mam-pomysl-blog

[mam-pomysl-blog]

Konkurs z terminusem

Moje zdjęcie Edwarda Gramonta z Terminus A Quo bierze udział w konkursie "Everlasting Joy", więc jeśli Ci się podoba możesz mi pomóc. Wejdź na stronę www.facebook.com/expono i znajdź zdjęcie:

[caption id="" align="alignnone" width="540" caption=""][/caption]

... i kliknij lubię to.

Jeśli nie możesz znaleźć zdjęcia, to kliknij w guzik:

z góry dzięki!

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Początek roku 2010. Karol ma swój pierwszy aparat cyfrowy i idzie na koncert.

Robi jakieś zdjęcia, to to gdzieś ginie i dopiero ostatnio Pan Michajah przypomina dopominając się ich. Pukniecie się pewnie w głowę znów patrząc na czarno-białe obrazki. Nauczyłem się po prostu ostatnio że tam gdzie tego koloru nie ma czasem lepiej dawać czarność i białość niż zostawiać żółtość albo szarość.

[nggallery id=73]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

W sobotę (21.04) w Kawiarni Teatralnej ponownie gościła Marchewka Odrzutowa. Po poprzednim występie (01.03) pozostał niedosyt.

Grupa improwizacyjna składająca się z Kabaretów Hlynur i Słuchajcie po raz kolejny zawitała do Nowej Soli. Miałem wrażenie że chłopaki świetnie bawili się na scenie. Ale co z tego? Część publiki nie łapała żartów. Relacja z widowiska we wczorajszym (26.04) wydaniu "Tygodnika Kurier".

[nggallery id=72]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Wałkowanie po raz kolejny tematu nowego ronda. Tym razem galeria zdjęć. A o samym rondzie ks. Jerzego Popiełuszki pisałem już tu: Odsłonięte przed odsłonięciem, o aferze z jego nazwą tutaj: O Jerzym który był Alfonsem, a także w dzisiejszym, trzydziestym numerze "Tygodnika Kurier". [nggallery id=71]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Eric Kim zaimponował mi listą stu porad fotograficznych. Postanowiłem zrobić swoją.

Nie znam się na sztuce. Robię proste jak but obrazki dla prasy. Ale ponoć jestem w tym całkiem niezły. To moja lista stu prawd fotograficznych. Dzisiaj część pierwsza. Już niedługo kolejna.

Foto: 31.03.2012, Nowa Sól.Zmieniam aparaty tak często jak mogę. Tutaj z Sonym A77. Fot: Grzegorz Koprowicz.

1. Nigdy nie oceniaj bohaterów Swoich zdjęć. 2. Oceniaj wyrazistość fotosa, nie postępowanie czy wygląd. 3. Nie rozmawiaj o body, słoikach, filtrach, czy lampach. 4. Rozmawiaj o zdjęciach. 5. Oglądaj swoje prace w przeróżnej formie: elektronicznej, odbitce, druku gazetowym, bilbordzie… 6. Nie bój się robić zdjęć ludziom. 7. Jeśli fotografujesz architekturę jest większe prawdopodobieństwo że trafisz na tajną siedzibę wywiadu i ktoś Cię zastrzeli. 8. Nie ma złych odbiorców prac. 9. Są tylko złe fotografie. 10. Zmieniaj aparaty tak często jak możesz. 11. Nic nie zastąpi doświadczenia ze sprzętem. 12. Nie spuszczaj się nad szumem. 13. Lepiej mieć zaszumione foto niż żadne. 14. Uśmiechaj się, i utrzymuj kontakt wzrokowy. 15. Fotografia to nie przestępstwo. 16. Zdjęcia dzielą się na dwie kategorie: newsowe i ilustracyjne. 17. Cała reszta to tylko fanaberia. 18. Lepiej wyciągać cienie niż mieć przepały. 19. Nie doświetlaj. Zawsze. 20. Sprzęt służy do fotografowania, a nie do dbania. 21. Nie chowaj aparatu na deszczu. 23. Nie ma zbyt szerokich obiektywów. 24. Bywają jedynie za wąskie. 25. Kładź się w błoto, właź na latarnie. 26. Typowe kadry są nudne. 27. Jeśli możesz się dowolnie przemieszczać używaj szerokiej stałki. 28. Zooma zostaw na trudne warunki. 29. Twój aparat ma wbudowaną lampę błyskową? Nie ma. 30. To tylko wyzwalacz zewnętrznych lamp. 31. Skoro naprawdę musisz robić zdjęcia kwiatkom i widoczkom to zostaw je na dysku. 32. Nie jesteś artystą. 33. Nie robisz dzieł sztuki tylko zdjęcia. 34. Jeśli twierdzisz inaczej patrz punkt 33. 35. Czarno-białe poruszone zdjęcia nie są fajne. 36. Są po prostu czarno-białe i poruszone. 37. Dużo gadaj jeśli robisz portret. 38. Nie możesz pozwolić żeby bohater myślał o pozowaniu. 39. Lustrzanki nie mają trybu auto. 40. Mają tylko manual, priorytet przysłony, i czasu. 41. Photoshop nie służy do edycji zdjęć. 42. Od tego są Aperture, Lightroom i podobne. 43. Jedz i pij to co bohaterowie Twoich zdjęć. 44. Ja też nienawidzę bigosu. 45. Nie ma kiepskich sytuacji do zdjęć. 46. Są kiepscy fotografowie. 47. Spędzaj więcej czasu z aparatem niż przed komputerem. 48. Załóż fotobloga. 49. Canon nie jest lepszy od Nikona. 50. PC nie jest lepszy niż Mac. 51. Olej to i po prostu rób zdjęcia.

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Michajah nadaje!

Kolega mój. Ten co to z nim po sikaniu byłem silny mentalnie znów nadaje w internecie.

Edit: Doszły do mnie słuchy że Pub Piekiełko nie istnieje. Jak się okazało były błędne.

Strona Michała zniknęła jakiś czas temu, potem był blog. Teraz dzięki mojej drobnej pomocy wraca na wordpressie. Wiem, wiem - znowu jakieś polecanie, czyli coś czego tu wcześniej nie było. Ale serdecznie zapraszam na: www.michajah.pl

Foto: 10.02.2010, Nowa Sól, Pub Piekiełko. Hell Party, Michajah podczas solowego występu w nowosolskim pubie. Fot: Karol Kolba/ Tygodnik Kurier

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Dotarło do mnie trochę żółci za nazywanie Popiełuszki Alfonsem. Problem w tym że Alfons to normalne imię.

Alfons wielu z Was kojarzy się jednoznacznie. Ale to normalne imię, nosi je choćby arcybiskup Alfons Nossol. Za wikipedią: Alfons – imię męskie pochodzenia germańskiego, powstałe ze złożenia członów al ("cały") lub adal ("szlachetny ród") oraz funs ("szybki, chętny, życzliwy"). Imię to zostało spopularyzowane w Polsce w XVIII i XIX wieku przez zakon redemptorystów, którego założycielem był św. Alfons Maria Liguori. Popularność Alfonsa następnie spadła po przedstawieniu komedii Aleksandra Dumasa syna "Monsieur Alphonse" z 1873 r., pod wpływem której alfons w roli rzeczownika pospolitego zyskał w Polsce znaczenie sutener[1]. Taka konotacja imienia Alfons nie ma charakteru ogólnoświatowego i np. w Hiszpanii, w której imię to nosiło kilkunastu królów (d. prowincji hiszpańskich), również obecnie imię to jest dość często spotykane.

Jerzy Popiełuszko z jakiegoś powodu w 1971 roku zapragnął zmienić imię, nie wnikam. W każdym bądź razie stwierdzenie Alfons Popiełuszko trudno uznać za obraźliwie... No chyba że dla kogoś bycie imiennikiem Nossola to obraza? Relacja z otwarcia ronda Księdza Jerzego Popiełuszki już w czwartek w "Tygodniku Kurier".

Fotos: 22.04.2012, Nowa Sól, Plac Floriana. Ks. Kan. Jan Truty, Proboszcz Parafii św. Michała w Nowej Soli uroczyście święci rondo im. ks. Jerzego Popiełuszki.

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Zrobić zdjęcia z wystawienia spektaklu w którym się gra nie latając po scenie z małpką... Niemożliwe? Zawsze jest jakiś sposób.

Patenty takie jak wyzwalanie aparatu ustawionego na statywie pilotem schowanym w kieszeni odpuśćmy. Bo rzeczywiście latałem z aparatem po scenie, jednocześnie po niej nie latając - ale o tym za chwilę.

Zazdroszczę Wam. Zazdroszczę że możecie obejrzeć spektakl w którym gram, czy zrobić z niego zdjęcia. Ja nie mam takiej możliwości, więc gdy tylko nadarzy się okazja strzelenia kilka klatek ze sztuki w której grałem strzelam jak oszalały. Tysiące razy wyobrażałem sobie co bym uwiecznił i jak. Problemem stają się aparaty, ogniskowe, i cała ta technika która przeszkadza w robieniu zdjęć. Tym razem zrobiłem coś czego zawsze raczej unikałem. Klatki pochodzą z próby kostiumowej spektaklu Tangali. Próba odbyła się dziś (22.04) o godz. 15:30 na deskach sali widowiskowej Luna Żarskiego Domu Kultury. Półgodziny później wystawiliśmy spektakl z okazji "podwieczorków teatralnych".

Dlaczego do tej pory unikałem zdjęć z prób, mimo że to bardzo popularna metoda na fotosy teatralne? Coś tam w życiu zagrałem, i doskonale wiem że każdy spektakl to jest inny ogień. Ogień który daje publika, sala, atmosfera... Ogień który powstaje przez wzajemne nakręcanie się aktorów. Ten ogień zawsze jest niepowtarzalny, i chodzi o to żeby go utrwalić, a nie mieć po prostu ładne fotki. W spektaklu grałem małpę, a po scenie biegałem z Sony NEX-C3, który z wyglądu bardziej przypomina małpkę niż poważny aparat.

Fakty: W spektaklu Tangali teatru Terminus A Quo gram małpę która rozmawia przez banana. Sztuka powstała 09.01.2011, i mimo tego że była wystawiana już kilka(naście?) razy, to pomijając dzisiejsze tylko raz doczekała się uwiecznienia na zdjęciach Kasi Woźniak. W Żarach ktoś tam latał z aparatami i błyskał po oczach.

[nggallery id=70]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Wypięknij się z Bejsi

To co robi Basia w Bejsi Studio to zupełnie nie moja jazda. Ale może chcesz wymuskaną sesję w stylu feszyn? Jak tak to Basia Cię zadowoli.

Ja bym nie wytrzymał robiąc takie fotki "glamór" - z upiększonym światem, pełne sztuczności i nienaturalności. Byłem kilkakrotnie proszony o podobne rzeczy i za każdym razem odmawiałem. Nie moja kartka, nie moje kredki. Więc jeśli chcecie takie obrazki, to marsz do Basi. Basia ma fajny styl, jest sympatyczna i swoją robotę wykonuje dobrze. To jak dobrze robi swoje świadczy bogate portfolio, które możecie znaleźć w internetach. Ludzie na zdjęciach z Bejsi zawsze są ładni. Ładni chcecie być? A dlaczego tak reklamuję? No bo Basia zbiera kasę na implant łękotki swojej dobrej przyjaciółki, a cena dziesięciu foteczek to tylko 25 zł. Więcej informacji: www.facebook.com/bejsistudio

Foto: Bejsi Studio www.facebook.com/bejsistudio

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Był sobie kiedyś Alfons. Alfons zmienił imię na Jerzy, i temu Jerzemu wybudowali rondo. Nie było by w tym nic dziwnego. Wszak człek ten od dłuższego czasu już nie żyje, a i zasług miał sporo. Problem może stanowić to że rondo jest już otwarte, mimo że otwarcia nie było.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko zapisał się na kartach historii jako kapelan "Solidarności". Zginął tragicznie z rąk esbeków, i nie można mieć wątpliwości że rondo mu się należy. Ale ktoś widocznie uznał że szacunek kolejnemu rondu w Grodzie Wielkiego Krasnala już się nie należy. Mimo że oficjalne otwarcie nowego drogowego kółeczka przy Placu Floriana przewidziano na niedzielę (22.04) godz. 12:00 , to już w środę przechodnie mogli zaobserwować odsłonięte tabliczki. Któż taki nie mógł doczekać się niedzieli, i postanowił przeprowadzić samowolkę na tabliczkach Jerzego?

Poniżej kilka klatek cykniętych temu rondu. Dostałem telefon i przechodząc po drodze cyknąłem. Tylko proszę, nie mówcie że ładne. Bo zdjęcia bez ludzi są do kitu. [nggallery id=69]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Od wtorku (17.04) do dziś młodzi recytatorzy konkurowali o tytuł najlepszych w powiecie. Znamy już listę tych, którzy będą reprezentować nasz powiat w etapie wojewódzkim konkursu.

We wtorek i środę na scenie prezentowali się uczniowie szkół podstawowych. Dziś mogliśmy posłuchać (i zobaczyć) gimnazjalistów. Jury w składzie: Elżbieta Bielska-Kajzer, Marta Pochrebny i Magdalena Budzyniak przyznało najlepszym z nich nagrody.

Więcej na temat LKR przeczytasz w dzisiejszym wydaniu "Tygodnika Kurier", a także w kolejnym numerze który pojawi się w przyszły czwartek. [nggallery id=68]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Praca, ciągły rozwój i tysiące zdjęć. Aż zapomniałem że blog ma już rok.

Tak, 10 marca - wtedy pojawił się tutaj pierwszy post. I choć minęło już 39 dni od rocznicy to teraz pora na świętowanie. A skoro o świętowaniu mowa - blog mówi że nie chce torta, chce żeby Karolowi sprezentować Nikkora 24/1.4- jeśli ktoś chce szarpnąć się na upominek. Nie będziemy świętować jakoś super hucznie, no chyba że macie na to jakiś pomysł?

A na zdjęciu: 21.02.2012, Nowa Sól, Szkoła Podstawowa nr 8. Nowosolski Uniwersytet Trzeciego Wieku świętuje piąte urodziny. Fot: Karol Kolba/ Tygodnik Kurier

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Rozpoczęły się rozgrywki NLK o pozostanie w trumnie. Silny zostanie, a słaby będzie musiał poszukać sobie innego kąta.

W Niedzielę (15.04) byliśmy świadkami pierwszych play-offów Nowosolskiej Ligi Koszykówki. Wojna o pozostanie na boisku przy tzw. "trumnie" (polu pod koszem) właśnie się rozpoczęła. Po pierwszym meczu BB Clubu z Odlewniakiem wygranym przez podłych braci be 113:53 na usta cisnęło się westchnięcie: "ech, można było się tego spodziewać...".

Pełna relacja z pierwszych plejofów już w czwartek w "Tygodniku Kurier".

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Dzisiaj z troszeczkę innej beczki, albo bańki jak kto woli. W Niedzielę Wielkanocną zmierzyli się ze sobą Tomek i Konrad. Tomek zrobił warsztaty taneczne, a Konrad je obfotografował.

Były aktor teatru Terminus A Quo, Tomasz Fołtyn zorganizował warsztaty taneczne w swoim rodzinnym mieście. Przyjemnie było popatrzeć na to, jak na scenie rodzi się coś nieokiełznanego. Coś co ma długie pazury, brodę, i zaskakuje. Tym czymś tego wieczora był taniec. Ja oglądałem a Konrad Gramont latał z Sonym NEX-em i cyknął parę klatek. Zobaczcie sami. [nggallery id=67]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Teatralnej stuknęło 21-latek. Pamiętam jak chłopięciem młodym będąc bałem się chodzić na koncerty do tegoż pubu jeszcze przy ul. Kościuszki. Bo kto poważnie potraktuje dziecko?

Ciężko mi, smarkaczowi mówić o historii „Kawiarni Teatralnej” od której jestem nota-bene starszy o niecałe dwa lata. Pamiętam, jak niejednokrotnie chciałem wybrać się na koncert mając lat ledwo naście - bo kto poważnie potraktował by dziecko?

Więc nota-bene po raz pierwszy wybrałem się doń już w nowej lokalizacji - koło Nowosolskiego Domu Kultury. Już nie pamiętam co to był za koncert, ani co za okazja - zbyt wiele tego było. Za to wspomnieć mogę z całą pewnością swój pierwszy występ na deskach tej sceny. Koniec 2006 lub początek 2007. Na pewno było zimno, bo czekając na transport po koncercie…chroniliśmy sprzęt przed śniegiem. Masa stresu, i jakoś średnio to wyszło. Potem jeszcze dwukrotnie pojawiłem się na scenie, i kilkukrotnie nagłaśniałem imprezy jako dźwiękowiec. To wiele dużych imprez - pierwszy Solanin, Solówka, czy Sto. To wreszcie ludzie, i wiele znajomości. Z czego najbardziej zapamiętam kawiarnię?

Z pierwszej randki z Panią S kiedy to przyszedłem godzinę wcześniej i czekając na nią spaliłem chyba całą paczkę fajek. Z pierwszego wywiadu jaki udzieliłem - dla Dagmary z Gazety Nowosolskiej, który był bardzo przyjemny. Z koncertu Cora Lee - fenomenalnej kobiety, która gra fenomenalną muzykę i pytała mnie czy mam chłopaka… Z Teatralną kojarzy mi się także wiele osób. Pod nieobecność Krzyśka Gąsiora, właściciela pałeczkę w prowadzeniu urodzin przejęli Wojtek Olszewski, i Tadziu Szechowski. Tak Wojciech jak i Tadeusz kojarzyli, kojarzą się i będą kojarzyć z tym miejscem od zawsze. Z jednej strony imprezy na które przychodzili, a z drugiej po prostu bywanie. Czy to w tygodniu, czy w weekendy. Ostatnio Kawiarnia przeszła spore zmiany - remont lokalu, antresola, aż ciężko wyobrazić sobie, jak KT wyglądać będzie za kolejne dziesięć lat?

Z okazji urodzin zagrał syberyjski bard, Evgen Malinovskiy. Relacja z urodzin w czwartek w „Tygodniku Kurier“.

[nggallery id=66]

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Stoję sobie ostatnio w jednym z tych marketów, co to kupują tam Ci bardziej światowi i biorę z półki butelkę wody. Woda jak woda, tylko dwukrotnie droższa niż wszystkie pozostałe. Co ta butelka ma w sobie tak wyjątkowego, a może to próba nabicia klienta w butelkę?

Myśli od dziwnego napoju odciąga ode mnie telefon kolegi z redakcji lokalnego dziennika, który chwali się swoją wyprawą na mecz Euro 2012 do Lwowa. Po chwili jednak opada mu zapał, bo zaczyna martwić się o problemy po stronie Ukraińskiej. Przytacza anegdoty znajomych którzy musieli płacić tzw. „wschodni podatek za powietrze”. Czyli liczne mandaty które policjanci naszych wschodnich sąsiadów wystawiają tylko po to, aby zarobić na naiwnych turystach.

Po rozmowie spoglądam na etykietę wody, i już wiem dlaczego jest tak droga. To woda koszerna, a jak wiadomo żydzi za taką będą musieli zapłacić… Kupuję więc wodę. Co ta cudowna koszerność wpłynie też na moje samopoczucie, mimo że z religią nie mam nic wspólnego?

Wypijam, i woda smakuje mi jak woda, czuję że jest lekko osłodzona owocami, ale czy to to jest ta cała koszerność? Zastanawia mnie czy woda naprawdę musi być koszerna, bo jeśli tak to jak radzą sobie podróżujący judaiści? Z moimi wątpliwościami dzwonię do koleżanki żydówki. - Cześć, jak to jest z piciem wody u żydów - pytam. - Wydaje mi się że tak samo, jak u nie-żydów - słyszę odpowiedź żydówki. - Kupiłem właśnie butelkę wody mineralnej która jest koszerna. - Nie przejmuj się, są nawet koszerne papierosy…

To wystarczająco rozwiało moje wątpliwości. Koszerna woda, koszerne powietrze… Ktoś próbuje zrobić biznes na religii, podobnie jak Ukraina na turystach. Różnica jest taka, że palący żyd zapalając na kacu koszernego papierosa, i popijając koszerną wodą odkupuje swoje sumienie. Czy Polscy kibice będą czuli się lepiej płacąc ukraińskim strażnikom po przegranej ukochanej drużyny? Wątpię.

Felietonowy obrazek naskrobany przez Damiana Kołtko w kilka sekund, kiedy czekał aż spakuje się żeby wyjść z biura.

Original Article

[mam-pomysl-blog]

Podczas PAWia odbyły się także eliminacje do Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Dziś jego finaliści prezentują swoje możliwości w finale konkursu w Żarach.

To już ostatnia galeria zdjęć z Pawia, dziś w ramach trzymania kciuków za naszych recytatorów: Agatę Brykalską, Magdę Budzyniak, Eliasza i Konrada Gramontów, Krzysia Sweredę i Ankę Rybarczyk (oraz reprezentantkę poezji śpiewanej - Magdalenę Drzymałę) klatki z nowosolskich eliminacji do 57 Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. [nggallery id=65]

Original Article