Tumgik
#nocne zwiedzanie
miejscaisztuka · 9 months
Text
Zapraszamy do niezapomnianej nocy pełnej kultury i historii! Już 29 lipca 2023 r. odbędzie się „Nocne zwiedzanie Ziemi Kósciańskiej", które dostarczy niezapomnianych wrażeń i pozwoli odkryć tajemnice tego malowniczego regionu.
Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Bonum Adipisci oraz dr Emilian Prałat – Społeczny Opiekun Zabytków przy wsparciu Powiatu Kościańskiego.
W ramach wyjątkowego wydarzenia, mieszkańcy i turyści będą mieli okazję poznać bogatą historię Ziemi Kósciańskiej podczas nocnego zwiedzania. To idealna okazja, by odwiedzić najważniejsze zabytki i miejsca o dużej wartości kulturowej, które zwykle nie są dostępne po zmroku.
Podczas nocnego zwiedzania będzie można odkryć tajemnice kilku miejscowości który kryją wiele legend i opowieści. Malownicze otoczenie i atmosfera nocy tylko dodadzą tej wyprawie tajemniczości.
Zapraszamy wszystkich entuzjastów historii, kultury i tajemnic do udziału w nocnym zwiedzaniu Ziemi Kósciańskiej, które odbędzie się 29 lipca 2023 r. To wyjątkowe wydarz
Tumblr media
0 notes
busydodanii2024 · 2 months
Text
Odkryj najlepsze busy z Warmii i Mazur do Belgii
Podróżowanie autobusem to popularny sposób na przemieszczanie się zarówno w kraju, jak i za granicą. Jest to wygodny i ekonomiczny środek transportu, który oferuje wiele korzyści. Jeśli planujesz podróż z Warmii i Mazur do Belgii, busy są doskonałym wyborem. Nie tylko zapewniają one wygodne i bezpieczne podróżowanie, ale także oferują wiele udogodnień. W tym artykule omówimy korzyści podróżowania autobusem z Warmii i Mazur do Belgii oraz popularne trasy i usługi oferowane w tych autobusach.
Korzyści podróżowania autobusem z Warmii i Mazur do Belgii
Podróżowanie autobusem z Warmii i Mazur do Belgii ma wiele korzyści. Po pierwsze, jest to ekonomiczna opcja, zwłaszcza dla osób podróżujących z ograniczonym budżetem. Bilety autokarowe są zazwyczaj tańsze niż bilety lotnicze, a podróżowanie grupowe może być jeszcze bardziej opłacalne. Dodatkowo, busy są wygodne i oferują dużo miejsca na nogi, co pozwala podróżującym na relaksującą podróż.
Inną korzyścią podróżowania autobusem jest elastyczność. Busy oferują wiele różnych tras i rozkładów jazdy, dzięki czemu można łatwo dostosować podróż do swoich potrzeb. Nie musisz martwić się o loty i ich ograniczenia, ani o rezerwację hotelu, ponieważ większość autobusów oferuje nocne trasy. Możesz również zabrać ze sobą więcej bagażu, co jest przydatne, jeśli planujesz dłuższy pobyt w Belgii.
Popularne trasy autobusowe z Warmii i Mazur do Belgii
Jeśli planujesz podróż autobusem z Warmii i Mazur do Belgii, istnieje wiele popularnych tras do wyboru. Jedną z najczęściej wybieranych tras jest trasa z Olsztyna do Brukseli. Ta trasa oferuje bezpośrednie połączenie między tymi dwoma miastami i jest często wybierana przez podróżujących. Inne popularne trasy to trasa z Giżycka do Antwerpii oraz trasa z Elbląga do Gandawy.
Busy na tych trasach oferują wygodne siedzenia, klimatyzację, bezpłatny dostęp do WiFi i toalety. Ponadto, większość autobusów jest wyposażona w gniazdka elektryczne, dzięki czemu podróżujący mogą naładować swoje urządzenia elektroniczne w trakcie podróży. Wybierając jedną z tych tras, możesz być pewien komfortu i wygody podczas podróży.
Udogodnienia i usługi oferowane w autobusach z Warmii i Mazur do Belgii
Busy z Warmii i Mazur do Belgii oferują wiele udogodnień i usług, które sprawiają, że podróż jest jeszcze bardziej przyjemna. W większości autobusów znajdują się wygodne siedzenia z regulacją oparcia i podnóżkiem, co umożliwia podróżującym znalezienie optymalnej pozycji do odpoczynku. Dodatkowo, autobusy są wyposażone w klimatyzację, co zapewnia komfortową temperaturę w środku, niezależnie od warunków atmosferycznych na zewnątrz.
Busy oferują również bezpłatny dostęp do WiFi, co pozwala podróżującym pozostać podłączonymi i korzystać z internetu w trakcie podróży. To świetna opcja dla osób podróżujących służbowo lub chcących zachować kontakt ze światem zewnętrznym. Ponadto, większość autobusów posiada toalety, co jest bardzo wygodne, zwłaszcza podczas dłuższych tras.
Wskazówki dla komfortowej i przyjemnej podróży autobusem
Aby zapewnić sobie komfortową i przyjemną podróż autobusem z Warmii i Mazur do Belgii, warto wziąć pod uwagę kilka wskazówek. Po pierwsze, zalecamy wcześniejszą rezerwację biletów, zwłaszcza jeśli podróżujesz w okresach szczególnie popularnych. Można to zrobić online lub w jednym z biur podróży.
Warto również zabrać ze sobą poduszkę i koc, zwłaszcza jeśli planujesz podróż nocą. To zapewni dodatkowy komfort i pozwoli Ci odpocząć podczas podróży. Nie zapomnij również zabrać ze sobą jedzenia i napojów, zwłaszcza jeśli podróżujesz na dłuższą trasę. W większości autobusów wolno spożywać własne przekąski i napoje.
Zwiedzanie Belgii: Czołowe atrakcje i miasta do odwiedzenia
Belgia jest krajem, który ma wiele do zaoferowania turystom. Jeśli podróżujesz autobusem z Warmii i Mazur do Belgii, warto zobaczyć niektóre z jej najsłynniejszych atrakcji. Wśród najważniejszych miejsc do odwiedzenia znajduje się Grand Place w Brukseli, które jest uznawane za jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. Możesz również odwiedzić słynne zabytki takie jak Atomium, Manneken Pis i Katedrę w Antwerpii.
Jeśli jesteś miłośnikiem sztuki, koniecznie odwiedź Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Gandawie i Muzeum Van Gogha w Amsterdamie. Ponadto, Belgia słynie z pięknych miast, takich jak Bruksela, Antwerpia, Gandawa i Brugia. Każde z tych miast ma swoje unikalne atrakcje i uroki, które warto zobaczyć.
Rekomendowane zakwaterowanie w Belgii
Gdy podróżujesz autobusem z Warmii i Mazur do Belgii, istnieje wiele opcji zakwaterowania do wyboru. W zależności od preferencji i budżetu, możesz zdecydować się na hotel, hostel, pensjonat lub apartament. W Brukseli znajduje się wiele luksusowych hoteli, które oferują wysoki standard zakwaterowania. Możesz również znaleźć wiele tańszych opcji, takich jak hostele i pensjonaty.
W Antwerpii również znajdziesz różne rodzaje zakwaterowania. Miasto oferuje zarówno luksusowe hotele, jak i bardziej przystępne cenowo hostele i apartamenty. Gandawa i Brugia mają wiele uroczych pensjonatów i apartamentów, które zapewnią przytulne i komfortowe zakwaterowanie.
Podsumowanie: Dlaczego podróżowanie autobusem z Warmii i Mazur do Belgii to doskonały wybór
Podróżowanie autobusem z Warmii i Mazur do Belgii ma wiele zalet. Jest to ekonomiczny i wygodny środek transportu, który oferuje wiele udogodnień. Busy z Warmii i Mazur do Belgii oferują komfortowe siedzenia, klimatyzację, bezpłatny dostęp do WiFi i toalety. Możesz również skorzystać z różnych tras i rozkładów jazdy, aby dostosować podróż do swoich potrzeb.
Podróż autobusem z Warmii i Mazur do Belgii daje również możliwość zwiedzania jednego z najpiękniejszych krajów w Europie. Belgia zachwyca swoimi atrakcjami turystycznymi, takimi jak Grand Place, Atomium i Manneken Pis. Możesz również odwiedzić piękne miasta, takie jak Bruksela, Antwerpia, Gandawa i Brugia.
Zatem, jeśli planujesz podróż z Warmii i Mazur do Belgii, rozważ podróż autobusem. To doskonały wybór, który zapewni Ci ekonomiczną i wygodną podróż, a jednocześnie pozwoli cieszyć się pięknem i atrakcjami Belgii.
1 note · View note
nannelia · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Adelajda miała ochotę zaszaleć i wymknąć się z domu z nowo poznanym kolegą, więc chwyciła telefon i zaprosiła Lecha na nocne zwiedzanie Miłowa. Niestety zostali przyłapani i do domu wrócili radiowozem...
5 notes · View notes
Text
Ibiza (miniaturka z mojego bloga i wattpada.)
Ibiza💦❤
Granatowe włosy powiewały na wietrze, kobieta do której należały te włosy, stała opierając się jedną ręką o barierkę, w drugiej ręce, trzymając wino. Nigdy nie piła, innego alkoholu. Tylko białe, lub czerwone wino. Miała na sobie długą, z rękawem trzy czwarte, rękawami. W kolorze białym. Nie, nie brała ślubu, po prostu uwielbiała tą sukienkę. Uciekła od narzeczonego, którego nie kochała, musiała przyjąć zaręczyny z powodu, jej matki. Która naciskała na nią. Nie kochała Natchaniela Kutzberga, nigdy go nie kochała. Był rudy, nie miała nic do koloru włosów, tylko do jego osoby.
Bił ją, czasami się upijał do nieprzytomności. Nienawidziła go, gdy z niej szydził. On wtedy okazywał jak bardzo, jej nienawidzi. W końcu, nie wytrzymała. Kupiła bilet na rejs, na Ibizę. Chciała się w końcu, od niego uwolnić. Serio, nienawidziła go całym, sercem. Jaki on był dla niej, ona była taka dla niego. Dziwiła się, że ich sąsiedzi nie zadzwonili na policję.
Wstała i zeszła, do innego piętra, do pokoju. Były tu dwie restauracje, osiemdziesiąt pokojów, z łazienkami. Jej pokój, niczym nie różnił się, od innych pokojów. Granatowe ściany, piękna podłoga, drewniana, do tego lakierowana. Łóżko z baldachimem, oraz dwie białe szafki nocne, na których stały dwie lampy nocne. Na Ibizę, płynie się prawie dwa dni. (Nie wiem, ile dokładnie, ok? dop.autorki)
Usiadła na łóżku, po czym wzięła do ręki, swoją bordową walizkę. Marinette Dupain-Cheng, bo tak miała na imię dziewczyna, uwielbiała pływać, statkami. Kochała morze, dlatego co roku wraz, z Tikki, jej przyjaciółką, która także płynęła tym, rejsem wybierała się, na Lazurowe Wybrzeże. Zawsze wynajmowały domek, po czym po śniadaniu, i rozpakowaniu się, wybierały się nad morze. Brały wtedy, coś do jedzenia, oraz inne bardzo, potrzebne rzeczy.
Wyszła nadal w sukience, do łazienki z naręczem, ubrań w ręku. Czyli długich czarnych, legginsów, oraz satynową białą, sukienkę. Weszła pod prysznic, po czym ubrała swe ciuchy. Nałożyła cienki szlafrok, po czym założyła baletki i ruszyła do jednej, z kawiarni, Usiadła przy jednym, ze stolików, po czym sięgnęła po menu.
Podszedł do niej kelner, blondyn, o bardzo ładnych zielonych, wręcz szmaragdowych oczach. Od razu wpadła, mu w oko. Zauroczył się, jej wyglądem.
-Wie pani, już co chce zjeść?-spytał.
-Tak, poproszę spaghetti bolognese, oraz do tego wino, białe wino.-powiedziała, oddając kartę. Gdy usłyszał, jej głos przyrzekł sobie, że to najpiękniejszy dźwięk, jaki słyszał w swoim, krótkim dwudziestopięcioletnim życiu. Ona miała takie samo zdanie, o jego głosie. Lecz nie mówili o tym, ponieważ mieli, oboje rozstać na Ibizie, gdyż on także tam płynie. Adrien Agreste, nie był kelnerem, był synem szefa kuchni, Gabriela Agreste. On mu tylko pomagał, jako kelner, ale sam chciał zostać na Ibizie, na trzy tygodnie. Nie wiedział ile, się zmieni w jego krótkim życiu.
Następnego dnia, dalej płynęli rejsem, na hiszpańską wyspę. Około ósmej trzydzieści, Marinette obudziła się. Około dziewiątej dwadzieścia, zaplanowała sobie, że pójdzie na śniadanie. Bo razem z Tikki, tak zaplanowały. Wzięła z walizy, długie spodnie dżinsowe, oraz bluzkę z krótkim rękawem, w kolorze beżowym. Odeszła do łazienki, wzięła szybki prysznic, umyła zęby i ubrała ubrania. Weszła z powrotem do, swej sypialni. Ubrała wygodne adidasy, oraz narzuciła marynarkę. Równiutko dziewiąta. Ruszyła do sypialni, numer czterdzieści, lecz przez przypadek, weszła do sypialni, tego samego chłopaka z restauracji.
-Przepraszam, ja już zmykam. Do widzenia.-odparła i odeszła do, dobrego już pokoju.
Zapukała w drzwi. Usłyszała ciche, proszę i weszła, do pokoju. Zobaczyła rudowłosą, wręcz czerwonowłosą kobietę, w kombinezonie, w kwiaty, idealnie pasującym do jej sylwetki. Niebieskooka wysłała jej, bardzo szczęśliwy wzrok.
-Zawsze chciałam, z tobą popłynąć na Ibizę, w końcu to marzenie się, spełniło!-krzyczała, ale z umiarem, blada kobieta.
-Wiem, ale chodź już, bo wiem gdzie jest smaczne jedzenie.- powiedziała,
po czym razem, z Tikki, a raczej Marelne, bo tak brzmiało jej prawdziwe imię. Tikki, to tylko jej przezwisko.
W końcu dotarły, do tej samej knajpy, w której tamtego wieczoru, Mari jadła kolację.
Usiadły przy stoliku i wzięły menu.
-Co paniom, podać?-spytał ten sam, kelner co tamtego razu.
-Dla mnie, jajecznica z francuskimi tostami, oraz cappuccino.-powiedziała Mari.-A ty, Marelne?
-Ja poproszę kawę mokka, oraz sałatkę grecką.-rzekła swe zamówienie.
-Dobrze.-odparł i odszedł do kuchni.
-Ej stara, on ci się spodobał.-powiedziała Tikki.
-Co? Nie! O czym ty mówisz?!-wykrzyczała szeptem.
-No tak. Chyba znam cię te dwadzieścia lat, by wiedzieć że moja przyjaciółka, straciła głowę dla faceta.-mówiła ruda.
-No, i!? Ja nawet nie znam jego imienia, albo co gorzej numeru komórki.-gadała jak najęta, gestykulując. Resztę, aż do końca czekania minęły im w ciszy. Wreszcie, podszedł ten sam kelner. Dał przed nimi talerze, oraz kawy. Miał już odejść, ale zatrzymał go głos, granatowłosej.
-Em... Kelnerze? Może pan mi dać, numer pana telefonu, oraz imię i nazwisko?
-Dobrze.-odparł bardzo zmieszany, ale wyrwał kartkę z notesu i napisał, imię, i nazwisko, i numer telefonu. Oddał jej numer, a potem już go nie było. Mari schowała do, torebki kartkę, a potem zabrały się do jedzenia.
Na dziobie z tyłu statku, Mari i Tikki, patrzyły na morze, siedząc na leżakach, oraz pijąc wino. Ich ulubiony alkohol. Brunetka miała na sobie, hiszpankę, oraz baletki. Natomiast przyjaciółka, Cheng miała na sobie sukienkę, ale satynową, koloru granatowego, a do tego klapki. Była już prawie godzina dwudziesta pierwsza. Więc, niedługo był zachód słońca. Już o szóstej, mieli dotrzeć na wyspę. Dziewczyny już dawno, były i po obiedzie, i kolacji. Postanowiły już zanim, wypłynęły w rejs, że razem na trzy tygodnie, zostaną na Ibizie, w jednym domku. Oczywiście, gdy chciała zapłacić fioletowo oka, Marelne sama za wszystko zapłaciła. Mimo protestów Dupain-Cheng.
-Wiesz Mari?-spytała Marelne, swej towarzyszki, na co ona zwróciła swoją głowę w jej stronę.- Nigdy nie chciałam, żebyś wychodziła za tego łajdaka. Nawet dobrze, że uciekłyśmy z Francji. W końcu odpoczniemy, od tych awantur.-mówiła, po czym łyknęła, trochę alkoholu.
-Wiem i jestem, tego samego zdania.-także upiła, alkoholu.
Potem wzniosły toast, za nowe życie. Przynajmniej jednej, z nich.
Słońce już zachodziło, więc poszły do swych pokoi. Ubrały piżamy, po czym zasnęły. Musiały przecież wstać o czwartej trzydzieści.
Obudziły się o czwartej trzydzieści. Kochały wschody słońca, a akurat o szóstej będzie wschód, a wtedy już będą, na Ibizie.
Marinette ruszyła do, łazienki, z sukienką do ud, w kolorze białym, z różowymi kwiatami. Sama ją uszyła, nikt oprócz jej przyjaciółki nie wiedział, o tym. Umyła się, ubrała ją, do tego nałożyła szpilki, w czarnym kolorze.
Ruszyła do pokoju, po przyjaciółkę, z którą ruszyła do kawiarni. Zjadły ostatnie śniadanie, na pokładzie statku Roses.
Tak jak, mówili o szóstej byli już, na Ibizie. Marinette z Marelne, z walizkami w ręku, ruszyły do domku, w którym miały zamieszkać, na trzy tygodnie.
Był do mały domek, dla dwóch osób, na zewnątrz był, z drewna. Miał mały taras z przodu. Były w środku pokoje, oprócz przedpokoju, który był mały. Była to łazienka, kuchnia z salonem, oraz sypialnia, na dwie osoby. Poszły do pokoju, po czym odłożyły walizki, na swoje miejsce. Marelne oczywiście, jako żarłok, który i tak ma szybką, przemianę materii, zarządziła żeby iść, do sklepu. Tylko ona, umiała mówić, po hiszpańsku, więc ona dostała do przechowania portfele, żeby potem zapłacić.
Po zakupach, spożywczych i innych, Marinette i Marelne jakoś, przetaszczyły zakupy ,do domku.
Nowy, bardzo wyjątkowy dzień, zaczął się już nazajutrz. Mari jeszcze nie wiedziała, że to będzie dziwny, oraz wyjątkowy dzień. Wstała około godziny dziewiątej. Wstała z miękkiego łóżka, po czym ubrała się, w jeansy z dziurami, oraz bluzkę w kolorze czarnym, na to narzuciła, kurtkę dżinsową. Na nogi nałożyła, swoje już zużyte buty, które bardzo dobrze się trzymały, a były to adidasy. Wzięła torebkę, do której włożyła wodę oraz, jakieś jedzenie. Z takim wyposażeniem, wyruszyła na zwiedzanie.
Szła spokojnie ulicą, gdy nagle, na kogoś wpadła. Ten osobnik, wstał otrzepał się, z kurzu i powiedział:
-Bardzo cię, ale to bardzo przepraszam.
-Nic się nie, stało.-zapewniła, spoglądając na niego.
Znieruchomiała. Przecież to ten sam, kelner ze statku. Jego także zamurowało, przecież to ona.
Otrząsł się, po czym pomógł jej wstać.
-Chyba się znamy.-powiedzieli jednocześnie.
-Adrien Agreste, ten kelner z restauracji, na statku Roses?-zapytała.
-Tak, a ty jesteś?-spytał, gdyż jego mózg nie znał imienia i nazwiska, swojej ukochanej.
-Marinette Dupain-Cheng.-powiedziała szybko zdając sobie, sprawy z jej gafy.
-Może w ramach, przeprosin pójdziemy do kawiarni?-zadał pytanie.
-Dobrze, ale nie znam hiszpańskiego. -odparła zakłopotana.
-Nie martw się, tu menu są po hiszpańsku, angielsku i francusku.-odparł roześmiany.
-Nie widziałam, pierwszy raz jestem na Ibizie.-rzekła.
-Nie martw się, chodź.-powiedział i poszli, do jednej z restauracji.
Wróciła z kawiarni, z Adrienem, weszła do domku o dwunastej, gdy Tikki, zaczęła robić śniadanie. Czyli naleśniki, z syropem klonowym.
-Kochana a gdzie, ty byłaś?-zapytała od razu, gdy ona przekroczyła próg, domu.
-Na kawie, z Adrienem.-powiedziała.
-Nie gadaj. Serio?!-krzyczała podekscytowana.
-Tak trochę pogadaliśmy. Okazało się że mają, w restauracjach, oraz kawiarniach menu, po hiszpańsku, angielsku i francusku.-oznajmiła.
-To dobrze.-odetchnęła z ulgą, Marelne.
Zjadły śniadanie, po czym wzięły się, za zwiedzanie Ibizy.
Następne dni, były prawie takie same aż do wtorku, drugiego tygodnia. Może i znali się, nie za długo, ale Adrien wiedział już że, to ta jedyna. Więc zaprosił ją do, romantycznej restauracji jego, ojca. Od razu gdy się zgodziła, umówili się, na szesnastą.
O piętnastej trzynaście, Tikki pomagała Mari, ubrać sukienkę w kwiaty, z czarnym tle, do ud. Na nogi nałożyła szpilki. Marelne, była urodzoną fryzjerką. Zrobiła Mari, piękną fryzurę.
-Tikki, ja się stresuję, to będzie moja, chyba pierwsza poważna randka.-odparła już zestresowana.
-Nie stresuj, się tak. Dasz radę.
Potem już poszła na randkę. Około osiemnastej, wróciła tak szczęśliwa, jakby wygrała na loterii. Może nie do końca pieniężnej, ale loterii życiowej.
-Co się, stało?!-zapytała, niemal krzycząc Marelne.
-Zostałam jego dziewczyną!!-krzyczała z radości.
-Gratuluję.- powiedziała i przytuliła, brunetkę.
Marinette nie mogła zasnąć, tej nocy. To wszystko, może było jakieś dziwne, ale go kochała.
Zasnęła w końcu, licząc czarne koty.
Po powrocie do Paryża, po trzech tygodniach czuła, się dziwnie, co z tego że, ma chłopaka, a przypłynęła tu z Tikki.
Westchnęła głęboko, zadając sobie pytanie ''Czemu on, został na Ibizie?''.
Adrien z nieznanych, jej przyczyn musiał, zostać na Ibizie, jeszcze jeden dzień. Nie mówiła matce, o wyspie, chłopaku i innych, dla niej ważnych rzeczach.
Miała wywalone na matkę. Przecież to ona, jej kazała wyjść za mąż, za Natchaniela.
Na razie zamieszkała u Tikki. Marelne, nie chciała mieszkać sama. Kochała Mari, jak własną siostrę. Albo córkę, ale przecież miały tyle, samo lat.
Nie chciałaby by, ją pobił do nieprzytomności, lub co gorsza, zabił.
W końcu na lotnisko, przyleciał samolot, który miał na pokładzie Adriena. Mari sama pofatygowała się, żeby tu przyjść. Nie mogła się doczekać. Wreszcie blondyn, wyszedł z samolotu, ze swoją walizką w ręku. Szybko podbiegła do niego, tuląc do swej klatki piersiowej. Ucałowała go w usta.
Od tamtej chwili, minęło sześć lat. Marinette od tamtego, momentu zamieszkała u Adriena. Później została jego żoną. Urodziła się im, mała Emily, oraz mały Hugo.
Tamtego dnia, Mari krzątała się w kuchni. Tymczasem Adrien, był w pracy. Czteroletni Hugo, wraz pięcioletnią Emily układali klocki. Za niedługo miała przyjść, Marelne z Plaggiem, którego imię tak naprawdę brzmi, Felix. Wraz z córką, Jeane.
Kobieta zaczęła gotować, spaghetti, oraz pierogi. W pewnym momencie zadzwonił, dzwonek do drzwi.
Kto by pomyślał, że przez byłego narzeczonego, który bił, ją i poniżał, dzięki wypłynięciu, w rejs na Ibizę, ona odnajdzie swą miłość?
3 notes · View notes
olostrzyz · 3 years
Photo
Tumblr media
Takie tam nocne zwiedzanie w stylu Urbex. #3dtrip #3dpress #trip #travel #malopolska #małopolska #krakow #kraków #cracow #polska #poland #travelblogger #travelphotography #travelgram #history #urbex #urbexphotography #urbexpoland #nowahuta #huta (w: Huta Im. T. Sendzimira) https://www.instagram.com/p/CPKmprFn7-V/?utm_medium=tumblr
0 notes
Quote
Mistrzostwa już za nami, odebrałam wiele gratulacji za perfekcyjną organizację Mistrzostw. Chciałabym podziękować za pomoc przy ich organizacji. Są między nami osoby bez których ta impreza po prostu, by nie wyszła;) W szczególności podziękowania należą się: Andrzej Malkiewicz za całe wsparcie, które od niego dostałam, za organizację giftów, za pomoc przy tylu rzeczach, że nie sposób ich tu wymienić, za to, że w końcu mnie nie zablokował na fejsie z powodu nadmiaru pytań jakimi go zarzucałam, a czasami to nie były zbyt mądre pytania 😉 Monika Małachowska to dzięki niej znaleźliśmy się m.in. na pierwszej stronie Trójmiasto.pl, mieliśmy wspaniały filmik promocyjny, również za okazane wsparcie i bycie "Głosem Rozsądku". Kolejna osoba, która powinna mieć osobnego posta z powodu ilości zasług;) No i dla niewtajemniczonych to twórczyni #KendoKubek Artur Machowski za pomoc z zakupami, zgłoszeniami, za bycie ze mną do samego końca i ogarnięcie bałaganu, za pomoc przy losowaniu, pomysłodawca koła #SopotPany Jacek Łapiński za stworzenie programów do obsługi zawodów, zorganizowanie losowania i ogarnięcie pucharów Paweł Raczak Magda Lautenbach Dominika Jurczyńska Majk van Denzel Maciej Hallmann Bartek Ruczyński Michał Supiński Katarzyna Krypa Łukasz Gornowicz ,Ekipa z Bydgoszczy za okazane zaangażowanie, za to, że wystarczyło Wam raz wytłumaczyć jak to działa i sami sobie doskonale radziliście, za to, że mnie nie zostawiliście i byliście ze mną do ostatniej minuty, pomagając uprzątnąć salę, za to, że jak przyszłam w niedzielę o 8.01 nie miałam już nic do roboty, bo Wy się wszystkim zajęliście;) za to że zarzucaliście mnie pytaniami "jak mogę Ci pomóc?".Dzięki Waszej pracy mogłam wystartować w niedzielę jako zawodnik. Ivo Ledwożyw wielkie podziękowania za wspaniałe fotografie, które utrwaliły nasze zmagania 😉 Marcin Markowski za zorganizowanie telewizorów i wsparcia sponsora, za to, że razem w niedzielę do późna ogarnialiśmy kryzys odwożenia sprzętu, co zajęło nam niemało czasu, za nocne zwiedzanie Twojego biura i końcową wizytę w Mcdonaldzie xD Bocian Langfuhr za udostępnienie samochodu i pomoc w transporcie w piątek Michał Krypa za pomoc przy losowaniu Michał Tłuszczak za pomoc z zakupami w piątek Podziękowania wszystkim tym, którzy użyczyli sprzętu, kabli, czajników itp. Jestem bardzo dumna, że mamy takich ludzi u nas w klubie;) Szczególne podziękowania należą się całej ekipie z Bydgoszczy: Mateusz Mikesz Mikulski Aleksandra Hajduk Mateusz Bernard Gorczyca Maciej Meler Kacper Wojtek Kończal ,która przyjechała tyle kilometrów tylko po to, żeby pomóc mi w organizacji. Dzięki Waszemu doświadczeniu wszystko przebiegło sprawnie. Janusz Stępowski za opiekę nad niepełnoletnimi i podzielenie się wiedzą odnośnie organizacji Mistrzostw. Oraz Julian Górski za pomoc przy stoliku w niedzielę 😉 Wielkie podziękowania dla Was Wszystkich 😉
0 notes
zyciestolicy · 4 years
Photo
Tumblr media
Internetowe nocne zwiedzanie Stacji Filtrów! Miejskie wodociągi już dziś wieczorem zapraszają na transmisję wycieczki po swoich zabytkowych obiektach. Przewodnicy opowiedzą ich historię i zdradzą kilka sekretów. 
0 notes
krakowguide-blog · 4 years
Photo
Tumblr media
🇬🇧 This is why you should visit Krakow after pandemic: . ➳ one of the most popular cities in Europe (beautiful, safe, cheap) . ➳ always full of people (around 14 million tourists each year 😯) . ➳ the capital of Polish culture (we have plenty of theaters, festivals etc.) 🎶 . ➳ over 5000 monuments (from many centuries) 😊 . ➳ Krakow is very various: medieval Old Town, Jewish Quarter, ghetto area from the WWII, Nowa Huta (socialist part) and many others. . ⫸ and from Monday we're opening all restaurants and cafes again!!! Can't wait 😎 _______________________________________ 🇵🇱 Dlaczego warto odwiedzić Kraków już teraz? ➳ póki nie ma wielu turystów, komfort zwiedzania jest zupełnie inny (działaj sprytnie i nie czekaj na tłumy) 😎 . ➳ już od poniedziałku otwarte będą (prawie) normalnie wszystkie restauracje i kawiarnie ☕🍦🥗🥘 . ➳ warto wspierać polską turystykę, poznać swój kraj, który ma wiele do zaoferowania . ➳ w Krakowie nie można się nudzić: mamy ponad 5000 zabytków 😯 . ➳ nie lubisz zabytków? W Krakowie są liczne kluby, puby, życie nocne jest na prawdę burzliwe 😅 _______________________________________ 👉 I'm licensed Krakow city guide 💜 👉 follow for more facts and tips about Krakow ☺️ 👉 links in bio or DM 👉 zwiedzaniekrakowa.com _______________________________________ #krakowtips #whykrakow #tour #krakow #kraków #cracow #cracovia #visitkrakow #guide #przewodnik #zwiedzanie #sightseeing #turysta #tourist #badzturysta #toursbylocals #zprzewodnikiem #krakowcityguide #spacerpokrakowie #zwiedzamykrakow #igers #history #historiccity #historiakrakowa #krakownaweekend #bornready #lovemyjob #krakowlove #citysightseeing #krakowexperience (w: Rynek) https://www.instagram.com/p/CAMvethnaUT/?igshid=1wo1ge5cz44k4
0 notes
elliotyzcn047-blog · 5 years
Text
Po co udać się w podróż Indii i co powinno się zobaczyć
youtube
Perły architektoniczne Indii
Programy wypraw do Indii zwykle obejmują m.in. zwiedzanie prawdziwej perły architektonicznej – świątyni miłości Tadż Mahal. Zaistniała na zadanie piątego władcy muzułmańskiego państwo w Indiach, ku kocha jego ulubionej kobiety, która odeszła w momencie porodu ich kolejnego dziecka. Ten jeszcze 300-letni gmach zachwyca swoją majestatyczną funkcją oraz blaskiem.
Wśród atrakcji turystycznych Indii trzeba wymienić i Fort Amber – zbudowany przez uczestników indyjskich rodów rycerskich imponujący kompleks pałacowych i obronnych budowli z ponadtysiącletnią historią. Tenże jeden dom stanowił dodatkowo inicjatorem powstania przepięknego Pałacu Wiatrów w Jaipurze. Zachwyca fasadą, w jakiej wydobywa się około tysiąc okien różnej wielkości ulokowanych w czymś zabudowanych balkonach, z jakich rzekomo niegdyś damy dworu mogły niezrozumiane przez obywateli miasta przestrzegać to, co działo się na ścieżkach.
Tumblr media
Wyprawa wzdłuż Himalajów
Wycieczkę do Indii to także poznawanie jej trudno dostępnych terenów – „ostatnia Shangri-La”, „kraj wysokich przełęczy”, „księżycowa gospodarka” to chociaż chwila słów nawiązujących do znaczna tutejszych krajobrazów. Proponujemy wspólne przemierzanie trasy wzdłuż Himalajów, z dala od hałasu centrów i społeczności.
Tumblr media
Wyłonimy się na walkę liczącą ponad 1000 km oraz jadącą przez osiem bardzo wysokich przełęczy, po linii ciesząc oczy niesamowitymi widokami szczytów, klasztorów i lodowców pasma Chandra Bhaga. Zwiedzimy „mityczną krainę szczęśliwości” – od Manali w Himachal Pradesh do Srinagaru w Kaszmirze – podczas krótkich pieszych wędrówek przez wioski, w przerwie tybetańskich klasztorów również wśród malowniczych krajobrazów indyjskiego pogranicza.
Mistyczna podróż
Podczas wyprawy do Indii będzie również moment na możliwość dla kobiet pragnących zgłębić tajniki największych religii, których kolebką są właśnie Indie. Wspaniała, mistyczna podróż pozwoli poczuć ducha sikhizmu lub hinduizmu dzięki obecności w świątyniach lub też w aśramach, w jakich po duchowym świecie Indii utrzymywać będą miłośnika i szacunki tej branży.
Wyczerpiemy się m.in. na podróż w gronie buddyjskiego mnicha do XII-wiecznego klasztoru tybetańskiej szkoły Gelugpa w Spituk, lecz w rodzimych zamiarach nie zabraknie również mistycznych świątyń w Khajuraho związanych z tradycją Kamasutry, świątyń dźinijskich czy dużych hinduistycznych i buddyjskich kompleksów świątynnych.
Bogactwo kulturowe dawnego imperium południowego
Zachęcamy także powołać się na wycieczkę po tejże zwykli Indii – zaplanowaliśmy wyjątkową trasę przez największe skarby kultury Południa. Ujrzymy czarujące świątynie, imponujące buddyjskie kompleksy świątynne o klasycznych detalach, tajemnicze groty i kuszące miasta. Tu ważna czuć się zupełnie inaczej aniżeli w fazie północnej!
Zwiedzimy indyjską Dolinę Krzemową, czyli Bangalore – trzecie pod względem liczby miasto w Indiach, i ponad Srirangapattnę – miasto o wysokim znaczeniu tradycyjnym i duchowym, gdzie widzi się pałac letni sułtana Tipu, świątynia Sriranghanatha Swami oraz Fort Gumbaz. Jedyną z perełek jest także Pałac Mysore – najbogatszy pałac dawnych władców indyjskich.
Podczas naszej wycieczki nie zabraknie te gdzie wycieczki na wzgórza Chamundi, gdzie oznacza się posąg byka Nandi, słynny wierzchowiec Śiwy, i ponadto sanktuarium ptaków i świątynia Somanathapuram. Zwiedzimy jeszcze w kolonii Hampi same miasto Widźajanagar, nazywane miastem zwycięstwa. Istnieją tutaj jedne z najpiękniejszych w Indiach wykopaliska – oczywiście występują na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Turystyczne Indie – słynne plaże Goa
Wśród atrakcji Indii nie można pominąć także Goa, turystycznego regionu na zachodnim wybrzeżu kraju. Mimo że toż najsłabszy stopień w Indiach, słynie z wspaniałych pięknych plaż oraz portugalskiej spuścizny kolonialnej. Zaznamy tu krótkiego odpoczynku przed wielkim zwiedzaniem podczas swej uwagi objazdowej do Indii.
Plaże przyciągają zarówno miłośników sportów wodnych, kiedy i idealnego lenistwa. Goa to dodatkowo miejsce tętniące życiem, tonące w kurorty, sklepy, klimatyczne restauracje, kafejki, nocne kluby. Tym zaś, jacy nie zechcą leniuchować, polecimy wiele wycieczek fakultatywnych, m.in. do Akwarium Głębin Morskich, Muzeum Goa, zwiedzanie Fortu Alorna lub zapory Amthane.
Tumblr media
Indie mogą poszczycić się tak wieloma przyjemnościami turystycznymi, że można pokusić się o stwierdzenie, że stanowi ich długo wiele. Choć strona spośród nich liczymy Państwu pokazać – m.in. największe skarby kultury, indyjską naturę, Himalaje, i ponad wspólnie odkryć tajemnice Indii Północno-Wschodnich. Nasze uwagi mobilne są tak obszerne, kiedy jedne Indie! Z nami dobrą wycieczkę do Indii odbierzecie wszystkimi zmysłami, a królestwo kolorów, aromatów i zapachów występowanie przed Wami otworem.
0 notes
Text
Nocne zwiedzanie odrestaurowanych Pompejów
Nocne zwiedzanie sugestywnie oświetlonych Pompejów – to atrakcja przygotowana latem dla turystów na słynnym terenie archeologicznym na południu Włoch.
View On WordPress
0 notes
danielszysz · 5 years
Text
Świnoujście - VIII Dni Twierdzy na Wyspach - Napoleon u wrót Świny
#Świnoujście - VIII Dni Twierdzy na Wyspach - Napoleon u wrót Świny
Ósma edycja imprezy historycznej, której finałowym wydarzeniem jest bitwa. Tym razem przeniesiemy się w czasy wojen napoleońskich i początków świnoujskiego uzdrowiska! Vivat Napoleon! 5 września 2019 (czwartek ) Noc Otwarta Podziemnego Miasta, Podziemne Miasto ul. Wolińska 10 23:00 Nocne zwiedzanie (wstęp bezpłatny) Podziemnego Miasta/ (obowiązuje telefoniczna rezerwacja zwiedzania tel. 789072244)
View On WordPress
0 notes
staryzgredpl · 5 years
Text
Walencja to miasto niezwykłe, miasto, w którym przeszłość spotyka się z przyszłością. Miasto to zostało założone w 138 roku p.n.e, a zamieszkiwali go rzymscy żołnierze. Od ósmego wieku pozostawało pod rządami arabskimi. W 1238 roku zostało zdobyte przez króla Aragonii i muzułmanów zastąpili chrześcijanie. Koleje losu różnie plotły historię Walencji. Przez jakiś czas była ona stolicą Aragonii, w XIX wieku została zajęta przez wojska francuskie, a w czasie wojny domowej mieściła siedzibę rządu republikańskiego.
Do głównych atrakcji turystycznych miasta zaliczyć trzeba niewątpliwie Katedrę, Miasto Nauki i Sztuki czy symbol miasta – El Micalet, ośmioboczną dzwonnicę.
Ale znajdziemy tutaj wiele innych ciekawych miejsc: Giełdę Jedwabiu z końca XV w., w której znajdziemy przepiękną Salę Kolumnową, Mercado Central – halę targowa z początku XX wieku, El Carmen – starą dzielnicę, idealne miejsce dla osób lubiących nocne życie – tutaj koncentrują się bary i dyskoteki, dwie wieże obronne Serrano i Quart.
Katedra w Walencji – legenda o świętym Grallu
Katedra w Walencji, czyli La Seu de Valencia została poświęcona w 1238 roku. Powstała w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się meczet. Budowla charakteryzuje się różnorodnością stylów – łączy w sobie gotyk, renesans, barok i neoklasycyzm. Jej charakterystycznym punktem jest ośmioboczna dzwonnica – Micalet. Z wysokości 70 metrów można z niej podziwiać panoramę Walencji.
Do środka katedry prowadzą trzy wejścia: porta Almoina, Porta Ferros i najpiękniejszy z nich – Porta Apostolos. Porta Apostolos jes bogato zdobiony rzeźbami aniołów, świętych i proroków. Dopatrzymy się tutaj także figury Maryi z Dzieciątkiem. W środku warto zwrócić uwagę na ołtarz główny, bogato zdobiony, wykonany ze zdobionych marmurów.
Najbardziej intrygująca zagadką katedry jest Kaplica św. Kielicha. Według legendy znajdujący się tutaj kielich to prawdziwy Święty Graal. Kielich trafić miał do Hiszpanii w III wieku, a przywiózł go św. Wawrzyniec. Do 1399 roku był pilnie strzeżony w różnych klasztorach w Aragonii, a do Walencji trafił w 1436 roku. Co ciekawe, współczesne badania potwierdzają prawdopodobieństwo tego, że został wykonany w I w n.e. na terenach obecnego Izraela. Prawda czy nie, faktem jest, że kaplica św. Kielicha przyciąga mnóstwo ludzi, chcących na własne oczy zobaczyć Kielich Chrystusa.
Centrum Nauki i Sztuki
Jak gdyby na drugim końcu skali w Walencji nie można nie zobaczyć wspaniałego kompleksu Ciudad de las Artes y las Ciencias czyli Miasta Sztuki i Nauki.
Ten niezwykły kompleks umieszczony jest w dawnym korycie rzeki Turia. Na jego całokształt składają się:
L’Hemisferic – z planetarium i kinem IMAX. Tutaj urządza się także pokazy laserowe.
L’Oceanografic – największe oceanarium Europy, z delfinarium w którym można obejrzeć pokazy tresury tych inteligentnych ssaków
El Museu de les Ciencies – czyli muzeum nauki, z ekspozycjami przedstawiającymi najnowsze osiągnięcia naukowe
El Palau de les Arts Reina Sofia – tutaj znajduje się muzeum sztuki, a także kilka scen, na których wystawiane są opery, sztuki teatralne i koncerty
L’Umbracle – czyli olbrzymi parking, z ogrodem w którym znajdziemy rośliny z różnych części świata.
Ten niezwykły kompleks, w którym możemy poczuć się jak w mieście przyszłości, zaprojektowany został przez znanego hiszpańskiego architekta Santiago Calatravę. Ten urodzony w 1951 roku twórca znany jest z zaprojektowanie między innymi Portu Lotniczego w Bilbao, dworca kolejowego Berlin-Spandau czy Puente del Alamillo – podwieszanego mostu w Sewilli. Jednak Miasto Sztuki i Nauki pozostaje na pewno jego największym, najbardziej ambitnym projektem.
Walencji nie można obejrzeć w jeden dzień. By poznać wszystkie jej tajemnice, doświadczyć tego o oferuje to niezwykłe miasto trzeba się tu zatrzymać na dłuższy czas. Niewiele jest miejsc o takim kontraście – to tutaj można przenieść się w odległą przeszłość, zwiedzając katedrę czy liczne kościoły i miejsca historyczne, ale także przenieś się w przyszłość w futurystycznym Mieście Sztuki i Nauki.
Zarówno baza noclegowa jak i gastronomiczna jest tutaj bardzo dobrze rozwinięta, a stosunkowa bliskość plaż Morza Śródziemnego powoduje, że Walencja może być znakomitą propozycją na spędzenie czasu wolnego zarówno dla osób uwielbiających plażowanie jak i tych, preferujących aktywne i poznawcze zwiedzanie.
#StaryZgredPL #podróże #travel #valencia Walencja Walencja to miasto niezwykłe, miasto, w którym przeszłość spotyka się z przyszłością. Miasto to zostało założone w 138 roku p.n.e, a zamieszkiwali go rzymscy żołnierze.
0 notes
emzeciorrr · 5 years
Video
youtube
Liked on YouTube: GŁOGÓW. Nocne zwiedzanie również w Głogowie https://youtu.be/HAUnl-bn_tc
0 notes
altertonative · 5 years
Text
BERLIN NA WEEKEND: O CZYM MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED WYJAZDEM?
Berlin to artystyczne miasto, w którym z lekkością międzynarodowej sławy sztuka przeplata się z podziemną awangardą. Do niemieckiej stolicy tłumnie przyjeżdżają ludzie kreatywni, szukający przestrzeni do tworzenia, ażeby bez ograniczeń rozwijać swoją wyobraźnię, zarówno jako twórcy, jak i odbiorcy. Berlin może się poszczycić ogromną liczbą instytucji kulturalnych, od wielkich sal koncertowych, teatrów i muzeów, po małe kluby z muzyką na żywo, czy alternatywnych galerii. Również scena klubowa miasta jest dobrze rozwinięta i rozpoznawalna na całym świecie. Pomimo stereotypowej niemieckiej układności i uporządkowania, życie nocne pulsuje w Berlinie do wczesnych godzin porannych, niekiedy w ogóle nie zamykając swoich drzwi. Od czasu zburzenia muru berlińskiego w 1989 roku, w Berlinie cały czas coś się dzieje i zmienia. Wznoszone są nowe budowle, zaś stare są remontowane. Państwu zależy na całkowitym oderwaniu się od powojennego podziału miasta na część wschodnią i zachodnią, i zatarciu różnic, które przez lata przez ten podział powstały. Z resztą po trzydziestu latach od scalenia miasta, różnice praktycznie przestały być zauważalne. Berlin to tolerancyjne miasto, będące ośrodkiem łączącym wschodnią i zachodnią Europę. Mieszkają tutaj ludzie ponad 190 różnych narodowości. W dzielnicy Centrum można zauważyć żydowskie restauracje i szkoły, natomiast Wedding i Kreuzberg zamieszkuje przewaga tureckich imigrantów. Nierzadko berlińskie dzieci uczęszczają do francuskiej szkoły muzycznej, albo do liceum z programem nauki języka rosyjskiego. Berlin może się poszczycić największą na ��wiecie liczbą parków i obszarów zielonych położonych na obszarze tak dużej metropolii. Ekologia stanowi dla mieszkańców miasta bardzo ważną dziedzinę, dlatego starają się jak najczęściej korzystać z rowerów i komunikacji miejskiej. Miasto jest również nieoficjalnie największym miejscem handlu żywnością ekologiczną i drugim najbardziej sprzyjającym weganom miejscem na świecie.
JAK DOSTAĆ SIĘ DO BERLINA?
a) samolotem:
z Krakowa liniami Ryanair
b) pociągiem:
z Warszawy przez Poznań PKP Intercity
c) autobusem:
z Wrocławia FlixBusem
GDZIE SPAĆ W BERLINIE?
Happy Go Lucky - jedna z najtańszych opcji w Berlinie. Można tutaj wynająć zarówno prywatne pokoje en-suite, jak i łóżko w pokoju wieloosobowym. Jeśli komuś nie zależy na luksusach HGL to opcja do rozważenia, gdyż ze względu na bliskość linii komunikacyjnych, hostel to idealna baza wypadowa do zwiedzania.
Three Little Pigs - hostel znajduje w budynku kościoła z XIX wieku, 10 minut spacerem od Placu Poczdamskiego. Oferuje pokoje prywatne i łóżka w pokojach wieloosobowych. Dodatkowo można wykupić śniadanie w formie bufetu.
nHow - to hotel muzyczny, w którym można wynająć studio nagraniowe. Restauracja położona nad brzegiem Sprewy charakteryzuje się unikatowym wnętrzem, będącym połączeniem retro i futuryzmu. Pokoje są dźwiękoszczelne, jednak muzyka wybrzmiewa tutaj na każdym kroku.
Eastern Comfort - hostel na statku na rzece Sprewa. W kajutach znajdują się luki, przez które można obserwować dno.
Ackselhaus - pięknie, różnorodnie urządzone pokoje i apartamenty inspirowane sztuką, filmem i podróżami. Prawdziwa oaza spokoju w centrum miasta. Ceny zaczynają się od 120 euro za dobę.
Prywatne kwatery i pokoje można zarezerwować na stronach: www.123berlinzimmer.de oraz www.all-berlin-apartments.com
GDZIE JEŚĆ W BERLINIE?
Tadżycka Herbaciarnia - wyjątkowa ceremonia parzenia herbaty w klimacie Baśni z tysiąca i jednej nocy. Dodatkowo można tu zjeść specjały kuchni rosyjskiej.
White Crow Cafe - 100% wegańska kawiarnia, serwująca ciasta, bajgle, jak i również lunche w formie zup, sałatek i veggie bowls.
Vegan Tiger - wegańskie i organiczne jedzenie, przygotowywane na świeżo na miejscu.
Habba-Habba - wszelkiego rodzaju wrapy z hummusem i falafelem. Idealne miejsce na niedrogi, szybki (i wegański!) obiad.
Emma Pea Vegan Food & Bar - spore, wegańskie burgery, przygotowywane ze świeżych składników na miejscu.
jak podróżować po berlinie?
Korzystnym rozwiązaniem na weekend jest zakup Welcome-Card, która upoważnia do nieograniczonych przejazdów wszystkimi środkami komunikacji miejskiej. Jej cena różni się w zależności od długości i obszaru działania, a zaczyna się od 20 euro za 48h w strefie AB (włączając lotnisko Berlin-Tegel). Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Berlin można również zwiedzać na rowerze z indywidualnym przewodnikiem. Wyprawy organizowane są codziennie, jednak trzeba mieć swój rower (można go wypożyczyć np. TUTAJ). Grupy rowerowe nie są większe niż 8 osób, a ceny rozpoczynają się od 20 euro za osobę. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Samodzielne zwiedzanie można rozpocząć przejażdżką autobusem nr 100, który przejeżdża obok wszystkich najważniejszych zabytków Berlina. Trasa biegnie od Dworca Zoo do Placu Alexandra.
KILKA CIEKAWOSTEK NA TEMAT BERLINA:
dziennie w Berlinie odbywa się około 7 demonstracji,
mieszkańcy Berlina wytwarzają najmniej dwutlenku węgla w całym kraju,
po nowe, alternatywne brzmienia najlepiej udać się na koncert do Czekolady,
w Berlinie znajduje się ponad 400 galerii,
na obrzeżach miasta znajduje się największe na świecie schronisko dla zwierząt, które łącznie z cmentarzem dla zwierząt zajmuje 16 ha.
Berlin to miejsce, które pozwala na urzeczywistnienie pomysłów i realizację marzeń, zwłaszcza tych artystycznych. Miasto to nieustannie się zmienia, zaskakując za każdym razem nie tylko turystów, ale również stałych mieszkańców. Co rusz można trafić na rzeczy, o których się wcześniej nie wiedziało. Pomimo tych ciągłych transformacji, nie traci się wrażenia, że wszystko do siebie pasuje. Czy takie miejsce mogłoby się znudzić? W kolejnym poście przedstawię najważniejsze zabytki Berlina i obiekty warte zobaczenia, jak np. Plac Poczdamski, Wieżę Telewizyjną czy Muzeum Filmu. A Tobie co najbardziej kojarzy się z Berlinem?
WRÓĆ
0 notes
radiozagan-blog · 6 years
Text
Żagań Noc Muzeów
Zapraszamy na Noc Muzeów w Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu w sobotę 19 maja 2018 roku. W programie: – bezpłatne zwiedzanie muzeum oraz wystaw muzealnych z przewodnikiem – godz. 15:00, 17:00; – nocne zwiedzanie muzeum oraz terenów poobozowych – godz. 20:00* *na wycieczkę zabieramy latarki i wygodne obuwie – zwiedzanie zajmuje ok. 2 godzin.
The Long Night of Museums in P.O.W. Camps Museum Zagan…
View On WordPress
0 notes
bogi41 · 6 years
Video
youtube
ZWIEDZANIE NOCNE - Traunwalchen
0 notes