Text
Najbardziej w życiu boli utrata drugiego człowieka nikt nie wie kiedy nas to czeka czas ucieka przez dziurawe dłonie Oni są tam w niebie i czekają na Ciebie Kibicują żebyś podbił ziemię i wspierają gdy leżysz na glebie w każdym oknie problemy, kłótnie i sztuczne sceny nie umiesz żyć jeśli życia nie znasz ceny Ja nie mam dość tu życia bo wiele jeszcze do zdobycia wszystko robię w tempie serca bicia a rap to moja życiowa terapia bo nie jeden raper z dobrym przekazem trafia Wyrzuciłem wszystkie wspomnienia z głowy żeby rozsądek każdego dnia był zdrowy Jestem gotowy do walki cały ciężar przyjmuje dziś na barki
0 notes
Text
Lecę
Ja dzisiaj lecę lecę do nieba bram, żeby poczuć Ciebie ostatni raz, żeby poczuć Ciebie chociaż jeden gram, ran nie wyleczy czas, czuję jakbyś była pośród nas, Tęsknie lecz dobrze o tym wiesz, jesteś w niebie i chcesz żebym miał w życiu jak najlepiej, Byłaś mi jak druga mama co dużo tutaj od Siebie dała, Poświęcałaś się dla nas cała żebyśmy mogli korzystać z świata, zabolała mnie strata twojej obecności, nikt nie da mi takiej samej babcinej miłości, mówiłaś do mnie serce teraz to serce, chciało by ostatni raz objąć Cię w ręce, i oddać Ci życie w podzięce, pokazać że dzięki Tobie ciągle tutaj lecę.
0 notes
Text
Znów wstaję o poranku brak jedzenia w lodówce i garnku, idę stać na przystanku palę papierosa dla smaku, myślę co zjebałem albo czego nie zabrałem, przecież zostawiłem te czasy kiedy piłem i ćpałem, Idę do pracy zarobić na życie, idę do pracy bo chce zmienić życie, doceniam dziś każdą chwile, marzę mieszkanie zamienić na wille, marzę spotkać kogoś z kim w życiu będzie milej, ktoś mówił chciej a uda wszystko się, nawet koloru otrzyma twój cień, gdy porzucisz życiowy cierń, niech minie kolejny dzień tak jak chcesz, każdy jest tu coś wart nawet gdy ma kiepski start, wiesz że jesteś autorem nie zapisanych kart, od lat w życiu pomaga mi tylko rap, mam nadzieję że tobie też pomoże siostro,brat, najważniejszy jest serca hart, każdy upadek zamienisz na żart, Kiedyś wspomnisz że miałem rację nie raz, teraz czekaj co Ci pokaże czas.
0 notes
Text
Żyje tu dla Siebie nie dla ludzi
bo jak bym miał żyć dla ludzi
to pod pociąg musiał bym się rzucić
przez te przeżycia co nie da się wyrzucić
to ten moment czas iść w swoją stronę
mam gdzieś ile jeszcze łez uronię
nie wyceluje broni w skronie
nawet gdy miał by przyjść wszystkiego koniec
zamienię każdy ból w taniec wśród gwiazd
albo polecę na planetę mars
by czuć że żyje i że jestem tu sam
mały książę to ja, lecz za mały jest dla mnie ten świat
za mało możliwości by zapisać każdą z moich kart
podobno każdy moment jest coś wart
każdy dzień to jebany fart
patrzę w niebo z niego pada blask
przechodzę przez las a w nim mój wrzask
szukam ostatniej z swoich szans.
0 notes
Text
marzenie
Mam jedno marzenie zakochać się w kobiecie taką co wie jak co z czym się je taką co wie jak się tutaj żyje wygląd ? chuj z wyglądem ważne by miała rozsądek i w życiu emocjonalny porządek by rozpocząć nowy początek stworzyć kolejny wątek i może być czasami jak wrzątek lub jak lód ale żeby była tą ze snów Znów chciałbym się zaangażować serce ofiarować kolejnej osobie powiedzieć Ci wszystko o sobie i wiedzieć wszystko o Tobie tylko bądź tą jedyną i na zawsze żeby nie było moje czy twoje a nasze wiem życie da nam tą szanse
0 notes
Text
Piękno
to nie życie nas zmienia to my zmieniamy życie często upadam by później być na szczycie polecę se na bicie a wy ze mnie kpicie odstawiłem na bok picie coraz lepiej mi tu idzie jestem produkcją matki ziemi mam gdzieś czy mnie ktoś doceni każde słowo się mieni kłótnia nas tylko dzieli wystarczy żebyśmy wyrozumiałość mieli i chcieli żyć tu do końca w blasku słońca by rozwinąć skrzydła nie wpuszczać tutaj bydła by ziemia nam nie zbrzydła Ej do góry głowa więcej pokaże mimika niż mowa wszystko można zacząć dziś od nowa uwierz że to prawidłowa droga Nikt nie mówił że będzie lekko nawet gdy jest ciężko to przyjdzie lepsze jutro czas zdobyć kolejne piętro i zobaczyć życiowe piękno
0 notes
Text
..
Codziennie przemyślenia dają mi do myślenia ciągle dzień dobry czy do widzenia miłość jest, jutro miłości nie ma, jestem tutaj sam albo kogoś mam dotykam dna oceanu albo szczytu gór szukamy szczęścia wśród chmur lub próbujemy przebić się przez mur trud i łatwość często dopada albo ktoś tu upada albo ponad nami lata nigdy nie zrozumiemy świata niosę kwiata za nim szacunek lub zdrada nie pomogła nie jedna rada zniszczyła nie jedna wada pada na dworze, może drzwi otworze a może nie może nie dożyje jutra, a może znajdę raj zwiedzę kraj, albo spędzę tu kolejny maj znajdę znajomych albo pokonam ten strach może pomacham na pożegnanie, a może nie będę w stanie może powiem Kocham Cię a może że nienawidzę nie widzę albo nie chce już więcej widzeń może przeżyje kolejny dzień,a może to tylko sen może poniesie mnie gdzieś zew, a może usiądę wśród drzew ewentualnie będę na dnie lub gdzieś gdzie jest ładnie wciągnie chlanie i ćpanie lub będę grał na planie serialu napije się chloralu lub będę biegł do przodu pomału oddam się światu by być częścią rapu
0 notes
Text
Kierunek
Wybieram właśnie numer proszę tylko o ratunek jaki jest dla mnie właściwy kierunek w gębę papieros a czas umila mi trunek ciężko walczyć o miłość i szacunek Ciężko wyjść ze wsi na salony ten świat jest lekko popierdolony uczą nas że trzeba chodzić do szkoły By mieć co włożyć do gara i żyć systemowo dziś mową pokazuje całą prawdę otwieram przed światem kolejną kartę poinformuje wszystkich gdy znajdę życie coś więcej warte, żyje z fartem może zjadę zbyt szybko albo zajadę zbyt daleko nie wiem co mnie jeszcze czeka trochę beka z tych co się lansują mamoną nie podaję ręki tym wszystkim kondonom pije wódkę zabarwioną colą i słucham co Ci ludzie dziś o życiu tu pierdolą I nie mów mi jak mam żyć oraz gdzie iść Czy mam pić czy spać, wolę z serca tutaj grać niż z innymi po kątach gdzieś ćpać Nie chce wracać do wszystkich wspomnień żyj dniem i weź wszystko dziś doceń
0 notes
Text
...
Strzel sobie w głowę i zapomnij o wszystkim Bo i tak najwięcej bólu dostaniesz od Bliskich Temat jest zbyt śliski a ton życia niski brak iskry oraz weny a w ręce trzymam rewolwery by rozpocząć wystrzałowy start kariery nie myślałem że będę żył dla takiej ery gdzie do rapu pchają się pozery i bananowe dzieci co mają w życiu wszystko pod mordą myślą że kasą i furami zrobią pogrom To jest błędne myślenie, od zawsze w rapie najlepszy smak ma uliczne brzmienie we mnie ono drzemie, widzę patologię widzę ją za każdego domu rogiem albo walka z psychiką albo walka z nałogiem ludzie walczą z tym wszystkim na co dzień Nic nie wiesz jak miałeś wszystko nie wiesz jak to jest ciężko zbudować przyszłość Ciągła złość, przykrość brak pomocy z jakichkolwiek stron tu przecierasz od zmęczenia skroń
1 note
·
View note
Text
Lepsze Jutro
Dla mnie to rap, dla Ciebie prawda życiowych problemów nie policzysz dziś na palcach Każda linia życia jest coś warta otwarta kolejna karta, życie jest na farta Ziomek chciał dilować nie wiedział że wciągnie go tak towar Drugi chciał kraść nie wiedział że tak szybko idzie wpaść Każdy z nas chce z tego życia brać swoją garść Wiemy ile możemy stracić ale chcemy tak samo się bogacić By problemami się nie martwić W ludziach tylko pogoń za pieniędzmi zjada nas już ta cała zawiść są ludzie którzy za parę groszy chcą kogoś zabić Za każdą złą decyzję przyjdzie nam zapłacić Co chwilę widzę upadek człowieka który nie wie co go czeka, widzę u niego tylko krople łez na policzkach
Walka o lepsze jutro Walka o życie gdy jest Trudno Walczymy nawet gdy jest Brudno Walczymy nawet gdy możemy upaść na Dno
0 notes
Text
życie gram
To dla Ciebie walczę o lepsze jutro bo dla mnie jest już za późno no trudno, często się tak zdarza dorywa nas zaraza, i znika gdzieś fantazja Ty jesteś ważna a nie Ja, To nie Ja chce żyć bo ja po prostu muszę tu być, Więc chwyć życie w garść Nie musisz przede mną żadnej roli dziś grać Ja idę z ziomkami chlać, spalić skręta lubię gdy kontrolę tracę w rękach bo nie czuje wtedy nawet bicia serca bo wiem że jestem w częściach po ciężkich przejściach stoję dziś wśród tych 4 ścian a w nich tylko 16 wersów mam Ja tak żyje a nie w życie gram
0 notes
Text
Kres Wiosen
Mówią mi pogódź się z losem wszystko i tak będzie dobrze ale takie pierdolenie mi nie pomorze nic nie może bo na tej tratwie nie mam wioseł tonę na oceanu bólu,smutku i zmartwień kolejny dzień mija z płaczem nie wiem jak zasypiam ze zmęczenia raczej lecz nie potrafię się zmierzyć ze światem stoję w korku ponad dwadzieścia wiosen kolejny taki sen z czerwonym światłem boję się życia mimo że nic nie ukradłem ale czuję że upadłem na samo dno i czuję że wciąga mnie te całe zło maluje dziś tło a na nim szkło krew i ręce nie chce dziś więcej życia wywarły na mnie to wszystkie przeżycia Mówią uwierz w boga to pewna droga a ja nie uwierzę w takie gówno bo nikt mi nie pomógł gdy było tu trudno przyszło właśnie jutro a ja mam ten sam dzień już nie wiem czy chce żeby było lżej Krzyczą ej nie idź w tamtą stronę bo nie będziesz mógł wrócić tu z powrotem Ja po prostu nie chce się pogodzić z losem idę zakończyć kres kolejnych wiosen i zapaść dziś w głęboki sen !
0 notes
Text
Brak mi..
Chce Cię teraz tylko przytulić Chce Się z tego koszmaru obudzić Bo nie chce bez Ciebie nigdzie iść Brak mi twoich słów, ust i zapachu Brak mi twojego towarzystwa i charakteru Brak mi Ciebie w mym świecie Brak mi.. Brak mi... x2
Płaczę kolejną noc przez to że tak potoczył się los Zadałem sam sobie Cios, rozstanie boli najbardziej Ciężko tak bez Ciebie zacząć kolejny dzień wielki smutek gdy po Tobie został tylko cień na sercu noszę cierń, moje życie przytłacza czerń bo znikła wraz Tobą czerwień, pękł cały rdzeń, patrzę przez okno a za nim puste miejsca które mokną Ile dałbym by cofnąć cały ten czas wykorzystał bym to Tylko raz Wraz z tym bym był przy Tobie Bo nie daję rady Sobie gdy nie ma Cię obok mnie bo chce...
Chce Cię teraz tylko przytulić Chce Się z tego koszmaru obudzić Bo nie chce bez Ciebie nigdzie iść Brak mi twoich słów, ust i zapachu Brak mi twojego towarzystwa i charakteru Brak mi Ciebie w mym świecie Brak mi.. Brak mi... x2
Ile jest warta moja miłość powiedz tylko że to złość nie chce się czuć w twoim sercu jak gość powiedz ile jeszcze muszę przejść by z powrotem w twoje ramiona znowu wejść Kocham tylko Ciebie wypatruję nadziei na niebie Żeby złapać moment i przyciągnąć Cię do Siebie Żeby było nam lepiej, dam Ci tym razem jeszcze więcej Mimo tego że masz moje serce, to dam jeszcze więcej Bo chce...
Chce Cię teraz tylko przytulić Chce Się z tego koszmaru obudzić Bo nie chce bez Ciebie nigdzie iść Brak mi twoich słów, ust i zapachu Brak mi twojego towarzystwa i charakteru Brak mi Ciebie w mym świecie Brak mi.. Brak mi... x2
1 note
·
View note
Text
<3
Myślę że to tak na jeden krótki moment bo inaczej będę musiał iść w drugą stronę Mimo tych wszystkich łez co uronię To nadal nie będę chciał zapomnieć o Tobie Bo gdy przypomnę wszystko Sobie To czułem się jak w niebie, Kochałem się wpatrywać w Ciebie Nie ważne czy minął by miesiąc, czy rok albo wieczność To będę miał do Ciebie wierność choruje przez ten brak na bezsenność Kolejny raz życie dało mi w kość, wszystko tylko na złość Czuję się jak gość w innym życiu
Nie przejdę obok Ciebie obojętnie bo przypominam że było pięknie Gdy złapałem Cię za ręce to w rytm zgrywało się serce ze sercem, wspominam każde miejsce, każdy pocałunek i proszę życie o ratunek, bo na utratę nie założysz opatrunek chciałem mieć tylko wspólny kierunek oddawałem Ci szacunek i wszystko co miałem oraz całego siebie oddałem bym życie za Ciebie Mam tylko jedną prośbę podnieś do góry głowę i idź w twoją słuszną stronę
0 notes
Text
Wspomnienia
To nie ja się zmieniam to życie się zmienia zostają po chwilach tylko wspomnienia częste poznania i pożegnania bliskich i wszystkich co coś tu znaczyli inni by pieniądze liczyli a ja bym chciał doznać jednej chwili w której coś lub ktoś mi życie umili brak mi często siły , często płyną łzy a w nich słabość i smutek drży to nie sny to ból z przeżyć i doznań Nie mogę już tego świata poznać Lecz idę dorwać to na co zasługuję Nie pluję na innych bo też pomocy potrzebuje Chciałbym wiedzieć jak długo będę żył bym był gotowy, jestem głodny życia godnego nie żebym nie lubił tego co mam lecz staram się dla każdego bliskiego Być Aniołem lecz czasami też upadnę lecz po czasie wstanę głowę uniosę Wypuszczę cios za ciosem by wygrać walkę z losem, By położyć się do snu w jednej z ostatnich wiosen
2 notes
·
View notes
Text
Twoje Serce
Wychodzę bo nie chce widzieć już tych wspomnień, Czuję że tracę rozsądek znowu mam to w głowie te myśli o Tobie, jeden bit a tyle wspomnień wraca jak bumerang z dropsem, Na ten moment jestem sam i piszę ten tekst z myślą o tobie Bo jesteś jak ta gwiazda olśniewająca i najpiękniejsza wśród wszystkich na niebie Gdy widzę Cię to przechodzą mnie dreszcze po Ciele Ty mój słodki Aniele moje słowa są zbyt szczere bo skradłaś dziś moje serce, zabierz jeszcze ciało i dusze lubię Ci wysyłać emotkę dwóch serduszek na mesie albo esie bo przy Tobie moje serce się niesie na tych bitach, mam nadzieję że szanse mi dasz bo w moim sercu główną rolę grasz
Oddam za Ciebie życie i mogę jeszcze więcej By przy końcu życia trzymać Cię za ręce Chce poczuć w jaki rytm bije twoje serce i móc wpatrywać się w Ciebie wiecznie
Mam tak samo jak ziomek lecz jestem na dalszym poziomie trzy lata z moją miłością już za marzeniami gonie Otwieramy wino siedząc we dwoje wspominając swoje początki i rozwoje Myślimy o przyszłości lecz korzystamy z teraźniejszości Są czasami chwile złości dogrywamy sobie w kości lecz nie potrafimy się na siebie wiecznie złościć bo żyjemy w prawdziwej miłości z duża ilością namiętności Wiesz kochanie że masz we mnie wsparcie oparcie na duszy lubię gdy czas przy Tobie mi się dłuży a bez Ciebie mógł by być o wiele krótszy Oddałem Ci serce dostałem to samo w podzięce
Oddam za Ciebie życie i mogę jeszcze więcej By przy końcu życia trzymać Cię za ręce Chce poczuć w jaki rytm bije twoje serce i móc wpatrywać się w Ciebie wiecznie
3 notes
·
View notes
Text
Nie wiesz
Mówią że ten biedny a ten bogaty nikt kurwa nie wybierał z jakiej jest chaty nikt nie wybierał sobie mamy i taty czy to stare przeciery lub pod szyją krawaty życie na raty czy na jachcie pamiętaj że w trakcie życia jest wszystko do zdobycia albo do zniszczenia nie ma nic na darmo urodziłeś się z otwartą kartą to co chcesz wygrasz ciężka walką chuj w dupę tym fajką co dostają wszystko pod mordę ale to Ty udowodnisz że jesteś dobrym kotem będziesz się chwalił przez własne ręce zarobionym złotem
Nie wiesz jak smakuje życie w biedzie to się nie wypowiadaj nie wiesz jak jest być bogatym to nie mów że chciałbyś być jak te japy Nie możesz być jak te snapy czyli na jeden dzień lecz na zawsze mimo że walczysz nie zapomnij że też masz tarczę
Nie patrz na innych lecz przed siebie dbaj pierw o siebie i o tych co są w potrzebie ja też taki jestem lecz wiem że nie skończę w niebie bo nie wierzę nie ma miejsca na to w mojej karierze, Pomagam tym co potrzebują a nie tym co dilują, kradną i oszukują fałszywą gadką, mówią że robią to dla bliskich lecz ich poziom IQ jest za niski, chcesz zarobić to rób to prawilnie a nie podsuwasz się na cel glinie, chcesz to będziesz leciał w kinie film o tym jak żeś pracował w święta i każdą wolną chwilę a nie będziesz leciał na TVN Turbo że Ci trudno bo sięgnąłeś dna że wjebali cię za kratki przez te chujowe akcje w dwudziestym pierwszym wieku masz szanse na wsparcie zapisać same wyczyny a nie upadki w twojej karcie nawet jak czasami wydaje Ci się że to wszystko na farcie to wierz że wygrałeś w ciężkiej walce
Nie wiesz jak smakuje życie w biedzie to się nie wypowiadaj nie wiesz jak jest być bogatym to nie mów że chciałbyś być jak te japy Nie możesz być jak te snapy czyli na jeden dzień lecz na zawsze mimo że walczysz nie zapomnij że też masz tarczę
2 notes
·
View notes