listy-do-m

[listy-do-m]

Relacja nie rozwija się przez perfekcję.

Rozwija się przez ruch – czasem trudny, czasem niewygodny, ale prawdziwy.

Kiedy jesteś zbyt wycofany – wejdź.

Kiedy zbyt dominujesz – daj przestrzeń.

Bo miłość to nie równanie. To taniec.

📖 Nowy wpis na blogu o równowadze w relacjach i o tym, co robić, gdy zaczyna się ścierać bliskość z ego.

[listy-do-m]

Chcę bliskości, ale kiedy ktoś się zbliża – czuję lęk.

Znasz to uczucie? Może to nie Ty jesteś „zbyt emocjonalny”. Może Twój umysł i ciało po prostu chronią Cię przed czymś, co kiedyś bolało.

📌 Styl przywiązania niezorganizowany powstaje wtedy, gdy osoba, która miała Cię chronić, była też źródłem zagrożenia.

Efekt? Miłość = zamęt. Bliskość = ryzyko.

Nowy post na blogu – o chaosie, zamrożeniu, czujności i tym, że to wszystko... można zrozumieć.

[listy-do-m]

Psychologowie ewolucyjni, tacy jak Rick Hanson, autor książki „Szczęśliwy mózg” (Hardwiring Happiness), wyjaśniają, że nasz mózg został zaprogramowany, by bardziej reagować na zagrożenia niż na nagrody. To tzw. negativity bias – uprzedzenie negatywne.

Tysiące lat temu ten mechanizm ratował życie. Jeśli nasi przodkowie zignorowaliby szelest w krzakach, bo „pewnie to tylko wiatr”, mogli stać się obiadem dla drapieżnika. Lepiej było założyć, że to zagrożenie – i uciekać.

Innymi słowy: opłacało się być pesymistą...

Kliknij link poniżej, aby przeczytać pełen wpis.

[listy-do-m]

[listy-do-m]

Znasz to uczucie? Ktoś nie odpisuje przez godzinę – i nagle czujesz niepokój. Ktoś mówi „musimy pogadać” – i ogarnia Cię strach. To nie zawsze oznacza, że coś jest nie tak tu i teraz.

Często to nasza trauma z przeszłości szepcze do nas „znowu Cię zostawią”, „nie zasługujesz”, „uważaj”.

W relacjach damsko-męskich to zjawisko jest powszechniejsze, niż myślisz.

W relacjach damsko-męskich to zjawisko jest powszechniejsze, niż myślisz.

1) Lęk przed odrzuceniem.

2) Nadmierna potrzeba kontroli.

3) Wycofanie, zanim ktoś nas „zrani”.

Nowy wpis na blogu o tym, jak trauma kształtuje nasze relacje – i jak się z tym obchodzić z empatią i świadomością.

[listy-do-m]

Dodatkowo chętnych zapraszam do mojego najnowszego wpisu, link znajdziesz poniżej.

[listy-do-m]

Przemoc nie bierze się znikąd.

Nie usprawiedliwiamy, nie tłumaczymy – ale warto się zatrzymać i zapytać: jak to możliwe, że ktoś doprowadza siebie do punktu, w którym odbiera innemu życie?

Ostatnie wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim wstrząsnęły nami wszystkimi. Student, który w brutalny sposób zamordował pracownicę uczelni, to nie tylko sprawca – to także dramat desperacji, która długo dojrzewała w ciszy.

Nie ma w tym niczego do rozgrzeszania. Ale jeśli będziemy mówić tylko: „to potwór”, „to wyjątek”, nie zrozumiemy szerszego problemu.

💭 Bo frustracja narasta latami.

💭 Bo brak wsparcia psychicznego staje się normą.

💭 Bo emocje duszone w milczeniu zawsze gdzieś znajdą ujście.

I nie zawsze w tak brutalny sposób.

Czasem to krzyk na dziecko.

Czasem to agresja wobec partnera.

Czasem to depresja, z którą nikt nie wie, co zrobić.

👉 W nowym wpisie na blogu piszę o tym, dlaczego ta tragedia to nie tylko dramat jednostki, ale objaw czegoś znacznie większego. I jak możemy reagować, zanim będzie za późno.

[listy-do-m]

Samotni... w parze?

Samotność w związku to temat, o którym mówi się zbyt rzadko. A przecież zdarza się często — nawet wtedy, gdy mieszkamy pod jednym dachem, dzielimy życie, łóżko i rachunki.

Czasem samotność bierze się z braku bliskości, ale czasem... z bycia po prostu osobnym człowiekiem. Mamy swoje światy wewnętrzne, swoje lęki, myśli i potrzeby, które nie zawsze da się do końca przekazać. I może właśnie dlatego umiejętność bycia samemu — bez ucieczki, bez dramatów — jest tak ważna.

Bo samotność nie zawsze oznacza pustkę. Czasem to znak, że masz siebie. A z tego miejsca łatwiej tworzyć coś prawdziwego z drugim człowiekiem.

Nowy post na blogu: o samotności w relacji i tym, jak można ją oswoić.

Na końcu znajdziesz też inspirującą propozycję praktyki do refleksji.

[listy-do-m]

Czy naprawdę słuchasz… czy tylko czekasz, aż będziesz mógł odpowiedzieć? 🎧

W relacjach często wydaje nam się, że robimy dobrze, dając komuś radę. Ale prawda jest taka, że nie każdy, kto do nas przychodzi, szuka rozwiązania.

Czasami ludzie po prostu chcą być zauważeni, wysłuchani, przyjęci bez oceniania i bez poprawiania.

💬 Bo aktywne słuchanie to nie tylko słowa.

💬 To obecność, cierpliwość i gotowość, by być dla kogoś naprawdę.

Chcesz dowiedzieć się, jak słuchać tak, by budować prawdziwe relacje, a nie tylko wymieniać słowa?

Nowy post na blogu już czeka! 📖👇

➕ Na końcu znajdziesz bonus: 5-minutowym ćwiczeniem na słuchania siebie – idealną na start swojej własnej zmiany! 🌿🧘

[listy-do-m]

💬 „Nie potrzebuję nikogo” – czy to jeszcze siła, czy już samotność?

Od kilku lat słyszymy ten sam przekaz:

„Bądź niezależna.”

„Nie licz na nikogo.”

„Nie potrzebujesz faceta, żeby być szczęśliwa.”

Ten głos powtarzają media, influencerki, a czasem nawet psychologiczne poradniki. W zamyśle chodzi o wzmocnienie kobiet. I to nie jest nic złego – każda kobieta ma prawo być silna, mieć własne cele, ambicje i niezależność finansową.

🧠 Ale problem pojawia się wtedy, gdy ta siła zaczyna być rozumiana jako odrzucenie potrzeby bliskości.

🤍 Kiedy niezależność staje się murem.

💔 Kiedy relacje stają się niewygodne, bo wymagają czegoś więcej niż tylko „ja sama”.

Czy naprawdę nie potrzebujesz nikogo?

A może po prostu boisz się zaufać?

📌 Nowy wpis na blogu – o tym, jak łatwo pomylić siłę z emocjonalnym zamknięciem. Link znajdziesz poniżej.

🌿 Z okazji Świąt Wielkanocnych – życzę Ci siły, która nie wyklucza wrażliwości. I relacji, które przynoszą prawdziwe ukojenie – nie tylko z innymi, ale i z samą sobą. 🐣

[listy-do-m]

Ghosting, niedomówienia, emocjonalna ucieczka – brzmi znajomo?

Relacje damsko-męskie to czasem rollercoaster, z którego trudno wysiąść.

🧠 Niby wszyscy chcą bliskości, ale równie często pojawia się… dystans.

💬 Milczenie zamiast rozmowy.

🚪 Zniknięcie zamiast wyjaśnienia.

💔 Lęk zamiast otwartości.

Co tak naprawdę dzieje się między nami? I dlaczego coraz trudniej nam się spotkać w połowie drogi – bez masek, bez udawania?

📌 Nowy wpis na blogu – bez ściemy, bez słodzenia. O prawdziwych relacjach.

Link znajdziesz poniżej.

[listy-do-m]

Zaufanie to nie coś, co pojawia się samo z siebie. To efekt codziennych wyborów, rozmów, obecności i szczerości.

To wtedy, kiedy możesz powiedzieć wszystko – bez lęku, że zostaniesz oceniony. To też wtedy, gdy nie ma potrzeby zaglądać w telefon drugiej osoby, bo czujesz spokój, nie niepokój.

Związek bez zaufania jest jak podróż samochodem z zaciągniętym ręcznym – niby się poruszacie, ale ciągle coś trzyma Was w miejscu.

Zaufanie nie oznacza naiwności. To decyzja, by zaufać – mimo świadomości, że drugi człowiek nigdy nie będzie idealny.

💬 Dla Ciebie zaufanie to coś, co daje się od razu... czy coś, co trzeba wypracować?

👇 Daj znać w komentarzu!

Aby przeczytać pełen wpis, kliknij link poniżej.

[listy-do-m]

💬 Jak mówisz "kocham Cię"? 💬

Każdy z nas ma swój unikalny język miłości. Dla jednych to czułe słowa, dla innych wspólnie spędzony czas, dotyk, drobne przysługi czy symboliczne podarunki. Zrozumienie swojego i partnera języka miłości to klucz do lepszej relacji! ❤️

Jeśli chcesz przeczytać pełen wpis, kliknij link poniżej.

🔹 Jaki jest Twój język miłości? Daj znać w komentarzu! 👇

[listy-do-m]

💡 Kobieta i mężczyzna – różnice, które zaczynają się w hormonach

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego kobiety częściej okazują emocje, a mężczyźni bywają bardziej skłonni do rywalizacji? 🧠💡 To nie tylko kwestia charakteru czy wychowania – ogromną rolę odgrywają hormony!

✅ Testosteron sprawia, że mężczyźni są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka i działania.

✅ Estrogen i oksytocyna wzmacniają u kobiet empatię i więzi społeczne. Dzięki nim kobiety lepiej odczytują emocje i budują silniejsze relacje.

✅ Wychowanie też robi swoje – chłopcy od dziecka są często zachęcani do niezależności, a dziewczynki do troski o innych.

To biologia, nie stereotyp! 🔬 Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź nowy wpis na mojej stronie! 👇

👉 [Przeczytaj więcej]

[listy-do-m]

💬 „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus” – czy to wciąż aktualne?

Znasz to uczucie, gdy chcesz się wygadać, a twój partner zamiast cię wysłuchać, od razu proponuje rozwiązanie? Albo gdy on nagle milknie, a ty zastanawiasz się, co zrobiłaś nie tak? 🤯

John Gray w książce „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus” tłumaczy, dlaczego tak często się mijamy w komunikacji i jak to naprawić. Czy faktycznie jesteśmy z różnych planet, czy może po prostu potrzebujemy lepszego zrozumienia swoich stylów rozmowy?

📖 W moim nowym wpisie analizuję tę teorię i podpowiadam, jak skutecznie się dogadywać, by budować bliskość zamiast frustracji.

⬇️ Czytaj więcej tutaj ⬇️

A jak to wygląda u Ciebie? Często masz wrażenie, że twój partner mówi w „innym języku”? Podziel się w komentarzu! 💬

[listy-do-m]

Lena ma 29 lat i od pięciu lat jest w związku z Kamilem. Gdy się poznali, była energiczną, ambitną kobietą, miała grono przyjaciół i pasję do fotografii. Ale dziś… dziś jest zupełnie inną osobą.

Jej życie kręci się wokół Kamila. Wszystkie decyzje – od tego, co zje na śniadanie, po to, z kim spędzi czas – zależą od niego. Gdy Kamil jest w dobrym nastroju, Lena czuje się szczęśliwa. Gdy jest zdenerwowany lub ma gorszy dzień, ona robi wszystko, by go uspokoić, nawet kosztem własnego komfortu.

🚩 Znaki współuzależnienia:

Lena zrezygnowała z własnych pasji i znajomych. Kiedyś uwielbiała fotografować, miała plany na własną wystawę, ale teraz aparat leży w szufladzie. Kamil nigdy nie przepadał za jej hobby, więc powoli przestała je rozwijać.

Nie podejmuje decyzji bez partnera. Nawet gdy chce kupić nowe buty, czeka, aż Kamil je zaakceptuje. Gdy koleżanki zapraszają ją na kawę, odmawia, jeśli Kamil nie ma ochoty wychodzić z domu.

Jest gotowa poświęcić wszystko, byle tylko go nie stracić. Jeśli Kamil mówi, że nie lubi jej stylu ubierania, zmienia całą garderobę. Jeśli sugeruje, że powinna inaczej się zachowywać, dostosowuje się. Bo najgorsza wizja, jaka siedzi jej w głowie, to to, że on mógłby odejść.

Czuje lęk, gdy partner nie odpisuje. Gdy Kamil nie odpowiada na wiadomości przez godzinę, Lena wpada w panikę. Myśli, że może zrobiła coś źle, że może straciła jego zainteresowanie.

Z zewnątrz mogą wydawać się zwyczajną parą, ale Lena wewnętrznie czuje się jak cień samej siebie. Gdyby ktoś zapytał ją: „Kim jesteś poza tym związkiem?” – nie umiałaby odpowiedzieć.

💡 Lena nie zauważa, że zamiast miłości, żyje w lęku. Lęku przed byciem samą, przed odrzuceniem, przed tym, że bez Kamila jej życie straci sens.

👉 Czy Lena odnajdzie siebie na nowo? Czy zrozumie, że miłość to nie utrata siebie, ale bycie sobą obok drugiej osoby?

Jeśli chcesz przeczytać rozszerzenie, kliknij link poniżej 👇😃

Uzależnienie od drugiej osoby.

[listy-do-m]

jednym – kolacji. 🍽️ Ale zamiast to zakomunikować, reagujesz w sposób, który prowadzi do… kłótni.

📌 Wariant 1: Wchodzisz do domu, widzisz bałagan i zamiast powiedzieć, czego chcesz, wybuchasz:

❌ „Znowu nic nie zrobiłeś! Cały dzień przeleżałeś, a ja mam wracać z pracy i wszystko ogarniać?!”

➡️ Efekt? Kłótnia, złość, brak kolacji, jeszcze gorszy wieczór.

📌 Wariant 2: Wchodzisz do domu i zamiast narzekać, wychodzisz z inicjatywą:

✅ „Mam rezerwację w restauracji za 15 minut. Ubieraj się, bo wszystko już zaplanowałem/zaplanowałam!”

➡️ Efekt? Zaskoczenie, pozytywna reakcja, miły wieczór, a w przyszłości – większa skłonność partnera do działania.

💡 Ludzie nie czytają w myślach. Czasem zamiast krytykować, wystarczy inaczej podejść do sytuacji – i zobaczyć, jak wszystko się zmienia.

🔥 Który wariant częściej wybierasz? 🤔 Daj znać w komentarzu! 👇

Aby przeczytać pełen wpis, kliknij link poniżej.