proby-walki
proby-walki
7 posts
Moja droga do lepszej relacji z jedzeniem i swoim ciałem.
Don't wanna be here? Send us removal request.
proby-walki · 10 months ago
Text
23/04/2024
Żeby to było tylko yo co na zdjęciach to byłbym szczęśliwa. Natomiast gałek lodów w pracy bylo z 3-4 . Jabłko zjadłam jedno. Po pracy szpinakowy zawijas z biedronki i kromka chleba z serem i humusem. I rano była kawka.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
proby-walki · 10 months ago
Text
22/08/2024
Znowu mam poczucie ze maskarycznie dużo zjadłam. Rano potężną tortille i kawe z jednej łyżeczki cukru i kawy oraz 1:1 mlekiem dość niewielką szklankę, w pracy sykr,z 3 gałki lodów i z 4 wafelki 1 niepełne opakowanie frytek. Po powrocie do domu biegałam (6km 50minut) i zjadłam jeszcze dwie kromki chleba z serem i pomidorem. Skończyło się masło więc jedną posmarowałem oliwą a druga cienko majonezem.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
proby-walki · 10 months ago
Text
21/08/2024
Dzisiaj nie miałam już takiej strasznej ochoty na słodkie i byłam trochę mniej rozdrażniona.
Kupiłam zgodnie z pomysłem mojej terapeutki tabletki z chromem. Muszę też zapisać się na badania krwi i do endokrynologa aby móc wykluczyć fizyczne aspekty mojego głodu.
Dzisiaj chciałam sobie zrobić kurczaka z ryżem i warzywkami na patelnię. Tylko pomyliłam opakowania i okazało się, że w moich warzywkach jest makaron i kurczak,ale to nic i tak dodałam ryż i mojego kurczaka i zrobiłam sos curry. Zjadłam taki talerz rano na śniadanie i potem na kolację. Po za tym wypiłam jeszcze kawkę po śniadaniu i na samą noc zjadłam banana.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
proby-walki · 10 months ago
Text
20/08/2024
Dzisiaj rano do domu miała mnie odwieźć dziewczyna ojca. W kuchni powstrzymałam się przed zjedzeniem szarlotki. Natomiast w aucie które należy do mojego ojca znalazłam ciasteczka reases. Zjadłam dwa z automatu a potem powstrzymałam się orzed zjedzeniem reszty na resztę posiłków w ciągu dnia wleciało:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
I wieczorem jeszcze smoothie z około 150-200g truskawek, skyra bez laktozy i 30g odżywki białkowej o smaku truskawkowym.
Po za tym byłam na spacerze, ćwiczyłam i chyba wypiłam 2l wody.
Przez to, że w pracy jem dużo słodkiego, a dziś miałam dzień wolny i starałam się nie jeść to chodziłam większość dnia rozdrażniona. Mam też wrażenie, że mimo dużej ilości jedzenia i kcal byłam dość głodna.
0 notes
proby-walki · 10 months ago
Text
Tumblr media
Tumblr media
Ma ktoś jakieś tipy jak nie jeść emocjonalnie?
0 notes
proby-walki · 10 months ago
Text
Moja historia ed
Witam wszystkich na moim blogu. Po długich bataliach samej ze sobą postanowiłam zadbać o siebie w kwestii wagi i podejścia do jedzenia, ale od początku.
Pamiętam, że od kiedy byłam dzieckiem wydawało mi się, że jestem gruba. Moja mama zawsze ćwiczyła i próbowała schudnąć.
W 2016-2019 czyli gdy miałam 13-16 lat po zresearchowaniu wszytkich możliwych protipów jak schudnąć trafiłam na blogi motylkowe. Popchnęły mnie one do popadnięcia w jeszcze większą nienawiść do własnego ciała, poczucia winy, potrzeby schudnięcia. Mimo, że moja waga to było wtedy może z 50-52kg przy 160cm wzrostu czułam się grubo (z perspektywy czasu patrząc na zdjęcia wcale już tak nie uważam). Zaczęłam się notorycznie przygładzać i dużo ćwiczyć mimo totalnego braku siły. Naturalną siłą rzeczy było to, że później miałam napady. To spowodowało, że czułam się jeszcze gorzej i oglądając potem thinspo do snu płakałam i czułam się tragicznie.
Po jakimś czasie stwierdziłam, że to bez sensu i zaczęłam jeść intuicyjnie. W kolejnych latach w miarę się to sprawdzało. Nadal ćwiczyłam, ale dla posiadania mięśni i bardziej atletycznej sylwetki. Nadal w średnio-złych intencjach.
Przed samą maturą zajadając stres w 2023 przytyłam do wagi 58kg. nie czułam się już ze sobą ani trochę dobrze. Wręcz ociężale. Wyrzucenie połowy szafy i brak kasy na nowe ubrania wpędził mnie w czarną rozpacz. Przez wakacje 2023 udało mi się schudnąć do wagi 53-54kg. Zwiększając po prostu aktywność do 10k kroków, trenowania 5 razy w tygodniu i mniejszej ilości jedzenia. Poczułam się całkiem ładnie, atrakcyjnie i dobrze.
Potem poszłam na studia i zaczęłam notorycznie zajadać stres. Tym razem w grudniu dobiłam do 60,6kg. Czułam się tragicznie. Po sesji waga trochę spadła do 58kg i mniej więcej do teraz czyli dnia 20.08.2024 się taka utrzymuję.
Cały ten czas miałam problem ze słodyczami. Codziennie musiałam zjeść coś słodkiego. Miałam bardzo wysoką tolerancję na słodkie rzeczy. To było(a w zasadzie jest) naprawdę duże uzależnienie. Mimo od miej więcej grudnia 2023 udało mi się coraz częściej łapać okresy gdzie słodyczy nie spożywałam. Najdłuższa taka passa trwała miesiąc było parę parotygodniowych, ale nawet każdy pojedynczy dzień mnie cieszył.
W kwietniu 2024 zaliczyłam też jedną wizytę u psychodietetyczki ( na więcej spotkać jako studentkę nie było mnie stać) która stwierdziła ,że kompulsywnie się objadam. Poleciła mi notować co, kiedy, gdzie i pod wpływam jakich emocji jem.
Na chwilę obecną chciałabym wrócić w zdrowy sposób do wagi 53kg.
Mimo, że jem po 2000-3000kcal to cały czas odczuwam głód. Chciałabym coś z tym zrobić.
Chciałabym się nie przejadać i jeść wtedy kiedy faktycznie jestem głodna i nauczyć się to rozpoznawać. Na tym tumblrze postanowiłam zacząć moją drogę w tym celu.
1 note · View note
proby-walki · 1 year ago
Text
FEAR FOOD:
Masło orzechowe
Nutella
Granola
Batony
Ptasie mleczko
#fearfood
1 note · View note