mi-sio
mi-sio
Miś
50 posts
Cw : 63. 1 Opiekun : brak /jeśli ktoś jest chętny to pv!
Don't wanna be here? Send us removal request.
mi-sio · 2 months ago
Text
Chce ktoś się ktos poznać? (warmińsko - mazurskie)
Serio kto kolwiek tylko najlepiej 13-17
11 notes · View notes
mi-sio · 2 months ago
Text
narzekanie na swoje ciało i jednocześnie nie robienie nic by je zmienić to hipokryzja.
138 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Może gdy będę mdleć z niedożywienia to w końcu ktoś się mną zainteresuje...
Tumblr media
192 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
NA RAZIE ROBIĘ SOBIE PRZERWĘ I NIE WIEM KIEDY ALBO CZY W OGÓLE WRÓCĘ
Bo rzucam palenie i narko a to się wiąże z większym apetytem i pewnie objadaniem się więc najpierw chce to rzucić a później jak już będzie okej to może wrócę ale postaram się nie zawieść any i nie przytyć
Miłej nocy
4 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Bilans 19.05.2025
Dzień spoko pod względem humoru tak samo jak wczoraj że względu na buch3 ale też przez to mam gastrofaze więc nie będę już dalej palić tak mi się wydaje choć nie wiem czy dam radę ale dzisiaj nie było tragedii!
Zjedzone : 925
Spalone : 466
Suma : 456 kalorii
Co zjadłam?
Śniadanie : jajecznica z 3 białek, 2 plasterki szynki i około 100g ogórka konserwowego
Przekaska : zielony ogórek 200g + 200 ml mleka do Wielkiej mlecznej kawy
S + p = 283
Obiad : prawdziwy obiad od mamy wyjebałam jak prawie zawsze a sama sobie zrobiłam warzywa na patelni z jogurtem przyprawami i 25g pestek słonecznika (431)
Kolacja : w sumie nie jadłam a piłam dużo herbaty z miodem a potem zrobiłam sobie kostki lodu z nim i szczerze mówiąc zajebiste to było taki posiłek w sumie (211)
Tumblr media
Jutro pewnie 💐 ale to jest max bo i tak tata dał mi dużo motywacji znaczy bardziej do nauki niż chudnięcia ale i tak się postaram. A z nauką też się podciągnę i dzisiaj uczyłam się około 3-3.5 godziny więc nie najgorszej.
Edit : zjadłam jeszcze mały kawałek ciasta drożdżowego ale nadal mieszczę się w limicie 600
Chudej nocy kochani
4 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
18.05. 2025
Dzisiaj binge w chuj
Suma na oko 1800 ale nie liczyłam dokladnie więc kurwa się zajebie za chwilę i kurwa nie zgadniecie na co miałam napad, na jebany miód kurwa zjadłam go z połowę
Ja pierdole nienawidzę kurwa siebie, tak mi to na psyche siada że to hit.
Jutro kurwa fast, a jak coś zjem to idę to wyrzygać. Dzisiaj nie miałam takiej możliwości bo cała rodzina w domu była.
Ale jutro jest szkoła a ja nie idę, kurwa dlaczego? Bo boję się że coś wpierdolę i wiem że jak pójdę to na pewno coś zjem więc wolę zostać w domu i cały dzień się nudzić ale nic nie jeść i pewnie trochę spale kalorii wiec spoko.
Tumblr media
Wyzywajcie mnie w kom plis
16 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
BILANS 17.05.2025
Suma : 1281
Tumblr media
Dzień spoko wracam do fastów aby spalić trochę mięśni bo mam wrażenie że mam ich coraz więcej dosłownie siedząc na dupie cały dzień, więc zaczęłam od 18 coś i do 10 pewnie nic nie zjem czyli 16h? Sorry liczyć nie umiem ale na razie powoli zaczynam bo nie chce mieć binge i tak dzisiaj dużo zjadłam bo pozwoliłam sobie na obiad z rodzicami bo poprosili abym z nimi zjadła ale Ana na szczęście pomogła mi nie zjeść całego Dosłownie chyba pierwszy raz zostawiłam resztki i to sporo bo zostawiłam 3/4 mięsa i oddałam dla kota takie gumowate części których nie zjadłam i 2/4 podsmażonego makaronu
kocham cię Ana ❤️🎀
8 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Bilans 16.05.2025
Miało być 1400 czyli moje zapotrzebowanie ale chuj bo tak się jaram że coś w końcu spadło z wagi!!! BOŻE I JESZCZE SIĘ WYSRALAM DZISIAJ SERIO POLECAM KAŻDEMU CZASEM PODWYŻSZYĆ LIMITY!
Ale dobra dzisiaj było megggaaa dużo jedzenia ale stosunkowo mało kalori
Śniadanie - jajecznica z białek + dodatki ale nie chce mi się pisać bo za dużo, potem brzoskwinia i nektarynka i kawa z mlekiem (411)
Obiad - matka zrobiła zupe serowa i jakieś klopsiki w sosie pomidorowym / oddałam dla psa. A sama zjadłam duże jabłko i banana
Przekaska - tata kupił chce proteinowy i spróbowałam z dżemem + potem surówka z wczoraj ( obiad + Przekaska (562))
Kolacja - granola 50g i lody orzechowe niecałą 100g (416)
Lody też za namową taty ale tylko po to żeby wychwalać je całej rodzinie XDD jakie to one nie są dobre (są zajebiste i boję się że zjem je sama)
Zjedzone - 1389
Spalone - 285 / trening
Suma - 1104
Waga - 63.1!!!!
Tumblr media
Szczerze czuje się chujowo z takimi limitami ale jak waga spada to tyle dobrze chyba. KOCHAM motylka co mi to polecił na prawdę lovki ❤️
36 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
WAGA RANO 63.1 BOŻE W KOŃCU SPADŁO
4 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Bilans 15.04. 2025
Suma - 1213
Waga pod wieczór - 64.6
Tumblr media
Ogólnie wszystko czego nie chciałam jeść to wyjebałam
Wiem że marnowanie jedzenia i w ogóle ale kurwa i tak tego nikt odemnie nie chce w szkole a jak przyniosę do domu to będzie leżało i gnilo więc już lepiej wypierdolić do kosza i w sumie to przykro mi jak tata mi coś kupuje i muszę to wywalić ale dobra
Łącznie wyjebane 3 bółki, kawałek ciasta, 3/4 serka z dzisiaj..
Ale jak mogę zostawić jakieś rzeczy bo np. Ktoś mi da coś słodkiego to zostawiam a potem chowam do pokoju i jem w przeciągu kilku dni albo oddaje więc to nie tak że wyszucam wszystko ale to jest niestety czasami konieczne.
3 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
DOBRA kurna ludzie waga dzisiaj rano była 64.6 kur.
Więc lecę kurwa na limity ok.1000 bo nic mi nie schodzi a ja się staram dosłownie limity ani tym bardziej bilans nie przekraczał nawet mojego podstawowego zapotrzebowania więc kurwa nie wiem o co chodzi a wody też pije bardzoooo dużo więc nie mogła się zatrzymać a okres dopiero powinien być za 11 dni
Ktoś też tak miał? Macie jakieś porady co zrobić?
30 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Bilans 14.05.2025
Zjedzone - 1329
Spalone - 539
Suma - 789
Tumblr media
Miało być 🌸 no ale poćwiczyłam i jakoś tak wyszło.
Nie chce mi się pisać drugi raz co jadałam i w ogóle co dzisiaj robiłam bo niechcący usunęłam wcześniejszy post i dupa. Ale w skrócie to się wysralam więc idę się jutro zważyc jak nie zapomnę rano i tata mnie na obiad do restauracji zaprosił ale zjadłam trochę chleba schab z sosem i zupę szczawiowa z ziemniakami.
3 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Bilans 13.05.2025
Dzień chujnia po prostu, humor rozjebany od rana. Temu dzisiaj krótko.
× Co jadłam? ×
W szkole :
- energol i wafle ryżowe (250+400= 600) + czarna kawa z łyżeczka cukru (19)
W domu :
- 3 cukierki od taty / dostałam ich 20 więc i tak nie jest źle (57)
- skyr truskawkowy + odżywka białkowa (196)
- pół papryki, gruszka, jabłko (211)
׳ącznie zjedzone - 1137
Spalone - 352
Suma - 785 kalorii 🐚
Tumblr media
6 notes · View notes
mi-sio · 3 months ago
Text
Rell dosłownie nikt mnie nie lubi przez to jakal gruba kurwa jestem
To nie życie jest ciężkie,
Tylko ty
198 notes · View notes
mi-sio · 4 months ago
Text
Plan na 13.05.
Tata mi da pewnie 3 bółki bo mam do 16 i wszystkie je oddam lub wyrzucę (no niestety zjeść ich nie mogę bo jedna ok. 200 kalorii)
Więc kupię sobie przy nim jeszcze energola a potem przed szkołą wafle ryżowe i będzie ok.600 kalorii i zjem je o 11-12
A w domu pewnie coś z białkiem i potem coś dla głowy tak do 1000 a spale pewnie coś koło 200-300
2 notes · View notes
mi-sio · 4 months ago
Text
12.05.2025 Bilans
Spoko dzień po prostu tylko strasznie nudny ale do przeżycia + byłam na spacerze z psem siostry więc git.
× Co jadłam ? ×
W szkole :
- 2 bułki grahamki 50 g jedna (262)
- MpPower energetyk litrowy ( 250)
W domu :
Ok. 17 - skyr jagodowy 150ml + 30g odżywki białkowej (199)
19:30 - papryka 180g i gruszka 185g (161)
Łącznie zjedzone : 872
Spalone : 303 (zaniżone ale chuj)
Suma : 570 kalorii
Tumblr media
Szczerze mówiąc dumna z siebie jestem xdd
Miłego wieczoru motylki
20 notes · View notes
mi-sio · 4 months ago
Text
BILANS 11.05.2025 X2 XDD
Teraz jeszcze raz bo już spaliłam co miałam spalić i bomba
Zjedzone - 1803 (tak wiem mega dużo ale wyjaśniłam w poprzednim poście)
Spalone - 221
Suma - 1582
Tumblr media
W sumie to znowu prawie cały dzień książkę pisałam i ludzie to czytają nawet bo już są trzy części i przeczytało to 30 coś osob więc się cieszę mega.
Jutro zjem na pewno mniej bo czuje się jak jebany wieloryb, kurwa ta emotka słonia pięknie by mnie opisywała dzisiaj no ale jebac. Plan na juto to 🦴 albo maksymalnie 🐚 bo kurde mam dość. I ogólnie chce być na limitach 800- 1000 w tym tygodniu bo w piątek idę na spotkanie i pewnie zjem więcej więc potrzebuje jakis "wolnych kalorii " nie wiem czy wiecie o co mi chodzi no ale mniejsza
Miłego wieczoru motyle
5 notes · View notes