Tumgik
#Narodowe Centrum Kultury
donospl · 2 months
Text
Joanna Rzońca „Kultura codzienna dwudziestolecia”
Narodowe Centrum Kultury, 2022 Narodowe Centrum Kultury zaprezentowało kolejną książkę ze swojej serii „20 lat XX wieku”. Najnowszy tom poświęcony został kulturze codziennej okresu między wojennego. Jak wspominane zostało we wstępie do omawianej tu publikacji „te dwadzieścia lat to jeden z najciekawszych okresów w historii Polski”. Nie tylko na poziomie wielkiej historii. Książka Joanny Rzońcy…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
Text
Drugi konkurs grantowy „Konwersji cyfrowej domów kultury” - do pozyskania ok. 9 mln zł
Drugi konkurs grantowy „Konwersji cyfrowej domów kultury” – do pozyskania ok. 9 mln zł
30 czerwca br. Narodowe Centrum Kultury ogłosiło drugi konkurs grantowy w ramach projektu „Konwersja cyfrowa domów kultury”. Do 28 lipca br. o granty w wysokości 80 – 200 tys. zł mogą aplikować samorządowe instytucje kultury. (more…)
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
zyciestolicy · 2 years
Text
MKiDN: Romantyczna Noc Muzeów na dziedzińcu MKiDN
MKiDN: Romantyczna Noc Muzeów na dziedzińcu MKiDN
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury oraz Biuro Programu Niepodległa zapraszają na Romantyczną Noc Muzeów. Wśród atrakcji, które w najbliższą sobotę będą czekały na odwiedzających dziedziniec MKiDN przy Krakowskim Przedmieściu 15/17 są pokazy filmów VR, strefa Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 oraz wyjątkowy koncert, podczas którego utwory polskich…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
fundacja-vlepvnet · 6 years
Photo
Tumblr media
JEDNA KRAJNA, RÓŻNA KRAJNA Zapraszamy na sympozjum tematyczne poświęcone Krajnie.  Krajna jako mało znany obszar etniczny Polski przyciągnęła nasze zainteresowanie kilka lat temu. Jako ośrodek kulturotwórczy rozwija się dość prężnie. W projekcie chcielibyśmy pokazać tę współczesną Krajnę osadzoną głęboko w różnorodnej tradycji. 
W ramach imprez towarzyszących seminarium zaplanowano: 1. Warsztaty Etnodesign - Grupa twórcza Massmix Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Więcborku 09.11.2018 godzina 14.00 - 16.00 2. Koncert zespołu Powidok Nakielski Ośrodek Kultury 09.11.2018 godzina 19.00 3. Koncert Małgorzaty Żurańskiej - Wilkowskiej z zespołem Kościół Parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa 18.11.2018 godzina 13.30 4. Realizacja Muralu - Więcbork Na wszystkie wydarzenia wstęp jest bezpłatny. W przypadku warsztatów i sympozjum obowiązują zapisy: [email protected]
Tumblr media
0 notes
abyjezykgietki · 9 years
Audio
Pierwszy odcinek programu prof. K. Kłosińskiej “Język Giętki” – o witaniu.
Polecam, miałam z panią profesor zajęcia i naprawdę można się od niej bardzo wiele dowiedzieć.
(Niestety, nie mam z tą audycją nic wspólnego, ale czuję pokrewieństwo duchowe, jako że nazywa się prawie tak samo, jak ten blog; Słowacki rządzi!)
6 notes · View notes
creativeindustries · 11 years
Text
Niski poziom debat o kulturze - na własne życzenie
Tumblr media
O kulturze bez większego wigoru
W tym roku w Polsce temat kultury powrócił dwukrotnie. Najpierw podczas wrześniowej 23. edycji Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. W ramach tego wydarzenia odbyły się cztery debaty zorganizowane przez Narodowe Centrum Kultury. Trzy z nich dotyczyły tematów, które w kontekście kultury i biznesu wałkuje się od lat na wszelkie możliwe sposoby. Była więc mowa o sztuce (“Jak inwestować w sztukę współczesną?”, “Komercyjny wymiar sztuki - o galeriach i domach aukcyjnych w Polsce”), a także o ekonomicznym obliczu kultury (“Kulturalny biznes”). Niespodzianką dla mnie była ostatnia z debat NCK. Dotyczyła ona ogólnie rzecz biorąc polityki kulturalnej (“Znaczenie polityki kulturalnej dla rozwoju społeczno-gospodarczego)”, czyli traktowanie kultury w sposób strategiczny i wielopłaszczyznowy przez miasta, województwa i państwa).
Niby się odbyły, niby tematyka była ważna, ale w sieci trudno natknąć się na jakiekolwiek materiały na ich temat. Czy to w formie tekstowej, czy też wideo. Ze szczątkowych materiałów, do których udało mi się dotrzeć, wynika, że mówiono m.in. o tym, jaka jest rola sponsoringu kultury na przykładzie festiwalu muzycznego Off Festival wspieranego od lat finansowo przez mBank. Ogólnie dziwi mnie brak relacji z tych wydarzeń. Można przypuszczać, iż brak materiałów na ten temat może odznaczać, że debata nie była ciekawa - była jałowa. A przecież podczas 22. Forum Ekonomicznego, które odbyło się w 2012 roku, mówiono o przemysłach kreatywnych i przemysłach kultury, o turystyce kulturowej oraz o kulturze w kontekście kreatywności oraz innowacyjności jako ważnym elemencie strategii rozwoju.
Kilka tygodni po 23. odsłonie Forum Ekonomicznego w Krynicy w Gdyni odbyła się inna konferencja, w której programie znalazła się kultura. W ramach Europejskiego Forum Nowych Ideii zorganizowano debatę Czy kultura uratuję europejską gospodarkę?. Zaproszono do niej przedstawicieli świata kultury i biznesu z Polski (Paweł Potoroczyn - dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza, Wojciech Szpil - prezes Totalizatora Sportowego) oraz z zagranicy (profesor Zbigniew Bauman, Fruzsina Szep - dyrektor artystyczny festiwalu rockowego Sziget oraz Jonathan Mills - dyrektor prestiżowego Edinburgh International Festival).
Europejskie Forum Braku Idei
Ta 1,5-godzinna debata pokazała, że (oprócz paru wyjątków) reprezentanci świata kultury nie potrafią w dalszym ciągu jasno i konkretnie mówić o znaczeniu kultury dla Europy (w podnoszeniu jej konkurencyjności), dla biznesu etc. Z ust prezesa Totalizatora Sportowego padły takie “okrągłe” sformułowania porównujące kulturę do gazu i ropy czy też opisanie zależności, że jakość popkultury będzie jeszcze gorsza bez sztuki i kultury. Po za tym można było dowiedzieć się, że w przeciągu ostatnich 10 lat na kulturę (z tytułu gier liczbowych i loterii pieniężnych) ta firma przeznaczyła 1,3 miliarda złotych. Suma robi wrażenie, ale oprócz tego Szpil nie zachwycił.
Nieco bardziej konkretny był Jonathan Mills. Chociaż i jemu zdarzyło się zbytnio odpłynąć mówiąc o tym, iż obecny kryzys ekonomiczny powinien zostać zastąpiony przez mechanizmy kultury. Ale oprócz tego dyrektor Edinburgh International Festival mówił o kreatywności, wyobraźni jako o wartościach, które kultura może zaoferować. Wspomniał również o czymś, o czym zawsze mówi się w tym temacie. A mianowicie o tożsamości, która jest utrwalana dzięki kulturze. Mills zaproponował także ciekawe rozwiązanie dotyczące modelu biznesowego firm. Stwierdził on, iż model biznesowy organizacji kulturalnych, których możliwości finansowe zawsze są skromne, warto spróbować zastosować w prywatnych przedsiębiorstwach jako sposób na wybrnięcie przez firmy z recesji. Ponadto uprzedził on, aby nie szukać jednego modelu finansowania kultury oraz niedzielenia kultury na niższą i wyższą. Zdaniem Millsa gazem i ropą kultury jest edukacja kulturalna od najmłodszych lat.
Najmniej spodobało mi się to, o czym mówił profesor Bauman. W ogóle to za bardzo nie wiem, po co zaproszono go do tej debaty. Od początku tej dyskusji był on cały czas w kontrze. Często mówił on od rzeczy. Zamiast odpowiadać na pytanie, coraz bardziej rozbijał spójność merytoryczną tej debaty. Co ciekawe profesor Bauman sam przyznał, że czuje się jak student. W takim razie po co zapraszać kogoś, kto po pierwsze nie potrafi odpowiadać na pytania, a po drugie osobę, która nie jest w pełni świadoma swojej wagi i znaczenia? Zaczął on tworzyć irracjonalne przenośnie wokół prób uporządkowania kultury, które dla niego przypominały mu to, co z nią działo się z okresie reżimów totalitarnych. Profesor Bauman twierdził, że wszelkie próby jej uporządkowania negatywnie odbijają się na jej autonomicznym rozwoju. Jedyną sensowną, jak dla mnie, wypowiedzą tego filozofa była koncepcja stworzenia europejskiej Biblioteki Aleksandryjskiej jako sposobu na tworzenie pełnej, kulturalnej integracji Europy. Dzięki czemu Stary Kontynent ma być tak silny niczym Imperium Rzymskie.
Obok prezesa Totalizatora Sportowego najbardziej biznesowym reprezentantem kultury była dyrektor artystyczny festiwalu Sziget. I jej wystąpienie najbardziej przypadło mi do gustu. Nie przemawiała ona zbyt często i ani też długo. Każda jej wypowiedź była konkretna. O tym, jak kultura jest ważna dla biznesu oraz miast Fruzsina Szep przedstawiła na przykładzie wydarzenia z 2010 roku. Sziget to obecnie (obok np. Glastonbury) jeden z najważniejszych festiwali rockowych w Europie. Co roku do Budapesztu (gdzie się on odbywa) zjeżdża się 300 tysięcy ludzi z 61 krajów. Jednakże o mały włos, a Sziget przestał się kojarzyć ze stolicą Węgier.
Sziget - case study
Otóż 3 lata temu władze Budapesztu wysłały do władz Sziget pismo, w którym była informacja o nałożeniu na nich kosztów użytkowania terenu, na którym odbywał się ten festiwal. Taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz w historii. Władze Budapesztu zażyczyły sobie, aby Sziget płacił rocznie 15 milionów euro za korzystanie. Trzeba wiedzieć, że roczny budżet tego węgierskiego festiwalu rockowego wynosi 30 milionów euro. Suma, którą chciały władze miasta, była dla nich zaporowa. Organizatorzy Sziget powiedzieli, że kwota nie jest dla nich do zaakceptowania. Sprawa szybko przeciekła do mediów. To spowodowało, że z twórcami festiwalu Sziget zaczęli się kontaktować przedstawiciele różnych miast europejskich, którzy chcieli zaproponować im przeniesienie wydarzenia oferując dogodne warunki.
Ostatecznie festiwal pozostał w Budapeszcie. Pomogły naciski ze strony … narodowego portu lotniczego, stowarzyszenia hotelarzy i taksówkarzy, węgierskiej firmy paliwowej i wielu innych prywatnych przedsiębiorstw. To one powiedziały jednym głosem o tym, jak Sziget jest ważny dla stolicy Węgier. I to nie tylko z powodów wizerunkowych, ale i ekonomicznych. Finalnie władze Budapesztu zmniejszyły opłaty za użytkowanie terenu festiwalu Sziget do sumy 500 tysięcy euro rocznie.
Europejskie Forum Braku Idei - uzupełnienie
W takim razie czy główne pytania tej kulturalnej debaty w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei znalazły swoje odpowiedzi? Myślę, że niestety nie. Chociaż przedstawiciele festiwali z Węgier i Szkocji starali się, jak mogli. Fruzsina i Mills podawali ciekawe przykłady, ale nie znalazły się one w ostatecznej konkluzji. Dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza, który był prowadzącym ten panel, nie zrobił gruntownego podsumowania tej debaty. To znaczy pojawiła się ona w formie stwierdzenia: biznes i kultura są sobie nawzajem potrzebne. To chyba nie wymaga komentarza.
Można powiedzieć, że panel został odhaczony z serii “do zobaczenia na następnym”. Po przesłuchaniu tej dyskusji osobiście nie znalazłem konkretnych rozwiązań na to, jak kultura może wesprzeć konkurencyjność unijnej gospodarki czy jakie modele finansowania kultury w UE są lub powinny być odpowiednie do wyzwań. Nie mówiąc już o roli mecenasów kultury w angażowaniu jej potencjału dla rozwoju innowacyjności gospodarki europejskiej.
Konkretne przykłady wysokiej pozycji kultury
A daleko nie trzeba szukać, aby znaleźć przykłady tego, jak pozycjonuje się kulturę w innych krajach. Na przykład w USA lobbuje się na rzecz doceniania nauk humanistycznych (czyli związanych z kulturą), gdyż dzięki nim można budować nowoczesne państwo i gospodarkę. Najnowszym towarem eksportowym Brazylii jest jej bogata literatura. Z kolei w Islandii literatura przyczyniła się do zbudowania tożsamości mieszkańców tego kraju. Do tego warto dodać, iż 10% obywateli Islandii (czyli jakieś 30 tysięcy ludzi) jest … pisarzami. O rozwój tej kreatywnej sfery w Islandii dba Islandzkie Centrum Kultury, które powstało w grudniu 2012 roku. A sama stolica tego kraju została uznana przez UNESCO za “Miasto Literatury”.
Podobne podejście do kultury charakteryzuję Francję. Oprócz tego w tym kraju monitoruje się pozycję kultury dla gospodarki. Według najnowszych danych (odnoszących się do roku 2011) przemysły kultury (muzyka, sztuki sceniczne, media, film, wydawnictwa) odpowiadały za wygenerowanie 2,2% PKB Francji (85 miliardy euro). Ponadto wytworzyły one wartości dodanej szacowanej na kwotę 40 miliardów euro.
Pozostawię jednak obie Ameryki i Europę. Przyjrzę się podejściu do kultury w Azji. Z wieloletnich badań koreańskiego Export-Import Banku wynika, że każde 100 dolarów wyeksportowanej muzyki wytwarza kontrakty o wartości 400 dolarów. Innymi słowy koreański pop zwiększa zainteresowanie tym państwem i jego produktami: kosmetykami, samochodami czy też kosmetykami. Są na to konkretne dowody. Tesco poinformowało, że dzięki fenomenowi Psy podwoiła się sprzedaż koreańskiej żywności. Nastąpił gwałtowny skok zainteresowania połączeniem lotniczym z Londynu do Seulu, co ochoczo wykorzystały linie British Airways. Dzięki fenomenowi “Gangnam Style” w 2012 roku zwiększyła się liczba zagranicznych gości w Korei Południowej o kilkanaście procent. Nową atrakcją Seulu stała się Gangnam - bogata dzielnica tego miasta, której rytm życia wyśmiewa Psy w swoim legendarnym nagraniu. Ocenia się, że Psy wniósł do koreańskiej gospodarki równowartość 50 tysięcy Hyundaiów Sonata, czyli ponad miliard dolarów.
Najnowsza kampania zagraniczna Japonii “Cool Japan”, która z budżetem 500 milionów dolarów wystartuje w listopadzie, w doskonały sposób połączy kulturę i biznes. Za pomocą kultury Kraj Kwitnącej Wiśni chce promować swoje przedsiębiorstwa na świecie. Chce znaleźć nową receptę na siebie, na bycie “fajnym” powracając do złotych czasów utożsamiania Japonii z produktem “Walkman” firmy Sony. Tym wyznacznikiem bycia “cool” ma być … unikalna japońska moda, manga oraz anime.
Jakość debaty o kulturze w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei od razu skojarzyła mi się z jednym tekstem na temat “bańki kreatywności”. Otóż Thomas Frank w swoim artykule TED talks are lying to you na łamach portalu Salon postanowił w dosyć szerokim spektrum przedstawić problem tworzenia specjalnej aury wokół kreatywności. Wszystko musi być kreatywne tylko mało jest w tym zawartości. Wszelkie debaty, “inspirujące” dysputy przypominają nieco wodolejstwo uprawiane przez wszelkiej maści autorów poradników do spraw motywacji czy coachów, którzy radzą, jak lepiej żyć. W podobnym, niebezpiecznym miejscu znajduje się moim zdaniem kultura. Obawiam się, że ten niski poziom debat na temat roli kultury może tylko pogrążyć jej znaczenie we współczesnym świecie.
A tak na marginesie, to jestem ciekawy, czy kulturalni paneliści Europejskiego Forum Nowych Idei wiedzą o tym, że w 2020 roku globalna wartość przemysłów kultury przekroczy wartość 9 bilionów (tak - bilionów) dolarów ...
Źródło zdjęcia: efni.pl
4 notes · View notes
donospl · 2 years
Text
Małgorzata Bogunia-Borowska, Joanna Rzońca „Media dwudziestolecia”
Narodowe Centrum Kultury, 2022 Narodowe Centrum Kultury w swojej serii „20 lat XX wieku” prezentuje książki omawiające wybrane obszary życia odrodzonej Rzeczypospolitej. Po tomach poświęconych sztuce i architekturze, w tym roku ukazała się trzecia publikacja – zatytułowana „Media dwudziestolecia”. Dla świata mediów, początek XX wieku, był okresem rozwoju stosunkowo nowych sposobów docierania do…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
donospl · 3 years
Text
Tadeusz Paweł Rutkowski „Pańska, szlachecka, faszystowska. Polska w sowieckiej propagandzie, kulturze i historiografii 1917-1945”
Tadeusz Paweł Rutkowski „Pańska, szlachecka, faszystowska. Polska w sowieckiej propagandzie, kulturze i historiografii 1917-1945”
Narodowe Centrum Kultury, 2020 W serii zatytułowanej „Wojny kulturowe przeciw Polsce” prezentowane są opracowania dokumentujące działania   dyfamacyjne skierowane przeciwko Polsce, prowadzone przez   Imperium Rosyjskie (następnie Związek Radziecki) oraz Prusy (następnie Rzeszę Niemiecką) –  dwa z państw, które dokonały rozbiorów I Rzeczypospolitej. Prowadzone akcje służyć miały początkowo…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
donospl · 3 years
Text
Marek Kornat „Niższość cywilizacyjna wrogiego narodu. Niemieckie dyskursy o Polsce i Polakach 1919–1945”
Marek Kornat „Niższość cywilizacyjna wrogiego narodu. Niemieckie dyskursy o Polsce i Polakach 1919–1945”
Narodowe Centrum Kultury, 2020 W serii zatytułowanej „Wojny kulturowe przeciw Polsce” prezentowane są opracowania dokumentujące działania dyfamacyjne skierowane przeciwko Polsce, prowadzone przez   Imperium Rosyjskie (następnie Związek Radziecki) oraz Prusy (następnie Rzeszę Niemiecką) –  dwa z państw, które dokonały rozbiorów I Rzeczypospolitej. Prowadzone akcje służyć miały początkowo…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
donospl · 3 years
Text
Magdalena Woźniewska-Działak [redakcja] „Leopold Tyrmand”
Magdalena Woźniewska-Działak [redakcja] „Leopold Tyrmand”
Narodowe Centrum Kultury, 2020 Narodowe Centrum Kultury w swojej nagradzanej serii „Jubileusze” prezentuje regularnie, monograficzne zbiory tekstów poświęconych twórczości wybranego autora. Czytelnicy mieli już możliwość zapoznania się z tomami dotyczącymi między innymi Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Zbigniewa Herberta, Josepha Conrada, ale także postaci spoza świata literackiego: Stanisława…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
donospl · 4 years
Text
Theodor W. Adorno „Przemysł kulturalny”
Theodor W. Adorno „Przemysł kulturalny”
Narodowe Centrum Kultury, 2019
Tumblr media
Czy warto wsłuchiwać się w głosy przeszłości? Czy konstatacje Theodora Adorno dotyczące szkodliwości kultury masowej kompletnie się już nie zdezaktualizowały? Czy warto porywać się na, enigmatycznie mówiąc nie najłatwiejszą lekturę przemyśleń niemieckiego filozofa, myśliciela, muzykologa i kompozytora ? Takie wątpliwości pojawiały się u mnie jeszcze przed…
View On WordPress
0 notes
fundacja-vlepvnet · 7 years
Photo
Tumblr media
VIA
Stale poszukujemy możliwości prezentacji naszych zbiorów. Z tej potrzeby narodził się projekt “VIA”. Zakłada on stworzenie objazdowej ekspozycji, zbudowanej z kolekcyjnych prac. Wystawa ta to nasz kuratorski rzut oka na 15-letnią historię street artu w naszym kraju. W ramach wystawy zaprezentujemy zarówno prace studyjne artystów związanych ze sztuką ulicy jak i bogatą dokumentację miejskiej tkanki. Wystawa to nie tylko klasyczna formuła galeryjna, ale również działania angażujące odbiorców. Razem z nami będzie podróżować wymienialnia vlepek, szkicowniki oraz inne podłoża, na których każdy chętny będzie mógł zostawić swój ślad. Przy okazji wystaw mamy nadzieję poznać lokalnych twórców i angażować się w spontaniczne działania artystyczne. Z długiej listy miejsc, których nie mieliśmy jeszcze szansy odwiedzić, wytypowaliśmy 12 miast. Projekt jest skierowany do instytucji kulturalnych, które byłyby zainteresowane urozmaiceniem swojej oferty kulturalnej w okresie Sierpień-Październik 2017 i mogłyby nam udostępnić przestrzeń do ekspozycji prac. Ze względu na nomadyczny charakter projektu czas trwania każdej wystawy to jeden niepowtarzalny wernisażowy wieczór. Dzięki dofinansowaniu projektu przez Narodowe Centrum Kultury wystawy są samowystarczalne - zapewniamy transport prac, obsługę techniczną i merytoryczną, materiały promocyjne oraz suchy poczęstunek dla gości wernisażu. Zapraszamy do współpracy.
Zadanie dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura-Interwencje 2017
Tumblr media
0 notes
kamiljaczynski · 11 years
Video
youtube
Wideo relacja z panelu dyskusyjnego Poezja Miejska RAP w Warszawie, który miałem przyjemność poprowadzić. Na moje zaproszenie w dyskusji udział wzięli: CNE, NumerRaz, Piotr Turek i Konrad Zamaro.
0 notes
creativeindustries · 11 years
Text
O przemyslach kreatywnych bez przemyslow
Tumblr media
14 głównych tekstów autorstwa 14 specjalistów. Głównie z Polski, ale nie tylko. W książce umieszczono również parę artykułów zagranicznych ekspertów. "Od przemysłów kultury do kreatywnej gospodarki" otwiera tekst - wprowadzenie byłego premiera Polski - profesora Jerzego Hausnera. Opowiedział on m.in. o tym, że wielu znanych ludzi kultury miało rodowody biznesowe. Tym samym ukazując, że oba światy nie są dla siebie obce; że wzajemnie się przenikają. Profesor Hausner podał przykład Salmana Rushidiego i Davida Bowiego. Zanim stali się sławnymi pisarzami lub też muzykami, działali w branży reklamowej.
Z kolei w tekście "Publiczne i prywane. O nowym modeli relacji międzysektorowych" Przemysław Kieliszewski skupił się na przedstawieniu do ewolucji polityki kulturalnej od 1989 roku do końca lat 90. ubiegłego wieku, Wspomniał on o unijnym projekcie "Europa 2020", w którym kultura może odegrać ważną rolę w podnoszeniu innowacyjności gospodarki. Kieliszewski stawia jednak jeden warunek - dojdzie do tego, jeżeli dojdzie do ścisłej współpracy w ramach trójkąta: kultura - nauka i edukacja. Ten poznański naukowieć podal, na przykładzie działalności festiwalu Malta, dobrą współpracę sektora prywatnego z pozarządowym związanym z kulturą. Ale tak konkretnie na temat przemysłach kreatywnych mowa jest w trzecim rozdziale - artykule. Andrzej Klasik opisuje ewolucję przemysłów kultury w stronę przemysłów kreatywnych. Trafnie on wylicza, iż sektory kreatywne powinny wpływać na pobudzanie innych sfer ekonomicznych (usług, produkcja), jak i na procesy innowacyjne, co wiąże się ze zmianami jakościowymi w gospodarce.
"Od przemysłów kultury do kreatywnej gospodarki" to także spojrzenie na te kwestie osób ze świata. Jeden z nich przedstawił Chris Bolton w "Polityce kreatywności". Ten angielski specjalista skupił się na podaniu przykładów rozwiązań wspierających przemysły kreatywne w wybranych państwach. I tak można się dowiedzieć, iż w Nowej Zelandii w 2005 roku stworzono program "Creative New Zealand". Ma on wzmacniać rozwj sektora filmowego (dzięki sukcesowi "Władcy Pierścieni"), designu i projektowania opakowań. Natomiast szwedzkim rozwiązaniem było stworzenie lokalnej infrastruktury dla początkujących zespołów i muzyków. Natomiast Francja stawia na rozwój kinematografii. Bolton nieco szerzej opisuke filmowy case Korei Południowej.
W książce nie zabrało akcentów związanych ze zmianami technologicznymi, które swoje piętno odcisnęły w kulturze. Mirosław Filicial oraz Alek Tarkowski mówią o nadejściu ery web 2.0, o systemach peer-to-peer czy też niematerialnej, wirtualnej prasie jako postindustrialnym towarze. Sporo miejsca zarezerwowali dla tradycyjnej kultury, a dokładnie do jej przedstawicieli. Chodzi oczywiście o dostosowanie się tych podmiotów do mobilnej, internetowej, tabletowej ery, w której żyją ich potencjalni odbiorcy. W artykule "Tendencje rozwoju kreatywnej ekonomii w sieciach" Kazimierz Krzysztofek stara się połączyć kwestie rewolucji internetowej z aspektami sektora kreatywnego. Jednakże odnoszę wrażenie, iż ta tematyka jest rozumiana z perspektywy "Wojny megabitowej" Lema. Ale pod koniec tekstu zadaje bardzo ważne pytanie. Czy Polska jest zdana na zawsze na kojarze z “3W” (wódka, węgiel, wieprzowina) czy jednak dojdzie do przełomu?
Wśród artykułów znalazł się dotykający konkretnie jednego z sektorów przemysłów kreatywnych. Mam na myśli sektor audiowizualny. Marcin Adamczak przedstawia (może nie najnowsze, ale ważne) dane związane z wagą muzyki, filmu oraz interaktywnej rozrywki dla amerykańskiej gospodarki. Według jego danych w latach 90. ubiegłego wieku sektor audiowizualny z USA plasował się na 2. miejscu (po przemyśle lotniczym) pod kątem wartości eksportowych. W 2005 roku zyski z 6 największych amerykańskich studiów filmowych wyniosły 28 miliardów dolarów. Szkoda, że autor nie odniósł się do konkurencji nie tylko Bollywood czy Nigerwood, ale także coraz większej konkurencji ze strony Irlandii, Nowej Zelandii, Chin oraz Serbii. Temat filmowy kontynuuje John Thornton Caldwell. W tekście "Branżowe opowieści a kapitał zawodowy" przedstawia on kulturę produkcyjną w Los Angeles. Dużo ciekawostek.
Ostatnim zagranicznym tekstem, który znajdziemy w książce "Od przemysłów kultury do kreatywnej gospodarki" jest artykuł autorstwa Simona Anholta. To międzynarodowy specjalista do spraw tworzenia marek państw mówi o tym, o czym zna się najlepiej. Ten tekst nie jest bezpośrednio, moim zdaniem, związany z tematyką książki. Według mnie znalazł się on jako pewnego rodzaju uzupełnienie do biznesowo-marketingowych kwestii ważnych w rozwoju przemysłów kreatywnych jako ważnego filaru gospodarek narodowych. O brandingu, tym razem narodowym, dotyczy kolejny artykuł autorstwa Magdaleny Zdrodowskiej. Za bardzo nie mam pojęcia, jaki był sens jego publikacji. I tak naprawdę im bliżej końca książki, tym tytułowy temat jest coraz bardziej rozdrabniany.
Jako podsumowanie tej książki, posłużę się tym, co w jego posłowiu zawarł redaktor - profesor Andrzej Gwóżdź. Przyznał on, iż operowanie kwestiami związanymi z przemysłami kreatywnymi nie jest w sferze jego zainteresowań. To nie potrzebuje komentarza. Ogólnie rzecz biorąc jakość treści "Od przemysłów kultury do kreatywnej gospodarki" jest średnia. Mówiąc wprost - nierówna i ma się wrażenie, iż wiele z tych tekstów pojawiło się tam jakby na siłę. Z trzech zagranicznych tekstów konkrety zawiera tak naprawdę jeden.
Kuje w oczy jeszcze jeden fakt. Może po za zagranicznymi ekspertami, w ogóle nie widać pióra jakiegoś praktyka. Przeczytałem uważnie informacje na temat autorów tych 14 tekstów. Większość z nich to ... teoretycy. Może dlatego większość materiału do dywagowanie nad dywagowaniem, a nie zestaw konkretów. Są oczywiście wyjątki, ale dzięki nim książka "Od przemysłów kultury do kreatywnej gospodarki" nie jest wyjątkowa.
Podsumowując, jeżeli szukacie zbioru inspirujących, praktycznych i biznesowych aspektów od 1 do ostatniej strony, to raczej tego tam nie znajdziecie.
1 note · View note