motylek666 - Tumblr blog

[motylek666]

Przeszłam na RECOVERY

Niby to mój wybór, ale jednak nie kończę z tym wszystkim tak do końca. Nie zamierzam opuścić tego wszystkiego tak od razu.

Przez tydzień przytyło mi się już z 4kg. Niestety, bardzo chce wrócić lecz u mnie to nie możliwe już jest bo jestem pod okiem rodziców. Prawdopodobnie jak będę mogła już decydować sama o sobie to wrócę na pewno do tego wszystkiego.

Czuję się jak gruba świnia. Rodzice mówią że widać jak mój organizm zaczyna "ożywać" co pewnie oznacza, że zaczynam widocznie tyć.

Dziękuję bardzo za 20 obserwacji. Wszystkim życzę powodzenia <3

[motylek666]

Rodzice nie wiedzą,

że płaczę, kiedy myślą, że śpię

że jestem cholernie głodna, kiedy odmawiam posiłków

że zakrywam rany, kiedy myślą, że jest mi zimno

że nienawidzę siebie, kiedy się uśmiecham

że planuję samobójstwo po każdej kłótni

[motylek666]

ćwiczenia kcal

40 × pajacyków = 60kcal

40 × brzuszków = 10kcal

30 × przysiadów = 15kcal

15/20 × pompek = około 60kcal

1h spaceru = 228kcal

100 × pajacyków spala 150kcal

200 × pajacyków spala 300kcal

1 × brzuszek to 0,25kcal

100 × brzuszków spala 25kcal

1 × przysiad to 0,5kcal

100 × przysiadów to 50kcal

[motylek666]

BILANS- 18.11.2020

Dzisiejszy dzień był brzydko mówiąc h*jowy. Cały czas chce mi się spać. Czułam się pełna pomimo tego, że nic nie zjadłam do godziny chyba 14. Musiałam przynajmniej spróbować zmiksowanej marchewki z jabłkiem. Zjadłam około dwie pełne łyżki. Nie jestem w stanie powiedzieć ile to kalorii.

Dostałam wyniki badań krwi i są podobno tragiczne. Psychiatra chce mnie wysłać do szpitala psychiatrycznego, ale jeśli zacznę więcej jeść i nadrobię w tydzień swoje wyniki to mi odpuści. Nie wiem co tak naprawdę robić. Boję się kolejnych dni, bo wiem, że muszę zrezygnować z mojego dotychczasowego limitu. Będę najwyraźniej musiała więcej ćwiczyć, ale nie wyobrażam sobie tego ani trochę.

Na obiad zjadłam cały talerz z pomidorem, ogórkiem, papryką, rukolą i sałata oraz z kawałkami mięsa na parze. Na dodatek mama musiała jeszcze dołożyć do tego sajgonki, przez co ja, która uwielbia azjatycką kuchnie musiała chociaż "spróbować". Wyszło, że zjadłam jedną całą porcję. Wyszło wszystko około ponad 220 kalorii, choć nie jestem pewna. Może trochę mniej lub więcej.

Czuję się obrzydliwie. Wiem, że muszę nadrobić wyniki zdrowotne, ale nie jestem po prostu w stanie.

Jeden plus jest taki, że spaliłam kalorie ćwiczeniami i spacerem.

Zjedzone ponad 250kcal

Spalone ponad 320kcal

Bilans wynosi około 70kcal

Wypite 1l wody oraz 400ml zielonej herbaty

Życzę miłej nocy motylki! 🦋

[motylek666]

Mówisz, że cięcie się nie rozwiązuje problemów, ale sama masz blizny na nadgarstkach. 

Mówisz, że miłość jest piękna, ale nigdy jej nie chciałaś. 

Mówisz, że samobójstwo to głupota, ale powiedz o czym tak myślisz na lekcji ?

Mówisz, że nie rozumiesz dlaczego ludzie piją, palą i niszczą swoje zdrowie, ale co robi zapalniczka w twojej kieszeni ? Kolejny raz na cmentarzu byłaś ?

Mówisz, że zaufanie to podstawa, ale milczysz gdy cierpisz. 

Mówisz, że anoreksja w niczym nie pomoże, ale kolejny dzień chodzisz głodna. 

Mówisz, że sama sobie poradzisz, ale płaczesz gdy nikt nie widzi.

Mówisz, że u ciebie wszystko dobrze, ale kolejną noc nie śpisz.

Mówisz, że chcesz żyć, ale chciałabyś umrzeć. 

Przeczysz sama sobie.

[motylek666]

Keira Knightley z taką figurą to moja inspiracja <3

[motylek666]

BILANS- 17.11.2020

Dzisiaj ogólnie zjadłam więcej niż planowałam, ale i tak nie jest najgorzej. Jednak żałuję tego, bo czuję się jak gruba świnia. Niby to nie dużo, ale jednak takiej porcji jedzenia nie miałam od kilku dni.

1h przed obiadem zjadłam jedną mini marchewkę i mały kawałek orzecha włoskiego (tak około 15kcal z tego co wiem). Na obiad zjadłam około 100g warzyw na parze (około 30 lub więcej kalorii).

Nie jest to dużo, ale nie jadłam tyle przez prawie ponad tydzień i czuję, że zawaliłam.

Wypiłam 400ml zielonej herbaty i 500ml wody.

Spaliłam gdzieś z max. 400kcal, więc się chociaż z tego mogę cieszyć.

RAZEM: ok. 50kcal

SPALONE: max. 400kcal

[motylek666]

[motylek666]

Zgadzam się z tobą w 100%. Często słyszę, że ludzie chcą mi tylko pomóc. Ja nie szukam pomocy. To co inni uznają za pomoc, ja uznaję za szkodę.

Czytam wpisy typu "Zastanów się co robisz, anoreksja to choroba, można schudnąć w zdrowy sposób". Kurwa myślicie, że o tym nie wiemy, my chcemy czuć głód, zmęczenie po ćwiczeniach, widzieć szybko spadające cyferki na wadze to uzależnienie. I nie pierdolcie, że mamy się zastnowaci co robimy, my dążymy do celu. Wszystkie osoby, które to robią są skrzywdzone psychiczne i chcemy to robić, jeśli było by odwrotnie szukalibyśmy pomocy. Jeśli ktoś szuka w internecie takiego trybu życia, to jest przygotowany, że z tego jest ciężko wyjść. Nie namawiamy nikogo to jest nasz pamiętnik, spowiadamy się, żalimy.

Jeśli komuś się to nie podoba, to ja nie dbam o to.

[motylek666]

zrebloguj, jesli uwazasz ze jestes obrzydliwa.

[motylek666]

Poleca ktoś jakiś blog z przepisami posiłków niskokalorycznych? Nie tylko na Tumblr ale najlepiej aby to było na tej apce.

[motylek666]

„Człowiek zamknięty ma duże trudności w mówieniu o tym jak się czuje, czemu się okaleczał, głodził, czemu nie sypia. Bardzo ciężko jest z niego coś wyciągnąć, to bardzo trudne przypadki. Ale nie powinno się go zmuszać do rozmowy o tym, ani na niego krzyczeć. Bo to nie jego wina, że ludzie go aż tak skrzywdzili, że kompletnie przestał im ufać.”

kr3tynizmm

[motylek666]

Jest ktoś kto by chciał się poznać, popisać, zmotywować, doradzić czy na przykład codziennie dzielić się swoim bilansem czy doznaniami? Jak jest taka osóbka to na pv pisać 🦋

CAŁY CZAS AKTYWNE

[motylek666]

Thinspiracje <3

[motylek666]

Właśnie co wróciłam od psychologa. To jest jedyne miejsce gdzie mogłam się zważyć (z powodu zepsutej wagi w domu). Jeden minus, że terapeuta niestety też widzi moją wagę. I tak ku mojemu zdziwieniu schudłam aż 3kg! A miałam przeczucie, że waga stoi lub się zwiększy.

Od nowego tygodnia zacznę chodzić do psychiatry bo rodzicom się ubzdurało że nie jem całymi dniami.

Waga obecna 62,4kg.

Waga docelowa(chwilowa) 55kg

Dzisiaj głodówka mi się udała. Mam nadzieję że nie zniszczę tego przez jakieś drobne jedzenie wieczorem.

[motylek666]

Anoreksja

Z anoreksją jest trochę tak jak z alkoholizmem.. Anorektyczka zawsze zostanie Anorektyczka. Tak samo jak alkoholik. Może mieć zdrowe ciało, pozorycznie zdrową głowę, ale i tak od czasu do czasu przyjedzie Ci do głowy, choć na chwilę, żeby znów to zacząć.

[motylek666]

"Spokojnie kochanie, Ana odmieni wszystko"

Zrebloguj, jeśli marzysz o takich nóżkach i zrobisz wszystko, by dążyć do perfekcji.

Razem damy radę Kruszynki! 🦋