gnijacy-motyl - Tumblr blog

[gnijacy-motyl]

Zastanawiam się nad stworzeniem nowego konta, chce zacząć od nowa, chce schudnąć.

[gnijacy-motyl]

"Wszystko czego nie zjesz sprawia, że jesteś bliżej ideału"🖤🦋

[gnijacy-motyl]

Zaczynamy

[gnijacy-motyl]

Wracam do was, jestem ciekawa ile z was jeszcze tu jest. Ostatnio mój profil poszedł bardziej w kierunku mojej depresji niż ed, ale teraz wracam po to aby znów dzielić się z wami moimi dietami, wagą i rozczarowaniem z obecnej sylwetki.

To niemiłe, ale chyba nie zdziwi was jeśli powiem, że wcale nie tęskniłam za tym profilem i postami. Przeciwnie, nie byłam w stanie uwierzyć, że po odinstalowaniu tej aplikacji tak długo do niej nie wracałam i na dodatek jadłam, jadłam bez objadania się i bez głosu, który mówi mi, że skoro nawet nie potrafię przestać jeść to nic nie potrafię, że nie mam żadnej wartości i kontroli nad swoim życiem.

Przez kilka miesięcy bez ograniczeń jadłam Co chciałam i jak chciałam, chodziłam najedzona bez objadania. Cieszyłam się że ten profil już mi się nie przyda I że do tego etapu już nie wrócę.

Ale od kilku dni czuję się gorzej, z dnia na dzień odstawiłam leki na depresję, ten głos wrócił. Gdy byłam głodna to jadłam, tak jak przez te kilka miesięcy, ale ostatnio mam wrażenie, że jem więcej niż zwykle. Że obrzeram się nie robiąc głodówek.

To trudne, nawet wtedy nie chciałam tu wracać, ale po tym jak w żartach Brat powiedział żebym schudła zapaliła się ta mała lecz dalej żażąca się iskierka. Iskierka Any, która zobaczyła że jeszcze ma szansę mnie zabrać na swoją stronę.

Pragnę schudnąć do tego stopnia, żeby się martwili i podziwiali. Już nikt nie zażartuje sobie w ten sposób bo jaki to miałoby sens gdybym była naprawdę chuda?

59.6kg - 04.07

[gnijacy-motyl]

Wczoraj wymiotowałam. Dalej jak wstaję to mam zawroty głowy, czuję się strasznie, a co gorsza nikt o tym nie wie. Dalej jestem w tym sama

Nie mogłam czekać do stycznia. Nie dałam rady. Wzięłam 17 tabletek i popiłam je alko. Jeżeli nie odezwę się w ciągu miesiąca to próba się udała

[gnijacy-motyl]

Nie mogłam czekać do stycznia. Nie dałam rady. Wzięłam 17 tabletek i popiłam je alko. Jeżeli nie odezwę się w ciągu miesiąca to próba się udała

[gnijacy-motyl]

Już tylko do końca stycznia

[gnijacy-motyl]

Myślę, że najgorszą rzeczą w samobójstwie jest podjęcie decyzji czy chcemy w ten sam stan wpędzić swoich bliskich.

[gnijacy-motyl]

Jak myślicie, ile można schudnąć w 30 dni przy limitach nie więcej niż 1000 kcal i ćwiczeniach co mniej więcej 2 dni?

[gnijacy-motyl]

Ostatnio dużo słyszałam o wyznacznikach czasu życia. Dużo osób używa np. szminki (jak się skończy szminka to kończy się z życiem) ja czekam już tylko do nowego roku, ale mam nadzieję, że albo nagle wszystko się zmieni i nie będę chciała tego zrobić albo nie będę w stanie. Naprawdę staram się żyć, ale czuję że wszystko na tym świecie mnie odpycha, nie chce mnie tu. Ja tu nie pasuję

[gnijacy-motyl]

Kłamanie gdy ktoś pyta czy coś jadłaś>>>

[gnijacy-motyl]

Jutro pierwszy raz idę na siłownie, dzisiaj zjadłam ok. 1000kcal, będzie cudownie

UPDATE

Dzisiaj znów idę na siłownie, ostatnio było super! W dodatku dieta idzie mi bardzo dobrze, jest naprawdę megaa

[gnijacy-motyl]

Świetnie. Po dzisiejszym dniu wzbogaciłam się o kolejne dwie blizny, teraz mam ich już równo 19.

Odważyłam się wygadać osobie, która mi zawsze mówiła o swoich problemach, myślałam że mnie zrozumie. Pokazałam jej blizny, opowiedziałam wszystko z wyjątkiem myśli samobójczych.

Dzisiaj napisał do mnie jej kuzyn.

Zawsze jej słuchałam i starałam się doradzać, raz poprosiłam ją o to samo.

[gnijacy-motyl]

Czy kiedykolwiek dam rady wyjść z domu w krótkim rękawie, bez zakrywania blizn?

Są straszne, nienawidzę ich... Co zrobię w wakację, ojciec nie może ich zobaczyć, nikt nie może. Jak zawsze jestem w tym sama

[gnijacy-motyl]

Jutro kupuję karnet na siłownie. To będzie cudowne, znowu się w tym zatracę i osiągnę mój cel, sięgnę po marzenie.

[gnijacy-motyl]

Teraz jestem bardziej przeżarta depresją niż Anoreksją, chciałam odwrotny efekt

[gnijacy-motyl]

Nie jest łatwo się akceptować, ale jeżeli ty dasz radę to zrobić to wiedz, że podziwiam cię bardziej od osób, które potrafią nic nie jeść i ważyć nawet 30 kg. Walczcie o siebie, może nie jest za późno.

Ja bardzo bym tego chciała. Nauczcie się żyć w tym świecie pełnym zła i nienawiści.