jule3k - Tumblr blog

[jule3k]

Hej

Uznałem że odejdę z Tumblra ( nie jestem pewien czy na zawsze)

Chcę znów żyć normalnie a przynajmniej spróbować

Wiem że to co mam w głowie nie zniknie z dnia na dzień i czeka mnie dużo pracy nad samym sobą przez co czuję okropny strach

Szczególnie boję się przyrostu wagi oraz tego że będzie jeszcze większa niż na samym początku

Ana zostanie ze mną do końca życia teraz się tylko od niej oddalę ale chcę choć na chwilę wrócić do normalności

Nadal nie akceptuje siebie oraz swojej wagi i czuję że nigdy nie będę zadowolony z tego jak wyglądam ale chcę chociaż odzyskać dobre relacje z jedzeniem i nie widzieć w nim samych pustych kalorii

Może się zdarzyć że wrócę do prowadzenia tego bloga więc nie uciekajcie ;3

(przy okazji łapcie zdjęcie tej grubej świni czyli mnie :'>)

Julek~

[jule3k]

Zbór tych niskokalorycznych cudeniek zdobyłam od @ciemna-strona-umyslu

[jule3k]

Dziękuję 🦋🦋🦋

[jule3k]

Zapamiętaj

1200 kcal dziennie —-> 0.3-0.7 kg tygodniowo

800 kcal dziennie ——> 0.7-1.4 kg tygodniowo

500 kcal dziennie ——> 1.5-2.5 kg tygodniowo

[jule3k]

Przepraszam ale z powodu pobytu u babci nie będę wstawiać postów przez najbliższy tydzień ponieważ nie mam dostępu do wagi oraz nie mogę robić pomiarów jedzenia przez co kalorię muszę liczyć na oko

Mam nadzieję że nie przytyję tylko wrócę do was chudszy 🦋

Julek~

[jule3k]

I’m so tired of this life and I want to die

[jule3k]

(24.07.20)

Zjedzone: 279kca

Spalone: 238kcal

Woda: 2,5l

Dziś czułem się bardzo źle głównie pod względem psychicznym przez co nie chciało mi się ćwiczyć i najchętniej przeleżał bym cały dzień w łóżku

Gdy troszkę mi się polepszyło postanowiłem pojechać do centrum niestety przydarzyła mi się przykra sytuacja w metrze i okropnie mnie dobiła przez co czułem się jeszcze gorzej

Resztę dnia spędziłem na pakowaniu się do babci

Jadę do niej na cały tydzień i boję się że przytyję na szczęście mam plan aby samemu sobie gotować i w ten sposób przetrwać jakoś ten czas

____________________________________

Jeśli chodzi o dobre wiadomości to doszedłem do wagi 53kg i zjadłem dziś bardzo mało a kalorie spaliłem wbijaniem kroków

[jule3k]

Jedzenie do 200 kcal.

- Różyczka kalafioru; 3 kcal.

- Szparaga; 3kcal.

- Oliwka; 3,3 kcal.

- Paluszek z solą; 4 kcal.

- Pieczarka; 4 kcal.

- Truskawka; 4kcal.

- Szalotka; 4 kcal.

- Pomidorek koktailowy; 4 kcal.

- Rzodkiewka; 3 kcal.

- Ogórek gruntowy; 5 kcal.

- Śliwka; 6 kcal.

- Łodyga Seleru naciowego; 6 kcal.

- Grzyb shiitake; 6 kcal.

- Ogórek kiszony; 7 kcal.

- Liczi; 7 kcal.

- Filiżanka szpinaku; 7 kcal.

- Łyżeczka keczupu; 8 kcal.

- Ogórek małosolny; 8 kcal.

- Sałata rzymska filiżanka; 10 kcal.

- Listek wodorostów nori; 10 kcal.

- Biszkopt; 11 kcal.

- Krewetka; 11 kcal.

- Miechunka; 11 kcal.

- Różyczka brokuła; 13 kcal.

- Średnia marchewka; 15 kcal.

- Daktyl; 15 kcal.

- Łyżka kukurydzy konserwowej; 16 kcal.

- Boczniak; 17 kcal.

- Paluszek surmi; 18 kcal.

- Szklanka kapusty kiszonej; 18 kcal.

- Filiżanka kapusty; 19 kcal.

- Białko jajka; 20 kcal.

- Plaster wędliny drobiowej; 23 kcal.

- Łyżka dżemu niskosłodzonego; 23 kcal.

- Koptyko; 25 kcal.

- Kluska śląska; 26 kcal.

- Plaster tofu; 28 kcal.

- Garść borówek amerykańskich; 29 kcal.

- Mała papryka; 31 kcal.

- Biała rzodkiew; 31 kcal.

- Karambola; 31 kcal.

- Średni pomidor; 32 kcal.

- Wafel ryżowy; 35 kcal.

- Łyżeczka masła; 35 kcal.

- Łyżka płatków owsianych; 37 kcal.

- Pietruszka korzeń; 39 kcal.

- łyżeczka miodu; 40 kcal.

- Por; 41 kcal.

- Porcja wodorostów namoczonych; 41 kcal.

- Brzoskwinia; 43 kcal.

- Burak; 44 kcal.

- Kiwi; 45 kcal.

- Garść czereśni; 50 kcal.

- Plaster mozzarelli; 50 kcal.

- Garść winogron; 50 kcal.

- Szklanka malin; 52 kcal.

- Nektarynka; 53 kcal.

- Szklanka kimchi; 57 kcal.

- Ziemniak; 60 kcal.

- Garść bobu; 61 kcal.

- Bakłażan; 62 kcal.

- Fasolka szparagowa; 66 kcal.

- Cebula biała; 66 kcal.

- Wafel ryżowy z czekoladą mleczną; 69kcal.

- Kromka chleba razowego; 75 kcal.

- Gruszka; 75 kcal.

- Kiwano; 75 kcal.

- Jajko całe; 78 kcal.

- Filiet z dorsza; 78 kcal.

- Plaster sery gouda; 79 kcal.

- Pieróg ruski; 87 kcal.

- Średnie jabłko; 90 kcal.

- Łyżka migdałów; 91 kcal.

- Miseczka kalmarów; 92 kcal.

- Garść pistacji; 93 kcal.

- Cukinia; ok. 95 kcal. Filiżanka cukini: 18kcal.

- Chleb tostowy; 96 kcal.

- Twarożek; ok. 98 kcal.

- Szklanka galaretki; 110 kcal.

- Szklanka płatków kukurydzianych; 114 kcal.

- Średni banan; 116 kcal.

- Szklanka groszku; 120 kcal.

- Plaster arbuza; 126 kcal.

- Kisiel szklanka; 130 kcal.

- Porcja fety; 130 kcal.

- Garść żurawiny; 133 kcal.

- Szklanka ryżu białego; 144 kcal.

- Porcja makaronu ryżowego; 146 kcal.

- Szklanka kaszy jęczmiennej; 164 kcal.

- Szklanka ryżu brązowego; 165 kcal.

- Szklanka kaszy gryczanej; 169 kcal.

- Kaki; 175 kcal.

- Kaizerka; 178 kcal.

- Mango; 193 kcal.

- Pierś z kurczaka; 196 kcal.

- Szklanka makaronu nitek; 196 kcal.

- Batat; 198 kcal.

- Szklanka makaronu kokardki; 199 kcal.

- Garść orzechów włoskich; 200 kcal.

- Kolba kukurydzy; 206 kcal.

[jule3k]

(23.07.20)

Zjedzone: 416kcal

Spalone: 223kcal

Woda: 2l

Dziś byłem okropnie zmęczony przez co nie miałem siły na ćwiczenia więc zrobiłem sobie spacer tak aby spalić chociaż trochę kalorii

Poszedłem również do marketu ze zdrową żywnością w poszukiwaniu nisko kalorycznych produktów niestety wszystko było okropnie drogie więc skończyło się na tym że kupiłem samą yerba mate dla brata

Po powrocie do domu uznałem że zrobię mamie niespodziankę w postaci sernika na zimno na szczęście nie musiałem go jeść bo był z galaretką (jestem wege)

Na kolację wypiłem napój truskawkowy zamiast mleka dodałem wody tak aby miał jak naj mniej kalorii

Julek~

[jule3k]

(22.07.20)

Zjedzone: 493kcal

Spalone: 906kcal

Woda: 2,5l

Dzisiejszy dzień zaczął się okropnie obudziłem się o 6:00 bo okazało się że dostałem strasznego uczulenia przez co spałem tylko 3 godziny

Zamierzałem jechać do miasta i ominąć w ten sposób obiad ale z powodu porannej sytuacji zmieniłem swoje plany

Poszedłem na spacer z bratem i pojeździłem trochę na rowerze wieczorem postanowiłem potańczyć na konsoli

Miałem jeszcze w planach pobiegać ale zamiast tego mama zabrała mnie na zakupy

Chciałem kupić jakieś nowe dżinsy ponieważ każda para jaką posiadam jest na mnie za duża

Kiedy byłem w przymierzalni o mało się nie rozpłakałem bo we wszystkich spodniach wyglądałem jak gruba świnia wtedy uświadomiłem sobie że cel 50kg to nadal za dużo i będę musiał schudnąć więcej niż te 4 kg

Julek~

[jule3k]

Dzięki ❤️

Błagam wejdzie chociaż na chwilę do niego 🥺 @jule3k i zostawcie ślad po sobie. I dziękuję że przeczytałeś/aś, milego dnia kochani a raczej wieczoru. 😊

[jule3k]

Dziękuję ❤️❤️❤️

[jule3k]

Zbór tych niskokalorycznych cudeniek zdobyłam od @ciemna-strona-umyslu

[jule3k]

[jule3k]

(!!!) Przemek. Proszę nie ignoruj tego. (!!!)

Witajcie, dla was może być to dzień jak co dzień, ale jak zawsze jest jakiś wyjątek i tym wyjątkiem jesteśmy my-przyjaciele Przemka. Dzis w nocy (9-10.02.2019r.) nasz przyjaciel popełnił samobójstwo, zapytacie sie dlaczego? co sie stało? Nie od dzisiaj na świecie ludzie gnębią innych za ich kolor skóry czy orientację (etc.). u Przemka padło na orientację. Miał zaledwie 19 lat, matura była tuż za rogiem, lecz jak widać było o jeden zakręt za duzo… Chcielibyśmy podkreślić to jak ważna w naszym społeczeństwie jest tolerancja, kazde słowo moze doprowadzić do tego, że ktos zobczy z kursu i wybierze jego koniec. Słowa są jak noże pamiętajcie, bo czasami jeden nóż potrafi trafic prosto w serce. Nie chcemy żeby jego śmierć poszła na daremno, dlatego opowiemy jego historię. Przemek dołączył do tumblr'owej rodziny pod koniec 2017 roku razem z nami. Tak zaczela się nasza wspolna przygoda. Każdego dnia słyszał przezwiska kierowane w jego stronę… zazwyczaj były to tylko słowa ale zdarzała się tez przemoc fizyczna. Przemek był bardzo zamkniętą w sobie osobą dlatego nie zgłaszał tego nikomu. Na przestrzeni czasu uważamy, że był to błąd, dawaliśmy mu czas, bo wiedzieliśmy, że był to dla niego trudny okres. Myśleliśmy (zresztą jak i on), że osoby, które go gnębią dojrzeją do tolerancji, bo tylko ludzie inteligentni są tolerancyjni, lecz teraz na ich barkach spoczywa czyjes zycie. Nie piszemy tego zeby was wystraszyc, tylko po to zeby była to przestroga dla innych, bo często nie zdajemy sobie sprawy z siły słów. Przemek zawsze powtarzał, że mamy czas, lecz teraz ten czas mu odebrano. Bardzo żałujemy, że nie zareagowaliśmy, przez co też czujemy się winni temu zdarzeniu.

Chcemy zeby ten post zostal odebrany przez jak największą ilość ludzi, żeby takie sytuacje nie miały miejsca, więc jesli to czytasz zrebloguj to, roześlij po świecie-w imie dobra. nie bądź obojętny na krzywdę innych, jesli spotykasz się z takimi zdarzeniami zareaguj, bo nawet przejscie obietnie obok czegoś takiego jest współodziałem biernym. Nie bądź oprawcą, bądź bohaterem. Nawet najmnijesze wsparcie, może być dla tej osoby kotwicą, do świata żywych. Nam przyjaciela już nic nie zwróci ale jego śmierć może uratować inne życia wspaniałych osób.

Jego dusza przy nas pozostała, lecz jego ciało zabrał czas.

oficjalny hasztag:

#stopnietolerancji

[jule3k]

(21.07.20)

Zjedzone: 540kcal

Spalone: 64kcal

Woda: 2l

Dziś w ogóle nie ćwiczyłem i nie byłem na spacerze przez co spaliłem bardzo mało :'<

W dodatku zjadłem niewiele a kalorie wbił mi kubek kompotu z wiśni (180kcal) przez co jestem strasznie wkurzony

Nie wiedziałem że taka ilość daje tyle kalorii

Na szczęście dodałem do niego trochę wody więc wyszło mniej niż powinno za taką porcję

Przynajmniej wiem już że nigdy więcej nie tknę tego świństwa

Jak dla mnie to są same puste kalorie zamiast tego mogłem napić się herbaty

Julek~

[jule3k]