natilka-a

[natilka-a]

W szpitalu zeszlam jeszcze do bmi 12,56 bo organizm odrzucal sondy i jedzenie XDDD

Teraz juz niestety nadwyzka sondą zaczyna działać i przytylam pol kilo dosłownie kms jem jeden posilek 200-300kcal a reszta to same kcal z sondy nienawidzę tego cholerstwa

Zamykają mnie w szpitalu za wage na forced ed reco

Z rana bmi 13,03

Szkoda, tylko -2,9kg brakowalo do ugw

Ale takie życie

[natilka-a]

2 tygodnie juz na gastroenterologii

Wypuszczą mnie na wolność po przytyciu minimum 10kg☠️☠️☠️

Narazie spadlam jeszcze 1,1 kg i przytylam od wtedy +0,5 kg

Kms

20-22h/24h w ciągu dnia jestem pod sondą + kroplowki glukozowe i odżywcze codziennie

Nie daje sobie rady pdychicznie tutaj let me just 🌟ve in peace

[natilka-a]

Nienawidze tej bezsilnosci gdy mam założoną sondę

Chce sie zabic doslownie

[natilka-a]

Zamykaja mnie na gastroenterologii na forced reco

Cbmi 12,9

Mam ochote sie zabic, tak blisko ugw...

A oni juz mnie planują utuczyć

Najpierw 2 miesiace minimum na gastro przewidują do czasu az nie dobije bmi 14,0 przynajmniej

Potem 2/3 miesiace od razu psychol🤡🤗

[natilka-a]

Zamykają mnie w szpitalu za wage na forced ed reco

Z rana bmi 13,03

Szkoda, tylko -2,9kg brakowalo do ugw

Ale takie życie

[natilka-a]

"jesteś tak chuda że aż boli patrzeć"

Szczerze, idc - w przyszłym tygodniu powinno na luzie wbic 12s

[natilka-a]

Znowu walka z forced reco, narazie domowym i mam nadzieje ze tylko domowym.

Bmi z rana 13,47

[natilka-a]

Wbiłam bmi 13,74 z rana

Boje sie, od soboty strasznie się trzęsę 24h/7, doslownie jest tak zle ze nie jestem w stanie PISAĆ. na wiolonczeli ledwo dociskam smyczek. Wszystko drży, ręce sie spinają, nogi tez. 2h wczoraj wyjmowalam soczewki, wracam na okulary...

Podwyzszam limity do czasu az to nie przejdzie. Chce być chuda ale CHCE MIEĆ TEŻ JAKIEŚ ŻYCIE! Doslownie nie moge robic nic z rzeczy jakie kocham poza sluchaniem muzyki, i musze byc pierdoloną okularnicą do czasu az to sie nie skonczy

[natilka-a]

Mam skierowanie do hepatologa i jesli nie uda sie ogarnąć w ciagu 9 dni od wczoraj lekarza to mama ma uzyc skierowanie na oddzial chorob wewnetrznych i hepatologii (ktore juz ma) bo próby wątrobowe zaczynają bezpośrednio zagrazac mojemu zyciu ://

Boje sie że to wszystko bedzie sie rownalo forced reco szpitalnym przez wage ☠️

[natilka-a]

Najlepsze uczucie to gdy rano budzisz sie z nowym lw💞

(bmi 14,14)

Jeszcze chwila i wejde w 13s! Moze nawet w przyszlym tygodniu jesli rodzicw mnie do niczego nie beda przymuszac

[natilka-a]

Nowy Bodycheck

Robiony w nocy na flashu bo sie ledy spaliły loool

Bmi 14,24

[natilka-a]

Niektorzy z was sie bardzo zawiodą po dojsciu do bmi 15.

Pisze to jako osoba w low 14s.

[natilka-a]

Jprdl ja wiem ze moja body dysmorphia jest ogromna ale nie myslalam ze jest tak źle

Robilam wymianę garderoby jesli chodzi o spodnie bo 34 z dupy spadaly no i poprzymierzalam 34 w sklepie- spadają. 32- KURWA TEZ SPADAJĄ A SĄ DO POLOWY LYDKI (mam 172cm wzrostu)

Jakby moj mózg nigdy nie opuscil myslenia ze jestem na rozmiarze 36/38 a tutaj kurwa juz sie musze na dziecięcym ubierać? Jprdl

[natilka-a]

Powoli zaczynaja mi sie podobac moje nogi ale to nadal nie to co chce...

Na lewej nodze robi się branzoletka z muliny (wyjazd z rodzicami)

[natilka-a]

Nienawidze zycia

Po terapii rodzinnej ustalili z lekarzem ze póki co nie idę do ośrodka ale:

- 1300-1500 kalorii minimum, rodzice liczą co do jednej (co sie konczy dobijaniem 400-500 kcal wieczorem na ich oczach...)

- jesli zejde nizej chociaz raz to maja mnie zawiezc do kliniki prywatnej pod poznaniem na sondę

- jesli sytuacja z drugiego podpunktu będzie sie powtarzac 2-3 razy to mam skierowanie do psychola w Warcie

Przy czym oni nie znaja mojej prawdziwej wagi tylko wiedzą że ponizej 50kg (waze teraz 43-44). Psychiatra ma mnie zwazyc pod koniec sierpnia na kolejnej wizycie. Mam bmi high 14s czyli zdaniem lekarzy zagrozenie zycia, czyli jesli to odkryją to od razu wiozą mnie na pediatrie na dluzszy pobyt na sondy, do czasu az nie przytyje do 15,5 i potem dopiero psychol.

Jesli ktorekolwiek z tego bedzie mi grozic, mam wszystko naszykowane. Wolę umrzeć niżeli znowu przechodzić przez to piekło szpitalnego recovery.

[natilka-a]

Mama ogarnela ze schudlam duzo u dziadkow i są ogromne szanse ze wracam do psychola.

O ile nic nie odwale wczesniej (są spore szanse)

Wiec wstawiam jakies aktualnie bc, waga pokazuje 44,2 ale nie wyproznialam sie od czwartku wiec pewnie juz jest w 43.x

Bmi high 14

(tak, nadal walcze z tym jebanym przedramieniem(nienawidze rozlozenia tluszczu w moim ciele))

[natilka-a]

Dzisiaj juz wracam do domu. Babcia wmusza jedzenie w chuj ale jestem pewna ze mimo to mam nowe lw - ważę tyle samo co 5 dni temu a ani razu sie nie wyproznialam+ bilans zawsze byl ujemny

Tak strasznie sie ciesze ze zlamalam bariere 15s i siedze sobie na spokojnie na high 14s^^

Boje sie tylko ze rodzice ogarną ze schudlam +/- 2kg, moze mi grozic szpital w takiej sytuacji ...

No i pewnie zmusza mnie do wejscia na wyzsze limity szantazem, tak by z moimi klamstwami wychodzilo 1300 (sama ustawiam limit gorny 1000 ale NIGDY nie dobijam i jem tylko gdy ktoś patrzy)

Boje sie troche tak szczerze, nienawidze high/med- res :///