Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
moje ulubione ED strony internetowe 🌷
!! kliknijcie po prostu na nazwę strony - wtedy was na nią przeniesie !!
• precision nutrition - oblicza ile kalorii powinieneś jeść żeby uzyskać wybraną wagę w określonym czasie
- nie ma limitu 1000 kcal, poniżej 1000 też pokazuje :3
- pokazuje też dzienną polecaną ilość białka, węglowodanów i tłuszczy
- niestety trzeba się najpierw zalogować na tą stronę
- minimalny wiek jaki można sobie wybrać do obliczeń to 18 lat 💔
• losertown - oblicza w jakim czasie schudniesz do wymarzonej wagi na podstawie limitu kalorycznego i aktywności fizycznej (no i wieku, wagi, wzrostu i płci ofc)
- pokazuje BAAARDZO dużo dat, nie wiem jak to opisać więc przykładowe zdjęcie:


*nie moje stats
pokazuje nawet do 2027 roku XD
• calorie calculator - pokazuje BMR, ile kcal musisz jeść żeby utrzymać wagę, chudnąć wolno, szybko lub bardzo szybko
- minimalny wiek do obliczeń to 15 lat
• picrew trackers for edtwt - można se trackery robić na wybrany miesiąc, ozdabiać według swoich upodobań, wybierać sobie limity, emotki itp.
• eat this much - generuje ci przykładowe posiłki na cały dzień w wybranym limicie kalorycznym
- można generować poniżej 1000 kcal
- jak jakiś posiłek ci nie odpowiada to można wygenerować inny
- można sobie wybrać jaką diete stosujesz (np. wege, keto, wiele ich jest)
nie wstawiam zwykle postów tego typu, ale zauważyłam że sporo mam takich stron zapisanych więc stwierdziłam że się z wami podzielę moimi ulubionymi 😭 mam nadzieję że się przydadzą :3
812 notes
·
View notes
Text
Porady/Sztuczki
🦋Jak chcesz szybko schudnąć i wreszcie się ogarnąć> Napisz do mnie (toxic motivation) (kary) (pilnowanie) (codzienne wysyłanie wagi)🦋 jak jesteś chętna do toxic grupy z karami na Messengerze pisz priv
Mam nadzieję, że niektóre z nich pomogą ci w osiągnięciu celów, ponieważ wiem, że niektóre zdecydowanie pomagają mi.
Ana jest twoim życiem, pamiętaj o tym.
Wypij pełną szklankę wody przed jedzeniem i popijaj ją między kęsami. Poczujesz się syty znacznie szybciej, ponieważ mózg potrzebuje 20 minut, aby zdać sobie sprawę, że żołądek jest pełny.
Pomyśl zanim zjesz. Nie jedz, gdy jesteś rozproszony (telewizja, itp.). Zatrzymaj się i zastanów, czy naprawdę chcesz to zjeść.
Cztery posiłki po 100 kalorii są lepsze niż jeden posiłek o wartości 400 kalorii.
Nigdy nie jedz niczego większego niż szklanka, ponieważ twój żołądek się rozszerzy i będziesz bardziej głodny.
Trzymaj się z daleka od batonów i koktajli zdrowotnych. Mają więcej węglowodanów i kalorii niż w posiłku, który zastępowały
Pij co najmniej szklankę wody co godzinę. Lepiej jest popijać ją przez cały dzień, aby schudnąć, niż wypić całą szklankę (chyba że przed jedzeniem, w takim przypadku możesz jeść mniej lub mieć lekkie mdłości, więc w ogóle nie będziesz chciał jeść). Spróbuj trzymać butelkę z wodą w miejscu, w którym będziesz ją często widzieć, np. co 10-20 minut, i pij z niej za każdym razem, gdy ją zobaczysz/zauważysz.
Wypij do jednego kieliszka octu jabłkowego przed jedzeniem, ma to zminimalizować wchłanianie tłuszczu. Przyspiesza również metabolizm i może pomóc powstrzymać zachcianki. Wypicie więcej niż jednego kieliszka powoduje nieokreślone nudności, które pomagają stłumić apetyt.
Lód lub guma do żucia to dobre zamienniki jedzenia. Seler też działa, jeśli jesteś naprawdę głodny. Widziałem ludzi mówiących, że guma u nich pobudza apetyt, więc po prostu rób to, co działa u ciebie.
Używaj małych, ciemnych talerzy. Ciemnoniebieskie lub czarne sprawiają, że jesz mniej, a mniejsze talerze i sztućce sprawiają, że od początku bierzesz mniejsze porcje.
Zrób listę „złych” produktów spożywczych. Co jakiś czas skreślaj jedną z pozycji na liście i przyrzekaj sobie, że nigdy, przenigdy więcej jej nie zjesz. Ostatecznie nic nie zostanie.
Jedz przed lustrem, nago lub w bieliźnie, jeśli to możliwe. Jeśli nie możesz, noś przy sobie zdjęcie w wyzywającym stroju i patrz na nie, kiedy chcesz jeść. Kiedy masz ochotę na coś, uszczypnij tłuszcz i spójrz na swoje problematyczne miejsca, nie dodawaj im więcej!
Jedz dużo błonnika, aby wspomagać układ trawienny i ograniczać ilość kalorii.
Stwórz metodyczną rutynę jedzenia. Pokrój jedzenie na małe kawałki, licz kęsy i liczbę przeżuwań, odkładaj sztućce między kęsami i popijaj wodę między kęsami. Dodaj inne własne zasady lub rytuały.
Jedz produkty o wyższej kaloryczności wcześniej w ciągu dnia, aby mieć więcej czasu na ich spalenie; jeśli jesz późno, jedz lekko, w przeciwnym razie istnieje większe prawdopodobieństwo, że zostaną one zmagazynowane jako tłuszcz z powodu braku aktywności. Staraj się nie jeść zbyt późno, sen spala kalorie i jest dobrą okazją do spalania tłuszczu przy niewielkim wysiłku. Organizm musi spalić cały strawiony pokarm, zanim pobierze energię z przechowywanego pokarmu (tłuszczu).
Kiedy wychodzisz, zabierz ze sobą bardzo mało pieniędzy lub tylko tyle, aby kupić dowolny produkt nieżywnościowy, który planujesz kupić. Utrudni to kupowanie jedzenia pod wpływem impulsu.
Nie podjadaj ani nie rób kęsów z cudzego jedzenia, ani w trakcie gotowania, ponieważ kalorie kumulują się zaskakująco szybko i możesz nie zdawać sobie sprawy, ile dodatkowych kalorii przyjmujesz.
Zapisuj wszystko, co jesz i jego kalorie. To sprawi, że pomyślisz przed jedzeniem, a także sprawi, że będziesz bardziej świadomy, ile jedzenia i kalorii faktycznie spożywasz. Możesz również zapisywać inne rzeczy, takie jak to, jak się czujesz, z kim jesteś, miejsce, czas i dlaczego zdecydowałeś się to zjeść, pomoże Ci to śledzić wzorce w Twoim zachowaniu żywieniowym.
Noś gumkę wokół nadgarstka i pstrykaj nią, gdy chcesz jeść. Jedzenie = ból.
Ustal godzinę, po której nie możesz jeść później. Dobrym wyborem jest 6:00 lub 7:00 wieczorem. Jest to szczególnie pomocne, jeśli masz skłonność do nocnego objadania się. Następnie ustal zasadę, że nie możesz jeść przed 6:00 lub 7:00 rano, to tak, jakbyś codziennie pościła przez 12 godzin.
Nie powinnaś jeść przez co najmniej 3 godziny przed pójściem spać. Dodatkowe godziny pomogą spalić kalorie. Jeśli jesz krótko przed snem, wchłaniasz więcej kalorii z powodu braku aktywności i przybierasz na wadze.
Wypij miętę lub herbatę miętową. Mięta zmniejsza głód, ale znowu nie działa u każdego.
Myj zęby, kiedy chcesz jeść. Czyste uczucie i miętowy posmak zniechęcą Cię do jedzenia.
Noś ze sobą listę wszystkich powodów, dla których chcesz być szczupła i unikać jedzenia. Spójrz na nią, gdy będziesz chciała jeść, aby przypomnieć sobie, dlaczego tego nie zrobisz. Albo pisz nową listę za każdym razem, gdy będziesz chciał jeść. To cię rozproszy, odłoży jedzenie na później, a myślenie o powodach cię zainspiruje.
Wytnij wstążkę o rozmiarze, jaki chcesz, aby miała twoja talia. Owiń ją i zawiąż wokół nadgarstka jak bransoletkę. Za każdym razem, gdy na nią spojrzysz, będziesz przypominać sobie o swoich celach. Gdy poczujesz pokusę, zdejmij ją i owiń wokół talii. Zobacz, jak blisko jesteś lub jak daleko musisz się posunąć i oprzyj się pokusie.
Zawsze zostawiaj przynajmniej jeden kęs jedzenia na talerzu. To pomoże ci przestać jeść i zapobiegnie napadom objadania się. Powstrzyma cię to również przed kompulsywnym kończeniem porcji, nawet gdy zjesz już wystarczająco dużo.
Za każdy posiłek, którego nie zjesz, odłóż 10 zł, a za uzyskane pieniądze kup sobie prezent, który nie będzie jedzeniem.
Nigdy nie jedz w tajemnicy. To okropny nawyk, który prowadzi do kompulsywnego objadania się. Jeśli nie jesz tego w obecności wszystkich swoich przyjaciół, to w ogóle nie powinieneś tego jeść! Ponadto, jeśli jesz tylko w towarzystwie innych osób, będą one wiedzieć, że jesz i zakładać, że jesz sam, zmniejszając w ten sposób podejrzenia, że masz ED.
Nigdy nie jedz z pudełka lub słoika. Zawsze jedz z talerza lub miski. Pomoże Ci to na kilka sposobów: Zobaczysz, ile tak naprawdę jesz; możesz z góry określić, ile zjesz i nie wracać po dokładkę; używanie małego talerza lub miski sprawi, że zjesz jeszcze mniej; możesz odliczyć/odmierzyć dokładną porcję i poznać dokładną ilość spożywanych kalorii.
Oddaj ubrania do kontenera gdy staną się na Ciebie za duże. Nie trzymaj ich „na wszelki wypadek”.
Jeśli mieszkasz sam, umieść thinspo i/lub odwrócone zdjęcia thinspo na drzwiachi i lodówce. Lustro też się sprawdzi.
Kiedy poczujesz głód, wyobraź sobie, że twój żołądek zjada tłuszcz i to, co wtedy poczujesz, to uczucie szczupłości i spalania tłuszczu.
Kawa jest środkiem tłumiącym apetyt. Pij ją czarną lub ze słodzikiem bez kalorii.
Licz kęsy i liczbę razy, kiedy je żujesz. Zaplanuj z wyprzedzeniem, ile kęsów możesz zjeść. Następnie zmniejsz je lub użyj mniejszych sztućców.
Pomaluj paznokcie, żeby nie móc jeść, dopóki lakier nie wyschnie. Paski wybielające zęby też są dobre.
Wypij wodę przed jedzeniem. Jeśli nadal jesteś głodny, napij się zielonej herbaty lub bulionu. Jeśli nadal musisz jeść, zjesz mniej niż byś zjadł.
Jedz niskokaloryczne potrawy o intensywnym smaku. Czasami masz ochotę na smak, a nie jedzenie. Do bulionu użyj mniej wody niż zaleca się. Mięty pieprzowe, ogórki konserwowe, papryczki i musztarda to dobry wybór.
Nie jedz niczego, jeśli nie wiesz dokładnie, ile to ma kalorii.
Żuj gumę podczas gotowania. W ten sposób nie będziesz mógł ugryźć jej podczas gotowania i nie będziesz chciał jej zjeść, gdy będzie gotowa.
Trzymaj jedzenie w miejscu, w którym nie będzie widoczne, nie zostawiaj go na widoku, trzymaj się z dala od jedzenia i kuchni, aby nie myśleć o nim.
Noś przy sobie kieszonkowe drobiazgi i trzymaj je w portfelu razem z gotówką, dzięki czemu nie wydasz pieniędzy na jedzenie.
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, obliż pałeczkę i zanurz ją w opakowaniu dietetycznych słodyczy.
Zapisz swoją obecną wagę na jednej ręce, a swoją wagę docelową na drugiej. Kiedy pójdziesz coś zjeść, przypomnisz sobie, jak jesteś gruby i jak chudy mógłbyś być.
Trzy D:
Oddal się od jedzenia.
Odwracaj uwagę.
Odłóż jedzenie.
Zdecyduj, jakie są twoje prawdziwe cele.
Zielona herbata przyspiesza metabolizm i jest bardzo dobra dla skóry i ogólnego stanu zdrowia. Pij ją rano, aby przyspieszyć metabolizm w ciągu dnia. Dodaj cytrynę, aby zwiększyć jej skuteczność i dodać aspekt detoksykujący.
Gorąca woda z cytryną to kolejny dobry poranny napój.
Ostre potrawy przyspieszają metabolizm. Jeśli ich nie lubisz, możesz zażywać kapsułki z pieprzem cayenne, dostępnym w działach suplementów w aptekach lub sklepach ze zdrową żywnością.
Mówi się, że picie octu jabłkowego przyspiesza metabolizm. Można go pić kilka łyżek, można go też mieszać z wodą (najlepiej z cytryną) lub używać jako sosu sałatkowego.
Zacznij poranek od rozciągania, aby obudzić mięśnie, poranek jest również najlepszym czasem na ćwiczenia, ponieważ organizm wykorzysta zmagazynowane jedzenie (tłuszcz) jako paliwo zamiast jedzenia, które zjadłeś. Ponadto lepiej przetwarza jedzenie w ciągu dnia i daje więcej energii, jeśli ćwiczysz rano.
Śpij co najmniej 6 godzin każdej nocy, krótszy sen może spowolnić metabolizm o 10% i zwiększyć apetyt o 15%. Wyglądasz i czujesz się lepiej, gdy śpisz dłużej, a jeśli śpisz, to znaczy, że nie jesz!
Utrzymuj dobrą postawę, spalasz 10% więcej kalorii w ciągu dnia. Wyglądasz też lepiej.
Witamina B6 i B12 przyspieszają metabolizm i dodają energii.
Spożywanie białka zwiększa tempo przemiany materii o 14%.
Noś ze sobą odwrotne thinspo lub rozważ ich zakup. To naprawdę odpycha i może pomóc ci powstrzymać się od jedzenia.
Jeśli chodzisz do szkoły, nie wyjmuj lunchu z torby. Trzymaj go w torbie i rozpraszaj się rozmową ze znajomymi, chodzeniem do klubów lub czymkolwiek innym.
Przyjaciele są świetnym wsparciem moralnym, ale mogą nie akceptować twojego wyboru stylu życia. Spróbuj zachować to dla siebie.
Stosuj oczyszczanie jako karę za objadanie się.
Znajdź sport, który sprawia ci przyjemność i uprawiaj go tak często, jak to możliwe🦋🦋🦋
2K notes
·
View notes
Text
LICZENIE KALORYCZNOŚCI TALERZA BEZ WAGI cześć 1
Tak jak obiecałam, będę dodawać serię postów odnośnie liczenia kaloryczności posiłków bez konieczności ważenia składników.
Dzisiejszy post to słowo wstępu, czyli trochę wprowadzenie w to, co tutaj znajdziecie i w ogóle opisanie jak to robię, jak to działa.
Mnie więc, muszę cię zmartwić drogi motylu, to nie magia wzroku, to czysta matematyka. Porównałabym to do tabliczki mnożenia. Ile uda ci się wykuć, tyle będziesz w stanie policzyć bez wagi. I jak bardzo to wykujesz tak szybko uda ci się to przeliczyć. U mnie po latach praktyki to faktycznie wygląda jak tabliczka mnożenia, wystarczy mi jakieś 30sekund i wiem.
Składowe całego procesu liczenia talerza jeśli chodzi o mój sposób to:
1. Nauka poszczególnych produktów jeśli chodzi o ich kaloryczność, ale nie na 100g a na łatwo obliczalną miarę typu 1 łyżka, 1 łyżeczka albo widelec, czy sztuka, np.makaronu świderka. Wszystkie podstawowe produkty pogrupowane w kategorię spożywcze (typu nabiał, zboża itp) będę dodawała w kolejnych postach, będziesz mogła sobie to skopiować i wykuć jak tabliczkę mnożenia.
2. Szybkie dodawanie w pamięci to podstawowa umiejętność.
3. Szperanie w szafach, lodówce, czy czasem niestety w śmietniku, w celu sprawdzenia ile kalorii ma coś nowego, czego użyto do przygotowania posiłku (typu żeberko z paczki gotowe, nie obliczysz za cholerę jeśli nie sprawdzisz tego na opakowaniu przed użyciem w lodówce albo już przygotowane, wtedy musisz szybko szperać w śmietniku).
4. Podstawowe sposoby przeliczania kaloryczności (typu: jeśli masz np. Obiad u cioci, to raczej nie będziesz mogła sobie nałożyć iluś tam kalorii makaronu, bo zwykle to ciocia nałoży go tobie. Ale. Jeśli będziesz znała kalorie sztuk tego makaronu, to wsadzając go sobie do ust będziesz w stanie licząc sztuki powiedzieć ile kcal zjadłaś. To samo z sosami do tego makaronu czy warzywami; z kolei przygotowując obiad dla całej swojej rodziny, możesz już sama nałożyć sobie np ryż, więc nakładając go na talerz możesz liczyć łyżki i dodawać ich kaloryczności i analogicznie do makaronu, do tego sos czy warzywa.
Nie wiem czy brzmi łatwo czy skomplikowanie, nie wiem też na ile jasno to tłumaczę. Nie jest to wcale trudne i bywa bardzo pomocne. Ja sama nie używam wagi, chyba że piekę i muszę odmierzyć składniki. Nie używam też żadnej apki do liczenia kalorii, to po prostu wchodzi w krew jak tabliczka mnożenia.
Jeśli czegoś nie rozumiesz pisz śmiało! Na pewno odpowiem!
Trzymaj się chudo Motylu!
91 notes
·
View notes
Text
Uwaga uwaga! Świąteczne Mealspo!
Robię to ciasto co roku, dzięki temu wszyscy widzą że jem normalnie ciasto na święta, ale nie wiedzą, że normalny kawałek ma tylko 80 kcal!
Z podanych składników można zrobić murzynka albo brownie, jeśli będziecie dłużej piec to będzie murzynek, jeśli krócej, konsystencję będzie miał brownie!
Murzynek / brownie z fasoli bez mąki i cukru
1.5 SZKLANKI CZERWONEJ FASOLI (UGOTOWANEJ ALBO Z PUSZKI)
4 JAJA M
50 G KAKAO NISKOTLUSZCZOWEGO
1 LYZKA CYNAMONU
5 LYZEK ERYTROLU
Przygotować dwie miski. Do jednej miski wrzucić fasolę, jeśli ugotowana to dodać do niej 1/3 szkl wody, jeśli z puszki to odbędzie i bez wody. Dodać też żółtka jaj. Zblendowac na gładka masę, w razie suchości dodać wody. Dodać kakao, erytrol, cynamon i zblendowac jeszcze raz.
Do drugiej miski białka jaj, ubić mikserem na sztywna pianę.
Do miski z fasola dodać łyżkę jajowej piany, delikatnie zmiksowac. Dodawać porcjami jajowej piany, mieszając lyzka. Jak masa się wymiesza, przełożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Pięć w 165°C przez 25-35min. Im krótszy czas pieczenia tym wyjdzie bardziej brownie, im dłuższy tym będzie bardziej przypominał murzynka. Brownie nie pieczemy do suchego patyczka tylko trochę klejącego, murzynka do suchego. 😁
Kalorie i porcje- jak ciasto podzielimy na 10 równych kawałków, 1 ma ok. 80 kcal.

70 notes
·
View notes
Text
Safe meals
~Śniadanie~
~Tost z serem - 150 kcal
~Jogurt low carb - 71 kcal
~Parówka sokolik z kiełkami i ketchupem - 87 kcal
~Omlet z jednego jajka ze szczypiorkiem i kiełkami - 100 kcal
~Owsianka z musem ovolovo i owocami - 170 kcal
~Dwa cienkie wafle ryżowe z ketchupem i kiełkami - 73 kcal
~2 jajka bez żółtka z ketchupem i ogórkiem - 65 kcal
~Obiady~
~Sałatka gyros z biedronki - 191 kcal
~Tortilla z ketchupem, sałatą, mozzarellą light i szynką - 220 kcal
~Pancake z puddingu - 200 kcal
~Pierożki gyoza z warzywami - 150 kcal
~Spód do pizzy bezglutenowy z ketchupem i kiełkami - 257 kcal
~Gorący kubek - 40-70 kcal
~Spaghetti po bolońsku culineo - 195 kcal
~Kolacje~
~Skyr z owocami - 153 kcal
~Sałatka z mozzarellą - 80-100 kcal
~Połowa bułki pełnoziarnistej z szynką i twarogiem - 194 kcal
~Średnia kromka chleba pszennego z mozzarellą light i pomidorem - 100 kcal
~Jabłko z twarożkiem i gorzką czekoladą - 200 kcal
~Migdały z pomarańczą i kiwi - 191 kcal
~Wafle ryżowe z ogórkiem i pomidorem - 70 kcal
~Przekąski~
~Mus Kubuś - 100 kcal
~Owoce w jogurcie naturalnym - 30-100 kcal
~Dwa cienkie wafle ryżowe - 38 kcal
~Jabłko z cynamonem - 110 kcal
~Szklanka popcornu - 31 kcal
~Mini marchewki z ketchupem - 50 kcal
~3 kostki gorzkiej czekolady - 108 kcal
Jeśli chcecie dokładny przepis na coś to piszcie śmiało 💞
Następna cześć będzie z mniej kalorycznymi posiłkami 💖
466 notes
·
View notes
Text
Me4nsp0 dla mnie!!
Czy ty widzisz co ty kurwa właśnie zrobiłaś?!
Dziewczyno opanuj się!!
Nie po to chyba robiłaś fasta 2 dni aby potem ojebac ponad 2 tysiące kalorii. Było tak dobrze przez cały dzień, ale wymyśliłaś sobie że słabo się czujesz i musisz zjebac fasta i coś zjeść. Jak się teraz czujesz z tym że zaczęłaś od sałatki a skończyłaś na zjedzeniu jak świnia pół ptasiego mleczka co? Dobrze się czujesz? Powiedziałaś sobie zjem trochę więcej bo nadal się źle czuje i było w miarę dobrze zjadłaś 600kalori, trochę dużo ale jest to nadal wybaczalne, ale po co zjadłaś tego czekoladowego batonika potem lizaka, dwie bułki, dwie parówki i drożdżówkę popijając mlekiem 3,2% a na zakończenie to nieszczęsne ptasie mleczko. Czy naprawdę chcesz wyglądać jak gruba tłusta świnka?
Zawiodłaś Ane!!
Zawiodłaś właśnie swoją najlepszą przyjaciółkę bo nawet nie umiałas zwymiotować. Pewnie Mia ci nie pomogła bo była to kara dla ciebie abyś się czuła źle i zrozumiała co jest dla ciebie najlepsze.
Zrozum że te wszystkie kalorie są teraz w tobie, wchłonęły się co do jednej i przez to obrośni cię tłuszcz. Módl się aby Ana ci wybaczyła i cię nie chciała porzucić, abyś nie wpadła znowu w binge cykl i nie przytyła znowu 3 kilo, a wiesz jak dużo to jest dla ciebie przytyć 3 kilo i jak wtedy wyglądasz, a wiedz że wyglądasz obrzydliwie, powinnaś się teraz zagłodzić na śmierć, nie jeść przez co najmniej tydzień bo to że przeszłaś wczoraj 8 kilometrów nic nie zmienia, bo nadal jesteś gruba tłustą świnką.
Nie zasługujesz na Ane skoro nie umiesz się kontrolować.
Znowu ją zawiodłaś i napraw to grubasie. Od dzisiaj nie będziesz jadła przez 3 dni do czasu aż naprawdę nie zemdlejesz. Schudnij w końcu dobrze ci radzę bo ludzie nie mogą już na ciebie patrzeć i na ten twój tłuszcz. Postaraj się w końcu jeśli chcesz czuć się dobrze i widzieć jak skóra zaczyna coraz bardziej przylegać do każdej pojedynczej kosteczki. Zastanów się dobrze czy chcesz być piękną chuda i żeby każdy podziwiał i mówił ci:
-Czy to w ogóle coś jesz dziecko?
Czy może wolisz żeby każdy z obrzydzeniem patrzył jaka jesteś gruba i tłusta oraz mówili podczas jedzenia:
-Ale ci się przytyło ostatnio, może ci już starczy?
Zastanów się więc po raz kolejny czego chcesz, wybierz czy chcesz wyglądać jak thinspo czy fatspo słonko. Jeśli wybrałaś to wspaniale i trzymaj się tego co postanowiłaś a nie zjebac po raz kolejny przez złe samopoczucie.
(ofc kierowane do mnie)
#az do kosci#bede motylkiem#chce byc lekka jak motylek#chce by? lekka#chce schudnąć#chce czuc kosci#chude jest piękne#motylek any#nie bede jesc#lekkie motylki
3 notes
·
View notes
Text
Hejka misiaki, trzymajcie moje bc,
mam 163 i 50,7kg a właśnie brzuszek mam płaski bo mam fasta od 40h (i jestem mega szczęśliwa z tego powodu) to zrobiłam zdjęcia bo wstyd pokazywać się jak brzuch odstaje. Ostatni bc robiłam jak miałam 50,4 ale to jest dramat bo co chwilę albo nie jem nic albo binge cykl więc w około tydzień chudnę albo tyje 3 kilo, ale obiecuję teraz już się biorę za siebie bo nie mogę patrzeć na to jaka jestem obrzydliwa.
Ana błagam zostań ze mną za zawsze i spraw że z dnia na dzień moje kości coraz bardziej będą wystawać, nie chcę być brzydka i ułana na własnym pogrzebie.
Mam tylko nadzieję że tym razem naprawdę wyjdzie a nie jak zawsze bo nadal uczę się tego wszystkiego, po prostu życia z Ana i czasami nie rozumiem czemu zachowuje się tak a nie inaczej ale a ja nie mogę mówić że to normalne zrozumiałam że jedzenie to jest uzależnienie które ludzie po prostu normalizują skoro głód psychiczny w przypadku jedzenia i nikotyny jest taki sam dla osoby uzależnionej, więc jedzenie łatwo traktować jak uzależnienie a nie coś przez co żyjemy a przecież każdy wie że jedzenie daje szczęście i ulgę ale tylko chwilowe bo po binge zawsze czuję się wyrzuty sumienia i bol brzucha z przejedzenia a potem zaraz obrasta nas ten cholerny brzuch. Jedzenie nie pozwala nam na to aby było widać nam kości więc
MUSIMY wybrać czego chcemy bardziej, czy chcemy jeść i żeby obrastał nas tłuszcz i rezygnować z chudości czy może zrezygnować z jedzenia i być szczęśliwym będąc chudym.
W każdym bądź razie poniżej macie kawałek mojego ciała.(Błagam chcę już 40kg bo nie mogę na siebie patrzeć)



#az do kosci#bede motylkiem#chce by? lekka#chce byc lekka jak motylek#chce czuc kosci#chce schudnąć#lekkie motylki#nie bede jesc#chude jest piękne#motylek any
4 notes
·
View notes
Text

//Jabłko w cieście//

Składniki:

Przygotowanie:
1. Wymieszaj 40 g mąki z 60 ml mleka, 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczką cynamonu, białkiem jednego jajka, łyżeczką oliwy z oliwek i dodaj słodzik wedle uznania
2. Jabłko pokrój w paski o grubości mniej więcej 0,5 cm (najlepiej od góry do dołu, a nie bokiem) i wytnij gniazdo nasienne
3. Plastry jabłka odciśnij na papierze ręcznikowym
4. Obtocz kawałki w cieście, a następnie smaż na patelni aż do zarumienienia z obu stron
Makro:


17 notes
·
View notes
Text
Zróbmy z tego posta w komentarzach „książkę” w której znajdują się same NISKOKALORYCZNE przekąski/slodycze/przepisy/gotowce ze sklepu.
536 notes
·
View notes
Text
Hejkaa, z okazji 50 obserwujących (wielkie dzięki 🫶🏻) na moim blogu, robię dla was specjał czyli 20 najlepszych porad takich ogólnych, mam nadzieję że się przydadzą:
(a, i jeśli nie jesteś zbyt początkujący to spójrz najpierw na koniec posta i zdecyduj czy chce ci się i tak to czytać)
1. Kontrowersyjne, ale gumy do żucia są dobre tylko po posiłku żeby nie mieć binge ale na głodówce zaczynają pracować ślinianki i chociaż możecie mieć wrażenie że wam to pomaga to tak naprawdę od gumy do żucia jest zwiększony apetyt, oczywiście są różne przypadki ale zazwyczaj tak to działa. Natomiast sama często używam gum tylko ostrzegam że to realnie nie pomaga na dłuższą metę, a nawet pogarsza sprawę
2. Nie ważcie się pod koniec dnia bo możecie się załamać, a tak naprawdę ja od kilku dni ważąc 36,7 kg, w ciągu dnia praktycznie zawsze ważę około 38.5 a następnego dnia znowu jest normalnie więc nie warto się załamywać.
3. Jeśli macie problem z rodzicami pilnującymi wasze posiłki, robicie posiłki objętościowe, nie muszą być koniecznie wysokokaloryczne! Przykład: skyr, troszeczkę owoców np. Winogrona i wafle ryżowe i załóżmy coś takiego ma średnio (zależy) 150-200 kalorii i jest lepsze niż od razu parówy i jajecznica na maśle żeby rodzice się nie pruli.
4. Co prawda nigdy nie miałam binge, ale miałam "napady" w stylu jabłko i kromka chleba, i zamiast się strasznie obwiniać i załamywać, niech to będzie dla was motywacja na przyszłość żeby uczyć się na błędach. Np zamiast tego dnia się katować, następnego dnia uprawiajcie swój ulubiony sport, jedzcie zdrowo lub zróbcie fasta jak czujecie się na siłach. Pójdźcie na spacer i uspokójcie się; zapamiętajcie swój błąd na drugi raz.
5. Jeśli nie zjedliście powyżej 5000 kalorii xd a wasza waga wskoczyła kilogram wyżej to pamiętajcie że to tylko woda i bez paniki
6. Pijcie dużo wody, ale błagam nie za dużo (naprawdę nie polecam, nie popełniajcie moich błędów 🙏🏻), 2L-3 L dziennie to MAX chociaż ja się do tego nie stosuję sama ale ja jestem w innej sytuacji.
7. Herbata zielona jest dobra na metabolizm
8. Jeśli nie potraficie pić czarnej kawy to zróbcie kawę bardzo lekką, czyli duża ilość wody mała ilość kawy i jeśli musicie to dosłownie dajcie kilka kropel mleka, możecie to nawet zapijać wodą ale kawa najlepiej wspomaga spalanie tłuszczu
9. Pamiętacie że sen jest bardzo ważny bo w trakcie snu spalacie bardzo dużo kalorii jak na spoczynek, i wysypiając się spadek wagi jest o 20-30% szybszy w zależności ile śpicie
10. Codziennie zróbcie cokolwiek aktywnego, uwierzcie mi że to pomaga dużo bardziej niż można się spodziewać. Nawet jeden spacer.
11. Zawsze jak chcecie zjeść coś niepotrzebnego pomyślcie o tym że za każdym razem to: "to tylko jeden.../cukierek/jeden jogurt/banan" przybliża cię coraz bardziej do porażki, i pomyśl o konsekwencjach, jak chociaż 3 razy na tydzień zrezygnujesz z takiego "drobiazgu", efekty będą lepsze.
12. Wymówki zamiast "nie jestem głodn*": niedawno się czymś zatruł*m więc mogę jeść tylko *takie i takie rzeczy*, ostatnio po *tym czymś* było mi niedobrze więc wolę nie ryzykować, jestem bardzo najedzon* i nic w siebie nie wcisnę, dzisiaj w nocy wymiotował*m więc wolę dzisiaj uważać, jeśli chodzi o jakąś restaurację/sklep czy coś to: nie mam kasy/oszczędzam na *coś tam*/za dużo ostatnio wydaję.
13. Nie patrz na siebie po napadzie bo będzie tylko gorzej
14. Pamiętaj że jeśli już musisz coś zjeść, ileś tam załóżmy kalorii to pomyśl na co najbardziej twój organizm ma ochotę, i co potem chcesz ograniczać. Bo pamiętaj że im bardziej czegoś sobie zabraniasz tym bardziej cię do tego ciągnie więc co jakiś czas jak już i tak zjesz jakąś ilość kalorii pozwól sobie.
15. Nie pij napojów zero za często, tym bardziej przy dużym głodzie bo podobnie jak guma pobudzają apetyt, ale idealnie sprawdzą się podczas kiedy nie odczuwacie fizycznego głodu a emocjonalny (;
16. Na faście bardzo pomaga lekko chłodny prysznic, albo po prostu prysznic ✌🏻,
17. To zależy jakim typem osoby jesteś, ale jeśli jesteś typem osoby która miewa binge, nie polecam ci mieć szafki z jedzeniem/jakiegoś większego dostępu do niezdrowego jedzenia. Natomiast jeśli np. Tak jak ja jesteś osobą która wogule nie ma binge i raczej jesz tylko kiedy musisz to powiem wam że ja np w pokoju trzymam jakieś cukierki czy przekąski których wogule nie ruszam i za każdym razem jak je widzę to czuję satysfakcję. Pomaga mi to wzmacniać siłę woli i teraz już wiem że tych przekąsek nie tknę, bo skoro dałam radę przez tak długi czas, to teraz też dam radę 😙.
18. Ukrywaj Ed przed każdym bo nigdy nie wiesz komu możesz zaufać
19. Musisz zdawać sobie sprawę w co się pakujesz. Musisz wiedzieć że motylki to nie społeczność dla osób które chcą "schudnąć", jeśli chcesz schudnąć żeby wyglądać dobrze, to spierdalaj na deficyt. Jeśli masz bardzo bardzo często binge i wymiotujesz to Ana nie jest dla ciebie ale Mia już tak. Jeśli naprawdę nie zależy ci na chorobie i na chorobliwym szkielecie to zapraszam na zdrową dietę i redukcję, ale nie tutaj. Tutaj mamy toksyczne zasady i nie mamy litości.
20. Jak już musisz zjeść coś konkretnego to postaraj się znaleźć mniej kaloryczną alternatywę i zdrowszy przepi
21. NIE PODDAWAJ SIĘ
To tyle, mam nadzieję że pomogłam. Tak naprawdę wiele rad jest też oo prostu bardziej dla gąsieniczek i osób trochę początkujących, a moje toksyczne rady przedstawię wam na 100 obs 😘. Najchudszego motylki kochane 🦋🦴🫶🏻!
107 notes
·
View notes
Text
~~ „Moi rodzice każą mi jeść dla tego nie chudnę" ~~
Czy na pewno oni ci każą czy tylko powiedzieli „zjec/spróbuj" a ty z podkulonym ogonem jak pies to zrobiłaś/zrobiłeś
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
No dobra ale co zrobić jeśli faktycznie rodzice wymagają od nas jedzenia??
!!Na pewno nie ulegaj od razu!!
Mam kilka sposobów, które sama stosuje na takie sytuacje ◠‿◕
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
• Nie kalorie, a ilość
Gdy właśnie mam jeść z rodziną czy przy niej, to zawsze robię wręcz ogromne posiłki (dosłownie wyglądają jak robione dla armii), a kalorie nawet nie przekraczają 200. Kluczem do takich posiłków są warzywa i owoce. Dajmy na przykład ogórka, można z niego dosłownie wszystko zrobić, a skubany ma tak mało kalorii że nawet jakbyś jadła/jadł go kilogramami to i tak nie przekroczysz zera kalorycznego + ogórek praktycznie cały składa się z wody. Najbardziej na takie posiłki polecam sałatki oraz dania z użyciem białek jajka lub jogurtu + oczywiście nasze kochane warzywa i owoce ◕ᴗ◕
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
• Metoda Cassi
Metoda ta jest dość popularna, lecz nie łatwa do wykonania. Metoda Cassi opiera się na chaosie pod czas jedzenia, musimy gadać, obracać się i skupiać uwagę człowieka, z którym jemy na rozmowie i nas, a nie na talerzu. W czasie gdy rozmówca jest skupiony na kontekście dialogu my rozpracowujemy jedzenie na kawałki po całym talerzu. Podczas wypowiedzi warto wspomnieć jaki posiłek jest pyszny i syconcy, mimo jego nie spróbowania. Polecam również nie kierować wzroku na talerz i wszystko robić intuicyjnie. Jak danie zostanie przerobione na papkę w całości i będzie wyglądać w części na zjedzone, czas na powiedzenie tekstu, który zakończy nasz posiłek typu: ale się najadłam, idę odrobić lekcje. Radzę używać rozsądnie tej sztuki, nie na każdego może zadziałać oraz nie każdy będzie w stanie ją wykonać. Minusem tej techniki jest marnotrawstwo jedzenie oraz ten cały chaos, który trzeba wykonać.
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
• Zmniejszanie kalorii w posiłkach
Nie raz wcale nie musisz ryzygnować z prze pysznego obiadu od mamy. Za to możesz go trochę pozmieniać. Dzięki wodzie możemy zmienić kaloryczność zupki, dajemy pół miski zupy, a drugą połowę zalewamy gorącą wodą. Tym oto sposobem otrzyma ciepłą fit zupkę! Możemy również spróbować zmienić sposób robienie obiadów. Warto zaproponować rodzicom pieczenia, a nie smażenia mięsa co daje nam mniej kalorii w tłuszczu, albo poprosić o robienie mizeria na innym jogurcie (mniej kalorycznym). Przykładów jest dużo wystarczy trochę pokombinować.
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
• Brudzenie misek
Jest to dość często wykorzystywana przez że mnie metoda, bo ma za ledwie same plusy. W momencie gdy nasi opiekunowie wyszli z domu, a nie jedliśmy jeszcze obiadu. Szorujemy do kuchni bierzemy naczynie i brudzimy je jedzeniem tak jak byśmy właśnie zjedli danie, tylko nie zapomnij o sztucach! Warto specjalnie położyć naczynie na stole, by imitowały to jak podczas jedzenia posiłku zapomnieliśmy odłożyć je do zlewu/zmywarki, a osoba widząca go jeszcze bardziej zwrócić uwagę na to, że jedliśmy.
✧*。~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~✧*。
To jak na razie wszystko czym chciałam się z wami podzielić. Pamiętajcie, że zawsze możecie wykorzystać podstawy takie jak:
• pójście spać podczas obiadu
• wymówka pt. Boli mnie brzuch, głowa, ząb czy cokolwiek, więc nie chce jeść
• Niedawno jadłam, później zjem
• Idę do sklepu lub na spacer dosłownie przed obiadem i zostaje na spacerze tak długo aż będę pewna na 100% że każdy zjadł
I tego typu rzeczy
Masz jakiś pomysł? Podziel się nim w komentarzach ʘ‿ʘ
~~~~~~~~~Buziaczki love you~~~~~~~~~~~~~~~~~~
645 notes
·
View notes
Text
sałatka białkowa - brzydka, ale dobra 🥹
troszkę zmodyfikowany przepis od mamy koleżanki, bo nie było w sklepie selera naciowego. sałatka jest mega prosta, jak chcecie sobie jeszcze ułatwić to weźcie kurczaka z puszki (w biedronce jest). sos możecie sobie odchudzić, dać mniej żurawiny, no jak chcecie. mi trochę za słodka wyszła to może 80g będzie ok.
400g pasków z kurczaka / 100g namoczonej żurawiny / 200g wiórków z selera / sos: 50g śmietany 12% • 50g jogurtu naturalnego • 20g majonezu lekkiego
porcja (160g): 195kcal / 19g białka 😌

38 notes
·
View notes
Text
Drogi motylku 🦋
Jeśli chcesz coś zmienić, to musisz przestać gadać i zacząć działać. Twoje ciało to efekt twoich decyzji. Każdy fast food, każde “zacznę od poniedziałku”, każde “nie mam czasu” TO SĄ WYMÓWKI. A wymówki nie spalają kalorii.
Nie szukaj motywacji, stwórz dyscyplinę. Wstań wcześniej. Trenuj, kiedy ci się nie chce. Jedz, żeby żyć, nie żeby się pocieszać. To nie jest kara. To inwestycja. Każdy litr potu to krok bliżej do tego, kim naprawdę chcesz być. A jeśli nie zaczniesz teraz, to za tydzień,miesiąc, rok będziesz w tym samym miejscu, tylko bardziej sfrustrowany.
Pamiętaj nikt nie przyjdzie cię uratować. Ty jesteś swoją ostatnią linią obrony. Masz jedno ciało i jedno życie więc przestań je marnować.
Zrób to. Albo dalej patrz w lustro i tłumacz sobie, dlaczego znowu odpuściłeś.
53 notes
·
View notes
Text
Zróbmy z tego posta w komentarzach „książkę” w której znajdują się same NISKOKALORYCZNE przekąski/slodycze/przepisy/gotowce ze sklepu.
536 notes
·
View notes
Text
Z okazji 100 obserwujących, mega mega wam dziękuję, bo naprawdę w końcu nie mam wrażenia że nie mówię sama do siebie i naprawdę ktoś czyta moje blogi 🦋🫶🏻. I przedstawiam wam dawniej obiecane moje tym razem toksyczne porady (albo moje zdanie na różne tematy) dla motylków:
1. Za każdym razem kiedy zjesz coś, wiedząc że miał*ś możliwość tego nie jeść, np. wyrzucić lub skłamać że zjadł*ś daj sobie karę. Polecam sposób kar, ponieważ motywuje do tego żeby faktycznie po prostu NIE JEŚĆ. Karą może być np. zimny prysznic, czynność której bardzo nie lubisz (rysowanie/uczenie się/słuchanie okropnej muzyki), cokolwiek czego bardzo nie chcesz.
2. Jeśli ktoś chce cię zważyć, przeciągaj tą chwilę jak najdłużej, a w tym czasie wypij bardzo dużo wody, nałóż np. zegarek lub jakieś cięższe kolczyki/biżuterię, ale tak żeby nie rzucało się to w oczy. Każdy gram ma znaczenie, byleby nikt się nie domyślił.
3. Podczas jedzenia spróbuj sobie mówić że robisz coś złego, coś obrzydliwego i odrażającego. Jeśli będziesz powtarzać to bardzo często i specjalnie patrzeć nawet na najpyszniejsze jedzenie z obrzydzeniem, w końcu w to uwierzysz i łatwiej będzie ci nie jeść.
4. Pamiętaj że jeśli masz wybór:
-Zjesz/nikt nie dowie się o Ed
-Nie zjesz/ktoś może się dowiedzieć lub domyśleć,
ZAWSZE wybierz pierwszą opcję! Możesz nawet zjeść coś małego i nawet jeśli waga trochę wzrośnie to pewnie będzie tylko woda, a jak ktoś się dowie to już nic cię nie uratuje!
5. Jeśli wyrzucasz gdzieś jedzenie, albo nawet jak chowasz, upewnij się że na 100% nikt nie widzi bo taki jeden szczegół i wszystko zniszczone. Jak ktoś znajomy zobaczy jak załóżmy wyrzucasz śniadanie do śmieci, to już ktoś coś wie i pamiętaj że zawsze ta osoba może się wygadać.
6. Jeśli planujesz dłużej ćwiczyć, to najlepiej zrób to porządnie. Polecam ci przygotować sobie zimną wodę, ładnie rozłożyć matę do ćwiczeń lub zrobić miejsce, przebrać się i ćwiczyć. Poczucie że robisz coś na poważnie sprawia że bardziej ci na tym zależy. Jeśli postanawiasz godzinkę poćwiczyć i np. minęło 15 minut, robisz te brzuszki to nagle możesz stwierdzić że ci się nie chce, a że tak naprawdę i tak po prostu kładziesz się na podłodze i ćwiczysz to nie czujesz do tego żadnego zobowiązania.
7. Raz na jakiś czas kiedy np. rodzice albo tak naprawdę jak ktokolwiek pyta czy coś ci kupić, bo idzie do sklepu, poproś o coś. Najlepiej o coś czego na pewno byś nie zjadł*, coś niezdrowego, tłustego i wysokokalorycznego. A potem gdzieś to schowaj, oddaj rodzeństwu lub wyrzuć. Pozory w głowach bliskich zostają.
8. Wiele osób (wiem z doświadczenia), kiedy sprawdza kaloryczność jakiegoś produktu po prostu nie uważa. Często ktoś to widzi i dopytuje dlaczego to robisz albo co robisz itp. więc najlepiej po prostu kaloryczność sprawdzać kiedy nikt nie patrzy aby nie wzbudzać podejrzeń.
9. Mało toksyczne xD, ale jeśli jest ci słabo z głodu bo np. Robisz fasta albo cokolwiek ale z głodu to zjedz, może to być tylko jabłko albo nawet możesz wpieprzać sałatę ale zjedz bo nie warto aż tak ryzykować. Wiadomo że nie mówię tutaj o sytuacji kiedy są lekkie zawroty głowy lub osłabienie bo to jest prawie zawsze. Mówię o czymś takim że już czujesz że zaraz zemdlejesz czy coś takiego. Poza tym jak nagle stracisz przytomność to prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw z jakiego powodu.
10. W tym ostatnim już punkcie chciałabym przedstawić moje zdanie, i proszę się tu nie obrażać bo to moje indywidualne refleksje że tak powiem i tylko chcę się nimi podzielić. Otóż moim zdaniem nie ma sensu to że niektóre motylki które same stwierdzają że kochają jedzenie, i miewają binge albo wymiotują twierdzą że mają anoreksję. Anorexia nervosa to inaczej jadłowstręt psychiczny, co znaczy że nie lubi się jedzenia, nie chce się jeść itp., i oczywiście ja nie twierdzę że te osoby nie są motylkami bo społeczność motylków to osoby które chcą "być lekkie jak motylki", ale mówię tu o anoreksji którą niektóre motylki u siebie stwierdzają, przy tym tyjąc, jedząc i wymiotując. Takie osoby mogą mieć raczej bulimię. Oczywiście nie obrażam tutaj motylków które rzeczywiście mają anoreksję, ale pewnie sami wiecie że zdarzają się osoby które same sobie ją stwierdzają.
To tyle, mam nadzieję że rady wam pomogą i jestem ciekawa czy co do punktu 10 też jesteście tego zdania, tylko nie musicie komentować, bo to tylko tak naprawdę moja indywidualna perspektywa 😉.
Chudej nocy motylki!! 🦋🦴🫶🏻
80 notes
·
View notes
Text
NISKO KALORYCZNY ZAPYCHAJACY SLODKI PRZEPIS💗🪽

Wlewacie shake do miski i miksujecie do uzyskania piany ale jeszcze nie do końca zbitej nastepnie całe opakowanie śmietanexu wsypujecie i miksujecie na gesta zbita piane. Powinna wam powstac konsystencja bitej smietany:>
I SWEAR NIE MOZLIWE DO ZJEDZENIA NA RAZ BEZ PRZERWY BO MEGA ZAPYCHA :3
20b 2t 31w 219kcal
NA CALA BARDZOOO DUZA MISKE
Polecam użyć śmetanex bo jest najlepszą opcją przez to że na etykiecie można łatwo odczytac ile kcal ma sam proszek a nie gotowy przepis na śmietane z użyciem śmietanki 30% jak jest to w większości takich proszków śmietankowych i ma tylko 44kcal na paczkę. Shake proteinowy dowolna marka i smak😝

351 notes
·
View notes