Tumgik
lovvdie · 4 years
Text
To miał być mój pamiętnik więc wpis po dość długim czasie.
27.01
Czas pędzi jak szalony. W świecie, który jest opętany dziwną chorobą, a może spiskiem głów państw. Nie wiem, nie chce wnikać w polityczne spory ani teorie różnych ludzi. Wiem za to jak bardzo ta cała sytuacja zmieniła mnie. Ciebie też. To zadziwiające jak ludzie potrafią się zmienić. Wiecie co ja zrobiłam ze swoim życiem? Wzięłam je w ręce. W tym pojebanym czasie można się zakochać, można poznać nowych ludzi i pewnie można zrobić wiele rzeczy o których się nawet nie pomyślało wcześniej. Bo kiedy zostajemy sami ze sobą dostrzegamy coś innego. Ja zauważyłam że moje życie było nieudane. Było cholernie przewidywalne, nudne... Dopiero podczas pandemii zobaczyłam że wegetuje i zapragnęłam to zmienić. Może mi nie uwierzycie ale wyszłam z ciężkiej depresji dzięki samozaparciu i pomocy specjalistów. Zakochałam się w chłopaku który dostarcza mi szaleństwo każdego dnia, jednocześnie pamiętając że jestem jak jajko i jeden fałszywy ruch rozbija moja skorupkę. Zrobiłam przemeblowanie w swoim życiu, wyrzuciłam ludzi którzy nie byli warci mojej uwagi, pozbyłam się wszystkiego co mnie ogranicza. Skoro dotarłaś do końca to znaczy że odnajdujesz moją historię w swoim życiu. Z perspektywy czasu mogę Ci powiedzieć jedno. Walcz Skarbie, walcz o siebie i swoje dobro, czasami po trupach, czasami bez zastanowienia a czasami strategicznie, ale nie przestawaj walczyć nawet gdy nie masz siły. Jestem niezniszczalna Ty też zobaczysz ❤️❤️❤️
6 notes · View notes
lovvdie · 4 years
Text
Wiecie jak powinna wyglądać prawdziwa przyjaźń?
"Kiedy jedna królowa spotyka druga królową to świat może się tylko kłaniać"
Właśnie tak.
❤️❤️❤️
2 notes · View notes
lovvdie · 4 years
Text
Skala humoru:
- zajebiście
- super
- bardzo dobrze
- dobrze
- okej
- może być
- znośnie
- w miarę
- słabo
- źle
- bardzo źle
- chujowo
- ...
0 notes
lovvdie · 5 years
Text
- Pakujesz się w niezłe bagno.
- Moje życie to jedno wielkie bagno, myślisz że jak dołożysz troszkę swojego błota to coś się zmieni...
1 note · View note
lovvdie · 5 years
Text
Życie jest jak karma dla kotów,
szybko się kończy...
3 notes · View notes
lovvdie · 5 years
Text
Jesteś gruba - czas się z tym pogodzić 🍑
16 notes · View notes
lovvdie · 5 years
Text
Widzisz go, siadasz, uśmiechasz się, on Cię mija bez słowa...
0 notes
lovvdie · 5 years
Text
„Jeśli masz mieć byle jakie oparcie, to lepiej oprzeć się o ścianę.” Jeśli z nikim nie jesteś to odpowiadasz tylko za siebie. Jak coś się stanie to się przewrócisz, potłuczesz, ale później wstaniesz i pójdziesz dalej. Jeśli stanie się to samo, kiedy jesteś w związku, to też się przewrócisz, otrzepiesz kolana i pójdziesz dalej. Różnica jest taka, że pozostanie w tobie żal, że to nie tak miało wyglądać. Miało być jak w teście na zaufanie, kiedy zamykasz oczy i bezwładnie się przewracasz, a ktoś ciebie łapie w swoje ramiona. W tym przypadku tych ramion nie ma, tłuczesz się o panele z Castoramy i rozcierając obolałe miejsca myślisz: „Hej! Co to ma być?!”. Najgorsze nie są siniaki. Najgorsze jest marnowanie czasu przy osobie, której nawet nie chciało się nas złapać, bo ważniejsze było coś innego.”
8 notes · View notes
lovvdie · 5 years
Text
Trafiłam tu przypadkiem. Tak naprawdę moje życie to seria przypadków. Mam 17 lat cały i świat przed sobą ale czy to znaczy że jestem szczęśliwa? Czy to, że jeszcze tyle przede mną sprawia, że chce dalej żyć? No właśnie nie... Moje historia jest banalna. Jak całe moje życie. Dobry dom, zero problemów. Heh ... Ale czy naprawdę to co białe jest białe, czy może istnieje inny sposób by określić świat, Mnie, Ciebie, Ich... Kochałam swoje poukładane życie. Ale czy to że było na pozór idealne nie sprawiło, że jednak teraz takie nie jest. Nikt nadal nie widzi mnie, mojego cierpienia i trwania w dziwnym amoku. Chciałabym być tak jak inni szczęśliwa tym co tu i teraz. Chciałabym poznać chłopaka. Zakochać się. Stracić dziewictwo. No właśnie chciałabym... Ale boje się, że nie wystarczy mi już siły na udawane relacje, na płacz, na krzyk, na walenie pięściami o ścianę. Każdy ma przecież limit wytrzymałości. A mój chyba się wyczerpał. Mam dość fałszywych ludzi, którzy tylko czekają na mój błąd. Wykorzystują jakąś pieprzoną słabość. Co ja jestem kurwa królowa angielska, że mam być nie omylna... I tak może to ja się zmieniam, może odtrącam ludzi od siebie ale to ja kiedyś za bardzo ufałam i dawałam sobą pomiatać i to ja byłam zawsze tą samą dziewczyną. Tak serio nigdy nie byłam sobą. Cicha myszka a wokół tłum ludzi. Tak się czuje, czułam i pewnie będę czuć. Tylko jak to kurwa zmienić? Niszczy mnie to że nie jestem inna ale nie potrafię być ... Mam swoją bajkę w której trwam. Nie ma innych pokrewnych bajek ani postaci które mogłaby tu pasować. Nie ma nic a mój świat jest tak naprawdę pusty i niezrozumiały nawet dla mnie. Jestem inna niż inni. Czy to źle? Tak... Bo to ja nie pasuje do standardów wytyczonych w tym chorym i pojebanym świecie. Więc może lepiej jakby mój czas się skończył. To by było rozwiązanie. Smutne zakończenie bajki bo przecież nie każda musi mieć happyend. Moja nie będzie mieć. Dziękuje. Żegnam...
1 note · View note
lovvdie · 5 years
Text
Obite kostki, przyklejony uśmiech i do przodu słoneczko. 😁❤️
5 notes · View notes