Photo





200.8 last Tuesday –> 199.6 Wednesday –> 198.8 Thursday –> 198.4 Friday –> 198.2 Saturday –> 198.4 Sunday –> 198.4 yesterday –> 198.4 today
Wow, I can’t remember ever being stalled for three days! It HAS to be all of the dairy I’m eating. I was reading about how to kick a stall yesterday, and one of the suggestions was to eat more calories, which, you know, sounded like great fun to me.
So I had a crazy OMAD yesterday! Coffee with half & half in the afternoon (under 50 calories and drank over a period of hours, so I don’t count it as breaking my fast), then a chicken/onion/jalapeno quesadilla on a low-carb tortilla with some sriracha for dinner. And also a whole chicken breast covered in homemade ranch dressing. And also a side of broccoli cooked in butter. And then also a whole pint of Halo Top.
OMG, and I forgot, an entire BOWL of homemade guac!!
All for under maintenance calories, plus I spent an hour on my stepper. It was actually such a filling-to-the-point-of-sickness dinner that J and I realized we probably have to eat fattier meats on OMAD. I used to like chicken for how much of it I could eat for so few calories, but I think we need to become a beef and bacon family again.
Still stalled, though! So here’s my weightloss calendar updated for July, and it’s a little depressing (less than a pound a week), but also, a loss is a loss.
Plus, check out my HabitBull charts for eating low-carb in June and July. In June, when I lost 4.3 pounds, I ate 70% low-carb. At the end of today, I’ll have only eating 51% low-carb in July.
I KIND OF feel like getting to eat all of the fancy dinners and crazy cheat meals was totally worth losing less weight (but still losing!). Now, ask me if I feel the same way in December when I’m still fat for my wedding.
63 notes
·
View notes
Text
Patrzy spokojna, chłodna, bo jest do tornad zdolna.
2K notes
·
View notes
Text
"post" na oleju kokowosym
Jeśli nie jesteście gotowe lub za słabe na zwykłą głodówke, polecam Wam “post” na oleju kokosowym. Polega on na tym, że nie jemy nic poza olejem kokosowym (do 3 łyżeczek dziennie), pijemy samą wodę lub ciepłą zieloną herbatę (oczywiście bez żadnego slodzika). Dlaczego? 🔸Olej kokosowy jako jedyny tłuszcz ma zdolności odchudzające, wspomaga utratę nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej 🔸silnie zwalcza ochotę na słodycze i ogólnie słodki smak (mnie po oleju koko dosłownie odrzuca od słodyczy) 🔸wzmacnia funkcję tarczycy 🔸pobudza metabolizm 🔸pomaga zregenerować się po wysiłku 🔸dodaje energii 🔸jest antybakteryjny i antywirusowy 🔸zmniejsza uczucie głodu (po jednej łyżeczce, czyli 85kcal, jestem “najedzona” na 3-4 godziny) 🔸ujędrnia i uelastycznia skórę 🔸dzięki dużej zawartości witamin i minerałów zapobiega wypadaniu włosów i łamaniu się paznokci 🔸zawiera kwas laurynowy i kaprylowy 🔸zawiera witaminy z grupy B, C, E, kwas foliowy, potas, wapń, magnez, żelazo, fosfor i cynk 🔸już nawet łyżeczka oleju kokosowego dziennie pokrywa zapotrzebowanie na niektóre witaminy i minerały, które na dodatek są w całości przyswajalne (w odróżnieniu od witamin w tabletkach lub innych produktach).
984 notes
·
View notes
Text
DZIEŃ 5 , 07.07.2017
CENTRUM SPORTOWCA: - Trening Odchudzający (1 runda) MEL B: - Trening pośladków
0 notes
Text
DZIEŃ 3 , 05.07.2017
CENTRUM SPORTOWCA: - Trening Odchudzający (1 runda) FIT LOVERS: - Ćwiczenia na smukłe nogi
0 notes
Text
DZIEŃ 1 , 03.07.2017
CENTRUM SPORTOWCA: - Trening Odchudzający (1 runda) MEL B: - Trening ABS
0 notes
Text
UPADEK
Wszędzie tylko odpoczynek, ja już nie mam siły.. Wstrzymuje tumblr’a do odwołania.
0 notes