Joshua pierwszy raz ma okazję bliżej poznać jedną z wnuczek Rebeki (a już niedługo także i jego)
1 note
·
View note
Potem wybrali się na plażę!
2 notes
·
View notes
Na początek postanowili skorzystać z baru przy basenie.
2 notes
·
View notes
Po długiej podróży nareszcie znaleźli się w swoim pokoju, zmęczeni, ale wciąż wpatrzeni w siebie.
2 notes
·
View notes
Ośrodek, w którym się zameldowali był co prawda kameralny, ale to wystarczyło aby mogli odczuć ten specjalny wakacyjny klimat.
2 notes
·
View notes
Od tamtego wieczoru Rebekah i Joshua byli już oficjalnie razem. Postanowili wspólnie odpocząć z dala od codzienności i wybrali się na przepiękną rajską wyspę Suadiva.
2 notes
·
View notes
Joshua: Naprawdę... naprawdę jestem teraz bardzo szczęśliwy. Nawet nie wiesz jak. - szepnął następnie.
Rebekah: Chyba wiem... Czuję to samo.
2 notes
·
View notes
Joshua postanowił nie czekać już dłużej i pocałował Rebekę. Ona nie protestowała.
2 notes
·
View notes
Joshua: To był bardzo miły wieczór. - subtelnie chwycił Rebekę w pasie i rzekł, kiedy po skończonej kolacji wyszli przed restaurację.
Rebekah: To prawda. - ledwo opanowała dreszczyk emocji, który poczuła w tamtym momencie. Potem oboje patrzyli sobie w oczy w milczeniu przez chwilę.
2 notes
·
View notes
Rebekah: Ojej, a co to za uśmieszek? O czym myślisz? - zaśmiała się życzliwie, bo zauważyła, że Joshua zrozumiał jej słowa.
Joshua: A bo wiesz... Po prostu jestem szczęśliwy. - odpowiedział rozmarzony.
Resztę wieczoru spędzili bardzo miło na rozmowach, przyszłych planach i wspominaniu młodzieńczych lat. Rebekah pomyślała, że gdyby spotkała teraz nastoletnią siebie, to dałaby sobie porządnie w łeb. Ale z drugiej strony... Nie zamieniłaby swoich ukochanych synów i wnuczek na nic innego. Nie żałowała, że sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Że dopiero teraz zrozumiała, jak bardzo kocha Joshuę.
2 notes
·
View notes