Jeśli chcesz to pisz na ig: _werkaa_w lub na snapa: wera-178
Don't wanna be here? Send us removal request.
Text
17 .12.18 Skończyło się wszystko co pomiędzy nami było Trzeba się z tym pogodzić i iść dalej jak dumna królowa 01.09.18 odchodzi i nie ma .
41 notes
·
View notes
Text
Czy to jest dziwne, że chcę ze sobą skończyć ? Odejść i wtedy wszystkim będzie lepiej.
50 notes
·
View notes
Text
To wszystko jest bardzo prawdziwe Nie moge znieść tego jaka jestem, Nie jestem tym jebanym ideałem jaki byś chciał. Nie jestem jak te twoje wszytskie przyjaciółki. Szkoda że nasz związek sie tak kończy. Kończy się na tym że tylko ja się o wszyko obwiniam. A ty masz w dupie moje uczucie do ciebie Nie mówiąc o tym jak olewasz to że przez ciebie sie staczam. Zerwij ze mną, tak bedzie najlepiej
76 notes
·
View notes
Quote
Na zawsze- do czasu aż się komuś nie znudzisz
241 notes
·
View notes
Text
“Po prostu Ciało”
Nikt nie oszczędzał jej w szkole. Nawet ja. Zawsze kiedy jadła kanapkę, razem z kolegami wyzywaliśmy ją od grubej świni. Miała wtedy 14 lat i 20 kg nadwagi. A nas jako nastoletnich gówniarzy oczywiście to bawiło. A jakże by inaczej.
Raz złapaliśmy ją po szkole. Postanowiliśmy się trochę zabawić, a jako, że padał deszcz mieliśmy do tego warunki. Droga, którą ona chodziła do domu prowadzi przez pola, więc poszliśmy za nią. Kiedy dogoniliśmy ją, ona przestraszona upadła na ziemię, mokrą ziemię. Skopaliśmy ją jak psa a Nathan, najstarszy, zgasił jej papierosa na twarzy. W pewnym momencie przestała płakać. Po prostu leżała w błocie z obojętną miną tak, jakby było jej już wszystko jedno. Splunąłem na nią.
Kolejnego dnia dziewczyna nie przyszła do szkoły. Nie obchodziło mnie to, co mnie obchodzi jakaś świnia. Nie przychodziła do końca tygodnia. Kiedy ponownie ją zobaczyłem była smutna, ubrana w ciemne kolory. Tłuste włosy spięła w koka. Zwyzywałem ją z Nathanem od brudnego tłuściocha, ale zamiast płakać po prostu siedziała i wpatrywała się w ławkę ze spuszczoną głową.
W wakacje nie spotkałem jej ani razu. Nie to, że chciałem, po prostu odkąd przestała reagować na zaczepki trochę mnie to zastanowiło. Ale naprawdę zdziwiłem się po powrocie do szkoły.
To była zupełnie inna dziewczyna. Tłuste, rzadkie włosy, oczy podkrążone i bez najmniejszego blasku, blada skóra, ogromne ubrania. Była chudsza może o 10 kg tak na oko. Ale wyglądała zupełnie inaczej. Gorzej.
Przestałem ją wyzywać, rzucać w nią kartkami zmiętymi w kulkę. Bałem się, że zmieniła się tak drastycznie przeze mnie, że będę miał problemy. Ale rok później, w trzeciej klasie gimnazjum wyglądała jeszcze straszniej. Zdecydowanie potrzebowała pomocy.
Nauczycielka ogłosiła szkolną dyskotekę. Miałem ogromną nadzieję, że dziewczyna przyjdzie. Przyszła.
Złapałem ją za rękę i pociągnąłem do szatni. Nie protestowała, po prostu dała się tam zawlec, Kiedy zamknąłem drzwi, odruchowo zakryła twarz jakby spodziewała się, że chcę ją uderzyć. Chwyciłem jej delikatne, chudziutkie nadgarstki i zabrałem je od twarzy. Jej oczy skierowane były na podłogę, zeszklone, dawna niebieska barwa zamieniła się w szarą. Usta były sine.
Przez pół godziny klęczałem przed nią i płakałem. Przepraszałem ją, błagałem, żeby zaczęła jeść. A ona nie wypowiedziała ani słowa.
Latałem za nią pół trzeciej klasy, byłem przy niej zawsze. Gładziłem po zniszczonych włosach, trzymałem lodowatą dłoń. Kiedy brałem ją na kolana była taka leciutka, że gdybym nie wiedział, myślałbym, że trzymam 5-letnie dziecko.
Kumple odwrócili się ode mnie, uznali za zdrajcę, ale miałem to w dupie. Ta dziewczyna była dla mnie najważniejsza na świecie, każdą kanapkę, każdy sok oddawałem jej. Zapraszałem ją do siebie na obiady, ale ona tylko siedziała i rozdrapywała go widelcem.
Płakałem każdego dnia. Ta dziewczyna potrzebuje pomocy, a ja nie potrafię jej pomóc. Nie wiem jak, nie wiem co się robi w takiej sytuacji. Aż pewnego dnia zaprosiłem ją na noc.
Nie wiem kiedy to zrobiła, chyba wtedy, gdy brałem prysznic. Zasnęła przytulona do mnie. Po prostu… Zasnęła. Rano obudziłem się trzymając w rękach ciało. Po prostu ciało. Nie mogłem uwierzyć w to, że odeszła. Pod poduszką znalazłem tabletki na serce, trzy puste opakowania. Płakałem, trząsłem nią mając nadzieję, że się obudzi. Nic z tego. Odeszła.Szeptałem jej do ucha i przepraszałem.I mimo to, że minęło 30 lat, gdy byłem dzisiaj na jej grobie, poryczałem się jak dziecko.
Unlucky Fellow.
8K notes
·
View notes
Text
Było dobrze. Było tak cholernie dobrze.
Teraz jestem na krawędzi. Kurwa dlaczego muszę czekać? Ja chcę już teraz umrzeć.
432 notes
·
View notes
Text
Nienawidzę rozmawiać o moim ciele, nawet jak ktoś je chwali to czuję do siebie obrzydzenie...
392 notes
·
View notes
Text
“Sama się do tego doprowadziłaś :)”
#cierpienie#zniszczona#nadzieja#b��l#myśli#miłość#życie#kochaj mnie#nie chce tu być#ty i ja#nie chce cierpieć#nie chce żyć#serce#wspomnienia#asomia#blizny#moje mysli#my#tylko mnie kochaj#emocje#kocham cie#moje zycie#mysli#nieodwzajemniona miłość#przeszłość#pomoc#rany#tu i teraz#brak miłości#depresja
258 notes
·
View notes