Tumgik
akkarinblr · 6 years
Note
Mam prawie 15lat, 170cm wzrostu i ważę 45/44kg, a pomimo tego czuje się gruba... Co o tym myślisz?
Nie odchudzaj się. NA PEWNO NIE JESTEŚ GRUBA. Musisz zaakceptować siebie. Masz o wiele za niską wagę. 50 kg to juz 👌🏻 dla ciebie.
18 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Text
Droga
Jak w zwyczaju było mi już wspominać człowiek zalicza tu ciągłe powroty;/ i to nie jest dobre bo to oznacza że cofa się w swoim życiu do czegoś co powinien mieć już za sobą i wkroczyć na nową ścieżkę..
Jednak albo ta ścieżka okazuje się za trudna albo coś sprawia że musi zawracać..
I potem znajduje się tutaj
W miejscu gdzie tak naprawdę nic dobrego się nie dzieje, w zasadzie to nic się nie dzieje po prostu stoisz w miejscu
Do czasu aż przyjdzie na nas czas, kolejna próba podjęcia drogi bo akurat chwilowo warunki się zmieniły..
Korzystamy z tego chętnie ale wiadomo jak to jest..życie jak pogoda lubi się ciągle zmieniać i to tak niespodziewanie że w środku lata będziemy stać po uszy w sniegu
Jedni znów zawrócą inni zostaną..a inni..
A co zrobisz Ty?
4 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
678 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
2K notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
2K notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Text
awaria
to zadziwiające jak wiele człowiek może poświęcić drugiemu człowiekowi i jak wiele ten sam człowiek może zła wyrządzić całemu światu tylko po to aby jego ukochana osoba żyła szczęśliwie...
jest to dość abstrakcyjne, a jednak prawdziwe
sam pewnie dałbym się pociąć dla kogoś kogo pokocham i z kim będę chciał żyć...ale czy na pewno? co zrobi człowiek w obliczu takiego zadania?
czy jesteś bronić kogoś całym sobą?
skąd mogę to wiedzieć skoro sam nigdy nikogo nie kochałem, i nie wiem co to za uczucie?
chciałbym je poznać...
może zmieni mnie na lepsze:3
chociaż po ludziach których tu spotykam druga osoba zazwyczaj ciągnie na dno;/ 
a może nie ciągnie na dno a tylko te osoby same wpadają w rozpacz? bo nie potrafią sobie poradzić z odrzuceniem i tak dalej?
może po prostu są zbyt młodzi i nie wykształcili w sobie systemu obronnego? 
mam kilkanaście wiosen za sobą...jednak mój system zgłasza awarię...
i co teraz?
0 notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
×
751 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Source
6K notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
2K notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
105 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
Wyjdziesz ze mną na balkon?
0 notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
748 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
826 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
edit
602 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Text
raison d'etre
jestem właśnie po obejrzeniu Ergo Proxy...i mam w sumie mieszane uczucia
jest to dość trudne anime, gdzie nie wszystko zawsze jest jasne, sam w sumie oglądałem je dwa razy a i tak jakoś nie wszystko wydaje się jasne. Tylko nie w sensie że nie rozumiem co się dzieje na ekranie, a bardziej chodzi o kontekst? tak to mogę nazwać? 
tak jak zostało tam poruszony aspekt poszukiwania własnej prawdy...niby każdy ma swoje przeznaczenie i tak dalej ale nie musi się z nim zgadzać i nie musi postępować aby ono się spełniło i to jest właśnie poszukiwanie własnej prawdy, własnego raison d'etre
nie chce opisywać całej tematyki znajdującej się w wyżej wymienionym tytule a tylko zahaczyć o ten jeden temat czyli wspomniane raison d'etre? jak to można przetłumaczyć? słownik mówi racja bytu, ale powiedzmy prościej sens egzystencji, sens swojego życia
po co żyję? dlaczego zostałem stworzony? co mam do zrobienia? dlaczego ja? czy moje życie ma sens? dla kogo żyję? czy kogoś obchodzę wgl?
nie tylko ja ale każdy tutaj w tej społeczności czy poza nią cały czas zadaje sobie te pytania...ale czy szukają na nie odpowiedzi? czy tylko zadają sobie je  kółko pogrążając się w rozpaczy, swojej własnej ciemności?
bardzo trudno jest się z tego otrząsnąć, odnaleźć swoją drogę...każdy przeżywa to na swój sposób-jedni się tną, inni piją, trzeci będą na siłę się głodzić inni tylko szukać pocieszenia tutaj oglądając upadek innych...
a ja? heh ja nie jestem lepszy^^ i sam szukam tego mojego raison d'etre...
tylko czy moja własna prawda której tak poszukuję nie doprowadzi mnie to do samodestrukcji? 
1 note · View note
akkarinblr · 6 years
Text
hey jude
wszyscy tutaj albo się tną albo rozpaczają nad swoim wyglądem...a ja pije
zawsze to jakaś alternatywa od tego całego tałatajstwa...a czemu piję? nie mam pojęcia...czemu palę te śmierdzące szlugi? nie wiem...czemu nie jem normalnie? też nie wiem
słucham The Beatles i leżę w łóżku rozmyślając...zawsze tak mam jak jestem najebany;c rano jak to przeczytam pewnie się załamie nad sobą ale co tam
najbardziej lubię- Can't Buy Me Love...kiedyś leciałem czystym rockiem ale kiedy ich usłyszałem zatraciłem się bez reszty...normalnie uwielbiam:3 
mimo iż jestem młodym pokoleniem uwielbiam stare rzeczy...jakoś tak mnie urzekają^^ czy to muzyka, gry, książki, anime, historia...wszystko...coś mnie ciągnie w te strony^^ nie jestem fanem przyszłości..
Chciałbym zaszyć się gdzieś na wsi...w cichej okolicy z ukochaną osobą i żyć razem w zgodzie...wieczorami wychodzić na spacery, czytać razem książki przy kominku...kurwa no najebany jjestem...
ale takie mam marzenia...
aby mieć z kim posiedzieć wieczorem i powiedzieć jak mi minął dzień...bo miłość to nie tylko seks nie tylko to jak wiele wypiszę o kimś miłosnych wierszy, czy jak bardzo się potnę, czy wypiszę na tumblr jak za kimś tęsknię bo nie odpisuje mi na fb...
to coś więcej i myślę że wiele osób do tego jeszcze nie dojrzało
a zresztą czy ja to zrobiłem?
sam piszę teraz jakie to mam marzenia i rozczulam się nad tym...często sam wyśmiewam takie zachowania 
czy to normalne? Czy taka jest ludzka natura?
że z jednej strony wyśmiewasz coś czego sam potrzebujesz...
teraz żyję sam tylko pracując i ucząc się...niby nie potrzebuję drugiej osoby a jednak czuję pustkę...wmawiam że zastąpię ją pracą piciem i tak dalej...
ale czy jest gdzieś taki ktoś? dla kogoś kto w wieku 20 lat wygląda jak gówno, ma anemię, nie je tylko pije i pali...
ciekawe...ale raczej wątpię...
a zresztą czy ktoś to przeczyta? 
a zresztą czy to ważne? 
serio może już nie piję dziś bo za bardzo filozofuję....
2 notes · View notes
akkarinblr · 6 years
Photo
Tumblr media
6K notes · View notes