spadła mi na głowę…
Jak gotowaliśmy coś, co miało być kolacją, a wyszedł jakiś dziwny eksperyment…
Uśmiechnęła się, pierwszy raz od dawna prawdziwie…
– To były dobre dni – przyznała…
Zapadła cisza, ale tym razem nie była ciężka…
Była spokojna, jakby pozwalała im odetchnąć…
– Naprawmy to – powtórzyła, tym razem pewniej…
– Ale jak? – zapytał, zerkając na nią z nadzieją…
– Zacznijmy od prostych rzeczy…
Porozmawiajmy…
Nie o tym, co nas boli, ale o tym, co nas cieszyło. Może to nam przypomni, dlaczego kiedyś było dobrze…
Skinął głową. Wziął głęboki oddech i spojrzał na nią z uśmiechem…
– Może spróbujemy od nowa? Nie jak obcy, nie jak dawni my, ale jak dwoje ludzi, którzy wciąż chcą razem pić poranną kawę?
Przytaknęła…
To był początek…
Nie cudowny, nie pełen fajerwerków, ale prawdziwy…
Próba, która mogła się udać, bo oboje chcieli się postarać…
Tej nocy, choć w ich świecie nie wydarzyło się nic wielkiego, coś się zmieniło…
Znaleźli wspólną iskierkę, która przypomniała im, że życie, które zbudowali, choć pełne rys i pęknięć, wciąż było ich domem…
A domy można naprawiać…
Bo domy się naprawia gdy się zepsują …nie burzy..”
2 notes
·
View notes
Text
to wszystko jest na chwilę
a ja chciałabym dla odmiany
być dla kogoś
na zawsze
2K notes
·
View notes
Text
„Czasem chciałabym, żeby ludzie mogli wypić swoje słowa, by uświadomili sobie jak gorzko one smakują.”
118 notes
·
View notes
Text
"Serca pękają bezgłośnie, choć w bólu. Boże, w jak wielkim bólu. W jednej chwili wszystko gra, oddychasz pełną piersią, czujesz, jak krew tętni ci w żyłach, a moment później? Nie możesz skupić się na niczym poza uciskiem w piersi, a twój świat wali się w gruzy, miażdżąc ci serce."
Wstyd
37 notes
·
View notes