A kiedy widziałem ją po raz ostatni, stała na peronie w wielkich ciemnych okularach, które były okularami dla innej twarzy. Ja w oknie wagonu kilka minut do odjazdu. Mówiliśmy, ale już nie mówiliśmy. Jej adresy przestały istnieć. Internet wybucha gniewem, kiedy o nią go pytam. Wyprowadziła się do jakiejś Azji. Albo to kłamstwo. Dostaję puste komiksowe dymki.
24 notes
·
View notes
By wrócić, już nie wystarczy zamknąć oczy, już nie. By wrócić trzeba zaprzeć się, po wielokroć, Trzeba odrzucić, zniszczyć. By wrócić.
A tam mgła
12 notes
·
View notes
W nocy to inne miasto. W nocy kamienie mają surowość większą i niedostępność. Odęta secesja. Chodzę jak we śnie, chyba inna strona Wisły. Być może leżę przy tobie. Nie jest pewne. Migają pomarańczowe światła na przejściach. Nie jest pewne: iść, nie iść?
Nocą bardzo nie jest.
6 notes
·
View notes