Text
22.06.2025 niedziela
Obudziłam się wkurwiona, z tego wkurwu zrobiłam test z metodologii badań internetowych i jeszcze byłam tak miła, że podzieliłam się odpowiedziami z grupą, opracowałam kilka lektur, na cholernych wierszach się poddałam, gdyż nie cierpię poezji, w dodatku skończyły mi się kartki do notatek, a wiem że nie dostanę drugiego takiego zeszytu ze szkoły.
Nie mam żadnych przekąsek i nawet rozważam pójście do Żabki, ale może będę dzielna.
Kurczak zrobił się w końcu zwyczajnie paprykowe ostry i zostanie zjedzony z kaszą.
Potem lody, które na starość mi szkodzą.
6 notes
·
View notes
Text
21.06.2025 sobota
1. Względnie skończyłam opracowanie zagadnień na powszechną, teraz jeszcze tylko lektury, a potem romantyzm.
2. Dziś jest chyba ten dzień, kiedy pójdę na basen.
3. Zamówiłam wczoraj pizzę i żałuję. Już nie będę tego robić, szkoda kasy i wszystkiego, pizza tylko na wyjście i tylko w sensownej cenie.
4. Niepotrzebnie wyjęłam wczoraj kurczaka i teraz muszę go usmażyć. Nie jest to problem pod warunkiem, że umiałabym się jak dorosły człowiek zdecydować na wersję smakową. Meksykański? Zwyczajnie ostry paprykowy? Indyjski? Czysty kurczakowy?
Dylematy.
9 notes
·
View notes
Text
18.06.2025 środa, ale jakby piątek
1. Forsy nadal nie ma. Nawet interwencja Kasi nie przyniosła skutku. Nie wiem, co myśleć.
2. Bardzo, ale to bardzo bardzo chciałabym już być w Macedonii.
3. Nadal szukam butów.
4. Parę dni temu zaczęłam dostawać smsy z randomowymi zdjęciami. Google nie rozpoznał numeru telefonu, więc uznałam, że ktoś się pomylił. W pewnym momencie pod numerem pojawiło się coś jakby nazwa użytkownika. Sprawdziłam i okazało się, że to numer kolesia, z którym spotykałam się przez jakiś miesiąc 5 lat temu.
Część z was może pamiętać historię z pingera jeszcze, kiedy to pojechałam z typem do Władysławowa na weekend, a on w środku dnia zostawił mnie na plaży i wrócił do pensjonatu się nachlać, gdyż był alkoholikiem, a dzień wcześniej nie pił w ogóle i już nie mógł wytrzymać.
No, to to jest on.
5. Zmęczona jestem już.
17 notes
·
View notes
Text
15.06.2025 niedziela
1. Pierwszy raz w życiu naszła mnie aktywna ochota na białe wino.
2. Od paru dni tak sobie co jakiś czas mierzę różne buty, które by się nadały na upał i jednak żadne z wyjątkiem jednych nie pasują, a te jedne wyglądają tak niezgrabnie, że nie wiem, czy kiedyś się na nie zdecyduję🤦🏻♀️
Pewnie tak, bo budżet na przeputanie już wyczerpałam.
3. Miałam jakieś dziwne stany lękowe w nocy.
6 notes
·
View notes
Text
13.06.2025 piątek
1. Jałmużny zastrzykowej nadal nie ma. Wkurwionam.
2. Zebrałam się rano i poszłam do biblioteki publicznej, całkiem sporo notatek zrobiłam.
Jutro też się wybieram.
3. Gorączka zniknęła, kaszel nadal jest.
4. Znowu uzbierały mi się rzeczy do wystawienia, ale to chyba w przyszłym tygodniu.
9 notes
·
View notes
Text
11.06.2025 środa
1. Drugi raz w życiu jestem na pedi. Bez malowania, malowanie zrobię przed wyjazdem.
Booksy podało mi cenę 80 zł - jeśli będzie git, to za tę kwotę gotowa jestem rozważyć wpisanie tego na stałe w budżet; nie cierpię sama ogarniać sobie stóp, za gruba jestem na to.
2. Nadal nie ma jałmużny zastrzykowej.
3. Wyszłam od lekarza - prawdopodobnie miałam zapalenie oskrzeli, ale skoro przyszłam kiedy już mi lepiej, to ciężko stwierdzić na pewno.
Ponieważ ciągle mam kaszel i stany podgorączkowe to jutro i pojutrze mam zostać w domu.
Nadrobię trochę wykłady z literatury powszechnej.
6 notes
·
View notes
Text
10.06.2025 wtorek
1. Dokładnie 14 lat temu, co do dnia, zaczęłam tu pracę.
2. Głos trochę odzyskałam, katar nie ustępuje, gorączkuję co jakiś czas, zatoki pracują pełną parą, idę jutro do lekarza, bo za długo już to trwa.
3. Z kilku pytań na egzamin, o których mówiła pani profesor od romantyzmu, zrobiły się 22 zagadnienia.
Martwię się bardzo, a idzie mi wszystko jak po grudzie.
4. Baśniobór okazał się zbyt dochodową krową, żeby z niej zrezygnować po pięciu książkach, więc pojawił się właśnie nowy spin off z satyrami.
5. Strasznie mnie drażni, że wypłata jest zawsze ostatniego możliwego dnia.
9 notes
·
View notes
Text
8.07.2025 niedziela
Żyję w przekonaniu, że chodzenie jest dobre, tymczasem każdy spacer to spacer prosto do piekła kręgosłupowego.
8 notes
·
View notes
Text
Zamiast melona kupiłam truskawki w absurdalnej cenie, o którą nie przyszło mi do głowy zapytać przed zakupem, więc konto mnie boli, no ale podobno są gruntowe, nie szklarniowe.
Mało słodkie, ale przynajmniej smakują przyzwoicie.
Umyłam okna, więc czekamy na deszcz na południu Warszawy.
Oprócz truskawek kupiłam tylko to, po co poszłam, więc mokre chusteczki do czyszczenia, frytki i lody.
Weszłam do sklepu jakimś dziwnym wejściem i nadziałam się na Kik, gdzie za 50 zł nabyłam dwie tiszercikowe koszulki z przyjemnego materiału. Nie pamiętam, kiedy kupiłam ciuch w sklepie.
Kontentam.
7.06.2025 sobota
Pogoda jest dziwna i nie zdecydowałam się jechać nad rzekę, za to chyba pójdę zrobić zakupy spożywcze.
W gazetce Biedronki widziałam melona.
11 notes
·
View notes
Text
7.06.2025 sobota
Pogoda jest dziwna i nie zdecydowałam się jechać nad rzekę, za to chyba pójdę zrobić zakupy spożywcze.
W gazetce Biedronki widziałam melona.
11 notes
·
View notes
Text
7.06.2025 sobota
Pogoda jest dziwna i nie zdecydowałam się jechać nad rzekę, za to chyba pójdę zrobić zakupy spożywcze.
W gazetce Biedronki widziałam melona.
0 notes
Text
4.06.2025
1. Po dwóch 🤦🏻♀️ miesiącach od złożenia wniosku zostałam zaszczycona przyznaniem mi części wnioskowanej kwoty na zastrzyki - teraz czekam na przelew, bo decyzja nie jest równoznaczna z otrzymaniem forsy.
Nie narzekam, lepsze coś niż nic.
Kolejny wniosek mog�� składać w styczniu.
2. Jedyne o czym myślę to nadchodząca sesja i nadchodzący urlop, przy czym nawet ta druga myśl nie jest do końca radosna.
Moja siostra od pewnego czasu nie może znaleźć pracy; ma oszczędności na skromne życie, ale nie wiem, czy na wyjazd jej starczy, co może skończyć się tym, że zapłacę za wszystko, bo o rezygnacji nie ma mowy, tylko trochę nie bardzo na na całość mnie stać.
3. Mam bardzo krótki lont ostatnio i jestem najgorszą wersją siebie od dawna.
4. Nie mam się w co ubrać.
5. Pojechałabym posiedzieć nad jakąś wodą, ale zimno jest.
6. Głos straciłam.
13 notes
·
View notes
Text
Mój bezkatarowy światopogląd runął!
2.06.2025 poniedziałek
Trochę nie wierzę, trochę się chce płakać.
Also, katar mam.
Kto ma katar w czerwcu?
22 notes
·
View notes
Text
2.06.2025 poniedziałek
Trochę nie wierzę, trochę się chce płakać.
Also, katar mam.
Kto ma katar w czerwcu?
22 notes
·
View notes
Text
29.05.2025 czwartek
1. Dawno nie robiłam lekcji, a dziś miałam o AI po angielsku i trochę się stresowałam, ale wyszło fajnie.
2. Nabyłam sukienkę, która nie jest idealna, ale spełnia podstawowe wymagania i bardzom kontenta.
3. Głowa mi pęka.
16 notes
·
View notes
Text
25.05.2025 niedziela
1. Pomyślałam, że wejdę na shein i kupię wszystkie brakujące rzeczy raz a dobrze i nie będę do każdej szmaty dodawać 13 zł haraczu i przesyłki.
Chciałam gacie, spódnicę, gacie z nogawkami pod spódnicę, gdyż mam problem z otarciami na udach, jakiś stanik, jakieś koszulki, spodnie na lato.
Byłam przygotowana na konkretny wydatek, ale shein jak zwykle zaskoczył mnie faktem, że na stronie produktu cena jest fajna i niska, a w koszyku mniej fajna i wyższa, i nawet kupony nie pomagają.
2. Aktualizacja rozregulowała mi telefon i bardzo się frustrowałam zanim dotarłam do sedna problemu.
3. Ten dzień mi po prostu zniknął, a teraz boli mnie głowa.
7 notes
·
View notes
Text
24.05.2025 sobota
Drogi maju,
nie przesadzasz trochę?
9 notes
·
View notes