needanasomuch
needanasomuch
Bez tytułu
7 posts
Sw~ 47 Cw-44,98 Gw~39Ugw~ 34 Nikogo nie namawiam do €d Nie zgłaszaj tylko zablokuj
Don't wanna be here? Send us removal request.
needanasomuch · 2 days ago
Text
🥀
!NIECH PRZECZYTA TO KAZDY MOTYLEK!
nie wiem, co bardziej mnie wyniszcza – anoreksja, czy to, jak ludzie ja komentuja. jak kazdy czuje sie uprawniony, zeby cos powiedziec. zeby ocenic, zeby wbic swoje trzy grosze, nawet jak kurwa nie ma pojecia, czym anoreksja tak naprawde jest.
ostatnio widze coraz wiecej tych jebanych toksycznych komentarzy. najczesciej z anonima, najczesciej szybko kasowanych, jak tylko nie do rzeczy odpisze.
„anorektyczkom to juz sie w glowach popierdolilo. zaraz beda jesc 2000 kcal bo tak zdrowo 🥺🥺”
serio? serio kurwa? wlasnie wtedy, kiedy probowalam sie ogarnac. kiedy chcialam wyjsc z tego bagna. kiedy pierwszy raz od nie wiem ilu miesiecy sprobowalam jesc regularnie, jesc normalnie, jesc bez paniki, bez placzu, bez nienawisci do siebie. kiedy chcialam dac sobie szanse na zycie bez liczenia kazdego pierdolonego kesu. i to wlasnie wtedy pojawiaja sie takie komentarze. wysmiewajace. ponizajace. wycierajace sobie morde czyims cierpieniem. bo przeciez tak latwo rzucic cos z boku, jak sie nie ma pojecia, co sie dzieje w czyjejs glowie.
i najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze te komentarze zazwyczaj nie sa nawet o mnie. one sa o NICH. o ICH kompleksach, o tym jak bardzo SIEBIE nie akceptuja. bo zawsze jak wejde na profil takiej osoby, to widze jedno – zero milosci do SIEBIE, wieczne ponizanie SWOJEGO wygladu, narzekanie na SIEBIE w kazdym poscie. a potem taka osoba leci pod cudzy post i pisze "gruba swinia" albo "to nie anoreksja, tylko obzerstwo". jakby dowalenie komus innemu mialo ich nagle wyleczyc z WLASNYCH kompleksow. smutne to, zalosne i toksyczne. ale najlatwiej rzucic jadem, zeby przez chwile nie czuc wlasnego bolu.
prawda jest taka, ze anoreksja nie zalezy od wagi, sylwetki oraz tego ile sie je.
to nie jest kwestia kalorii. to nie jest kwestia czy jade na waflu ryzowym, ogorku i wodzie czy na talerzu ryzu z kurczakiem. to siedzi w glowie. to siedzi w kazdej decyzji. to siedzi w tym, ze stoisz przed polka w sklepie przez 20 minut, bo kazdy wybor to wojna. to siedzi w tym, ze kazdy posilek to stres, kazdy kes to wstyd, kazde spojrzenie w lustro to nienawisc. to siedzi w tym, ze nawet jak zjem te jebane 900 kcal – ktore i tak w rzeczywistosci to za malo – to i tak czuje sie jak smiec, ktory wszystko zepsul.
ta choroba nie znika, jak zaczynasz jesc. nie znika, jak wygladasz troche zdrowiej. nie znika, jak przytyjesz piec kilo. nie znika. to nie jest tylko o ciele. to nie jest dieta, to nie jest chwilowe. to gowno siedzi w psychice. to gowno cie gryzie od srodka, nawet jak na zewnatrz udajesz, ze wszystko juz okej.
i nie, nie pomaga, jak ktos ci pisze, ze „teraz to juz ci sie popierdolilo”. nie pomaga, jak sie smieje, ze „zaraz bedziesz wpierdalac 2000 jakby to bylo nic”. to nie motywuje. to NIE RATUJE. TO DOBIJA. a potem takie osoby kasuja komentarz, jak dostana porzadna odpowiedz i blokuja.
jakby NIC sie nie stalo. jakby slowa NIE ZOSTAWILY SLADOW. jakby nie bylo za pozno. bylo. przeczytalam. zapamietalam. wrylo mi sie to w leb i z pewnoscia nie tylko mi i teraz siedzi razem z cala reszta rzeczy, ktore mnie niszcza. wiec nie, anoreksja to nie kalorie. to nie jedzenie. to nie liczba na wadze. to nie wyglad. to strach. to obled. to obsesja. to samotnosc. to wojna ze soba kazdego dnia. to, ze nawet kiedy chcesz sie naprawic, to i tak czujesz sie winna. to, ze nawet kiedy chcesz walczyc, to znajdzie sie ktos, kto cie kopnie, zeby przypadkiem nie poszlo ci za dobrze.
chcialam sie wyleczyc. chcialam jesc jak czlowiek. chcialam zyc. ale po takich komentarzach znowu wrocil glos, ze moze jednak nie zasluguje. moze jednak mam byc wiecznie pusta. moze nie ma dla mnie normalnosci. kurwa moze po prostu juz nigdy nie bedzie lepiej. i to jest kurwa chore, ze na tej aplikacji coraz czesciej widze:
jak ludzi zacheca sie nie do zdrowia, tylko do tego, zeby byli "wystarczajaco chorzy". zeby znowu przestali jesc, zeby znowu znikali, bo inaczej "nie pasuja do klimatu". "jak nie masz widocznych zeber, wychudzonych rak oraz nog, nie mdlejesz i nie jesz 100 kcal dziennie, to wypierdalaj."
ludzie, ktorzy chca zdrowo schudnac, ktorzy chca sie ogarnac i walczyc, sa gaszeni, wyzywani, ponizani, gdyz nie spelniaja waszych jebanych oczekiwan co do „prawdziwej anoreksji”. to nie wsparcie, to sabotaz.
to pierdolony konkurs na to, kto sie bardziej wyniszczy.
i jak ktos probuje sie podniesc, to i tak go sciagniecie z powrotem w bagno. bo jak wy cierpicie, to inni tez maja? nie. osoby z takim mysleniem potrzebuja pomocy psychiatrycznej.
REBLOGUJCIE!!!
602 notes · View notes
needanasomuch · 5 days ago
Text
RANDOM
Wstaje ,słyszę wołanie. Kogo? Bed. To właśnie on mnie woła. Woła i błaga bym mu uległa. Powoli chcę się poddać ,ale wtedy staje przed lustrem. Obok mnie stoi ana ,mój drogowskaz, który jest ze mną zawsze gdy nie wiem ,w którą stronę pójść. Tym razem znowu się pojawia po mojej prawej. Po drugiej stronie staje bed. Głośno do mnie krzyczy, abym nie szła za nią ,tylko udała się w jego stronę. Wtedy ana łapie mnie za rękę. Jej dłoń jest tak delikatna i zimna ,czuję jej każdą kość. Ona w przeciwieństwie do bed nie krzyczy ,mówi do mnie spokojnym tonem. Czy naprawdę chce odpuścić i zawalić to co do tej pory dzielnie budowałam dla chwili 'przyjemności'. Tłumaczy mi ,że jeśli ulegnę pokusie ,nigdy nie będę taka jak ona. Krzyki za mną są coraz cichsze ,a ja idę z aną i nie żałuję swojej decyzji.
Tumblr media
5 notes · View notes
needanasomuch · 6 days ago
Text
💕^+ przepisy do 300kc
OWSIANKA ALA 'KLEIK' 180KC
• 30g platkow owsianych blyskawicznych
• 60ml mleka 1,5%
• 100ml wody
• 5g kakao
• 2g cynamonu
platki zalewacie mlekiem i woda, dosypujecie kakao i cynamon i gotujecie do momentu kiedy zrobi sie 'kleik' mozna dodac owocow wedlug uznania:3
KLUSECZKI ZE SKYRA 300KC
• fruvita skyr waniliowy
• jedno jajko 50g
• 30g maki
• opcjonalnie kakao
do miski dodajecie skyr, jajko i make. wszystko razem mieszacie do uzyskania 'gestej' konsystencji. po wymieszaniu zagotowywujecie wode (moze byc z odrobina soli) i czekacie az ona sie zagotuje (zacznie bablowac). kiedy woda sie zagotuje bierzecie dwie lyzki na jedna nabieracie ciasto (nie za duzo najlepiej pelna lyzke ale nie czubata!) i druga lyzka 'spychacie' to ciasto do wody gotujecie do tego momentu wz wszystkie kluseczki nie wyplyna do gory. troszke skomplikowany przepis ale polecam bo pyszny! <3
PLACUSZKI BANANOWE 194KC
• jajko 50g
• banan 90g
• maka 10g
• 1/4 lyzeczki proszku do pieczenia
• szczypta cynamonu
banana dokladnie rozgniec i dodaj reszte skladnikow, dokladnie wymieszaj. smaz na srednim ogniu przez 1-2min z kazdej strony.
to tyle kochani prosze o reblog i dajcie znac czy chcecie wiecej przepisow!:3
nie wszystkie przepisy sa mojego autorstwa! 💕
319 notes · View notes
needanasomuch · 6 days ago
Text
Chce😫
Powody dla których musisz schudnąć.
[kierowane do mnie!!]
1. Każdy będzie się o ciebie martwił
2. Chude nogi
3. Płaski brzuch, nawet po jedzeniu :o
4. chude ramiona
5. zgrabne, szczupłe palce
6. kościste nadgarstki
7. zwrócisz uwagę osoby która ci się podoba
8. będziesz wyglądać dobrze nieważne co zalosysz
9. Szczuplejsza, ładniejsza twarz. Będziesz mogła chodzić w związanych włosach i wyglądać pięknie. Nie jak kluska.
10. jak ktoś cie przytuli, poczuje tylko kości albo NIC.
11. Komentarze typu ,, ty coś jesz? "
12. Będziesz mogła siedzieć u innych na kolanach, bez wstydu
13. Ładniejsza, szczuplejsza twarz
14. Wystające obojczyki
15. Nie będziesz czuła wstydu gdy ktoś zrobi ci zdjecie
16. Wystający kręgosłup i siniaki na nim
17. Będziesz ta chuda przyjaciołka
18. Najchudsza osoba w pokoju!!
19. Większa pewność siebie
20. Jak już będziesz musiała coś zjeść przy innych, nie będziesz odczuwała wstydu.
21. Bikini body.
1K notes · View notes
needanasomuch · 6 days ago
Text
jestem motylkiem ale
jestem motylkiem ale nie zaglądam nikomu do talerza. Nie obchodzi mnie co i w jakich ilościach jesz
jestem motylkiem ale możesz przy mnie wjebać całą zawartość lodówki bez jakiejkolwiek oceny czy krzywych spojrzeń, czy myśli na ten temat
jestem motylkiem ale nigdy negatywnie nie ocenię twojego ciała
jestem motylkiem ale nie wyśmiewam nikogo ze względu na wagę
jestem motylkiem ale kiedy widzę osobę grubszą w restauracji, ze znajomymi czy w samotności to nie przychodzą mi do głowy myśli „o boże, ona tak wygląda i jeszcze ma czelność to jeść”
163 notes · View notes
needanasomuch · 7 days ago
Text
Jesien
Liście pachną dymem i cynamonem.
Ana mówi, że to najlepszy czas — swetry zakryją wszystko.
Wkładam ręce do kieszeni, żeby nikt nie zobaczył, jak drżą.
W kawiarni biorę latte, ale tylko po to, by ogrzać palce.
Ona siedzi naprzeciwko, liczy cukierki w słoiku i krople w szybie.
Mówi: jeden mniej, zawsze jeden mniej.
Zima
Śnieg przykrywa miasto, a Mia przykrywa mnie obietnicami ulgi.
Mówi, że w święta też można być „czystą”.
W kuchni pachnie piernikami, ale ja patrzę tylko na drzwi do łazienki.
W jej oczach odbijają się lampki choinki.
Śmiejemy się, ale w moich ustach zostaje smak mydła.
Wiosna
Kiedy kwitną magnolie, Bed rozkłada się na trawie z koszem pełnym jedzenia.
Mówi, że to piknik, że to święto.
Ja próbuję wierzyć, ale każde ukłucie w brzuchu jest ostrzejsze od kolca róży.
Wiatr rozwiewa serwetki, a ona podsuwa mi kolejny kawałek ciasta.
Wiem, że się poddam.
Lato
Miasto pachnie gorącym asfaltem i solą na skórze.
Ana zakłada mi na głowę kapelusz, żeby słońce nie policzyło moich kości.
Mia mówi, że plaża jest dobra tylko po zmroku.
Bed chce iść na lody, krzyczy przez całe molo.
Idę z nimi wszystkimi, chociaż każda prowadzi mnie w inną stronę.
Tumblr media
145 notes · View notes
needanasomuch · 8 days ago
Text
Ostrzeżenie dla motylków!!! Reblogujcie żeby więcej osób zobaczyło
Pamiętajcie żeby na publicznych blogach czy społecznościach nie podawać nazw swoich prywatnych sociali. Są niestety tu osoby które bawią się w bohaterów i po otrzymaniu profilu na fb dochodzą do bliskich np rodziców i wysyłają screeny bloga, postów czy b0dŷçh3ków co wiąże się z problemami dla tej osoby. Jeśli chcecie by ktoś was dodał do grupki na mess/ig to piszcie zawsze nazwy profili na priv albo załóżcie sobie fake konto. Bądzcie bezpieczni i trzymajcie sie 💕
480 notes · View notes