Tumgik
nie-i-chuj · 3 years
Text
Miałam kiedyś chłopaka, jednego jedynego jak do tej pory. Warto zaznaczyć w tej historii, że jestem człowiekiem, który odda wszystko za gram miłości, czułości i uwagi od płci przeciwnej. Właśnie przez to nie raz trafiałam na największych skurwieli. Wracając, miałam go (półtora miesiąca, ale miałam) i starałam się robić wszystko by mnie kochał. Pozwalałam się dotykać, mimo, że później miałam ochotę zatopić się w kwasie za ten dotyk. Teraz po czasie wiem, że moje przyzwolenie nie wynikało z tego, że chciałam, a z desperacji. Desperacja ta wynikała z tego, że zawsze płeć przeciwna mnie ośmieszała, poniżała etc. i w momencie posiadania chłopaka chciałam chociaż raz poczuć się wartościowa. Od tamtego czasu byłam w jeszcze jednym związku z dziewczyną. Co najśmieszniejsze ona mnie zostawiła bo długie związki nie są dla niej (były to około 3 miesiące), a po pół roku zeszła się z moim ex i do wczoraj byli ze sobą 8 miesięcy. Ale wiecie długie związki nie są dla mnie i wole faceta, który jak wynika z wielu doniesień lubi dotykać dziewczyny bez ich zgody, lubi wysyłać podczas związku nudesy do innych dziewczyn i zdradzać, ALE długie związki nie są dla mnie.
Czy czuję się w tym wszystkim wykorzystana? Tak - czuję się jak śmieć, zabawka i rzecz, którą można zawsze wykorzystać i zdeptać. Od zawsze - nie wiem dlaczego, nie powinnam - zazdroszczę tym dziewczyną, które związki mają na 3 dni, kore nie przywiązują się do jednego i zawsze znajdą innego faceta.
A kim jestem ja? Ja jestem człowiekiem który ma w głowie ideał faceta, który w każdym jednym zauroczeniu szuka wielkiej miłości i planuje sobie resztę życia. Wiem, ze przez ten ideał trudno mi będzie kogokolwiek znaleźć, że będę miała ogólną trudność w relacjach, ale już jest za późno na zmiany.
A od tych wydarzeń i jątrzących się ran z przeszłości z udziałem facetów, mam coraz mniejszą ochotę na jakiekolwiek relacje i związki.
- Hope 12.05.2021 22:30
P.S. Napisałam to z powodu piosenki Billie Eilish Your Power
4 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Myślę, a może jednak nie myślę. Chciałbym napisać o tym co mnie pożera i powoduje pustkę, ale nie potrafię pozbierać myśli w kupę i stworzyć racjonalnej wypowiedzi. Ten mur, który ma oddzielać moją wylewność i świat jest już tak mocno zakorzeniony, że nie potrafię nawet pisać o moich odczuciach. Mogę wam powiedzieć tylko, ze przerażam samą siebie. Pragnę wrócić do dawnej mnie, tej bardziej szczęśliwej. To jedyna rzecz, o którą proszę.
- Hope 2.5.2021 16:55
11 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Kiedy stajemy przeciwko chociażby jednej osobie w naszej rodzinie, możemy być pewni, że i reszta się odwróci przeciwko nam. Dlaczego? Solidarność, nienawiść do odmieńców, którzy nie boją się wytykać błędów (które widzą tak na prawdę wszyscy). Mogą nas zapewniać, że mamy rację i dobrze zrobiliśmy, ale i tak się odwrócą. Sama tak zrobiłam, wytknęłam wybujałe ego i alkoholizm (którego mam serdecznie dość). Wytknęłam podniosłym, lecz kulturalnym głosem, bez wyzwisk, ważąc każde słowo. Wiecie co dostałam w zamian? Zamiast spojrzenia na to, że jednak mam rację? Ciszę od ostatnich czterech dni, poczucie, że jestem śmieciem i pierdolone komentarze w moją stronę by tylko wbić szpileczkę. Nie zapomnijmy o zachowaniu, które ma wzbudzić poczucie winy. Ale nie żałuję, nie żałuję i nie będę żałować - za długo milczałam i oglądałam jak z mojego kochanego domu robi się melina. Mimo tego, że rozsypałam się psychicznie i nie jestem w stanie tego udźwignąć, to albo to przeżyję, albo w końcu z tym wszystkim skończę.
- Hope 27.04.2021 18:25
28 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Okres manii w ChAD (Choroba Afektywna Dwubiegunowa) jest najgorszym momentem w mojej beznadziejnej egzystencji. Jestem świadoma, że po tym okresie nagłej energii przyjdzie długi okres depresji, którego nie dam rady tak łatwo od siebie odpędzić. Jest to okres który jednak chcę dobrze wykorzystać i wiedzieć, że w tym momencie zrobiłam dużo dobrego. Mimo to, nie chcę tego kolejny i kolejny raz przechodzić bo to po prostu wykańcza.
- Hope 27.04.2021 10:30
14 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Psychiczna rozsypka dopada każdego z nas. W mniejszym lub większym stopniu. Jednak według mnie najgorszym momentem jest ta rozsypka, w której izolujemy się już od najbliższych i nie mamy poczucia bliskości z nimi i chęci na tłumaczenie im co nam tak naprawdę jest. Ja przestałam tłumaczyć, że źle czuję się z samą sobą i z swoją psychiką, no bo po co. Zapewne jedyna rzecz jaką usłyszę to, to, że co ja mogę mieć za problemy. Śmieszne, naprawdę śmieszne.
- Hope 19.04.2021 11:10
90 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Tumblr media
- Hope 28.03.2021 23:45
3 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Ponad rok, ponad rok nie chwyciłam za żyletkę i nie okaleczyłam swojego ciała. Miałam nadzieję, że ten rok będzie początkiem lepszej przyszłości. Załamanie przyszło jednak znienacka i uderzyło niewyobrażalnie mocno. Płacz i krew mieszają się na przemian, mieszają się jak moje chore myśli. 
- Hope 23.03.2021 16:45
11 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Każdy kogoś ma, prawda? Albo to jest chłopak, dziewczyna, grono znajomych lub przyjaciel/przyjaciółka. A ja? A ja wokół tych wszystkich ludzi jestem sama, samotny jeździec, który nikogo nie ma. Ta samotność kurwesko boli. Jedyne co widzę każdego dnia to zdjęcia szczęśliwych ludzi, którzy spędzają zajebiście czas - nawet teraz kiedy jest lockdown nie są sami. A ja zamulam w pokoju - ryczę, oglądam Netflix’a lub czytam książki. Próbuję śmiać się sama przed sobą, próbuje sama przed sobą udowadniać, że jest dobrze. Jednak tak nie jest, nie było i nie będzie. Wypełnia mnie pustka, której nie da się zapełnić.
- Hope 21.03.2021 17:45
2 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Są momenty kiedy śpię ledwo 3 godziny i jestem pełna energii, może niektórzy z was to kojarzą. Ale są też momenty gdzie mogę spać nawet 3 dni pod rząd i jestem nadal niewyspana i nie do życia.  Niezmiernie to irytuje, bo chciałabym spać normalnie i normalnie wstawać, żyć i dawać z siebie naprawdę dużo każdego dnia. A jestem tylko człowiekiem, który ledwo żyje i tuła się z wiecznym bólem głowy. Bólem również psychicznym i emocjonalnym, które jak się zsumują tworzą kojec z którego nie da się wyjść.  Do tego sam fakt, że bliskie mi osoby mnie oszukały (dawno bo dawno) i teraz razem spędzają wspaniałe chwile, jest jak gwóźdź do trumny.
- Hope 12.01.2021 19:55
9 notes · View notes
nie-i-chuj · 3 years
Text
Czasami zastanawiam się co moje dzieci powiedzą na blizny. Jeśli kiedykolwiek się na nie zdecyduje, bo czuję, że mogę być taką matką jak moja. Czy będą pytać, a może będą bały się poruszać tego tematu. Zastanawiam się czy będę miała drugą połówkę, dom, psa i gromadkę kur. Życie na wsi, a może w mieście. Chciałbym dożyć tych lat, kiedy to ja założę rodzinę. Chciałabym, ale czuję, że będzie inaczej. Nie jestem stabilna by tworzyć coś tak skomplikowanego i kruchego. Nie potrafię nawet pomyśleć o tym, że kiedyś będę w dłoniach trzymać własne dziecko, przecież je zniszczę jak wszystko dookoła. To małe maleństwo będzie tak bardzo przesiąknięte moją zepsutą osobą.  Boję się, że zniszczę własne dziecko, że będzie jak ja płakać po nocach, będzie czuło do mnie żal, będzie chciało się samookaleczyć lub zabić. Dlatego może wolę zostać sama i nie ranić kolejnego życia, nie ranić tak niewinnej istoty. 
- Hope 09.01.2021 23:55
63 notes · View notes
nie-i-chuj · 4 years
Text
Spadłam ostatnio z drabiny. Nic wielkiego się nie stało, raptem mam podrapaną rękę i nogę. Ale samo uczucie spadania przyprawiło mnie o myśl, że jeśli przyjdzie mi popełnić samobójstwo to tylko skacząc z jakiegoś wysoko położonego punktu. Jest to niewyobrażalnie przyjemne uczucie, bezwładność, która prowadzi do końca. 
~ Hope 16.11.2020 19:10
26 notes · View notes
nie-i-chuj · 4 years
Text
Zauważyłam kiedyś dzieciaki bawiące się na placu zabaw. Uroczy widok. Beztroskie istotki, które mają w główkach tylko zabawę. I widziałam te szczęśliwe matki, które obserwowały swoje pociechy. Patrząc na to wylewające się do porzygu szczęście, znowu uświadomiłam sobie, że ja tego niestety nigdy nie miałam. Może dlatego nienawidzę dzieci?
~ Hope 12.11.2020 2:20
24 notes · View notes