molsid-a

[molsid-a]

#k

Powoli przestaję tęsknić za tym uczuciem. Wręcz zaczynam się przyzwyczajać do tej ciszy. Wstaję rano i nie sprawdzam telefonu, bo wiem, że nikt nie napisał. Moje serce, kiedyś tak głośne, teraz bije równo i cicho, niczym zegar w opuszczonym domu.

„Kilka słów o miłości”

[molsid-a]

bałaś się, że odejdę od Ciebie, więc odeszłaś sama, chociaż wiem, że nigdy nie miałaś tego w planach

[molsid-a]

" Dlaczego ciągle działa u mnie mechanizm wyparcia? Odszedłeś, znowu ze mnie zrezygnowałeś, a skoro to zrobiłeś, to nie zależało Ci na mnie.. miałeś przecież taką idealną szansę, żeby to wszystko naprawić. Jednak te chwile trwały jednie kilka godzin. W zasadzie jakbym miała podsumować nasz związek, to zawsze były jedynie chwile. Karmiłam się nimi...dawały mi siłę do dalszego czekania i walki.."

[molsid-a]

#k 🫡🙄

Mówiłeś, że jestem twoim wszystkim.

Że beze mnie nie wyobrażasz sobie życia.

A potem weszłam na twój Instagram.

I widzę – żyjesz.

Zdjęcia pełne uśmiechów,

wyjazdów, nowych twarzy.

Wygląda na to, że życie beze mnie

nie tylko istnieje,

ale nawet całkiem ci służy.

:)

~nieodpornosc

[molsid-a]

„Byliśmy jak nałóg, którego oboje nie chcieliśmy rzucić. Tylko że ja myślałam, że to miłość, a ty po prostu nie miałeś nic lepszego do roboty.”

[molsid-a]

„Wiem, że kiedyś go znienawidzę za wszystko. Ale jeszcze nie dzisiaj. Dzisiaj tylko tęsknię.”

[molsid-a]

nie ma czego naprawiać, bo ja już tego nie chcę, za każdym razem gdy to słyszę, to pęka mi serce

[molsid-a]

[molsid-a]

[molsid-a]

[molsid-a]

Wiesz co od kilku miesięcy dzieje się w mojej głowie? Od stanu otępienia przechodzę w maksymalną chęć życia. Potrafię obudzić się przerażona i za kilka godzin mieć wszystko w dupie. Jednego dnia myślę, że najważniejsze jest tu i teraz, a drugiego wpadam w panikę, że jednak nic już nigdy nie będzie takie samo.

[molsid-a]

#k

Najgorsze, że nawet jeśli kiedyś przyjdzie nowa miłość, będę ją mierzyła Twoją miarą. Będę szukała Twoich gestów w cudzych dłoniach. Będę budowała mosty, ale zawsze z jednym filarem w przeszłości. Będę zbierała cudze słowa jak rozrzucone puzzle, układając je w kształt zdań, które już kiedyś padły. I może właśnie dlatego nocami wolę już samotność. Bo w niej przynajmniej wiem, kogo brakuje. Wieszanie nadziei na kimś nowym to jak szukanie ulubionej książki w obcym języku – nawet jeśli historię da się zrozumieć, smak słów już nigdy nie będzie ten sam.  

[molsid-a]

[molsid-a]

jestem już zbyt Twoja, żeby pokochać kogoś innego.

[molsid-a]

" Prawdziwe rzeczy nie czekają, albo bierzesz kiedy są, albo patrzysz jak znikają. Życie nie robi powtórek, miłość też nie.."

[molsid-a]

Chciałabym być tym miejscem, do którego zawsze wracasz - nie dlatego, że musisz, ale dlatego, że nie potrafisz inaczej. Żeby moje imię było ostatnim słowem, które szeptasz przed snem, a mój głos pierwszym dźwiękiem, którego szukasz po przebudzeniu.

Chciałabym, żebyś spojrzał na mnie i zrozumiał, że żaden inny świat nie będzie smakował tak jak ten, który możemy stworzyć razem. Że moje dłonie to nie tylko dotyk, ale cały język, który mówi: zostań, zostań, zostań, nawet gdy milczę.

Ale leżę teraz w ciemności i myślę, że może nigdy nie będę wystarczająca. Może byłam tylko chwilą, którą łatwo wymazać, ulotnym wspomnieniem na skraju Twojej świadomości.

A jednak gdybyś teraz wszedł przez drzwi i powiedział "jestem", całe moje "dlaczego nie zostałeś wcześniej?", rozpłynęłoby się w ułamku sekundy. Bo miłość to cicha gotowość, by zawsze być Twoim schronieniem. Nawet jeśli nigdy nie zdecydujesz się z niego skorzystać.

[molsid-a]

“Oboje poszliśmy dalej. On żyje swoim życiem, a ja żyję życiem, jakiego nauczyłam się przy nim. Tylko, że bez niego. Kiedy po kolejnym roku jego nieobecności usłyszałam jego głos przysięgam, że zawalił się pod moimi nogami grunt. Zupełnie tak, jak za pierwszym razem. Myślę, że w zapomnieniu nie chodzi o ilość minionych dni, czy nawet lat. Czasem tak już jest, że kogoś nie ma, i nie ma, a Ty uporczywie wierzysz w to, że przyjdzie. I ta wiara zostaje już z Tobą do końca, nawet, jeśli przestaniesz czuć coś do osoby, z którą coś Cię kiedyś łączyło, nigdy nie zapomnisz o tym wszystkim, co razem przeżyliście.”

—