tyje-blog1 - Tumblr blog

[tyje-blog1]

08.09.2019r.

Powiem wam szczerze że minęły dopiero 2 dni... a ja już widze małe efekty na wadze. Wcześniej jak się też odchudzałam było identycznie, mam tu na myśli że potrafiłam w ciągu paru dni schudnąć 3-4 kg.

Wybaczcie że wczoraj nie dodałam żadnego posta. Był to mega zabiegany dzień. Moje miasto zorganizowało maraton jak co roku, więc nasza szkoła dostała zaproszenie i w ten sposób miałam obowiązek przebiec 3 km.

No i aż do wieczoru wszystko było super a potem się “zjebało”

Musiałam sobie jakoś poradzić po zerwaniu no i wyszło tak że wypiłam 2 butelki wina.

Co do jedzenia... 300-350 kcal. Teoretycznie miałam robić głodówke ale nie dałam rady, moze dziś spróbuje.

CDN...

[tyje-blog1]

Proste ćwiczenia - Tydzień próbny!

Workouts

Hello, here are some random workouts I found on the internet. I’ve tried some of these in the past and they worked a bit. But don’t over work yourself!

Stay strong. Stay safe 💕

[tyje-blog1]

Taka prawda...

Czasami mam ochote wziąć igłe i nitke i zszyć sobie te cholerne usta żeby nic nie jeść :)

[tyje-blog1]

Smacznego ;)

[tyje-blog1]

,, Nie poddawaj się, musisz dążyć do perfekcji motylku. “

-me

[tyje-blog1]

Spójrz tylko na siebie… Nie trzeba dużo mówić i tak widać co jest nie tak. Nie widziałam grubszej dziewczyny od Ciebie. Nie żartuję. Myślisz, że wyglądasz dobrze? Hahaha bardzo zabawne.. Chciałabyś. Jesteś gruba i nie mieścisz się w te spodnie, nie próbuj nawet ich włożyć, bo popękają w szwach. Koszulki z odsłoniętym brzuchem, przylegające sukienki? O tym to w ogóle możesz zapomnieć! Stań na wagę. Widział ktoś, żeby taka młoda dziewczyna tyle ważyła?! No widział ktoś? Bo ja nie. A teraz stań przed lustrem i się przyjrzyj. Widzisz te grube uda? Chciałabyś pewnie móc je objąć dłońmi, ale założę się, że dużo do tego brakuję. Widzisz te plecy? Porośnięte tłuszczem? Albo brzuch, który wręcz się wylewa… Tak chcesz wyglądać? No pytam się, tak? … Nie? To może czas przestać myśleć o jedzeniu? Zastąpić je godzinami ćwiczeń i pustką w żołądku? Jesteś na to gotowa? Masz ostatnią szanse, jeśli teraz tego nie zrobisz na zawsze zostaniesz już GRUBĄ KROWĄ, którą teraz widzę patrząc na Ciebie…

...

[tyje-blog1]

Ana opanowała moje...

Liczby opanowały moje życie

[tyje-blog1]

Burczenie w brzuchu… Jakie to cudowne uczucie.

[tyje-blog1]

Otwierasz oczy. Jedyne o czym myślisz, to rozebrać się do naga i stanąć na wadze. Stawiasz jedną stopę i widzisz jak liczby zaczynają skakać w górę. Napięcie rośnie. Nieodparte wyobrażenie tego co możesz zaraz ujrzeć. Dostawiasz drugą stopę. Prostujesz się. Czekasz. Bierzesz głęboki wdech. Zerkasz na wagę. Co widzisz? Radość / Złość

[tyje-blog1]

“Nie sztuką jest komuś odmówić. Sztuką jest odmówić samemu sobie.”

[tyje-blog1]

06.09.2019r.

Witam!

Dziś z samego rana wpadłam na pomysł żeby w końcu ruszyć się z miejsca... Do tej pory jak na razie tylko rosła mi waga, ale teraz przysięgam na wszystko że będzie tylko spadać. 

Sprawdziłam dziś ile waże, a mój wynik to 93kg. Czuje się obrzydliwie i naprawdę nie mam zielonego pojęcia jak mogłam się tak zaniedbać, pragne chudości. Tak więc od dziś startuje z extremalną dietą która już raz mi pomogła schudnąć.

Dieta prezętuje się mianowicie tak: Pierwszy dzień to nastawienie się i motywacja. Drugi to głodówka i bieganie (bądź inne ćwiczenia) Natomiast trzeci dzień jak i reszta innych to jeden posiłek dziennie który nie może mieć więcej niż 700 kcal. Po jedzeniu Herbatka Przeczyszczająca a po niej bieganie. (Takowa herbatka zaczyna działać po 6-8 godzinach natomiast jeśli po jej wypiciu będziesz wykonywać jakieś ćwiczenia to czas skróci się do 4-5 godzin. Więc polecam ;) ) Logiczne że trzeba pić rówież DUŻO wody.

Ostatniego razu kiedy trzyałam się tej diety schudłam 30kg w ciągu 3-4 miesięcy. Miałam wtedy ogromną motywacje do chudnięcia ponieważ chciałam się spotkać z moim chłopakiem którego poznałam przez internet.

To tyle, każdego dnia będę zdawać relacje jak mi idzie. Jeśli macie pytania to chętnie na nie odpowiem więc śmiało piszcie.

Chciałabym wierzyć żę to nie będzie trudne... Trzymajcie się chudo.