#narkorap

[yxosia]

chcę się nie obudzić, jeśli też tak chcesz

nie ma sensu tego ciągnąć, ale jednak jest

nie ma sensu kurwa nic, kiedy nie ma cię.

- tonciu

[hex-en-------666]

znowu zrobię sobie ała

[chaosgadazamnie]

bo psychikę męczą głody bo psychikę wiele męczy muszę zwolnić

nigdy nie czułem się wolny nawet jeśli na swoim, ciągle w myślach uwięziony jak mam wyjść?

nie chcę, nie myślę, nie muszę, nie czuję nie chcę, nie myślę, nie mówię, nie czuję nie myślę, nie czuję, nie myślę i chuj i chuj z tym

nie mam czasu na życie jestem martwy na zawsze byłem tylko na chwilę ale dałem Ci prawdę

[mefa]

Każdy siedzi w swoim brudzie. Każdy się pod tym podpisuje.

TNC

@mefa

[apvp]

Strzelam do policjanta z faka

Znowu się budzę na dragach

nie wiem

[patologicznee]

kaxda randka zamienia sie w toksycxna milosx

[dks1gr]

Tnc wywiad

Tonciu, również znany pod pseudonimem TNC to gliwicki reprezentant sceny rapowej. Przez wielu uważany za powiew świeżości w hip-hopie, chociaż artysta sam o swojej twórczości mówi „to nie hip-hop, tylko narkorap”. Dwudziestopięciolatek jeszcze dwa lata temu nagrywał w domu na starym mikrofonie, lecz dziś ciężko zobaczyć go nagrywającego w innym miejscu niż w profesjonalnym studio. Tonciu jest w trakcie minitrasy po Polsce, a po koncercie w Katowicach będziemy mieć chwilę na rozmowę z jednym najbardziej kontrowersyjnych artystów ze Śląska. Cześć TNC! Jak wrażenia po koncercie? Spodziewałeś się czegoś więcej po katowickich słuchaczach czy jednak jesteś zadowolony? Siemano! Koncert był naprawdę idealny, wszystko wyszło tak, jak planowałem, mogę chyba nawet powiedzieć, że było jeszcze lepiej. Jeśli mowa o ilości osób, to najlepiej wszystko podsumowuje chyba to, że już zdążyłem usłyszeć o osobach, które nie mogły wejść do środka i teraz tylko czekają na koniec naszej rozmowy, żeby móc się ze mną spotkać, zbić piątkę i zamienić chociaż kilka słów. Cieszę się, że wszystko wyszło i widzę, że humor dopisuje, więc możemy chyba zaczynać. W twoich tekstach często nawijasz o szkle, blistrach, strzykawkach czy też pokłutych kończynach. Czy nie uważasz, że niesie to ryzyko zachęcenia słuchacza do sięgnięcia po narkotyki? Pytanie jak najbardziej w punkt. Mam nadzieję, że większość słuchaczy to nie są często negowane w moich produkcjach „zamknięte głowy”. Co za tym idzie, mam nadzieję, że większość z nich wie, że moja nawijka o narkotykach jest swego rodzaju pamiętnikiem oraz przestrogą. Człowieku, narkotyki to najgorsze co cię może spotkać. Uwierz mi na słowo, że ciężko spojrzeć matce w oczy, przed tym jak cię odwozi pod jakieś centrum leczenia uzależnień. Nie ma w tym nic fajnego. Powiedz mi, jak to jest, że osoba, która na teledyskach ma pokazane pokłute ramiona, setki opakowań po lekach czy też podgrzewane łyżeczki z brązowymi substancjami w środku, jest w stanie przebić się przez wszystkie opinie i może normalnie grać koncerty? Koncerty to jest najcięższa rzecz, cieżko jest je organizować, a co dopiero całą trasę. My teraz odwiedzamy 9, a jak się wszystko uda, to 10 miast. W każdym mieście, w którym gram muszę obdzwonić przynajmniej kilkanaście klubów, bo w większości jak słyszą ksywkę „Tonciu” to odkładają słuchawkę. Mordo, ja nie wiem, czy oni przy spotkaniu twarzą w twarz by mnie nie opluli. Jednak finalnie nie ma miasta, w którym chciałem zagrać, a nie mogę, więc nie wyszło najgorzej. Mogę nawet powiedzieć, że z całości jestem nawet zadowolony. Skręty, strzały i długie rękawy. Na początku twojej przygody z rapem można było zobaczyć tagi „jnkskt”, czyli nic innego jak napisane markerem na ścianach słowa „junkie to sekta”. Obecnie te słowa są wypisane na różnych kolekcjach twoich ubrań. Czy spodziewałeś się kiedyś takiego obrotu spraw? Tutaj akurat mogę ci się pochwalić, że jeszcze zanim zająłem się muzyką, miałem marzenie o wyprodukowaniu własnej marki ubrań. Na ten moment nie jestem pewien czy dokładnie o to mi chodziło, ale tak czy siak, jestem z tego zadowolony. W ramach bonusu dodam, że czarne bluzy z napisem czasem „chodzę na różowo bo mi przykro” sprzedały się lepiej niż bułki w piekarni. Swój pierwszy koncert zagrałeś pamiętnej daty 27.04 tego roku. Czy mógłbyś przybliżyć, o co dokładnie chodzi z tą datą? Z tym jest związana legendarna już dla mnie historia. Na dwa tygodnie przed koncertem dodałem post na nieistniejące już konto na Facebooku, w którym napisałem, że każda osoba, która wydziara sobie datę koncertu, ma wlot za darmo. Z założenia napisałem to całkowicie dla jaj. Chciałbyś zobaczyć moją minę, jak jeszcze w ten sam dzień dostałem zdjęcie od jakiejś dziewczyny z datą koncertu wytatuowaną na ręce. Niesamowite. Przez te pół miesiąca jeszcze następne kilka ludzi zapewniło sobie darmowe wejście na imprezę. To jest niespotykana forma integracji z artystą. Muszę zadać jeszcze ostatnie pytanie. Jakie masz plany na przyszłość i czy pseudonim TNC dalej będzie kojarzył się z „brudnym rapem”, narkotykami i problemami? Czy coś może się w najbliższym czasie zmienić? Nie, Tonciu to Tonciu, a ja nie zacznę chyba teraz nawijać, że te narkotyki i cała reszta to było tak dla zabawy, a ja od dzieciaka jestem ministrantem. To chyba logiczne. Będzie tak jak było. Na ten moment mam wydane dwie płyty: „Politoksykomania” i „WPRLIAADEMYSIE”. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będzie do tego można dorzucić następny krążek, ale na razie to tylko plany. Teraz najważniejsze jest to, żeby trasa dobrze wyszła. Ja już muszę lecieć bo na mnie czekają przed klubem. Jeszcze kiedyś się gdzieś złapiemy, z fartem!

[hex-en-------666]

Nie spotykaj się ze mną bo Cię zniszczę choć nie chciałem.

Chcę żebyś lizała moje łzy

[hex-en-------666]

Ledwo stoję na nogach widzę kurwa podwójnie. Język mi się plącze.

TNC

[mefa]

Jak mnie mijasz błądzisz gdzieś wzrokiem po ścianach.

TNC

[hex-en-------666]

Jestem zamknięty przez ciało.

Męczę się z myślami.

TNC

[hex-en-------666]

Tramadol, kodeina, bromazepam. Metadon, heroina, klonazepam.

TNC

[hex-en-------666]

A serce szybko pęka.

Byle zapomnieć jaka to męka.

TNC

[hex-en-------666]

Tak tak potrzebuję pomocy ale nigdy w życiu nie zrozumiesz tej mocy

to stało się tej nocy

znowu narkotyki przez które tyle przemocy

wypierdalaj

wyjmuję śmierć z kieszeni

wysysam tlen z jej ciała

ona nie chciała ale chciała tylko nie wiedziała cała we krwi ledwie stała miała mętlik w głowie karetka jechała pogotowie

zamknij mordę zanim zaczniemy zadawać pytania które będą niewygodne.

TNC

[hex-en-------666]

Złamałem przysięgę. Waliłem w kabel po każdym koncercie. Porażki są śmieszne jak życzysz mi źle spotkamy się w tym samym piekle.

TNC

[hex-en-------666]

Wypierdalaj

Moje życie to nie Twoja sprawa

ukrywać przez lata