interesuje mnie: kognitywistyka (STUDIUJE), psychologia, matematyka, egzystencjalizm, kino (że filmy ale tak bardziej), muzyka, egzystancjalizm i ogólnie książkiKocham God Is An Astronaut (https://www.youtube.com/watch?v=yhXHH2sZlQU) - ale tak naprawdę każdy z ich 13 albumów jest piękny i warty słuchania po 500 razy)Jestem MEGADEMONEM Demonis pan ciemności książę mroku,sługa samego króla Hadesu, władczy wszelkiego cierpienia, imperatora zła, BELZEBUBA, margrabi zniszczenia - LUCYFERA!!!!!, obdarzony dwoma parami pięknych MOTYLICH skrzydeł demon nicościpragmatyczne podejscie > choroba psychiczna
Last active 3 hours ago
Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
Powiem wam ze chyba w styczniu i lutym robiłam takie podsumowania miesiąca, rzeczy które doceniam jestem dumna itd. Nie chciało mi się w marcu i kwietniu ale zdecydowanie z miesiąca na miesiąc mam wiele powodów do dumy :3
Aktualnie wyrabiam kolejny nawyk jeśli chodzi o higienę, czyli używanie wyciorkow do dziąseł (można to albo nitka) nauczyłam się dzisiaj to tam wpychać i już zaczynam czuć o co chodzi i jak to szybko zrobić.
Mój mózg się cholernie wzbrania przed masa czynności, ale nawyki działają i z biegiem czasu po prostu robie coś automatycznie i sobie dokładam kolejne rzeczy. Poza tym mam za 3 Miesiące wizytę kontrolna u dentysty i to pierwszy raz odkąd zniszczyłam sobie ząbki co pochłonęło 20000+ i miałam robiony praktycznie każdy albo i każdy (są tez żółte dość ale lubię swój uśmiech i dentyści uważają ze szkoda kasy na estetykę w tym momencie i się w sumie zgadzam).
Mam cztery najważniejsze zasady dla sb: szczerość (przyznałam się przyjaciółce do kłamstwa ze czytałam mistrza i Małgorzatę, ona w sumie o tym zapomniała od razu a mi było jakiś czas wstyd xd) - tak to chyba idzie mi na 6tke,
autentyczność - comming out w coraz większej licznie miejsce i odmieniam w żeńskiej formie nawet jak ktoś wobec mnie odmienia w męskiej (wiecie głos, nie tuszuje póki co odrastającego zarostu podkadem itd),
trzeźwość - 9 miesięcy stuknęło i odwiedziłam terapeutke indywidualna z ośrodka ostatnio 💜,
milosc do siebie i swojego ciała - niezbyt jasny dla mnie samej cel który osiągam powoli, jak zasypiam czuje ze kocham siebie i moje ciało bez żadnego ale, naprawdę nie wiem jak do tego dążyć ale mi sie udaje, na pewno przejmowanie sie mniej byciem trans to skutek i powód
No i ogólnie wyszło ze napisałam to w środku maja xd
Nic póki co nie zawaliłam z rzeczy o której sie bałam, sporo już mi sie udało, licencjat stoi ale nie ma tragedii, książka idzie super jestem w połowie rozdziału 6 mam ok 30000 słów (nawet nie wiem czy nie za długa wyjdzie ale sobie zrobię poprawki później i redakcje itd), zarabiam pieniądze 🤩 marne bo marne ale wcześniej nie zarabiałam tylko sie martwiłam o cv - póki co na nic sie ono zdało i podlewam kwiaty po znajomosci ale jest super
Mogę sie podciągnąć w 30-40% zależy od dnia! Coraz bliżej hehe
Pokonałam uczucie samotności i zmniejszyłam w sumie prawie do zera poczucie desperacji w relacjach - ostatnie spotkania towarzyskie jakoś wyniknęły same, nie wyczekuje tylko tak o - w niedziele wyszła herbatka u mnie ok.15 a do 14:00 siedziałam po prostu w piżamie
Pokochałam huśtawki i sobie po bieganiu chodzę jeszcze sie pobujać z muzą na słuchawkach :3
No ogólnie dużo pozytywnych zmian post i tak jest już długi i chaotyczny
Aha smakiem lodów jestem chyba guma balonowa
Mmm najważniejsze, bardzo czesto czuje sie szczęśliwa tak po prostu szczęśliwa, w chuj to doceniam i nigdy nie myślałam odkąd mi sie zniszczyła psycha dawno dawno temu ze takie coś będzie
7 notes
·
View notes
Text
Trwa miesiąc maryjny i mój kościółek gra jak co roku o 21:00 zdrowa maryjo na trąbce :3
Kojarzy mi się z dzieciństwem i zasypianiem o 21 💜
6 notes
·
View notes
Text
Poniedziałek 15… zdążyłam przespać zajęcia, mieć meldown ze moje życie to ruina z wizją moich planów i obowiązków uczelnianych i tym jak je zawalam.
Później zmusić się żeby się ogarnąć na zajęcia i pojechać sprawdzić czy laby od 15 są, nie ma ich. Zapisać się na odrabianie zajęć z poranku na jutro, umówić do roboty na 17, zrobić to do list na ten tydzień…
Meltdown zdążył mi po drodze minąć, zaległe zadania zostaną i tak sprawdzone na koniec semestru i pani z uśmiechem uznała ze mogę je sobie zrobić.
Dwóch panów mnie nadal ghostuje, promotor i prowadzący kursu. Za jednym poszedł mail, drugiego chciałam wyśledzić na uczelni ale gabinet ma na innym wydziale. Moja znajoma która z nim miała rzuciła znów studia a inne znajome z nim nie maja…
Była raz akcja ze mnie ghostował i I. Mi obiecała na niego wymownie spojrzeć po zajęciach - napisał do mnie chwile po tym jak rzuciła mu to spojrzenie… No ale już rzuciła studia wiec…
Ile to się dzieje w jeden dzień… wiksa… aha No i jest piętnasta jadę sobie tramwajem i mam trzy obowiązki na ten tydzień - esej na kurs, ruszyć licencjat i te zadania nadrobić
Ale chyba dziś duzo zrobiłam co? Napisałam pare wiadomości, pare rozmów?
Chyba sobie odpocznę… ah tak maturka za 10dni… tak bardzo potrzebuje teraz poczytać murakamiego i hlasko, ale chyba zacisnę zęby i sięgnę po granice nalkowskiej. (Zasadniczo powinnam czytać omówienie motywów to mi chyba da większe szanse…)
6 notes
·
View notes
Text
Czy ktoś ma miejsce w jakimś pakiecie rodzinnym czy jak to sie nazywa?
youtube
Algorytm spotify mi nawet spoko podpowiada, a wiele osób na niego narzeka. No ale mi podpasowuje, nie muszę robić playlist - wrzucę trzy kawałki i reszta leci sama - taka jak chcę.
Tylko kurde ja to spotify mam premium bo miałam za darmo 3 miesiace a teraz mi 24zł zżera... no bez jaj!
Czy ktoś ma miejsce w jakimś pakiecie rodzinnym czy jak to sie nazywa? Bo ja nigdy nie miałam spotify?
Ja w ogole nie przepadam za technologią, mam iphone 8 i jak mi padnie (a ma osiem lat, i to jest po siostrze mój upadł na matryce a ona kupiła 14tkę max chyba) to chcę takiego samego... Gdy mi ktoś da swój telefon, zeby cos wpisać albo pokazać... ja to ledwo mogę w ręce utrzymać, poza tym już widziałam nie jeden, nie dwa, nie trzy, uwaga nie cztery, pięć jebanych aparatów PIĘĆ! Do tego po proszę vapa z slot-machine i reklamy stron gamblingowych w porno (tak są takie a modelki dostają bielizne z logo) - wiele nałogów na raz teraz nam oferują ;)
Zostala bym analogowym świrem, ale potem mysle ze starczy ograniczać, poza tym lepiej mi sie pisze ksiazke w jakiejs smiesznej pozycji na kanapie - w notatce na telefonie - niż patrząc na ten wielki bialy ekran goodle docsa... poza tym analogowe świry to takie snobistyczne a ja i tak juz mam sporo ze snoba XD
1 note
·
View note
Text
Odwiedziłam dzisiaj mój ośrodek, moją koleżankę w środku i moją terapeutke indywidualną <3 <3 <3. Super bylo porozmawiać, terapeutka się też bardzo cieszyła że dalam znać jak u mnie, mowila zeby znowu wpaść za pol roku.
Mega się pośmiałam z tą koleżanką, w ogole tak mi wesoło było w tym osrodku jakoś.
W drodzę do Torunia jebnęłam spory fragmencik książki, samo się pisało. Pisałam pikantną scenę hehe, trochę dziwnie mi się takie pisze, ale w życiu takie się zdarzają, w relacjach "się zdarzają", a moja ksiazka jest o relacjach więc ^^ welp. W ogole to bylo girl on girl taki spoiler (I nie bylo to jakieś ruchanie, póki co trochę trzeba czytelnika poteasować ^^)
Ogolnie fajnie tak spędzić wolną sobotę, zero myśli, relaks :>
3 notes
·
View notes
Text
poszłam spać ok 24, zmęczona po pracce, bo tak, wczoraj byłam "w pracy" - podlewałam rośliny w jakimś GIGA CORPO, zarobiłam 140zł, znajoma mamy u której to robiła powiedziała - nie wiem czy to dla ciebie duzo, najlepsze że ja też nie wiem, była to minimalna za godzinę ale bez umowy, za 4.5h podlewania zarobiłam kapke mniej niż w lumpie bym dostała za 8h. Poza tym 140zł*5 to więcej niż moje alimenty na 2 tygodnie. No więc powiedzmy że kwota ujdzie. Później po pracy poszlam głodna jak wilk po kebaba. Pamiętałam sensowny spot z kebabem i kuuuurwa trafiłam w 10tkę, dały mi rukolę, miętę, jalapano i inne tere-fere + zamykały już dziewczyny i dały mi extra mięso bo zostało im. Z minusów tylko tyle, że zjadłam na siłę (nie mam apetytu regularnie) przed tą robotą makaron z piccolo a i tak byłam głodna podczas tego podlewania ;-; pod koniec mi się rozlewało z konewki bo juz nie mialam sily mysleć XD. Ogólnie czułam mega euforiie po tej pracy, całym dniu, i na myśl o reszcie tygodnia.
Potem się wybudziłam o 5 rano, tak jak praktycznie co noc się wybudzam :< no i nie moglam zasnąc do 7;30 czy dlużej nawet. Więc wstałam o 11, nie spałam 11h, a wstałam tak jak w dni, w ktore siedzę do 3 rano...
Ale nadal czuje się mega szczęśliwa :3, słucham syndromu paryskiego, dziś mam grupę terapeutyczną i karaokę, na mitingu w piątek odbieram breloczek za 9msc trzeźwości! W sobote jadę odwiedzić koleżankę w ośrodku.
Mam jakąs tam wenę do książki, mimo że o tej 5 rano obczajałam inne pisarki i miałam mysli o tym że, moge napisac całą książkę i sie dowiedzieć że to gówno zdaniem ludzi. Póki co sie tym nie przejmuje no i opinie są pozytywne, co prawda ostatnio malo kto ma czas poczytać, ale ja to rozumiem każdy ma robotę. Świetnie się bawie pisząc i potem po czasie czytając swoje i tego mi nie odbierze opinia innych, choć pewnie będzie trochę próbować to psuć, jeśli nie okazę się super pisarką.
No i mam dzis zamiar umyć włosy i nogi ogolic jest rano a ja sie muszę streszcać bo skoro i tak idę biegać to zrobie to po bieganiu, a grupę mam o 17. BIeganie to jest ponad godzina, mycie wyjdzie pewnie druga godzina, a musze zjeść śniadanie i pocekać bo nie ide biegać z pełnym żołądkiem.
Aha... a w tym corpo... jakby Kafka tam trafił... to by się przeżegnał i skoczył z okna, tyle wam powiem
youtube
2 notes
·
View notes
Text
Zjadłam właśnie kapitalistyczny makaron z piccolo - cola 0.5 kosztuje tam 10zl 😂😂
Teraz jadę tramwajem, będę podlewać rośliny, zostanie mi za to zapłacone pieniądze 120zl
Po prostu jestem taka załamana masakra
1 note
·
View note
Text

Dzisiaj serio jest zimno 🥶🥶🥶🥶
Kurde zimno mi czasami z rana
6 notes
·
View notes
Text
A drugie jajo myślałam że zniosę... a to podlać rośliny mamie, wykąpać się, ogarnąć łazienkę, zrobić tego buldaka, napisać do ojca, napisać do paru osób zaprosić na karaoke, jeszcze cos tam robilam i myslalam ze nigdy se nie usiądę a tutaj proszę leżę sobie wygodnie :3
zaraz dziewczęta z nowolipek będę oglądać
I jeszcze mam literacką wenę ostatnio :3
4 notes
·
View notes
Text
Jajo zniosę z tymi buldakami, dodałam mniej tej czarnej mazi i nadal mega ostre i pali... nie ma to jak smarkać nad gorącą zupką...
Z jajkiem sobie zawsze robie i nawet mysle ze nie majac sil na gotowanie niczego w domu to taki makaronik z jajkiem ujdzie
A w ogole balam sie dodać mniej tej mazi bo poza nią były tylko jakieś warzywka suche a proszku nie bylo i to ten fioletowy, ale oni kazdy robią ostry
5 notes
·
View notes
Text
Postanowiłam dzis przekopać się przez napisane rozdzialy i napisać plan akcji z nich, żeby móc do nich potem zaglądać i się nie pogubić w tej książce, ale póki co leżę na kanapie i o tym myśle, bo nie do konca wiem jak sie za to zabrać.
Planuje w punktach wypisać co istotne, ale też muszę tam zmieścić cechy charakteru i wyglądu bohaterów bo ostatnio zapomniałam czy Maja pali fajki czy nie XD i nie wiem czy moge napisać scenę że sobie jara szlugi czy wlasnie by to byla dla niej jakaś nowość że zaczyna palić
Głowny bohater pali L&My i sroki kradną niedopałki to na pewno pamiętam XD
4 notes
·
View notes
Text
Mam zajebista wenę nawet sobie zapisałam na jutro w punktach to ruszę ten rozdział kolejny.
Ale z pisaniem książki to jajo można znieść naprawdę… takie to skomplikowane, przynajmniej dla mnie, ah ta ambicja…
3 notes
·
View notes
Text
Thanks girls for tag <3
Fav colour: purple (matches my 'aura') I also like lily, lavender, dark raspberry
Last song: bryska - na legalu
Currently reading - Proces - kafka
Currently watching - Fellini's movies
Currently craving - I ate delicious stake so nothing. I am full but will enjoy myself with kinder bueno later :3
Coffee or tea - Tea my body metabolises it soooo perfectly it literally solves all my problems, coffee wakes up and tastes good but also makes me anxious sometimes.
@neuroni @anjinho-sem-pes0 @fragilebabydolly
get to know your moots tag game ! ✶ answer the questions, then tag six people
favorite color ꕀ green and brown last song ꕀ tú by maye currently reading ꕀ the luminaries by susan dennard currently watching ꕀ the great british baking show currently craving ꕀ massaman curry. like always. and like. alcohol and a couple cigs HAHA. a break too :P coffee or tea ꕀ always tea! i don't like coffee
ty for the tag @saltcxrcle ! tagging: @lelapine @toadspondofwhimsy @outof-spite @h0neyst4rz @hhoneylemon @our-lady-of-venom
6K notes
·
View notes