wierszezswerca-blog - Tumblr blog

[wierszezswerca-blog]

Uzależniona

Chyba się zaleznilam,

Od niego

Od jego zapachu

Od jego dotyku

Od jego głosu

Od jego bliskości

Od jego delikatności

Od tego jak mnie traktuje

Uzależniłam się od niego

[wierszezswerca-blog]

Zobaczył ja w blasku słońca,

Wydała mu się taka zwyczajna,

Zobaczył ją kiedy biegła w deszczu,

Nadal nic nie zauważył,

Ale już wtedy poczuł coś dziwnego,

Kiedy zobaczył ją płaczącą w parku,

Bal się podejść, pogadać, przytulić,

Choć wiedział że to ta jedyna,

Kiedy za kilka dni zobaczył ją w tym samym miejscu coś go ruszyło nie była już taka sama. Coś się zmieniło jej kolorowe ubrania zmieniły się na czarne. Delikatny makijaż zastąpiła mocnym ciemnym podkreślenie oczu.

Bal się podejść.

Potem nie widział jej już wcale,

Szukał jej ale nie mógł znaleźć,

Po kilku dniach dowiedział się przechodząc przez ulicę krótkie zdanie “była taka młoda, szkoda dziewczyny”.

Cały wystraszony i zaplakany chciał się dowiedzieć co się stało.

Jednka nie wiedział o niej nic,

Nie znał jej imienia.

Biegał po całym mieście i czytał nekrologi,

Z gazety wyczytał że młoda dziewczyna została potrącona przez samochód.

Czuł że to ona ze jego życie się wali,

Pobiegł do parku do miejsca gdzie ja zawsze widział,

Zobaczył pusta biała ławkę,

Smutny i zaplakany podszedł do niej,

Usiadł i płakał nie bał się głośno rozpaczać,

Miał gdzieś co pomyślą inni, nie jak długo to już jest dopóki nie przysiadla się pewna dziewczyna.

Na początku jej nie poznał, nie chciał rozmawiać i płakał dalej.

Ona jednak nie dała się tak łatwo zbyć.

Kochała go. Pierwszy raz odważyła się zagadać. Nie chciała stracić tej szansy.

Kiedy w końcu na nią spojrzał, nie dowiedział własnym oczom.

W przypływie emocji mocno ja przytulił i płakał dalej lecz ze szczęścia.

Ona nie wiedząc o co chodzi odwzajemnila uścisk. Ponieważ potrzebowała wsparcia. Po tej tragedii co spotkała jej siostrę….

[wierszezswerca-blog]

Svxdaddy.tumblr.com

[wierszezswerca-blog]

Piszę

Pisząc te wersy tak prozaicznie proste

Zawierające kilka słów miłości jak i złości

Mające przekaż dosłowny i metaforyczny

Pokazujące uczucia i gesty

Tak proste tak oczywiste

Ale jednak mające znaczenie tylko dla nas

Są rzeczy których nikt nie zrozumie

Oprócz Ciebie

Nikt nie przytuli i nie pocaluje jak ty

Nikt nie będzie tak delikatny

Chociaż może ktoś się znajdzie

Ale nie będziesz to ty

Więc to nie będzie już tak wyjątkowe

Otwierając się na znajomość oddajemy

Cześć siebie

Dając miłość oddajemy cała resztę

[wierszezswerca-blog]

Jaki On jest? Jest męski, ale wrażliwy. Jest czuły i delikatny, ale potrafi być także brutalny i twardy. Jest opiekuńczy, ale nie do przesady i pozwala mi na bycie niezależną. Jest zazdrosny i może trochę zaborczy, ale dzięki temu wiem, że mu na mnie zależy. Jest uśmiechnięty i żartobliwy, ale posiada umiejętność rozmowy także na poważne tematy. Słucha i wyłapuje najistotniejsze detale z naszych rozmów, ale potrafi też mówić o sobie i wyrażać swoje myśli. Nie wstydzi się okazywać uczuć, nawet w pomieszczeniu pełnym ludzi. Potrafi wywołać we mnie poczucie, że jestem wyjątkowa i niepowtarzalna. Ma też mnóstwo wad, ale dzięki temu jest dla mnie idealny i kocham Go od najmniejszego paluszka na stopie, przez zieloną plamkę na koniuszku palca u dłoni, zrobionej przez Jego kolegę z ławki długopisem w gimnazjum, po włosy, które raz po raz opadają na Jego czoło. Kocham Go bezwarunkowo, za wszystko, pomimo wszystko i wbrew wszystkiemu. Kocham Go, tak jak kocha się jedyny i niepowtarzalny raz w ciągu życia - tak, że mimo iż wydaje mi się, że nie da się już mocniej, każdego dnia zakochuję się w Nim na nowo, ze wzmożoną siłą.

[wierszezswerca-blog]

Oczami Mężczyzny

Chwyć ją mocniej za włosy i oprzyj o ten pieprzony blat w kuchni. Przed spaniem przytul ją do siebie i delikatnie głaszcz jej włosy. Czasami całuj znienacka, mocno, namiętnie i czule. Innym razem delikatnie muskaj jej policzek, obejmij mocno ramionami i dotknij ustami jej czoła. Rozmawiaj z nią o wszystkim. O miłości, waszych wspólnych planach i pasjach. Pogadaj nawet o tępej kretynce z jej pracy, bo jeśli zdecydowała Ci się opowiedzieć właśnie o niej to z jakiegoś powodu jest to dla niej ważne. Może ją wkurwia, może sprawia jej przykrość, a może najzwyczajniej w świecie bawi. Cokolwiek by to nie było Ty jesteś jej facetem, więc bądź podporą i wsparciem. Drocz się z nią delikatnie gdy tylko masz okazję, a gdy widzisz, że zaczyna lekko się złościć przytul mocno i nie wypuszczaj ze swych ramion. Po chwili łaskotaj tak, by śmiała się wniebogłosy nie mogąc dobrze złapać oddechu. Wyciągnij ją na rower, tenisa lub na basen. Zażartuj, że ma gruby tyłek, a później całuj i dotykaj tak jakbyś świata poza nią nie widział. Popatrz na nią z samego rana i powiedz, że jest piękna, a te rozczochrane na wszystkie strony włosy tylko dodają jej uroku. Zaproś ją na randkę i pozwól ubrać najpiękniejszą sukienkę. Odsuń krzesło w restauracji i zachowuj się jak dżentelmen. Wznieś toast patrząc jej głęboko w oczy i wyszeptaj przy wszystkich do ucha, że nie możesz doczekać się gdy zedrzesz z niej wszystko co ma na sobie. Innym razem zabierz ją na zwykłe lody i kawę, albo weź wielki pojemnik frytek i zaciągnij na wieczorny spacer. Rozmawiaj z nią jak z dobrym kumplem gdy siedzi przy Tobie mając na sobie Twoją dwa rozmiary za dużą bluzę. Zresztą nawet w niej wygląda niesamowicie seksownie. Trzymaj ją za rękę gdy nie czuje się pewnie i nie bój się przytulać przy innych ludziach. Mów jak bardzo Ci na niej zależy i powtarzaj nawet pieprzony milion razy, że niesamowicie ją kochasz. Przynieś bukiet wiosennych kwiatów by poprawić jej humor bez okazji. Innym razem połóż nad ranem jedną różę na prześcieradle. Usiądź z boku i napawaj się najpiękniejszym widokiem na świecie. Wieczorem obejrzyj z nią horror przytulając mocno do siebie. Innym razem przykryj ją kocem, zrób ciepłą herbatę i zobaczcie pięćdziesiąty szósty raz jej ulubioną romantyczną komedię. Wróć do domu z butelką wina. Słuchajcie muzyki lub spacerujcie patrząc razem w gwiazdy. Kolejnego wieczoru nalej w kieliszki bananowo-marchewkowego kubusia, usiądźcie na podłodze i po prostu rozmawiajcie o pierdołach. Nad ranem skocz do piekarni po świeże bułki i przynieś jej śniadanie do łóżka. W nocy kochajcie się delikatnie i czule, a w dzień chwytaj ją tak żeby płonęła błyskawicznie. I zrozum w końcu kurwa, to nie są cuda, wymysły czy pieprzona gwiazdka z nieba. Stary, to wszystko jest banalnie proste. Pod jednym oczywistym warunkiem – że się kogoś naprawdę kocha…

 Rafał Wicijowski

[wierszezswerca-blog]

Gest

Jeden gest

Nieśmiały ruch

Złączenie ust

Szczęścia okruch

Miłości jeden kęs

Nadal życiu sens

wyrównał życia ster

Wszytko zwolniło

Szczęście wróciło

Smutek w niepamięć puściło

[wierszezswerca-blog]

Postanowienia

Postanowiłam przestać palić,

Nie wyszło.

Postanowiłam że to ostani raz kiedy trzymam ten metalowy zimny przedmiot,

Nie wyszło.

Postanowiłam że nigdy więcej nie będę się głodzić,

Nie wyszło.

Postanowiłam nie pić więcej w chwili smutku,

Nie wyszło.

Jak wiele razu złamie jeszcze te obietnice które sama sobie składam?

Jak długo będę się jeszcze oszukiwać?

Tam długo aż nic ze mnie nie zostanie?

Może tak długo aż ktoś mnie pokocha.

[wierszezswerca-blog]

Następna chwila

Każda następna chwila,

jest lepsza od tej poprzedniej,

Kiedy jestem w twych ramionach,

Czuję że odpływam,

Wszechstronne szczęście mnie ogarnia,

Odrazu smutek, stres znika.

Tak właśnie wygląda dobry związek,

Każde z nas powinno się tak czuć,

Szczęśliwe w swoim towarzystwie.

[wierszezswerca-blog]

Sen

Wczoraj śniłam że latam,

Leciałam nad miastem,

Miałam mosty,

Kiedy czułam że spadam,

Nie spadlam.

Zaczęłam się wznosić,

I znów miałam miasto i most,

Ciągle ta sama monotonnosc,

Żadnych nowych chwil.

Śniłam tak jeszcze chwilę,

Maleńka chwilę,

Sen się zakończył,

Ale moja monotonnosc nie.

[wierszezswerca-blog]

Ulotność

Wiele wycierpiała,

Lecz się nie poddała,

Kiedy go poznała,

Nagle zgrzeczniała,

Oceny poprawiła,

Fajki rzuciła.

Zakochana chodziła,

Choć wątpliwości miała,

Mocno kochała,

Serce na świat otworzyła,

Znów szczęśliwa była.

Lecz szczęścia kolej odeszła,

Gdy zdrada przyszła,

Rozczarowania moment znała,

Znów samotności przywitała,

Magia szczęścia prysła.

Znów sama została,

Odeszła ostania osoba która kochała,

Wszystko zmieniła,

Znów samotnie żyła.

[wierszezswerca-blog]

A w przyszłości

Zapomnę

O tym wszystkim

I nigdy więcej nie pomyślę, że

Mogłam płakać codziennie

Obudzę się obok ukochanej osoby

A przez głowę

Nie przemknie mi myśl, że

Kiedyś nie chciałam się obudzić

W ogóle

I przysięgam, że

Nigdy więcej nie popatrzę

W lustro z załamaniem

A jeśli już w nie popatrzę

To tylko, żeby zobaczyć, czy

Nadal potrafię się śmiać

A mijając znajome budynki

W mojej głowie

Nie wrócą złe wspomnienia

Tylko te dobre

Przysięgam, że

W przyszłości będzie lepiej

Przynajmniej

Mam taką nadzieję

Przecież wszystko mija

Więc smutek też musi

Kiedyś

W przyszłości

[wierszezswerca-blog]

“To dobry znak mieć złamane serce. Oznacza to, że się o coś starałaś i włożyłaś w to wszystko co miałaś.”

— (via zostaw-nie-warto)

[wierszezswerca-blog]

[wierszezswerca-blog]

W miłości trzeba też bardzo, bardzo lubić przebywać w pobliżu, mieć potrzebę zarówno rozmawiać jak i milczeć, cieszyć się samą tylko obecnością kochanej osoby, tym, że jest w drugim pokoju i robi coś, co ją zajmuje, mieć ochotę podejść i ucałować w czubek głowy po drodze do kuchni po szklankę wody. Wyjść, wyjechać, oderwać się, pobyć gdzie indziej i z innymi ludźmi, a potem wrócić, bo mieć do kogo powracać jest jedną z najcudowniejszych rzeczą na świecie, której nauczyliśmy się w dzieciństwie i która czyni nasze życie bezpiecznym.

(via wielkiimarzyciel)

[wierszezswerca-blog]

-Zmieniłaś się.. Jesteś chamska, ordynarna i bezczelna. Co się stało z tą dziewczyną, która siedziała do 4 w nocy przed komputerem i wycierała łzy w poduszkę?

-Ona umarła mamo.. Jej już nie ma. Umarła przez Was wszystkich, po prostu nie miała siły wysłuchiwać już Waszych narzekań i co najważniejsze miała dosyć zawodzenia się na innych.

[wierszezswerca-blog]

Miłość

Dziś miłość zapukała do mych drzwi,

Coś kazało przemyśleć dokładnie,

Czy otworzyć tej pannie,

Miłość powiedziała że wszystko ułatwi.

Zjednoczyła serca dwa,

Szczęście zaprosiła,

Do naszego życia wypuściła,

Podtrzymać żar miłości gotowa.

Używała swej siły wielkiej,

By dwa zranione serca złączyć w całość ,

To było już dawno,

Lecz nadal płonie żar miłości.