xvclsworld

[xvclsworld]

dziw znów chujowy dzieńxd

nie wiem jak mam kontrolować to żeby nie zajadać smutku- Źle się poczułam pierwsze po co sięgnęłam to jedzenje

nie wiem jak mam to kontrolować i nie daję sobie z tym rady

od razu po wstaniu zamiast myśleć o tym myślałam o tym że chujowo się czuję i idę zjeść xd nawet się nie zważyłam

nie wiem co ja mam robić już

[xvclsworld]

hej

wiem że długo się nie odzywałam ale przez ten tydzień nie miałam dosłownie na nic siły, straciłam najważniejszą osobę w moim życiu i cały czas nie mogę się z tym pogodzić, czułam się tak źle że nie miałam siły nawet się umyć- jedyne co robiłam to zajadałam cały smutek, w szkole byłam raz na 2 godziny xd, bo nie wytrzymywałam tam

wiem że zjebałam wszystko i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie oprócz tej ciężkiej dla mnie sytuacji

jutro mamy sobotę czyli zważę się rano jak wstanę bo ważyć yes się długo już nie ważyłam, przez ten tydzień nawet nie myślałam i tym żeby to zrobić bo jedyne co chciałam to zdechnąć xdd

postaram się wziąć w garść wkoncu, bo strasznie siebie zaniedbuje, nie chdozi mi tu już nawet o ane a porosyu o całą siebie

postaram się już być regularna pisać podsumowania itp

dosobaczenia

[xvclsworld]

hej

dziś strasznie chujowy dzień, cały dzień byłam tak głodna, piłam w chuj wody jakieś blacki i red bulle zero ale nic to nie dawało

cały dzień burczenie w brzuchu głód taki że myślałam że zdchwne

zjadłam batona 177 kalori, poprawiło się ale potem poszłyśmy na makaron po szkole i zjadłam jakieś raviolli szpinakowe

jak zobaczyłam ile to ma oleju to myślałam że się popłaczę, ale byłam kurwa tak głośna że zjadłam całe nawet z pomidorami których nienawidzę, nie wiem co we mnie wstąpiło bo zawsze odmawiałam im jak gdzieś szłyśmy a dziś jak nigdy poprostu się zgodziłam 

obstawiam że ten makaron miał koło 800 kalorii☠️ może zawyżam ale lepiej tak niż zaniżać

więc dziś ok 1000, strasznie słabo bo ostatnio szło mi dużo lepiej

ale może chociaż po tym się wysram bo zjadłam wkoncu coś normalnego

nie ważyłam się też ani dziś ani wczoraj, może zważę się jutro rano no ale wiecie waga o 6 rano a o 13 jak ważyłam się w wakacje beddie się różnić

muszę wkoncu się ogarnąć bo chce mieć moją wymarzoną 5 z przodu

[xvclsworld]

hej

więc dziś tak

miałam fasta 19 godzin zjadłam mały kawałek pizzy z szynką i kukurydzą

i potem miałam fasta 6 godzin ale wróciłam do domu i zjebałam lekko bo zjadłam kanapkę z jakimś pasztetem czy chuj wie co i jakieś 6/7 cukierków…

lekko rozjebałam i wiem że nie powinnam ale dużo też spaliłam bo mam 18 tysięcy kroków

jutro w domu pewnie będę koło 15/16 albo pojadę do koleżanki i wrócę wieczorem ale jescze zobaczę

od 21.11 mam fasta u ciągnę go do wieczora do jutra, nie ważyłam się też dziś postaram się jutro ale będzie do ok 7/6 rano więc ta waga będzie trochę inna niż jak ważyłam się o 13/14 w wakacje

ale zibavyzybg ci bedzie mam nadzieje ze teraz jak bedzie szkoła bedzie łatwiej, i tak juz jest coraz bliżej i coraz bardziej trzymam się zasad

[xvclsworld]

wstałam dziś dosyć wcześnie bo o 13 a poszłam spać o 6 XD

zważyłam się o 15 i było równe 61☠️☠️

czyli przytulam 0.2 kg ale to raczej treść jelitowa bo tydzień już nie sram xdd

mam fasta od 05.04 i ciągnę go do jutra do wieczora

[xvclsworld]

hej więc tak

dziś fast 30 godzin wleciał i teraz o 5 rano go przerwałam bo wproxlam z imprezy i strasznie źle się czułam, chciało mi się rzygac po tej wudce i zjadłam

4 plastry szynki

1 plaster sera topionego

trochę mięsa i sodówki od kebaba

łyżeczkę nutelli

więc i tak nie jest najgorzej

dziś gęś waga rano była tylko o 0.1 kg więcej niż wcześniej

zobaczymy jaka waga będzie jutro

[xvclsworld]

wróciłam właśnie do domu. godzina 22.45

rodzice do mnie że kupili mi boxa kebaba xd a ja na głodzie rzuciłam się na do jak głupia, jakbym nie miała q sobie żadnej kontroli

zjebałam dziś przez tego jebanego boxa

a już było tak kurwa dobrze

zaczęłam fasta i ciągnę go ponad 24 godziny bo jutro i tak nic nie zjem przed imprezą

[xvclsworld]

dobra więc dzisiejsze podsumowanie

małe frytki z kfc

duży shake waniliowy z mc donalds

kroki- 11 tysięcy

więc myślę że całkiem okej, jutro się zważę rano a potem jadę na imprezę więc nie będę nic jeść żeby dobrze wyglądać i tyle

[xvclsworld]

waga z ostatnich dni

codziennie ważę się rano i naczczo

wczoraj nie było podsumowania ale zjadłam 2 małe kanapki z szynką więc ok 100/300 kalori wypiłam piwa i miałam 30 km na rowerze i 10 k kroków

dziś jestem w innym mieście z przyjaciółką i zjadłam małe frytki z kfc i trochę sosu majonezowego i na tym się dziś skończy

[xvclsworld]

dobra więc podsumowanie dzisiejszego dnia

zjadłam śniadanie o godzinie 17-230 kalori

potem byłam u babci i zjadłam dużo malin- ok 150 kalori

oraz parę jakiś ciastek maślanych- ok 500 kalori

i u kuzynki zjadłam ok 15/18 czipsów lays oven baked- ok 200/300 kalori

razem (raczej zawyżone) ok 1200 kalori

kroków miałam 7.500 k

oraz ok 15/18 km na rowerze

więc myślę że nie jest najgorzej bo całkiem spoko spaliłam

brzuch praktycznie przez cały dzień miałam wmiare okej płaski- ale teraz jak poszłam do łazienki to strasznie mi go wywaliło- jest taki twardy nabrzmiały, nie wiem czy to przez to że od niedzieli się nie wypróżniałam czy co ale nie podoba mi się to

nie mam jutro, a w zasadzie to dziś bo jest po 00, jak się zważyć bo no tak jak pisałam jestem u kuzynki więc zważę się dopiero w piątek rano

plany na 28.08 są takie

jutro razem z moją kuzynką i moimi u jej znajomymi jedziemy nad wodę

musimy wstac ok 11 wiec jak na mnie to mega wcześnie

jako iż to woda to równa się ro= strój kompielowy, a że ja bardzo nie chcę go ubierać to wezmę porosyu spodenki i dużą koszulke bo nie chce pokazywać mojego ulanego tłuszczem ciała

od niej będziemy jechać rowerami ok 4 km i potem nad wodę też ok 5/6 km więc spoko bo spalę trochę z samego rana

nie zjem śniadania, i potem nad tą wodą tymvqesuej nie będę jadła bo będzie mi wstyd przez to że każda z tamtych dziewczyn jest mega chuda a ja jako jedyna taka ulana xdd

potem znów stamtąd rowerem 5/6 km u znów jadę do kuzynki bo zostawię u niej rzeczy więc kolejne 4 km- a potem znów od niej do siebie do domu czyli 10-11 km

razem będę miała ich ok 26/28 więc mega spoko

postaram się zjeść coś dopiero jak wrócę do domu czyli ok 20/21 więc jeśli wszytskie moje plany wyjdą do jutro zapowiada się całkiem spoko dzień pod kątem spalonych kalori i jedzenia

mam nadzieję że to wszytsko się udaaa

Zaraz jest rozpoczęcie roku a ja przyjdę na nie jescze większa niż byłam na zakończeniu xd

Ale wiem że jak przyjdzie szkoła to dużo łatwiej będzie mi nie jeść więc już nie mogę się doczekać

Trochę się rozpisałam ale chciałam opisać wam wszytsko dokładnie

Do jutra motylki🦋

[xvclsworld]

dzisiaj waga o 0.5 kg mniejsza niż wczoraj!!!

czyli a przeciągu 2 dni spadło mi 1.1 kg!!!!!!!

myślę że nie jest to jakiś najgorszy wynik

plan na dzis mam taki

1. zjem swój 1 posiłek coś do 220 kalori przed wyjściem czyli o godzinie 17.30

2. potem idę na rower więc znow zrobię ok 15-20 km

3. idę na siłownię więc wleci trening brzucha nóg i łapy pewnie

4. nocuję potem u kuzynki więc albo zjem u niej coś mega małego albo nie zjem nic bo tak jak pisałam w wcześniejszych postach nie jem nigdy u niej

5. jutro rano niestety się nie zwaZe bo nie będę miała jak

później wrzucę podsumowanie

[xvclsworld]

mam taki kurwa wielki brzuch po tym jedzeniu

na chuj ja to kurwa jadłam czemu ja nie mogę się powstrzymać

jutro ciągnę fasta jak najdłużej i przerwę dopiero wieczorem żeby te kalorie zostawić

[xvclsworld]

miałam tego fasta i kurwa oczywiście przyszła 21 i zjebałam

bo jednak nie nocuję dziś u kuzynki tylko jutro

zjadłam barszcz biały z zianiniakami małą miseczkę

trochę serka mascaepone z dżemem truskawkowym

i dużo dużo ziemniaków xd

pewnie mam jakieś 1100/1200 więc niby nie jest źle ale serio muszę nauczyć się zostawiać te kalorie na wieczór

[xvclsworld]

dzis waga o 0.6 kg mniejsza!

póki co zjedzone ok 650/700 kalori i raczej już tak zostanie

jadę potem na rower ok 15/20 km i na siłownię więc spale sporo

minus jest taki że nocuję u kuzynki więc nie zważę się jutro, ale nie będę nic u niej jeść bo ona jest pierdolnieta trochę XD i nie jem nic nigdy u niej więc git

[xvclsworld]

wróciłam do domu na takim głodzie że myślałam że się zajebie

wróciłam dosyć późno bo o 22.20 i kurwa rzuciłam się na jedzenie jak głupia

zjadłam kaszkę dla dzieci, z 4 łyżki ryżu, jabłko i plaster sera

nowego fasta mam od 22.40

+ taki że dużo spaliłam ale mega chujowo mi poszło przez ten napad

muszę fasty zaczynać koło 18/19 i zostawiać te kalorie na później a nie wszytsko jeść rano bo potem tak to się kończy

jutro znów się zważę i zobaczymy co będzie

[xvclsworld]

dobra więc podsumowanie

miałam fasta 19 godzin

zjadłam czekoladę mleczną 240 kalori

i ryż bo został od dania które wczoraj jadłam

taka miseczka go była obstawiam koło 300/400 ale nje wiem

czy wie ktoś mniej więcej ile to mogło mieć kalori?

mam już nowego fasta zaraz jade na rower wiec spale też sporo raczej i już nic dziś nie jem bo i tak przekroczyłam limit kalori który chciałam zjeść więc muszę dużo spalić

jutro też się zważę i mam nadzieję że waga się będzie ruszać

[xvclsworld]

zważyłam się i tak jak myślałam cała waga jaką schudłam znów wroxila

63.4

jestem załamana tym że mam 8 dni na schudnięcie 4 kg

nie wiem jak ja to zrobię ale kurwa muszę

dzis póki co nie zjadłam nic

o 16.30 wychodzę na rowery

zrobię pewnie z 20 km więc git

wrócę do domu koło 21 i postaram się też nic nie jeść albo zjeść coś małego i fast

wstawię potem podsumowanie