Matthew McConaughey "Zielone światła"
0 notes
0 notes
Warszawa
***
rześki poranek
miasto w szklanym bezruchu
tylko zapomnieć
***
stawiam pytania
cynamonowej kawie
pomilczmy jeszcze
***
na granicy snu
myśl - może jeszcze kiedyś...
czas w dalszą drogę
1 note
·
View note
“Skąd pewność, że jeśli ucieknę, to znajdę coś, co mnie wreszcie nasyci? Skąd pewność, że nie skończę, czując się dokładnie tak jak teraz, przytłoczona zamiast bezpieczna? Może zechcę uciec znowu, znowu i znowu, by w końcu wrócić tutaj, do domu przy starych torach, bo nie będzie już dokąd uciekać.”
- Paula Hawkins “Dziewczyna z pociągu”
0 notes
“Wielu sądzi, że mądrość przychodzi z wiekiem, ale to nieprawda. Z wiekiem przychodzą tylko zmarszczki i siwe włosy. Mądrość bierze się z połączenia intuicji z etyką, z dokonywania wyborów i uczenia się na ich podstawie. Ze zdolności do radzenia sobie z porażką i odrzuceniem.”
Vikas Swarup, “Siedem prób”
6 notes
·
View notes
“Marzenie rdzewieje, jeśli nosi się je w sobie za długo. A zardzewiałe marzenie jest bardzo niebezpieczne. Zatruwa serce.”
Vikas Swarup, “Siedem prób”
2 notes
·
View notes
***
ostatnia noc
uśmiech nieznajomego
zamiast szampana
3 notes
·
View notes
“Tajemnicę sztuki życia, sekret wszystkich sukcesów i szczęścia, można ująć w trzech słowach: jedność z życiem. Być jednością z życiem to być jednością z Teraz. Rozumiesz wtedy, że to nie ty żyjesz swoim życiem, lecz życie żyje tobą. Życie jest tancerzem, a ty tańcem.”
Eckhart Tolle, “Nowa Ziemia”
0 notes
“Jeśli uważasz się za tak oświeconego [...] to idź i spędź tydzień ze swoimi rodzicami.”
Eckhart Tolle, “Nowa Ziemia”
0 notes
nic nie jest proste
ja ciebie
ty ją
on mnie
ona jego
ono nas...
i co teraz?
2 notes
·
View notes
nieperfekcyjny
pod księżycem pachnącym pełnią
nasze serca grają
w mocno nieperfekcyjnym duecie
zbyt głośne radością chwili
zafałszowane lękiem o poranek
3 notes
·
View notes
zaplątanie.
zawsze bowiem było to dla mnie coś całkiem niezrozumiałego, gdy się ktoś we mnie zaplątał.
- Franz Kafka
6 notes
·
View notes
przebudzenie
w płomieniach świtu
spalam sen o tobie
kroplami rosy
zmywam odciski palców
zanim na wieczność wtopią się
w rozgrzaną skórę
pozwalam by z poranną bryzą
odleciały niedokończone wyznania
szeptane tuż przed północą
sen bez znaczenia
pozostawia miraże o zatartych konturach
i ulotny zapach czegoś na kształt szczęścia
budzę się
wolna
3 notes
·
View notes
***
w jesiennym chłodzie wraz z liśćmi usychają letnie miłości
11 notes
·
View notes
“Kolory Podhala”, Krzysztof Ludwin
0 notes
***
ostatni kieliszek
z dna spijam
resztki prawie zapomnianej
tęsknoty
1 note
·
View note
***
to się nam nie przyśniło
choć równie szybko jak sen
zapomnimy nasze imiona
może przez jakiś czas powietrze będzie jeszcze drżeć
mglistym wspomnieniem szeptów o świcie
ale o czym
?
ja zmyję ze skóry ścieżki twoich ust
ty wyczeszesz z włosów moje palce
i wrócimy do swoich żyć
tylko z lekkim bólem głowy
6 notes
·
View notes