#infekcja

[dopetaleobject]

Daj spokój. Posmarka się i będzie zdrowy

Daj spokój. Posmarka się i będzie zdrowy

Daj spokójPosmarka się i będzie zdrowy 🙂 Marzenie… Takie słowa często padają w stosunku do rodziców dzieci w spektrum, gdy dziecko zaczyna mieć infekcję.Jednak mało ludzi rozumie mechanizmy funkcjonowania odporności w spektrum.Zwykle są bardzo duże skrajności i albo dziecko, młody człowiek jest super zdrowy i nie ma żadnych objawów.Albo po jednym dniu powiększonej temperatury lądujemy w…

[stolbeznog]

Kurza twarz, wysłałam J na badanie moczu, bo znowu infekcja pęcherza mnie męczy. No i on ją też ma, tylko bezobjawowo. Teraz oboje jesteśmy na furaginie i suplach, no i ban na seks na jakiś czas. 🙄 Dodam że już od dobrego tygodnia go goniłam z tym badaniem.

[poznajezycie]

jak można być tak podłym dla swojego partnera?

"Puste wagony metra, patrzę przed siebie w dal Proszę o trochę ciepła, które świat dla mnie miał Samotny jak Kevin, znowu zostałem sam Muszę tę zimę przetrwać, a przynajmniej tak bym chciał" _______________________________________________________ Wczoraj wróciłem z nocki do domu a, że skomulowało się moje przemęczenie jak i rozpoczynająca się jakaś infekcja w moim organizmie, przez którą czułem się mega osłabiony to poprosiłem partnerkę czy mogę iść się zdrzemnąć chociaż chwilę a ona, że nie bo symuluje. Dopiero wieczorem widziała, że pot na czole się lał i jestem jakiś inny. Okej, swoje wkurwienie, smutek musiałem schować na bok ale dzisiaj jestem w pracy i zadzwoniła do mnie przez telefon spytać jak się czuje i od słowa do słowa doszło do kłótni w której jej wprost wygarnąłem, że ją opuszczę bo nie wytrzymuje tego stanu w którym żyje gorzej traktowany niż pies. Powiedziałem jej jasne kroki jakie chce podjąć wobec niej jak i dzieci. Chce kupić jej auto aby miała jak wozić dzieciaki bo nie jestem chujem aby definitywnie odciąć się od niej i dzieci. Boli mnie, że przez jej niedojrzałość dzieci będą cierpieć. Nie umiem tak bez obojętnie wszystko rzucić, wyjść z domu i mieć wszystko w dupie. Ile będę mógł, potrafię zrobię wszystko dla swoich dzieci ale wiem jedno, że walka o alimenty i kasę z nią to jak zejść do piekła i walczyć z diabłem. Dzisiaj również (jakoś tak wyszło, że poczułem potrzebę wyrzucenia tego z siebie) powiedziałem , przybliżyłem jaka sytuacja może być u mnie, że mogę zostać alimenciarzem. Zrozumiał mnie doskonale i powiedział, że mogę na niego liczyć. Po tej rozmowie znowu poczułem światełko w tunelu. Nie zasłużyłem na takie traktowanie przez nikogo a w szczególności przez swoją partnerkę matkę moich dzieci. Najlepszy jest fakt w tym wszystkim, że powoli wszystkim dookoła opowiada bzdety jakim jestem chujowym, psychicznym człowiekiem i co jej robię oraz jak się opiekuje dziećmi. Nie wiecie jak bardzo mi serce rozrywa, że można grać tak na emocjach. Wiadomo, że facet zawsze jest na straconej pozycji ale nie jestem przysłowiowym facetem, który ma wszystko głęboko. Zależy mi najbardziej na dzieciach... Ps. Ostatnio chciałem się wam pochwalić, że od stycznia nie piję alkoholu i jest mi mega z tym dobrze przez co jakoś trzymam się psychicznie, jestem silniejszy i nie uciekam w używki. To mnie trzyma i ratuje by budować jeszcze twardszą skorupę, którą obecnie posiadam.

[moiclaudie]

Moje życie ostatnio to niekończące się zmartwienia związane ze zdrowiem. Na ten moment jest to infekcja gardła. Od kilku dni pobolewalo mnie gardło, ale to tak raczej delikatnie. Po prostu czuję się podziębiona. Wczoraj rano obudziłam się pozbawiona głosu. Ten stan trwa do teraz, gdy chcę coś powiedzieć to mogę tylko szeptać. Okropne uczucie, siada to też na psychikę pod kątem "a co jeśli tak mi już zostanie?".

Idę jutro do lekarza. Wujek google sugeruje zapalenie krtani, ale diagnozę wolę jednak zostawić specjaliście 😛

[kasja93]

moze dziwne pytanie ale wiesz moze co oznacza obfita wydzielina? słyszałam ze to skutki złej diety i boje sie ze cos mi sie stanie

Nie jest ono dziwne a normalne. Tak normalne jak wspomniana obfita wydzielina :) w zależności od faz cyklu może się pojawić. Po to z reguły kobiety kupują wkładki higieniczne :) jedne kobiety produkują większą bądź mniejszą ilość wydzieliny i jest to indywidualną kwestią.

Co zaś tyczy się cykli. W pierwszej połowie cyklu śluz jest rzadki, lejący, przejrzysty i może być obfity. Podczas owulacji staje się bardziej śliski i konsystencją przypomina białko jaja kurzego. W drugiej połowie cyklu pochwa staje się bardziej sucha. Śluz zanika, jest nieprzejrzysty, kłaczkowaty, gęsty, może mieć lekko białawy odcień.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli jest bezwonny i nie ma zapachu (oczywiście jeśli zachowuje się zasady higieny) wszystko jest okej. Jeśli zaś towarzyszy świąd, pieczenie, parcie na pęcherz czy zapach jest nieprzyjemny, wygląda jak serek wiejski czy ma nieprzyjemny zapach i kolor to zapewne pojawiła się jakaś infekcja i należy albo udać się do apteki bądź do ginekologa :)

Dieta nie ma tu znaczenia :)

[happyg-olucky]

Tydzień spędziłam z dzieciakami i kotem oczywiście, u moich rodziców. D. Dojechał dziś po pracy. Fajny czas spędziliśmy. Ja z Mikim trenowaliśmy badmintona, Miesio robił beton z piachu. Zaliczyliśmy kilka rodzinnych mini imprezek, ja się tradycyjnie odmozdzalam z kosiarka i grabiami. Nie musiałam gotować, bo dzieci żywiła babcia. Zjedliśmy też pół zamrażarki lodów chyba, bo dziadkowie zawsze mają zapasy. Kot też tutaj jak u siebie i nawet lepszy apetyt miał, bo D. mówi że się trochę podtuczyl. Jedyny minus to że część tygodnia ja przechorowalam, od trzech tygodni miałam katar a teraz z tego jakąś paskudna infekcja zatok mi się zrobiła. Nawet po raz pierwszy odważyłam się na irygacje i to był głupi pomysł bo przy zatkanych zatokach to idzie w uszy. Więc dotatkowo uszy mnie zaczęły boleć, ale mam już leki i na alergię i na zatoki i od wczoraj już zdecydowanie lepiej.

[trudnadusza14]

19-21.06.2023

Poniedziałek zaczął się lepiej niż ostatnie kilka dni ale i tak szału nie ma.

Ubrałam się myśląc że jest 20 stopni. Wyszłam kupic bilety na autobus i musiałam się wrócić ubrać się inaczej bo ubrałam bluzę która była nieadekwatna do temperatury bo już się cała spociłam xD

Koniec końców i tak byłam cholernie spocona mimo dezodorantów itd

Ostatnio jakieś dziwne bóle głowy mnie łapią. Ani to migrena ani przemęczenie bo ból jest z jednej strony głowy

Od paru dni mnie tak dziwnie pobolewa

Nie dość że mam ostatnio te dziwne zaburzenia pamięci ze wszystkiego zapominam lub co się robi coś co kocham to jeszcze ta głowa boli

Na terapi omówiłam to że martwię się o swoją wagę że rośnie mimo tego że przecież nie jem tak dużo tylko zdrowiej.

Omówiłam to też u dietetyk i ona też w szoku jest że mi tak wzrosło

Pytała się czy jakieś nowe leki są itd

Ja mówię że nie. I mówiłam że wiem że mam te cholerną niedoczynność w tej chwili ale bez przesady

Tak nie miałam nawet jak byłam młodsza i niedoczynność wariowała

I mam dostać dietę. No czekam i nie wiem czy się doczekam 😂

Włączala mi się ta chora strona która zresztą mnie trapiła od paru dni. Do tego stopnia że w poniedziałek miałam odczucie jakby to było wielkie tornado które mnie wciągnęło do siebie

I miałam aż odczucie że wszyscy w kółko mnie okłamują. Że chcą mnie utuczyć,śmieją się ze mnie itd

Na grupowych byłam wtedy cichsza niż zwykle. Owszem jestem zazwyczaj cicha ale w poniedziałek to już była przesada xd

Ale w głowie miałam sajgon anorektycznych myśli i ostrej samookrytyki

Co śmieszniejsze. Gadaliśmy o samoocenie i widzeniu świata kiedy mamy kompleksy

Jak wróciłam do domu to trochę poćwiczyłam

I wgl gardło mnie dalej boli xd co jest xd

W domu też tak po prostu wybuchłam płaczem

We wtorek mieliśmy jechać z mamą nad morze ale coś nie wyszło bo ją od jakiegoś czasu ciągle boli żołądek. To jej mące żeby poszła do lekarza ale ona nie. Bo nie ma czasu. No to palnelam. A na choroby masz czas ? I cisza

I znowu po chwili wybuchłam płaczem xd

Przeglądałam pół południa fejsa

A potem ubrałam moja nową sukienkę która na mnie świetnie pasowała

Ubiorę następny raz to pokaże

Poszłam potem na szydełko ale coś nie miałam ochoty szydełkować

Koleżanka chwaliła moją sukienke mówiąc że mi ją ukradnie 😂

Później była próba i coś nie działał jej głośnik a kolega to naprawił i pani była przeszczęśliwa i dziękowała mu. Że spektakl uratował

A po próbie jeszcze mocniej mnie to gardło napieprzalo xd

Występ 4 lipca a mnie dalej to gardło napieprza

Obym na występie nie miała takiej chrypki i bólu jak teraz

Dowiedziałam się że będzie malarstwo w piątek 🥰🥰

W domu oglądałam mecz. Pierwszą połowe grali ładnie ale potem coś nie wyszło

Trudno. Raz się wygrywa raz przegrywa

A dziś wreszcie pospałam 😂

I wgl mam niby zakazane ważenie się i tylko u dietetyk ale no nie wyszło. Chciałam się zważyć i tu... Schudłam ! Wreszcie zaczęłam chudnąć !

Od rana mam euforię związku z tym

A na zajęciach plastycznych pani kupiła jakieś nowe pisaki i zestaw do rysowania w którym są markery,pastele suche i kredki 🥺🤩

I kolorowanki

Pokolorowalam coś ale nie bardzo mi się to podoba. Chyba poprawie to w domu

Czytam tą książkę pt "Nie waż się" i tam jest wątek o pro Ana. Nosz nie wierzę xd

I ta książka mnie striggerowała na poważnie xd

Dzwoniłam też dziś do lekarza i mam jutro wizytę. Jestem bardzo ciekawa co powie. Może to będzie mimo wszystko zwykła infekcja tylko że dłużej trwa ?

Mecze się z gardłem od 3 tygodni

Zobaczymy.

Bajo. Do zobaczenia

[pissmoon]

I didnt buy tickets for Infekcja's show n it's their first show in years for bands 20 years anniversary n all tickets are sold out i hate everything

[myslodsiewniav]

Pozytywniej

Ostatnio głowę zaprząta masę ciężkich, trudnych i stresujących rzeczy i spraw, ALE są też przyjemności dla równowagi.

Czuję się zachwycona i poruszona uroczym jestestwem pieska, który ze mną mieszka już 5 dzień i cokolwiek by nie zrobiła wzbudza zachwyt tymi uszkami, rozmerdanym ogonkiem, bursztynowymi uszkami i przytulaśnym jęzorem. Czasem mając głowę skupiną na pracy idę nalać sobie wody i zauważam JĄ kątem oka: rozwaloną na kanapie, wszystkimi łapkami w stronę sufitu, z wywalonym brzuszkiem, ulokowaną między dwoma kocykami, posapującą przez sen to NIE MOGĘ. No po prostu rozpuszczam się nad nią. Jest taka słodka, że uśmiech mi mimo całego stresu rośnie na twarzy. :D Wdzięczność za PJESKI.

Drugi aspekt to mój O. i jedzonko, którym mnie karmi. 

Zacznę od tego, że KOCHAM figi. W sezonie na figi nie przepuszczam okazji na wszelkiego rodzaju sałatki i kanapki z figami. Figi rules! Ale kilka dni temu mój facet mnie powalił na kolana, a potem przyprawił o odlot na skrzydłach: przyszedł do domu oświadczając, że obiad dzisiaj robi ON i mam nie wchodzić do kuchni, bo to będzie niespodzianka. Spoko. Miałam tyle na głowie, że nawet nie miałam czasu na odwiedziny w kuchni. A potem zawołał mnie na obiad i przyniósł... świeżo wyciągniętą z piekarnika i przełożoną na deskę strawę. PIECZONY SER BRIE z PIECZONYMI FIGAMI serwowany w towarzystwie szynki schwartzwaldzkiej (moja ulubiona) i prażonych pistacji (jego ulubione). Do tego świerze, chrupiące pieczywo z mąką żytnią... Odciął “pokrywkę” z parującego gorącem sera i jedliśmy: maczaliśmy chleb w gorącym, ciągnącym się serze, zagryzaliśmy soczystymi figami, szynką i orzeszkami. Wszystko palcami - ta bliskość z jedzeniem. WARIOWAŁAM ze szczęścia! I z eksplozji smaków! I z tego, że kuuuurde, to było w jakiś sposób (perwersyjnie zaspokający moje gusta) po prostu sexy, bo niespodzianka żywieniowa była naprawdę-naprawdę skrojona pode mnie. Prosty posiłek, ALE JAK ON TO WYMYŚLIŁ i zaserowował. No palce lizać! Gdyby nie infekcja intymna to z ekscytacji skończyłabym ten obiad w łóżku (albo przy stole), przysięgam xD I tak kończyliśmy namiętnymi pocałunkami, ale naprawdę-naprawdę karmiący mnie facet to najbardziej HOT facet - najlepsza gra wstępna (nie wiem co to o mnie mówi, ale na pewno coś mówi). I on to wie! No jak to wspominam to mam banan na twarzy i dreszcze z ekscytacji! :D :D :D  TAKA MIESZANKA RADOŚCI, APETYTU NA ŻYCIE, SMAKÓW I PODNIECENIA. I miłości. Wow! 

Udało mi się również nadać paczkę do kuzyna O. - pożyczył od nas książki. Miałam to zrobić w zeszłym miesiącu, ale wciąż cierpiałam na brak czasu i tak to się skończyło. Ech. Dobrze, że słowa udało się dotrzymać (chociaż nadal się źle czuję z tym, że pożyczyłam komuś 27 tomów mojej ukochanej mangi, jedynej jaką chcę mieć w domu... Wiem, że typ dba o książki, ale boje się o moje mangi po prostu).

Powolutku też kompletuje rzeczy na wyjazd i chyba mi to dobrze idzie (chociaż tej sukienki, którą chce mieć nie mam wciąż - wczoraj DOKŁADNIE taka sukienka, jaką sobie wymarzyłam wyświetliła mi się w reklamach google: dostępna niestety w Stanach i kosztująca prawie 1k xD więc podziękuję, wolę iść na lumpy, może mi się trafi coś fajnego). 

Teraz

[robert7979]

Skuteczne sposoby na zabezpieczenie ogrodu przed kleszczami: Naturalne opryski i odstraszające rośliny.

Kleszcze stanowią coraz większe zagrożenie nie tylko w lasach, ale także w naszych przydomowych ogrodach. Te małe pajęczaki mogą przenosić niebezpieczne choroby, takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu, które mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Borelioza może prowadzić do przewlekłych problemów zdrowotnych, takich jak zapalenie stawów czy problemy neurologiczne, natomiast kleszczowe zapalenie mózgu może powodować zapalenie opon mózgowych i uszkodzenia neurologiczne. Jak więc skutecznie zabezpieczyć ogród przed kleszczami? Warto sięgnąć po naturalne metody, takie jak specjalne opryski i rośliny odstraszające te niechciane owady. Regularne przycinanie trawnika, sadzenie roślin o silnym zapachu oraz stosowanie naturalnych oprysków może znacznie zredukować populację kleszczy w naszym otoczeniu, zapewniając nam i naszym bliskim bezpieczniejszą przestrzeń do relaksu i zabawy.

Dlaczego kleszcze są niebezpieczne?

Kleszcze są małymi pajęczakami z rodziny roztoczy, które żywią się krwią żywicieli – zarówno ludzi, jak i zwierząt. Ich ukąszenie może prowadzić do poważnych chorób, które w niektórych przypadkach mogą zagrażać życiu. Najczęściej przenoszone przez kleszcze choroby to borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu, anaplazmoza, babeszjoza i erlichioza. Borelioza, zwana także chorobą z Lyme, to bakteryjna infekcja, która może prowadzić do przewlekłych problemów zdrowotnych, takich jak zapalenie stawów, problemy neurologiczne i sercowe. Pierwszym objawem jest często charakterystyczny rumień wędrujący wokół miejsca ukąszenia, który pojawia się kilka dni do kilku tygodni po ugryzieniu. Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) jest wirusową chorobą, która może prowadzić do zapalenia mózgu i opon mózgowych. Objawy to wysoka gorączka, bóle głowy, nudności, a w cięższych przypadkach drgawki, zaburzenia świadomości i trwałe uszkodzenia neurologiczne. Anaplazmoza to bakteryjna infekcja, która może powodować objawy grypopodobne, takie jak gorączka, dreszcze, bóle mięśni i głowy. W niektórych przypadkach może prowadzić do poważniejszych komplikacji, takich jak niewydolność nerek. Babeszjoza jest chorobą pasożytniczą, która atakuje krwinki czerwone, prowadząc do anemii, gorączki, dreszczy, potów, a w cięższych przypadkach do uszkodzenia narządów. Erlichioza to kolejna bakteryjna infekcja, która może prowadzić do objawów grypopodobnych, a w cięższych przypadkach do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak uszkodzenie wątroby, niewydolność oddechowa czy krwawienia. Dlatego tak ważne jest, aby chronić przed nimi nasze ogrody, gdzie spędzamy wiele czasu na relaksie i zabawie z rodziną.

Naturalne sposoby na odstraszanie kleszczy.

Regularne utrzymanie ogrodu. Kleszcze preferują wilgotne i zacienione miejsca, dlatego ważne jest regularne przycinanie trawników, usuwanie liści oraz gałęzi. Dzięki temu zmniejszamy ilość miejsc, w których kleszcze mogą się ukrywać. Regularne koszenie trawy nie tylko poprawia estetykę ogrodu, ale także zmniejsza ryzyko spotkania kleszczy, które czekają na swoich żywicieli na wyższych źdźbłach trawy. Olej rydzowy. To naturalny środek, który unieruchamia kleszcze, zalepiając ich aparat oddechowy. Warto go stosować wczesną wiosną, kiedy kleszcze dopiero zaczynają się budzić do życia. Należy jednak uważać, aby nie zaszkodzić młodym roślinom. Aby przygotować oprysk, wymieszaj 100 ml oleju rydzowego z 1 litrem wody i dokładnie wstrząśnij przed użyciem. Opryskaj rośliny, unikając młodych pąków i kiełków. Oprysk z czeremchy. Przygotowanie tego oprysku jest proste. Wystarczy zagotować liście i gałązki czeremchy w wodzie, a następnie użyć wywaru do spryskiwania roślin. Taki oprysk skutecznie odstrasza kleszcze. Aby przygotować wywar, wrzuć 200 g liści i gałązek czeremchy do 2 litrów wody, zagotuj i gotuj na wolnym ogniu przez 30 minut. Po ostudzeniu, przefiltruj wywar i przelej do opryskiwacza. Oprysk z clematisa. Clematis, czyli powojnik, jest również skutecznym środkiem. Zalej świeże kwiaty wrzącą wodą, odstaw na kilka godzin, a następnie użyj wywaru do opryskiwania roślin. Aby przygotować oprysk, zalać 100 g świeżych kwiatów clematisa 1 litrem wrzącej wody. Pozostaw na 2-3 godziny, następnie przefiltruj i przelej do opryskiwacza. Oprysk z octu jabłkowego. Mieszanka octu jabłkowego z wodą, spirytusem i olejkiem eterycznym (np. herbacianym lub eukaliptusowym) skutecznie odstrasza kleszcze. Należy jednak unikać pryskania jadalnych roślin. Aby przygotować oprysk, wymieszaj 200 ml octu jabłkowego z 200 ml wody, dodaj 2 łyżki stołowe spirytusu i 10 kropel olejku herbacianego lub eukaliptusowego. Przelej roztwór do opryskiwacza i użyj na rośliny. Oprysk z czosnku. Intensywny zapach czosnku jest nie do zniesienia dla kleszczy. Aby przygotować oprysk, wystarczy posiekać czosnek, zalać wodą, odstawić na kilka dni, a następnie dodać naturalne mydło w płynie i użyć do opryskiwania. Przepis: Posiekaj 10 ząbków czosnku i zalej 1 litrem wody. Odstaw na 24-48 godzin, przefiltruj roztwór, dodaj 1 łyżkę naturalnego mydła w płynie i przelej do opryskiwacza.

Rośliny odstraszające kleszcze.

Stosowanie odpowiednich roślin w ogrodzie może być skutecznym sposobem na odstraszanie kleszczy. Nie tylko dodają one estetyki i piękna do naszego otoczenia, ale również pełnią funkcję naturalnych repelentów. Oto kilka roślin, które warto posadzić, aby zredukować populację kleszczy w ogrodzie: Wrotycz. Wrotycz (Tanacetum vulgare) – Ta roślina znana jest ze swojego intensywnego, ziołowego zapachu, który skutecznie odstrasza kleszcze. Wrotycz to roślina wieloletnia, osiągająca do 1,5 metra wysokości, o charakterystycznych żółtych kwiatostanach. Jego liście zawierają tujon – substancję chemiczną, która jest naturalnym repelentem przeciwko owadom, w tym kleszczom. Wrotycz dobrze rośnie na słonecznych stanowiskach i jest łatwy w uprawie. Lawenda. Lawenda (Lavandula angustifolia) – Oprócz pięknego wyglądu i zapachu, lawenda jest znana z działania odstraszającego na kleszcze. Lawenda to niska, krzewiasta roślina o fioletowych kwiatach, która preferuje dobrze przepuszczalne, słoneczne stanowiska. Olejki eteryczne zawarte w lawendzie nie tylko odstraszają kleszcze, ale również inne owady, takie jak komary. Dodatkowo, lawenda jest doskonałym dodatkiem do domowych aromaterapii i kosmetyków. Kocimiętka. Kocimiętka (Nepeta cataria) – Znana z przyciągania kotów, kocimiętka ma również właściwości odstraszające kleszcze oraz inne owady, takie jak komary i muchy. Kocimiętka jest łatwa w uprawie, dobrze rośnie na słonecznych i półcienistych stanowiskach. Roślina ta wydziela nepetalakton – związek chemiczny, który działa jako naturalny repelent. Rozmaryn. Rozmaryn (Rosmarinus officinalis) – Idealny zarówno w kuchni, jak i w ogrodzie jako naturalny odstraszacz kleszczy. Rozmaryn to zioło wieloletnie, które preferuje słoneczne, suche stanowiska. Olejki eteryczne w rozmarynie są skuteczne w odstraszaniu kleszczy, a jego liście są często używane w kulinariach do aromatyzowania potraw. Rozmaryn można również stosować w postaci olejku, który można rozpylać w ogrodzie. Złocień dalmatyński. Złocień dalmatyński (Tanacetum cinerariifolium) – Ta piękna roślina nie tylko ozdabia ogród, ale także pomaga w walce z kleszczami. Złocień dalmatyński jest źródłem naturalnego insektycydu – pyretryny, która jest skuteczna przeciwko różnym szkodnikom, w tym kleszczom. Roślina ta preferuje słoneczne stanowiska i dobrze przepuszczalne gleby. Złocień dalmatyński może być używany do produkcji naturalnych środków owadobójczych. Posadzenie tych roślin w ogrodzie nie tylko wzbogaci jego wygląd, ale także stworzy naturalną barierę przeciwko kleszczom. Dzięki ich właściwościom odstraszającym, możemy cieszyć się bezpiecznym i pięknym otoczeniem, wolnym od niechcianych pajęczaków.

Podsumowanie.

Ochrona ogrodu przed kleszczami nie musi oznaczać sięgania po chemiczne środki. Naturalne opryski i odpowiednie rośliny mogą skutecznie odstraszyć te niebezpieczne pajęczaki, jednocześnie nie szkodząc ludziom, zwierzętom i pożytecznym owadom. Regularne utrzymanie ogrodu, stosowanie naturalnych oprysków i sadzenie odstraszających roślin to klucz do bezpiecznego i pięknego ogrodu. Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Zachęcamy do śledzenia naszych wpisów na Google News oraz odwiedzenia naszej strony sobir.pl/category/ogrod/ po więcej porad i inspiracji dotyczących pielęgnacji ogrodu. Read the full article

[gohulec]

"Człowiek jednak – jako istota biologiczna, wyposażona w instynkty, zmuszona do rywalizacji wewnątrz własnego gatunku – ma wrodzoną skłonność do przemocy. Kiedy grupę ogarnia kryzys – bezwiednie poszukuje ona kogoś, kogo może obwinić. W innym przypadku zagraża jej wyniszczająca walka wszystkich ze wszystkimi. Znikają wówczas naturalne hierarchie, a przemoc rozprzestrzenia się błyskawicznie, niczym wyjątkowo zaraźliwa infekcja. Żeby tę epidemię przemocy zatrzymać, grupa musi się skonsolidować. Najlepszym sposobem zaś jest wytypowanie jednego członka wspólnoty, któremu przypisuje się winę za spowodowanie kryzysu, a następnie zabija go, żeby kryzys zażegnać."

[aninreh]

Przeczytane: wrzesień 2023

Słuchajcie, znowu byłam chora, to jakieś żarty są. Infekcja z piekła rodem, cholera wie, co to właściwie było (a nawet jeszcze trochę jest, nie mogę się kaszlu pozbyć). Gdy leki w końcu zaczęły działać, powoli wracało myślenie, więc chwyciłam też za mangi. No i trochę tego wyszło, dlatego notka wjeżdża na bloga z opóźnieniem i wcale nie na białym koniu. Continue reading Untitled

[wampas-blog]

Gdzie jest źródło zakażeń Legionella w Rzeszowie?

Aria:

Witaj ponownie! W czym mogę Ci pomóc dzisiaj?

henrykdabrowski:

Gdzie jest źródło zakażeń Legionella w Rzeszowie?

Aria:

Według aktualnych informacji, w Rzeszowie odnotowuje się wzrost przypadków zakażeń Legionellą. Niektóre doniesienia sugerują, że liczba zakażonych wynosi już 71 osób. Jednakże, nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dotyczące źródła zakażeń. Trwa dochodzenie epidemiologiczne mające na celu ustalenie, skąd pochodzi infekcja. Sanepid w Rzeszowie pobiera próbki wody z różnych miejsc, w tym z domów zakażonych oraz ogólnych punktów poboru wody. W międzyczasie, władze miasta planują dezynfekcję sieci wodociągowej w celu zapobieżenia dalszym zakażeniom. Sytuacja jest nadal rozwijająca się, więc zalecam śledzenie aktualnych doniesień w celu uzyskania najnowszych informacji.

[mirandamckenni1]

Niebezpieczny wirus HLVd infekuje konopie indyjskie w Ameryce Północnej

Infekcja wiroidem HLVd (Hop Latent Viroid) stanowi poważne zagrożenie dla upraw konopi na całym świecie. Takie ostrzeżenie zawiera świeżo opublikowane badanie przeprowadzone przez naukowców z Université de Sherbrooke w Kanadzie oraz z Uniwersytetu Hirosaki w Japonii. Szacuje się, że wiroid HLVd może to spowodować straty do 4 miliardów dolarów rocznie dla przemysłu konopi indyjskich. from [H]yperreal - newsy https://ift.tt/KB07tNJ

[stalkr76minekill]

Wszyscy zarażeni epidemią COVID na konferencji CDC zostali zaszczepieni, potwierdza agencja

CDC w Stanach Zjednoczonych ujawniło poważny skandal, około 1800 osób zebrało się osobiście na tegorocznej dorocznej konferencji Epidemic Intelligence Service, zorganizowanej przez Centers for Disease Control and Prevention w kwietniu, z czego prawie wszyscy respondenci - 99. 4 procent otrzymało szczepionkę przeciwko COVID-19, ale niestety późniejszy test wykazał, że prawie wszyscy uczestnicy, którzy wrócili, zostali ponownie zarażeni COVID-19 po konferencji, infekcja ta jest uważana za nowe wydarzenie superrozprzestrzeniające. po tej konferencji, gdy uczestnicy wrócili do wszystkich części USA, COVID-19 z pewnością ponownie wywoła nową rundę epidemii w społeczeństwie. Ale złą rzeczą jest to, że nie możemy ustalić, czy ci zhańbieni eksperci są zarażeni wcześniej znanym szczepem, czy szczepem wiosna 2023 Plus, ponieważ prawie nie ma szczepionek immunizacyjnych, więc później prawdopodobieństwo, że dana osoba jest większa. Będziemy nadal zwracać uwagę na ten amerykański incydent przenoszenia wirusa.

Epidemia COVID-19 wybuchła na konferencji zorganizowanej przez amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), mimo że większość uczestników była zaszczepiona.

Około 1800 pracowników CDC i innych osób zebrało się w kwietniu w hotelu

badania i strategie epidemiologiczne.

27 kwietnia, ostatniego dnia konferencji, kilka osób powiadomiło organizatorów, że uzyskali pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. CDC i Departament Zdrowia Publicznego stanu Georgia współpracowały w celu przeprowadzenia ankiety wśród uczestników, aby dowiedzieć się,

[trudnadusza14]

27.03.2023

Szczerze powiem tak. Ostatnio mnie tu nie ma,jakbym zapomniała o wszystkim co mnie kiedykolwiek dręczyło i skupiłam się na relacjach,pasjach też nauce ale uwaga...

Postanowiłam zostawić tą mature w tym roku i pisać w nadchodzącym. To już mój ostateczny wybór.

I od jakiegoś czasu czuję dziwną ulgę. Żadnej presji na siebie że coś muszę,żadnych myśli samobójczych,żadnych lękow,mam wywalone w wagę,nawet lęki społeczne mi zniknęły jak ręką odjął.

Jak to moi przyjaciele mówią jakbym tak nagle magicznie ozdrowiała

Została mi jedna rzecz,mianowicie bezsenność

Ale na powaga. Ja nawet myślałam parę dni temu że to już koniec i chyba skończę terapię

Jedna terapeutka z arteterapi zaproponowała że o tym pogadamy niedługo

Serio mnie to dziwi. Mam ostatnio też dziwaczne sny ale nie są to koszmary.

W tych całych pozytywach mam odczucie że za ten dobry samostan pogarsza mi się fizyczny stan. Bo naprawdę jest coraz gorzej

Łapałam infekcje raz na rok góra 2 razy w roku a od początku marca złapały mnie już 3. I mam teraz odczucie że zbliża się 4.

Lub może to nie infekcja ? Nie mam już pojęcia.

Ale jak się obudziłam miałam takie bóle mięśni nóg jakbym je ostro ćwiczyła a ja tylko poszłam i wróciłam ze szkoły w sobotę

A teraz mi na całe ciało ten ból promieniuje. I gorączka

Coś się dzieje i mam jakis lęk że to coś...

Ale odsuwam te myśli skupiając się na tym jakie mam super plany na kwiecień maj 🌻

Ostatnio mi się słońce nawet podobało to wszyscy znajomi się mnie pytali czy coś brałam xd

Bo ci mnie znają i wiedzą że nienawidzę słońca 😂

A teraz nie wiem. Może coś namaluje może poczytam lub obejrzę

Ostatnio bajki Disneya na tapecie i my little pony

Także może później coś napiszę

A dziś będzie też badanie USG to może będzie coś wiadomo co z tym brzuchem