amber-khs-blog-blog - Tumblr blog

[amber-khs-blog-blog]

Miło było po przerwie powrócić i zobaczyć pożegnanie,ale cóż dziękuje adminom za stworzenie khs i ich pracę nad nim. Będę tęsknić i także żegnam :(

Drodzy uczniowie, gracze, autorzy.

Z dniem dzisiejszym K-star High School zostaje oficjalnie zamknięte. Chciałabym wam serdecznie podziękować za współpracę i za wkład jaki włożyliście w to, by wszystko tutaj miało ręce i nogi. Czas spędzony z wami jak i na obserwowaniu tego jak toczą się losy...

[amber-khs-blog-blog]

Przeczytanie następującego tekstu jest o b o w i ą z k o w e dla każdego gracza przynależącego do rp. Jest w nim umieszczone słowo klucz, które będziecie musieli podać w prywatnej wiadomości w przeciągu tygodnia od opublikowania, t.j. 28 września. 25 września wyślemy prywatnie ostrzeżenia do...

[amber-khs-blog-blog]

[amber-khs-blog-blog]

*Idąc z chłopakiem na równi usłyszała pytanie.*Czy dobrze znam szkołę? Hmm....no tak. Chociaż jestem w pierwszej to wydaje się łatwe do zapamiętania. Nie martw się jak nie będziesz wiedział lub pamiętał to pomogę *Amber uśmiechnęła się do chłopaka. Zaczęła mu się przyglądać. Był przystojny i miły,dobrze zbudowany,ale to był tylko współlokator. Oderwała od chłopaka wzrok,by go nie zawstydzić i popatrzyła się przed siebie.*

[amber-khs-blog-blog]

*Amber gdy zadano jej pytanie odpowiedziała szybko* Mi też miło. Zanieśmy je do pokoju. Daj pomogę Ci zanieść * Uśmiechnęła się i zabrała mu jedną torbę.* To chodźmy * Spojrzała na chłopaka i powoli ruszyła z jego torbą. Zatrzymała się . Postanowiła iść z nim razem więc zaczekała * 

[amber-khs-blog-blog]

ahndaniel-khs:

*Daniel widząc machającą mu dziewczyne, podszedł do niej bliżej* Hej, jestem Niel! *Uśmiechnął się szeroko*

*Gdy chłopak podszedł przestała machać i uśmiechnęła się.Po tym współlokator skończył sama zaczęła* Hey a ja Amber  *uśmiechnęła się ponownie* Jestem twoją współlokatorką i oprowadzę Cię po szkole. To może najpierw zostawisz rzeczy i pójdziemy na zwiedzanie? *Amber poprawiła czapkę i uśmiechnęła po chwili*

[amber-khs-blog-blog]

[amber-khs-blog-blog]

Niel

*Amber została wcześniej poinformowana,ze trafia jej się nowy współlokator. Dlatego postanowiła zrezygnować z dzisiejszych lekcji.  Założyła czapkę pasującą do ubioru i wyszła przed szkołę. Czekała tam na niego przy okazji go wypatrując.Gdy w końcu go wypatrzyła pomachała do niego. Gdy był już bliżej,by ją usłyszeć krzyknęła* HEY!* Uśmiechnęła się. Trafił jej się chłopak. Czekała aż spokojnie d niej podejdzie.*

[amber-khs-blog-blog]

*Amber prychnęła na słowa dziewczyny. Gdy była niebezpiecznie blisko obrzydziło ją to. Poczuła uderzenie policzek. Złapała się za niego i z wściekłością spojrzała na odchodzącą dziewczynę. Szybko znalazła się za nią. Pociągnęła nieznajomą za włosy ,złapała mocno za ramię. Obróciła ją sobie po czym patrzyła jej prosto w oczy trzymając ją nadal mocno. Nie chciało jej się użyć na niej ręki więc postanowiła użyć nogi. Uderzyła kolanem w brzuch dziewczyny* Teraz jesteśmy kwita.* Uśmiechnęła się i puściła trzymaną osobę. Obróciła się na pięcie i podeszła do okna. Otworzyła je i wyskoczyła przez nie. Na chwilę zwróciła się do dziewczyny uśmiechając się . Poszła przed siebie wkładając słuchawki  do uszu.*Yah..straciłam przez nią apetyt. Idiotka.*Będąc dalej wyjęła telefon i na godzinę. Za kilka minut miał być dzwonek.*Ominie mnie lekcja. I tak nie chciało mi się na niej być.

[amber-khs-blog-blog]

*Amber szła korytarzem z słuchawkami w uszach do automatu po batona. Nie jadła śniadania więc była trochę nie w humorze przez głód. Zamknęła oczy i nucąc refren remix'u szła dalej. Nagle zderzyła się z kimś. Otworzyła oczy i zaczęła się ocierać. Zobaczyła,że jest ubrudzona. Wyjęła słuchawki z uszu i popatrzyła się na winowajcę. Osobą przed nią była dziewczyna trzymająca puszkę coli i wrzeszcząca  możliwe na nią. Drgnęła jej warga z poirytowania.  Powiedziała spokojnie* Hę? Oj przepraszam to była moja wina *Uśmiechnęła się i dalej już drwiąco mówiła* Heh..myślałaś że tak powiem,co? Jednak nie. Może sama jesteś ślepa i powinnaś iść do okulisty. Wiesz może powinnaś przeprosić,co? Ja jestem poszkodowana a nie ty. * Prychnęła i popchnęła dziewczynę po czym uśmiechając mówiła do niej.* To będzie ostrzeżenie,ale za kolejnym razem nie będę już miła,dobrze? 

*Minzy miała dzisiaj zły dzień, nie dało się ukryć. Cały czas chodziła naburmuszona. Właśnie szła szkolnym korytarzem, trzymając w rękach puszkę z Pepsi, którą przed chwilą kupiła w automacie. Wtem zderzyła się z kimś, Prawie cała zawartość puszki się wylała. Pomimo tego, że praktycznie...

[amber-khs-blog-blog]

Jungkook

*Amber zastanawiała się gdzie uciec przed lekcjami.Postanowiła udać się na dach szkoły. Szła nucąc piosenkę,którą ostatnio słuchała. Nie przejmowała się nauczycielami czy uczniami. Gdy była już na dachu odetchnęła powietrzem. *Oby mnie  tu nie znaleźli.*Popatrzyła się w niebo i podeszła do barierki. Zaczęła się wychylać w celu sprawdzenia terenu,by nikt jej nie znalazł. Będąc w połowie za barierką dla lepszego widoku usłyszała krzyk. Zaczęła się rozglądać w boki i przed siebie w poszukiwaniu osoby od krzyku. Gdy nikogo nie zauważyła wróciła do poprzedniej czynności ignorując już otoczenie ciągle, będąc już trochę mniej za barierką* Cisza i spokój to lubię * Uśmiechnęła się do siebie*

[amber-khs-blog-blog]

[amber-khs-blog-blog]

Drodzy uczniowie!

Jako dyrektor mam obowiązek pilnować, by było wam tutaj naprawdę dobrze.  Nie zawsze jednak mam ku temu warunki. Każdy z nas ma przecież swoje życie i to normalne, że jedni odchodzą z KHS, drudzy przychodzą. W związku z tym chciałbym przeprowadzić kontrolę obecności, która pozwoli mi wyodrębnić obecnych użytkowników, jak i tych, którzy opuścili nas bez słowa i zostawili swoje blogi bez żadnego pożegnania. Obowiązkiem jest więc waszym, by zreblogować ten post. Dzięki temu będę mógł skontrolować kto tak naprawdę tutaj siedzi, a kogo nie ma. Na zaznaczenie swojej obecności macie czas do 7 września. Mam nadzieję, że nie ubędzie was za wiele. Życzę miłego wieczoru oraz jutrzejszego dnia.

Jisub

[amber-khs-blog-blog]

*Amber nadal patrzyła się z uśmiechem na chłopaka na przeciwko. Zaciekawił ją kiedy chyba się zawiesił na chwilę*

Yyy..cześć.Jestem Amber a Ty? Jak długo jesteś w tej szkole,co? * Amber uśmiechnęła się do niego z myślą,ze może jej pomóc dostać się w jakieś ciche miejsce lub na dach. Zaczęła mu się przyglądać z ciekawością czekając na odpowiedź*

[amber-khs-blog-blog]

[amber-khs-blog-blog]

Ehh...czyli nie pomożesz *Amber  trochę się rozczarowała gdyż nie będzie mógł jej pokazać jakiegoś miejsca * Szkoda. Też artystyczna tylko klasa pierwsza. A może jednak pomożesz *Zamyśliła się. Pomyślała,że może ktoś mu pokazał dach. * A może ktoś Ci pokazał jak dojść na górę, na dach,co V? * Uśmiechnęła się z cichą intencją pomocy z ucieczką.*

Yyy..cześć.Jestem Amber a Ty? Jak długo jesteś w tej szkole,co? * Amber uśmiechnęła się do niego z myślą,ze może jej pomóc dostać się w jakieś ciche miejsce lub na dach. Zaczęła mu się przyglądać z ciekawością czekając na odpowiedź*

[amber-khs-blog-blog]

Yyy..cześć.Jestem Amber a Ty? Jak długo jesteś w tej szkole,co? * Amber uśmiechnęła się do niego z myślą,ze może jej pomóc dostać się w jakieś ciche miejsce lub na dach. Zaczęła mu się przyglądać z ciekawością czekając na odpowiedź*

*Przechadzając po szkole w poszukiwaniu cichego miejsca,nucąc przy tym melodię swojej ulubionej piosenki,Amber zatrzymała się na chwilę przy oknie,by zaczerpnąć świeże powietrze.* Ehh..nie ma tu nigdzie cichego miejsca?!* Po zamknięciu okna ruszyła dalej. Nagle poczuła,że coś jej zagradza drogę i…