taniec-smierci
taniec-smierci
Byliśmy kim jesteście, będziecie kim jesteśmy.
395 posts
Dziwna, niezbyt ogarnięta, trochę szalona, aspołeczna dziewczynka z dziwnym poczuciem humoru.
Don't wanna be here? Send us removal request.
taniec-smierci · 11 years ago
Photo
Tumblr media
33K notes · View notes
taniec-smierci · 11 years ago
Text
Środa, 14 maja, 2:17
Myślisz że już nic dla mnie nie znaczysz, bo nie okazuje uczuć. Mylisz się. Kocham cie, ale nie potrafię. Boję się że będziesz mnie krzywdził tak jak on kiedyś. Dlaczego go nie powstrzymałaś? Pozwalałaś mu na to przez tyle lat a to zniszczyło mi psychikę. Zniszczyło mi życie. Teraz mam Karola, ale jest tylko trochę lepiej. Myślisz że wolę go od was. To prawda, przy nim przynajmniej nie muszę udawać że jestem normalna. Chociaż on i tak nie wie wszystkiego. Nie wie dlaczego. Myśli że blizny na moim udzie wzięły się same z siebie. - Nie chcę żebyś się cięła. - Dlaczego? - Bo kaleczysz swoje piękne ciało. Nie pomyśli nawet nad powodem tego. Lecz mimo wszystko, jaki by nie był i jak by mnie nie traktował, cieszę się że go mam. Skończyły mi się już chusteczki w pokoju. Głowa boli mnie od płaczu. Za 2,5 godziny mam wstać. Nie widzę poprawy. Zdałam sobie sprawę że to już jakieś 5 czy 6 lat... Zaburzenia lękowe - to pewne, depresja też? Nie umiem stwierdzić.
1 note · View note
taniec-smierci · 11 years ago
Text
26 IV, Sobota
Wczorajszy dzień był dziwny. Dzisiejszy jest chujowy. Niby nic się takiego nie stało, ale jednak wszystko jest do dupy. Nie wiem czy czuję pustkę, złość czy rozpacz. Coraz bardziej czuję, że nie powinniśmy być razem. Powinien mieć dziewczynę która na niego zasługuje, a nie takie coś jak ja...
Znowu
Myśli
Samobójcze.
0 notes
taniec-smierci · 11 years ago
Text
Czuję w sobie inwencję twórczą.  Chce mi sie szyć, malować rysować. Albo chociaż sprzątać.  A zamiast tego ciągle siedzę w piżamie w łóżku i oglądam Śniadanie u Tiffany'ego. Chyba czas się ubrać i zacząć coś robić.  Ciekawe, że mam wenę akurat jak muszę się uczyć do ważnego sprawdzianu... Chyba betony będą musiały poczekać.
1 note · View note
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
☾ utopia ☽
43 notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Quote
Dzisiaj żyjem, jutro gnijem.
"Pan Tadeusz"
(via fenetylamina)
69 notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Text
Nienawidzę was. Nienawidzę wszystkich facetów.
1 note · View note
taniec-smierci · 12 years ago
Text
Dlaczego znowu mi to robisz...
0 notes
taniec-smierci · 12 years ago
Quote
Chciałabym Cię jutro zobaczyć. Nawet jeśli trwałoby to tylko sekundę.
(via egoistyczna)
7K notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Text
23 XII, Poniedziałek
Dzień przed wigilią, dzień przed urodzinami Karola.  Nie wytrzymałam, dałam mu dzisiaj jeden z prezentów - pierścień. Drugi pasujący mam ja na łańcuszku razem z moim amuletem, heartagramem. Powiedział że się cieszy i tak też wyglądał, mam nadzieję że to prawda. Poza tym to chwilami już nie wytrzymuje, mam wrażenie że ojciec się na mnie wyżywa, bo dziadek jest w szpitalu.  Wiem że to dziwne, ale tak jest. Nie chce tych świąt, tylko problemy z nimi. Mam chociaż nadzieje że mamie spodoba się prezent ode mnie. Lalala, jutro idę do lekarza na 9:20 wiec musze wstac ok.8 :/ znowu się nie wyśpię.
0 notes
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
waking up next to you is my favourite thing in the world. you think you look disgusting and i know you feel grotty because i do too but seeing you look so raw and so real (and so beautiful) only proves to me that i’m not still trapped in a beautiful dream from the night before.
471K notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Text
18 XII 2013, Środa
Trzeci dzień z rzędu miałam na 9:50 <3 Coraz bardziej lubię tą szkołę.
Za to moją klasę coraz mniej. Chwilami coraz bardziej przeginają. Samorząd klasowy traktowany jest jak bóstwo, za każdą, nawet najmniejszą krytykę jest "to zróbcie to sami jak wam nie pasuje, wymyślcie coś lepszego"... Aż się nóż w kieszeni otwiera. Ale naprawdę, nie chcę znowu robic awantury w klasie, tym bardziej na święta.
1 note · View note
taniec-smierci · 12 years ago
Text
16 XII 2013, Poniedziałek
Właściwie to nie wiem po co znowu zaczynam pisać. Może dlatego, że mimo tylu znajomych tak naprawdę nie mam się komu wygadać. W sumie nie jest teraz tak źle.
Wstałam dzisiaj 7:45, zaspałam więc ojciec mnie obudził. Kiedy odwiózł mnie na stację jakimś cudem spotkałam tam mojego Karolka. Biedaczek źle się czuł i ciągle było mu słabo, więc go odprowadziłam, wsiadłam w pociąg i pojechałam do Wawy. Na dworcu spotkałam koleżankę z klasy, więc już nie szłam sama do szkoły. Potem właściwie cały dzień było nudno, jedynie zakończenie szkolnego dnia mi się podobało. Zwolnili nas z ostatniej lekcji, bo była rada pedagogiczna, a jutro nie mam dwóch pierwszych Podstaw więc znowu idę na 9:50 <3 I mam jutro 4 lekcje czyli dwa polskie, chemię i religię. Potem zamierzam jechać z koleżanką do Arkadii na małe świąteczne zakupy. Planuję kupić papier do prezentów, coś dla mamy, chyba płytę (tylko nie wiem jeszcze jaką i nie mogę wybrać) i może łańcuch na choinkę. Mam nadzieję, że uda mi się w końcu zrobić tą wymarzoną choinkę, której wizja zaświtała mi w głowie miesiąc temu.
Teraz, zamiast się uczyć, robić lekcje czy robić prace na rysunek siedzę i piszę. Chyba jednak będę musiała wziąć się w garść, schody i ściany same się nie narysują :c
1 note · View note
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
30 notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
28 notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
2 notes · View notes
taniec-smierci · 12 years ago
Photo
Tumblr media
1K notes · View notes