wastedyouth-02

[wastedyouth-02]

Tylko my wiemy, ile razy płakaliśmy tak,

żeby nikt nie słyszał.

[wastedyouth-02]

this terrible emptiness i feel inside my soul

[wastedyouth-02]

Sometimes I really wonder how life would've been if I had the chance to really live instead of healing from so many things that were not my fault

[wastedyouth-02]

Nothing I feel matters anyway

[wastedyouth-02]

credit: @/traumacure

[wastedyouth-02]

“When someone truly cares about you, they make an effort not an excuse.”

— Unknown

[wastedyouth-02]

Ja piorąca sobie mózg tumblr'em każdego ranka i wieczoru:

[wastedyouth-02]

nikt nie przeprosił mnie za to, jak mnie traktował, ale wszyscy obwiniali mnie za to, jak reagowałam

[wastedyouth-02]

Nie zawsze trzeba wiedzieć, co dalej. Wystarczy uwierzyć, że to, co teraz, też kiedyś się zmieni.

[wastedyouth-02]

Zmiana otoczenia to było wszystko czego potrzebowałem, zero presji, zero oczekiwań, jednak troche to przykre, że żeby poczuć spokój musiałem wyjechać kilkaset kilometrów od domu...

[wastedyouth-02]

Kiedy żyłem, było całkiem inaczej. Ale przecież nie umarłem. Nie jestem ani żywy ani martwy. Takjakby nieżyjący. Albo nieumarły.

[wastedyouth-02]

[wastedyouth-02]

I‘m a very observant person. So if you think I didn’t notice, I did. I just decided to keep quiet.

[wastedyouth-02]

jestem obowiązkiem zamiast przyjemnością

[wastedyouth-02]

[wastedyouth-02]

[wastedyouth-02]