brotherly hair tousle ft. @bigkazman‘s pueril on the left
12 notes
·
View notes
Découvrez notre test & avis sur les meilleures motorisations pour portail à battants avec notre TOP 10 du marché :
Découvrez les meilleures marques d'automatismes pour portail à battants, adaptées à tout type de portail : Somfy, Nice, Avidsen, Thomson, FAAC, Sharteck.
0 notes
can’t stand the fact that our grocery stores r being overrun by dutch people CAN’T HAVE SHIT IN [MYCITY] ben naar de ah gegaan want morgen is het de verjaardag v een vriendin in ik ging taart maken met een room sausje hè dus ik naar de winkel met m’n domme kop er van uitgaand dat we in VLAAAANDEREN ZIJN (geen vlaams nationalist maar jeweetwel ik zit gewoon int vlaams na te denken) en er staan geen potjes opkloproom meer maar ernaast staan gewoon potjes créme fraiche dus ik denk bij mezelf van ok idk waarom er een verschil in zit maar ok da’s tzelfde maar dan int frans dus da nemen we maar mee dan hè JA NIET DUS HÈ. ZURE ROOM. IN *MIJN* CHOCOLADETAART? KOMT MEER VOOR DAN JE DENKT
4 notes
·
View notes
La Directora de orquesta.
Basada en la historia real de la directora holandesa Antonia Brico. A finales de los años 20 se convirtió en la primera mujer directora de orquesta.
1 note
·
View note
First Female Conductor
The first female to conduct a philharmonic orchestra was Dutch-born American conductor and pianist, Antonia Brico. By the time she was 17, Antonia was an accomplished pianist and had already begun her career towards being the first woman conductor.
Being the first female conductor broke the 'glass ceiling'.
Read more
0 notes
... mi sono ritrovato con la Fidelity Card del Brico...🤣
7 notes
·
View notes
Jazu zakupowy
Żeby Was...
No i w końcu wyruszyłem w miasto.
Posłuchajcie:
Przebudowują u nas Kaufa i można cuda za grosze kupić. Nie kupiłem nic XD Odnaleźć się nie potrafię. Jest GORZEJ. Odkryłem za to, że mają żarcie dla kurwixów, więc nie będę musiał ganiać do Brico albo zoologa.
//
Action beznadzieja. Kupiłem czapkę i matę na szybę z magnesami. Te zwykłe zawsze jakoś zakładają się luźno i i tak śniegu na szybę nawali. Może teraz będzie lepsiej. Kupiłem, czyli zima i mrozy się skończą XD
//
Pojechałem do Deichmana kupić buty. Rozmiary dziecięce albo stoczniowe. Albo mam za bardzo popularny rozmiar, albo za mało chwytliwy. 42/43. Jedne były ale z wadą. Pierwsza para gniotła w palucha, druga w stopę. Zesrałbym się a nie ustał w nich. No i do końca sezonu chodzę w... Lepiej żebyście nie wiedziały.
//
Byłem w zoologu po narożniki do kostki. Złe XD Znaczy musiałbym z szyby zdjąć zaczepy :/ Kurwa, kurwa, kurwa!!! Miało być lepiej, jest gorzej.
//
Spotkało mnie wielkie nieszczęście. Idę myć zęby. Jak zawsze stawiam kubek na koszu na pranie, tym razem postawiłem na pralce. Strąciłem i szczoteczka pięknie pojechała po podłodze aż pod wannę. Końcówka do wyjebania. Myślałem, że mam jeszcze co najmniej ze 3. Miałem jedną. Zamawiam dzisiaj na Allegro. Patrzę, a tam kupon wczoraj wleciał za 20zł na wyroby medyczne. I cyk 4końcówki za koszt przesyłki ^^
//
*Opowiadałem wczoraj, że Ukr z temperaturą 37 stopni jest na chorobowym?
10 notes
·
View notes
Cześć!
Rano po przebudzeniu i ogarnięciu Uszołaków nie byłam w stanie mówić. Wczytał mi się syntezator mowy dopiero, gdy za płotem pojawiła się… kura! Piękna, brązowa karmazynka chodziła koło naszego płotu. Poszłam do niej zagadać „cześć piękna! Zgubiłaś się?” Odpowiedziała „kooookookokooo!” XDDD żaden sąsiad po mojej stronie drogi nie ma kur, więc ta tutaj była na gigancie. Generalnie cały dzień kręciła się po okolicy i zostawiłam jej otwartą furtkę, gdyby nie wróciła do siebie a potrzebowałaby schronienia na noc.
Zrobiłam sesje zdjęciową w kapeluszu dla @pozarta. Teraz już wiesz jakie mam nakrycie głowy :)
Pojechałam złożyć zamówienie w tartaku na deski szalunkowe oraz do brico po inne materiały budowlane a po powrocie wkopałam krzaki borówki i pomidory :) zobaczymy czy się przyjmie. Póki co wszystko co wkopałam pięknie rośnie. Zjadłam też batonika Dare bo źle się czułam
W ogóle dziś było mega duszno i parno. Po południu zaczęło padać a tata korzystając z niepogody przygotował obiad. Nie pytał mnie czy zjem tylko postawił mnie przed faktem dokonanym.
Jak przestało padać poszłam narwać liści malin do suszenia oraz naciąć gałązek drzewek owocowych dla uszatych. Bardzo je lubią a po co kupować jak można mieć za darmo. Ogólnie dziady mają się dobrze, robią pozycje na zdechlaczka i dają się głaskać. Nawet Jerry nie gardzi głaskankiem po uszkach i głowie. Z racji, że były dziś kute ściany w kuchni nie wypuszczałam je przez hałas na dwór. W zamian zatem macie zdjęcie Tajsona na styrcie gruzów jaką jest aktualnie kuchnia, korytarz oraz weranda
Cieszę się, że po 14 latach swojego życia Tajson ma zasłużoną emeryturę na swoim domku oraz ogródku :)
Ogólnie psychicznie czułam się dziś średnio. Miałam złe myśli w stylu pójść spać i się nie obudzić. Walczę z tym i staram się cieszyć się wszystkim czym się tylko da. Walczę!
Nie robiłam dziś przez pogodę praktycznie nic poza siedzeniem na leżaku w cieniu i czytaniu książki. Jakoś przetrwałam kolejny dzień
Padam na teraz zatem ide spać
33 notes
·
View notes