ten-ze-zlamanym-sercem - Tumblr blog

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Jutro będzie lepiej. Przynajmniej tak każdy powtarza.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

A co gdyby wyłączyć telefony, wsiąść w auto i jechać przed siebie bez celu?

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Nie mam już siły by udawać że jest dobrze 🥺

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Utopił mnie ten sam deszcz, który kochałem.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Umarłem w środku, ale na zewnątrz każdy myśli, że jest dobrze.

~Ten_z_Zepsutym_Sercem

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Zdałem sobie sprawę, że już nie czuje nic. To, że tęsknię to tylko wspomnienie. Ból? Zapomniałem już jak jest go odczuwać. Czy to oznacza, że stałem się zimnym bez serca chłopakiem?

~Ten_z_Zepsutym_Sercem

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Nawet jeśli powiem Ci, że jest ok...

to tak naprawdę nie jest...

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Słuchałem muzyki patrząc w dal. W jednej ręce trzymałem papierosa który z każdą chwilą wypalał się jak ja. Uznałem, że to dosyć zabawne wypalać się tak szybko w tak młodym wieku.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Krwawimy, doskonale o tym wiesz

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Pora znów zniknąć, usunąć Messenger, pobyć sam na sam ze swoimi myślami.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

- Dlaczego ciągle czytasz te smutne cytaty?

- Wtedy wiem, że ktoś mnie rozumie.

~ pamietnik-narkomanki.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Nienawidzę płakać. Wtedy czuję się tak strasznie bezsilna.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Dlaczego nie poprosisz o pomoc?

- przestań zachowywać się jak atencjusz.

- świat nie kręci się wokół Ciebie.

- jakie Ty możesz mieć problemy.

- inni mają gorsze problemy i żyją.

- przestań się użalać.

~ pamietnik-narkomanki.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Próbowałam, ale dziś brakuje mi już sił.

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Nie chce okłamywać przyjaciół, ale nie chce też im mówić co się dzieje w mojej głowie, dlatego jak pytają co się dzieje, odpowiadam: "Nic" lub "Nie wiem"

[ten-ze-zlamanym-sercem]

czasem człowiek tak się w sobie zamyka, że nie widać po nim żadnych uczuć

[ten-ze-zlamanym-sercem]

Tyle razy już umierałem, że agonia wcale już nie jest mi obca.