#wzory
Explore tagged Tumblr posts
Text
#alleopole.pl#ogłoszenia#Ława ręcznie malowana we wzory krakowskie#Ława#ręcznie#malowana#wzory#krakowskie
0 notes
Video
Dlaczego projektuję kontrastowe i nasycone wzory? #projektantmody #moda ...
https://nikonorov.com/
0 notes
Text








Another design of US dollars.
#dollars#desugn#projekty#wzory#banknote#banknot#fantasy#fancy#fantazyjny#not circulated#nieobiegowy#note#usa#united states
0 notes
Text

#linocut#block printing#fabric printing#prints#my art#Joanna Krótka#ostatnia partia koszulek. oj czas już na nowe wzory
42 notes
·
View notes
Text
połowa sukcesu to jest zawsze uważanie się za nadczłowieka nawet jak nic nie umiecie.
3 notes
·
View notes
Text
Ojezuuuuu
Potrzebuję... Well wszystkiego, ale mój boże mój portfel i czas 😭😭😭😭










he sells his patterns on etsy!!! he’s also on instagram and youtube- his name is marcus and he’s pretty damn cool :)
#bestie ja mam 5 zaczętych wipów#why would you do this to me#but also jeez#kocham te wzory#och well#idzie na listę na przyszłość
15K notes
·
View notes
Text
- LIST OD ANY -
Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw " lekarze ",ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być pozwalane w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią.Tylko ja mówię Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą, leniwa dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienię...
Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast foodów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp.Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kg i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarczające. Oczekuje od Ciebie zmniejszenie ilości kcali zwiększenie ilości ćwiczeń. Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Tobą zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wagę. Liczby staną się i przyjaciółmi i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru, itp.Patrzysz w lustro z niechęcią. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudzających,ocet. Ja jestem tą, która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli. Podążam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć. Podliczasz kcal z dnia, za dużo... Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem już w Tobie.Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem...Wkrótce mówię Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim. Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. Pierdol ten tłusty brzuch i grube uda. Boże,jesteś taką gruba krowa! W porze posiłków przychodzę i mówię, co robić. Przygotowuje talerz z sałata. Rozrzuć na około jedzenie. Spraw, by wyglądało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy...Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz się nażreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedź...Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawie, że zdasz sobie sprawę, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształcę obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem się zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po następną i następną paczkę... Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć: "Przestań gruba krowo,nie posiadasz ani trochę samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę, zjadłaś",chcesz mnie z powrotem?Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana...przed kibel... Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade, taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczaczę i będziesz siedziała na kiblu do rana. A może będziesz się samookaleczać, walić głowa w ścianę aż rozboli Cię głowa. Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał...Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jest nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robię rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć zabiorę je i wypełnię. Twoja głowę metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówieśniczek - patykowate ręce i nogi,koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć,zaufać. Mówisz, że męczy cie samotność... Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna. To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem,że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia.Jak mi przykro...Już nie chce...Uwierzyłaś w te brednie...Idiotka... Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.
Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówić. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie,wszystko pójdzie w cholerę. Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim. Więc, nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały - nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna...Masz być perfekcyjna...Cierp dla bycia perfekcyjną...Niech tego nauczy Cię życie...Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem...Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółka i mam zamiar tak trzymać.
Żyj na krawędzi śmierci....
Z poważaniem, Ana...
(zostało skopiowane z blogu, który już wcześniej powielił ten tekst. Źródło oficjalne nieznane)
#motylki any#az do kosci#aż do kości#chce byc lekka#chce widziec swoje kosci#chude jest piękne#nie bede jesc#nie chce jesc#nie jedz#skóra i kości#będę szczupła#chce byc szczupla#gruba szmata#kocham ane#kosciotrup#kościotrup#jestem obrzydliwa#nie jestem głodna#bede lekka jak motylek#chce byc lekka jak motylek#jestem motylkiem#będę motylkiem#chudniemy#chude nogi#chudzinka#chce byc idealna#chce byc perfekcyjna#chudajakmotyl#chude jest piekne#chude uda
43 notes
·
View notes
Text
List od Any
Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw. " lekarze ", ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być dozwolone w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią. Tylko ja mówię Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą, leniwą dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienię...
Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast food-ów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp. Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kilogramów i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarczające. Oczekuję od Ciebie zmniejszenia ilości kalorii, a zwiększenia ilości ćwiczeń. Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Toba zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wagę. Liczby staną się i przyjaciółmi, i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru. Patrzysz w lustro z niechęcia. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudzających, ocet. Ja jestem tą, która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli. Podążam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć. Podliczasz kcal z dnia, za dużo... Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem już w Tobie. Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem...Wkrótce mówię Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim. Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. [CENZURA] ten tłusty brzuch i grube uda. Boże, jesteś taką grubą krową! W porze posiłków przychodzę i mówię, co robić. Przygotowuje talerz z sałatą. Rozrzuć na około jedzenie. Spraw, by wyglądało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy... Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz się nażreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedz... Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawię, że zdasz sobie sprawę, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształcę obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem się zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po następną i następną paczkę... Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć: "Przestań gruba krowo, nie posiadasz ani trochę samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę: „zjadłaś", chcesz mnie z powrotem? Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana...przed kibel... Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade, taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczacze i będziesz siedziała na kiblu do rana. A może będziesz się samookaleczać, walić głowa w ścianę aż rozboli Cię głowa. Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał... Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe Twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jesteś nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robię rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć, zabiorę je i wypełnię metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówieśniczek - patykowate ręce i nogi, koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć, zaufać. Mówisz, że męczy cię samotność... Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna. To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem, że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia. Jak mi przykro... Już nie chce... Uwierzyłaś w te brednie... Idiotka... Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówić. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie, wszystko pójdzie w cholerę. Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim, więc nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały - nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna... Masz być perfekcyjna... Cierp dla bycia perfekcyjną... Niech tego nauczy Cię życie... Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem... Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółką i mam zamiar tak trzymać.
Ana
#lekkie motylki#motylki blog#bede motylkiem#motylki#motylki any#lekka jak motyl#chce byc lekka jak motylek#blogi motylkowe
51 notes
·
View notes
Text
Siemanko! Będę na romantykonie 14 września i posiadam do rozdania te trzy wzory naklejek mojego autorstwa - nie wiem jeszcze w jakim nakładzie🧍 jeśli ktoś byłby chętny to może do mnie napisać, a jak nie, to myślę, że na miejscu znajdę potencjalnych zainteresowanych (lub nic nieświadomych towarzyszy rozmowy). Buziaczki
#fanart#artwork#stickers#romantyzm#romantykon#romantykon 2024#Mickiewicz#adam mickiewicz#juliusz słowacki#slowacki#fryderyk chopin#frederic chopin#chopin#my art!
43 notes
·
View notes
Text
List od Any
Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw " lekarze ",ale możesz nazywać mnie Ana.
Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być pozwalane w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią.Tylko ja mówie Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą, leniwa dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienie...
Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast foodów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp.Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kg i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarcząjace. Oczekuje od Ciebie zmniejszenie ilości kcali zwiększenie ilości ćwiczeń. Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Toba zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wage. Liczby staną się i przyjaciółmi i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru, itp.Patrzysz w lustro z niechęcia. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudząjących,ocet. Ja jestem tą, która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli. Podażam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć. Podliczasz kcal z dnia, za dużo... Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem juz w Tobie.Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem...Wkrótce mówie Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim. Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. Pierdol ten tłusty brzuch i grube uda. Boże,jesteś taką gruba krowa! W porze posiłków przychodze i mówie, co robić. Przygotowuje talerz z sałata. Rozrzuć na około jedzenie. Spraw, by wygladało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy...Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz sie nazreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedź...Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawie, że zdasz sobie sprawe, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształce obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem sie zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po nastepną i nastepną paczkę... Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć: "Przestań gruba krowo,nie posiadasz ani troche samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę, zjadłaś",chcesz mnie z powrotem?Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana...przed kibel... Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade, taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczacze i będziesz siedziała na kiblu do rana. A może będziesz się samookaleczać, walić głowa w ściane aż rozboli Cię głowa. Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał...Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jest nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robie rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć zabiore je i wypełnie. Twoja głowę metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówiesniczek - patykowate ręce i nogi,koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć,zaufać. Mówisz, że męczy cie samotność... Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna. To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem,że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia.Jak mi przykro...Już nie chce...Uwierzyłaś w te brednie...Idiotka... Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.
Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówic. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie,wszystko pójdzie w cholere. Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim. Więc, nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały - nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna...Masz być perfekcyjna...Cierp dla bycia perfekcyjną...Niech tego nauczy Cię życie...Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem...Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółka i mam zamiar tak trzymać :) Żyj na krawędzi śmierci....
Z poważaniem Ana...
(list wzięty ze starych motylkowych blogów)
#będę motylkiem#jestem gruba#motylki blog#motylki w brzuchu#motylki#nie chce być gruba#gruba#motylki any#chce schudnac#schudnij#chudej nocy motylki#chude jest piękne#aż do kości#@ana#chce byc lekka jak motylek
7 notes
·
View notes
Text
9 sierpnia 2024
Muszę jutro w końcu wybrać płytki do kuchni, masakra jak mi to nie idzie, jak nic innego 💩 Już jestem zla sama na siebie, ale nic mi się nie podoba 🤡 Chce żeby było ładnie, bo wiem, że w razie czego będzie mnie to wkurzało, bo będę to ciągle widziała 🤣 Miałam nadzieje, że znajdę jakieś super i od razu wykorzystam je w wiatrołapie, ale widzę,że nie będzie tak łatwo. Bądź mądry i pisz wiersze.
Już przeszukalam internety, choć to akurat jest głupie,bo w necie inaczej, w sklepie inaczej, a jak przyjedzie do domu będzie wyglądać jeszcze inaczej.
Juz nie wspomne,że ludzie na grupach wrzucają swoje wybory, ale kuźwa co z tego jak albo zdjęcie w kiepskim świetle, albo nie wiedzą jaki wybrali model/kolor, albo w ogóle komentują nie na temat 🤡 w czym ma mi to niby pomoc ???
Zazdroszczę tym, którzy mają od początku jakąś wizję i wyobraźnię przestrzenną i potrafią szybko dopasowac wzory do siebie i ma to ręce i nogi, niestety to nie ja 🙈
10 notes
·
View notes
Text
Magia. To ona przechowuje w sobie to, czego umysł nie chce lub nie potrafi udźwignąć. Jeśli cokolwiek może mi pomóc, to właśnie ona.
Xadarim zgadza się ze mną. Przestał szukać zapachów, melodii, przedmiotów. Teraz siedzi naprzeciwko mnie, dłonie ma rozłożone na kamiennej posadzce, a oczy zamknięte w skupieniu. Obaj oddychamy równo, cicho. Powietrze między nami drży, choć nikt się nie porusza.
Zaczynamy od podstaw. Prostych iluzji, wizji ukrytych głęboko w podświadomości. Xadarim wypowiada inkantację, a przede mną formuje się miraż – coś rozmytego, niewyraźnego, jakby odbicie w pękniętym lustrze.
Postać. Kobieta. Czy to Alex? Próbuję dostrzec szczegóły, ale obraz się rozpływa. Gdy wyciągam dłoń, czuję jedynie chłód.
„Nic?” – Xadarim nie otwiera oczu.
„Tylko cień.”
„To lepsze niż nic.”
Przechodzimy do mocniejszych zaklęć. Xadarim jest ostrożny, ale ja nie mam cierpliwości. Wiem, że czas działa przeciwko mnie.
„Wzmocnij to” – naciskam.
„Jeszcze nie jesteś gotowy.”
„Nigdy nie będę gotowy.”
Patrzy na mnie przez chwilę, oceniając. Potem wzdycha i wyciąga dłoń. Jego magia owija się wokół mojej, splatając się jak nitki w gobelinie. Cienie w pokoju wydłużają się, powietrze gęstnieje. Przymykam oczy.
I nagle…
Krew.
Widziałem to już wcześniej. Znajome ruiny, echo bitwy, której nie pamiętam. Ciemność. Głosy.
„Lauravin.”
Ktoś mnie woła, ale nie wiem, kto. Obracam się, ale wszystko wiruje. Ostrza błyskają w cieniu, poczucie zagrożenia jest tak realne, że niemal czuję ból.
Xadarim kładzie mi dłoń na ramieniu i nagle wszystko znika. Wpadam na kolana, ciężko oddychając.
„Co widziałeś?”
„Nie wiem” – cedzę przez zęby. „Za mało.”
Ale wiem, że jesteśmy blisko.
Nie jesteśmy sami.
Yona śledzi nasze postępy. Widzę to w jej oczach, w jej uśmiechu, w sposobie, w jaki przypadkiem pojawia się w miejscach, gdzie nie powinna być.
„Grzebiesz w czymś, co dawno powinno zostać zapomniane” – mówi do mnie, pewnej nocy, gdy Xadarim już śpi.
„Więc dlaczego nie powstrzymałaś mnie wcześniej?”
Nachyla się, niemal dotykając mojej twarzy.
„Bo chcę zobaczyć, co się stanie, kiedy przypomnisz sobie wszystko.”
W jej głosie jest coś… zadowolonego. Coś, co sprawia, że krew ścina mi się w żyłach.
Co jeśli prawda jest gorsza od pustki?
Xadarim znalazł inne rozwiązanie. Tworzy medalion – prosty, ale misternie wyryty, przeznaczony tylko dla mnie. Magia w nim tkwiąca ma działać jak kotwica, jak klucz do zamkniętych drzwi mojej pamięci. Nie wiem, czy to zadziała, ale Xadarim wierzy. Wierzy bardziej niż ja.
Spędza całe noce, rysując runy na cienkich płytkach srebra, wycinając precyzyjne wzory, które mają rezonować z moim umysłem. Widzę jego zmęczenie, ale nie przerywa. Nie odpoczywa. Widzę w nim determinację, której nie miał na początku.
„To nie tylko dla ciebie” – mówi pewnego ranka, gdy zastaję go nad medalionem. „To także dla mnie.”
Nie pytam, co to znaczy. Nie chcę słyszeć odpowiedzi.
Kiedy w końcu wkłada mi go do rąk, czuję ciepło. Nie powinien być ciepły.
„Załóż go.”
Ostrożnie przewieszam łańcuch przez szyję. Nic się nie dzieje. Przynajmniej nie od razu.
Wieczorem wychodzę na krużganek, czując jego ciężar na piersi. Patrzę na gwiazdy, próbując złapać oddech w tej duszącej ciszy. I wtedy go widzę.
Claudius.
Zaledwie przez chwilę, w oddali, pośród cieni zamkowych korytarzy. Wysoki, przerażający, nieruchomy. Jak gdyby czekał.
I wtedy wszystko wraca.
Nie stopniowo. Nie powoli. Nie łagodnie.
Fala wspomnień uderza mnie jak lawina, roztrzaskując każdą barierę, jaką umysł kiedykolwiek postawił. Widzę krew mojego brata na rękach Claudiusa. Słyszę jego krzyk. Czuję własne ciało, zdrętwiałe od bólu i strachu, gdy patrzę, jak go zabijają, jak wszystko, co kochałem, rozpada się w jednej chwili.
Wpadam na kolana, dławiąc się własnym oddechem. Nie mogę ustać. Nie mogę myśleć.
Wszystko, co zapomniane, wróciło.
A ja nie jestem gotowy.
2 notes
·
View notes
Text
Dzieci Haft Diamentowy - Czarujące Wzory dla Najmłodszych
Kolekcja haftów diamentowych z motywami dziecięcymi. Urocze wzory, które wniosą radość do każdego wnętrza. Stwórz coś niezapomnianego!

2 notes
·
View notes
Text
PL:
Zamek krzyżacki, Malbork, Polska
Krzyżacy, obok Joannitów i Templariuszy, to jeden z trzech największych zakonów powstałych na fali krucjat w XI i XII wieku. Zaczątek Zamku w Malborku zbudowano w latach 1275-1300. Pierwotnie, jeszcze pod koniec XII wieku siedziba Zakonu Krzyżackiego mieściła się w Akce, następnie od 1209 roku w Montfort, a ostatecznie została przeniesiona do Malborka w 1309 roku.
Od początku zakon chciał zdobyć Pomorze Gdańskie i połączyć się z Brandenburgią, początkowo wykupując ziemie, by w końcu przejść do otwartych działań zbrojnych przeciw Polsce.
Przegrana bitwa pod Grunwaldem zapoczątkowała upadek Zakonu Krzyżackiego, zwieńczony porażką w wojnie 13 letniej. Od 1457 do 1772 roku Zamek w Malborku stał się jedną z rezydencji Królów Polskich.
Od 1772 roku zamek przejęli Prusacy i zaczęła się jego regularna dewastacja. Burzono gotyckie sklepienia i okna, zamurowywano krużganki, kuto nowe okna, a Pałac Wielkich Mistrzów przerodził się w przędzalnię bawełny.
W 1816 roku rozpoczęła się wielka odbudowa zamku, by przywrócić mu wartość historyczną. Nie wszystko odbudowywano zgodnie z oryginałem, zamieniając oryginalne materiały na bardziej nowoczesne.
Od 1933 roku na Zamku w Malborku zawisła nazistowska flaga. Miejsce to służyło do odprawiania uroczystości.
W 1945 roku po walkach o miasto z Armią Czerwoną, podczas to których zamek został zamieniony w punkt oporu, około 70% zabudowań Zamku Wysokiego, Średniego, Wieży oraz kościoła zamkowego zostało całkowicie zniszczone.
Po przegranej nazistów zamek przeszedł we władanie Wojska Polskiego, które zajęło się pierwszymi pracami porządkowymi i rekonstrukcyjnymi po wojnie, a w jego wnętrzu utworzono Muzeum Wojska Polskiego.
Od lat 50-tych rozpoczęła się odbudowa zamku zgodnie ze średniowiecznym oryginałem, za wzory do odbudowy służyły dwa obrazy znajdujące się wewnątrz zamku i przedstawiające jego wygląd z końca XV i początku XVI wieku.
W 1997 roku zamek został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
EN:
Castle of the Teutonic Order, Malbork, Poland
The Teutonic Knights, along with the Knights of St. John and the Knights Templar, are one of the three largest orders to emerge from the crusades of the 11th and 12th centuries. The beginning of the Malbork Castle was built between 1275 and 1300. Initially, at the end of the 12th century, the seat of the Teutonic Order was located in Acre, then from 1209 in Montfort, and finally it was moved to Malbork in 1309.
From the beginning, the order wanted to conquer Pomerania and unite with Brandenburg, initially buying lands, and finally moving to open military operations against Poland.
The lost Battle of Grunwald began the decline of the Teutonic Order, crowned by defeat in the Thirteen Years' War. From 1457 to 1772 Malbork Castle became one of the residences of Polish Kings.
From 1772, the castle was taken over by the Prussians and its regular devastation began. Gothic vaults and windows were demolished, cloisters were bricked up, new windows were forged, and the Palace of the Grand Masters was transformed into a cotton mill.
In 1816, a major reconstruction of the castle began to restore its historical value. Not everything was rebuilt in accordance with the original, replacing the original materials with more modern ones.
From 1933, the Nazi flag was hung on the Malbork Castle. This place was used for ceremonies.
In 1945, after the battles for the city with the Red Army, during which the castle was turned into a point of resistance, about 70% of the buildings of the High Castle, the Middle Castle, the Tower and the castle church were completely destroyed.
After the Nazis lost, the castle came under the control of the Polish Army, which began the first post-war cleaning and reconstruction works, and the Polish Army Museum was established inside.
Since the 1950s, the castle was rebuilt in accordance with the medieval original, using two paintings from inside the castle, which depict its appearance from the end of the 15th and beginning of the 16th century, as models for the reconstruction.
In 1997, the castle was added to the UNESCO World Heritage List.
#malbork#zamek#castle#polska#poland#historia#history#architecture#architektura#gothicarchitecture#gothic architecture#architekturagotycka#architektura gotycka#widok#landscape#krajobraz#krzyżacy#zakon krzyżacki#teutonic order#teutonic knights#teutonicorder
3 notes
·
View notes
Text

Rękodzieło w Polsce: tradycja spotyka nowoczesność
Rękodzieło zyskuje na popularności w Polsce, zarówno jako forma spędzania wolnego czasu, jak i sposób na tworzenie unikatowych przedmiotów. W dobie masowej produkcji i dominacji dużych sieci handlowych Polacy coraz częściej szukają wyjątkowości oraz wartości płynących z ręcznej pracy. Rękodzieło staje się nie tylko hobby, ale również sposobem na życie i źródłem dochodu.
Rękodzieło jako powrót do tradycji Wielu miłośników rękodzieła czerpie inspirację z bogatego dziedzictwa kulturowego Polski. Tradycyjne hafty, koronki czy ceramika nawiązują do lokalnych zwyczajów i wzorów, które przetrwały pokolenia. Warsztaty i festiwale promujące rękodzieło ludowe przyciągają coraz większe rzesze uczestników, a produkty inspirowane folklorem zdobywają uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą.
Nowoczesne rękodzieło – odpowiedź na konsumpcjonizm Współczesne rękodzieło często łączy tradycję z nowoczesnością, tworząc przedmioty estetyczne i funkcjonalne. Polacy doceniają ręcznie robione meble, biżuterię, odzież czy akcesoria, które wyróżniają się jakością i indywidualnym stylem. Coraz więcej osób poszukuje produktów ekologicznych i przyjaznych środowisku, co dodatkowo napędza rozwój rękodzieła. Rękodzielnicy stawiają na naturalne materiały i minimalistyczne wzory, odpowiadając na potrzeby świadomych konsumentów.
Popularność platform sprzedażowych Rozwój technologii i internetu znacznie ułatwił promocję i sprzedaż produktów rękodzielniczych. Platformy takie jak Etsy, OLX czy Allegro Lokalnie umożliwiają twórcom dotarcie do szerokiego grona klientów. Wiele osób zakłada także własne sklepy internetowe, gdzie prezentują swoje wyroby. Media społecznościowe, zwłaszcza Instagram i Facebook, stają się miejscem budowania społeczności wokół rękodzieła, umożliwiając twórcom dzielenie się pasją i historiami związanymi z ich pracą.
Rękodzieło jako terapia i sposób na relaks Tworzenie rękodzieła to nie tylko sposób na zarobek, ale również forma terapii. Wielu ludzi odkrywa, że praca ręczna pomaga im się zrelaksować, wyciszyć myśli i oderwać od codziennych problemów. Warsztaty z zakresu rękodzieła, takie jak szydełkowanie, kaligrafia czy malowanie, zyskują na popularności jako forma spędzania wolnego czasu i rozwijania kreatywności.
Przyszłość rękodzieła w Polsce W obliczu rosnącej świadomości ekologicznej i chęci wspierania lokalnych twórców, przyszłość rękodzieła w Polsce wydaje się być obiecująca. Trend ten ma szansę rozwijać się dzięki wsparciu instytucji kultury, programów rządowych oraz rosnącemu zainteresowaniu społeczeństwa wyjątkowymi, personalizowanymi produktami.
4 notes
·
View notes