slow-dance-with-myself
slow-dance-with-myself
Maślana poezja
15 posts
Słowodusze
Don't wanna be here? Send us removal request.
slow-dance-with-myself · 6 years ago
Text
Jestem kobietą
Więc i chcę od życia miłości
Która będzie miała smak herbaty z cytryną
pachniała porannym seksem
I wyglądała pięknie ze zmarszczkami
Jestem kobietą
Więc i chcę wyglądać pięknie
Patrząc w lustro, widzieć uśmiech
Nie makijaż robiony za długo
Jestem kobietą
Ale i uwielbiam smak
Przekleństwa na ustach
Dymu w płucach i tuszu w skórze
Jestem kobietą
Ale i nie chcę tracić życia
Na wychowanie innego.
4 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 6 years ago
Text
Spróbuj.
Najpierw zapytaj o imię
mówione czule przez mamę za dziecka.
Później poznaj
Co sprawia, że się uśmiecha
Posłuchaj kilka nocy
Powodów ich nieprzespania
Pozwól się oswoić
z nocą i dniem, czarnym, szarym i białym
Wyjaśnij, że to w porządku
bać się krzyku i ciemności
Mów miło
o każdym ruchu, ubraniu, słowie i marzeniu.
Przyjrzyj się pięknemu ciału
I jeszcze piękniejszym myślom
Znajdź miłość
W tej niesamowitości
Mała sztuka kochania samego siebie
3 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Pozwól mi być twoim Ikarem
1 note · View note
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Przepraszam, ale chyba coś zgubiłam
Małe lusterko dokładnie
Nosiłam je zawsze w tylnej kieszeni
Na wszelki wypadek
Naprawdę chciałabym je z powrotem
To jedyne lustro, gdzie jakoś wyglądam
Oczywiście, nadal za dużo mnie we mnie i nic specjalnego w twarzy
Ale w tamtym odbiciu to było nieważne
W lustrze zawsze patrzyła na mnie dziewczyna
Ze zwykłymi marzeniami
Które kochała bardziej niż siebie
Z zepsutymi oczami
Przez noce spędzone przy świetle
Z cichym głosem
Wyraźnym i odważnym
Z historiami
Z życia jej i jej ludzi na kartkach
Naprawdę chciałabym odzyskać to lusterko
Bo to naprawdę straszne
Być samotnym
I nie mieć nawet siebie
3 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Wypuszczam w chmury dym z ust
Choć wiem, że to tylko mróz
Inne pytanie ciągle zadaję
"Kiedy się od środka wypalę?"
1 note · View note
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Nowy scenariusz
narzekam cicho na drętwe dialogi
Znów za długie monologi
Do siebie w pustym pokoju.
Poranna kawa trzyma mnie w miejscu
Szepczę "zapomniałeś tekstu?"
przerywam sceniczną ciszę.
Moja postać dziś miewa się dobrze
O przerwy co chwila proszę
Nie mogę się wczuć.
Otwórz się
Wisi nad łóżkiem
Puść się
Napisane nad biurkiem
Nie pomaga
Bo nawet w tym spektaklu siedzę na widowni.
0 notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Jazda w busie o 6 rano.
Spójrz na lewo
Zobaczysz niebieskie światła
Usłyszysz może cichy dźwięk
Stukania w zniszczony ekran.
Uważaj na klaustrofobię
Bo ich klatki wydają się
Najmniejsze jakie istnieją
Ale to przecież niż złego
W końcu sami je wybrali
Spójrz na prawo
Wschód słońca nadal jest piękny
Mimo że nikt oprócz ciebie
Nie widzi jego przestrzeni.
2 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Będę kochać za same uśmiechy,
Za uściski dające pociechy,
Za włosy jak w wiecznym babim lecie,
Za głos w którym ślady gry na flecie,
Za wpuszczanie życzliwości przodem,
Za duszę pachnącą snem i miodem,
Za wskazanie mi róży na niebie,
Bo chcę po prostu całego ciebie.
Chociaż nie znam twojego imienia,
Czy suknia to kształt twojego cienia,
Czy może grać w piłkę nożną wolisz,
Bez znaczenia, jeśli patrzeć pozwolisz.
Bo zakocham się w myślach i słowach
Nieważne dla mnie, co trzymasz w spodniach.
1 note · View note
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
"Zaraz spadnie deszcz"
mówił.
Nie wiedziałam tylko,
czy patrzył wtedy za okno,
czy prosto w moją duszę.
9 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Jeśli na mojej skórze
pojawi się archiwum
usłyszanych przez świat słów
Pokryta będę szlakiem
cichych powitań,
niezręcznych rozmów,
nieporozumień.
Wierszy czytanych na głos,
Gdy nikogo w pobliżu.
Piosenek rzucanych na
Przelatujące liście.
Wszystkie ukryte słowa
Zabarwią moje serce.
Krew powróci do czerni.
0 notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Uśmiech, który barwi codzienny świat.
Słowa, które są wierszem moich dni.
Dotyk, który trwa za krótką wieczność.
Zapach, jakby słodki miód w herbacie.
I ten smak.
Boże, jej smak.
2 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Dorastanie
Miałam dwanaście lat,
Kiedy umierałam
przez oddech
pragnienie
i bycie.
Miałam piętnaście lat,
kiedy walczyłam ze sobą
za bycie inną
na zbyt dużo sposobów.
Mam osiemnaście lat.
Umieram, ponieważ się zaczęłam.
I to jest w porządku.
Mam osiemnaście lat.
Jestem inna, ponieważ nie zamierzam się kończyć.
I jest mi z tym w porządku.
13 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Chłopczyku,
Może widziałeś mój bukiet
kwiatów pachnących miłością,
gdy dawałam je przechodniom
i cieszyłam się wolnością.
Chłopczyku,
Gdzie podziałeś swoją dumę?
Bo nie była w łóżku z nami
Kiedy siłą wziąłeś różę
Razem z moimi łzami.
36 notes · View notes
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Przez te uśmiechy
bolą mnie już policzki.
Szczęście przeciąża.
1 note · View note
slow-dance-with-myself · 7 years ago
Text
Czasem
Czasem patrzę w lustro
I widzę kogoś, kto poświęca dni na tworzenie
Ze słów układa własne konstelacje
Czasem patrzę w lustro
I widzę kogoś ładnego
Z małym nosem i iskrą w oku
Czasem rozmawiam z ludźmi
Jak ktoś, kto próbuje im przekazać
Największe tajemnice świata, skrywane w notatkach
Czasem jestem wśród ludzi
I czuję się na swoim miejscu
Jednak "czasem" to o wiele za rzadko.
3 notes · View notes