xpetiterose

[xpetiterose]

Jak mnie nie ma, to potem wychodzą takie kwiatki 🤣

[xpetiterose]

Ekhm. Nie pisze, boooo… uwaga.

Jestem w ciąży 🩷

Dieta pod IO zostaje, liczenie kalorii też, ale zwiększam podaż. W miarę możliwości będę ćwiczyła i chodziła jak wcześniej.

Ubytek na wadze sprawił, że hormony zaczęły działać jak powinny. I zaskoczyłam. Teraz najważniejsze to nie przytyć zbyt wiele.

[xpetiterose]

2/05/2025

⚖️ 94,20kg

Omg, prawie zemdlało mi się w sklepie. Błędem było zjedzenie ubogiego śniadania, a potem trening, spacer i zakupy. Siedząc przed sklepem na cito wrzuciłam na ruszt mandarynkę i migdały.

Szukam piosenek pod pisanie. Póki co Carnivore, Monster i My Demons Starset mega mi leżą.

[xpetiterose]

1/05/2025

Fragmencik dla Was, bo jestem ciekawa reakcji:

W tym momencie na oparciu tronu wylądowała rezolutnie Tosieńka i zagdakała.

– Sio! To moje krzesło – szepnęła Elara, po czym dodała głośniej: – Zagrajmy więc w grę – zaproponowała, a jej serce grzmotnęło w żebra z powodu jej własnej śmiałości. – Jeśli wygram, spełnisz moje życzenie. Jeśli wygrasz, spalisz mnie jak tego chciałeś. Ale wiedz jedno: nigdy nie cofam się przed wyzwaniem.

– Myślisz, że możesz wygrać ze mną? – Przyglądał się jej zdumiony, ale i zafascynowany jej zuchwałością. – Twoje życie już jest stracone. Kury również.

– Tosieńki – poprawiła go spokojnym głosem. – Moje słowa bardziej cię intrygują niż perspektywa kolejnej bezsensownej ofiary. Nie potrzebujesz trochę zabawy?

Nachylił się bliżej, jego oddech był gorącem palącym jej skórę. Wewnątrz drżała, ale śmiało uniosła głowę jeszcze wyżej, wpatrując się w jego złote oczy. Nie ma mowy, żeby uległa w takim momencie. Nigdy nie była jeszcze w takich tarapatach, ale nie zamierzała opuszczać imprezy życia tylko dlatego, że jakiś gad ją wypraszał. Kura zakwokała, umościła się wygodniej i zniosła jajko, które sturlało się z oparcia i rozbiło się na podłodze. Powieka Elary drgnęła nieznacznie.

[xpetiterose]

30/04/2025

Mam łącznie 265str Times New Roman 12. Licząc znakami / arkuszami to już 10 ich, więc długość do wydania odpowiednia, ale to nie koniec.

⚖️ 95,25 😋

Minus jest taki, że zrobiłam test, mam helicobater pyroli w żołądku, stąd też bóle brzucha. Będzie kasa to idę do lekarza. Leczenie to minimum 2 antybiotyki + 1-2 leki.

[xpetiterose]

27/04/2025

Nie pisze, bo intensywnie było dość – wczoraj byłam z małym na urodzinach. Dzieciaki bawiły się świetnie. Ogólnie takie wyjścia są dla mnie mega wyczerpujące, ale inne mamy są naprawdę cudownymi osobami.

Wieczorem młodemu się pogorszyło – do kataru doszedł kaszel. I o ile z katarem go puszczam, bo katar to nie choroba, to jak już dochodzi kaszel to trzeba do lekarza. Miał ogólnie testy alergiczne – tzw panel pediatryczny i coś tam dodatkowo, ale jedyne co wyszło, to, że trochę konie go uczulają. A lekarze mówią, że za dużo alergenów jest by stwierdzić czemu i że będzie miał w przyszłości astmę. Stąd ciągłe chore oskrzela.

Siedzę. Piszę. Jin Xuan w koralowej czarce. Wczoraj zaplanowałam główne wątki do 2 tomu. O ile jako nastolatka wątpiłam w siebie (wysłałam dyskietkę ze swoim opowiadaniem, a dostałam odpowiedź, że dysk był pusty – i nie doczytałam, na lata przestałam pisać) to teraz widzę, że to ma potencjał. Przez przypadek stworzyłam bohatera wręcz tragicznego i biorąc pod uwagę całokształt wypada lepiej niż główny.

Jeśli to nie wyjdzie to ja już nie wiem. Teoretycznie wiem, że wolą wydawać łatwiejsze książki, że widać to po półkach w Empiku, no ale.

[xpetiterose]

z tego co wyczytalam w twoich postach wydajesz się bardzo dobra mama i bardzo mila, przyjazna osoba i chcialam jedynie ci to powiedzieć w razie gdybys potrzebowala to usłyszeć<3

:3 awww! Staram się. Ogólnie na żywo jestem aspołeczna i słuchawkami się od ludzi odgradzam, ale rodzinę kocham. I dziękuję 🫶🏻

Pisz kiedy chcesz 🩷

[xpetiterose]

25/04/2025

⚖️ 96,30kg 💪

Jestem zajebista!

Ale wychodzi szydło z worka po raz kolejny – dieta 1800 była dobra póki byłam grubsza. Przestało spadać, bo 1800 nawet przy mojej aktywności to dla mnie „utrzymanie”. Zeszłam na ok 1500 i pyk. Kilogram prawie mniej.

Boję się, co będzie kiedy 1500 okaże się za wysokie za te 10 czy 15kg. 1300? To mało.

Całe życie miałam z tym problem 😐

Jak rozkwitnąć kiedy organizm mnie sabotuje? Nie chce po raz kolejny się głodzić. Lubię jeść.

BTW – pytanie do dziewczyn 16+ które lubią książki. Gdybym zupełnym przypadkiem napisała dość nietypowy romans fantasy, spicy, w dodatku nie z bezbronną kobietką tylko prawdziwym ucieleśnieniem chaosu z granatem pod spódnicą… która równie przypadkiem wplątuje się w zakład z Władcą Smoków… miałabym w Was czytelniczki? 😋

[xpetiterose]

23/04/2025

Czuję się słabiej. Niedawno mogłam wszystko, a teraz… ech. Lecą mi włosy mimo suplementacji, muszę iść do lekarza na skierowanie na badanje poziomu witamin 😐

Brak mi motywacji obecnie. Chciałabym spać. Nie znoszę lata. Została mi do zrzucenia większa połowa i nie wiem co ja mam robić. Został mi mniej niż miesiąc do zakończenia kateringu. Nie wiem czy wezmę kolejny, mąż bez pracy, więc opieramy się na mojej dorywczej. No i kasy nie ma.

Spróbuję się unormować jakoś.

Rozwaliłam dziś system tą aktywnością 🤣

Przeszłam pół miasta żeby kupić pompkę do roweru, a przy okazji kupiłam sobie dwie fajne sukienki w lumpie. Nie mogę doczekać się mniejszych rozmiarów – będzie łatwiej znaleźć jakieś perełki 🫶🏻

Pomyślałam. Trochę się boję, ale postanowiłam zaryzykować – schodzę na 1500 na kateringu (dojeść zawsze mogę gdybym czuła się słabo, a łatwiej mi będzie jak zobaczę niższe cyfry, bo czuję się teraz beznadziejnie). No i też moja aktywność mieści się w przedziałach 0-800 zazwyczaj. W weekendy odpoczywam, czytam, oglądam seriale głównie.

Kupiłam Biotebal Plus. Może to pomoże. I znowu wrzucam maślan sodu – naprawdę dzięki niemu czuję, że żyje!

Miałam zapisać się dziś do lekarza żeby wyłudzić skierowanie na badanie poziomu witamin. Okazało się, że lekarz nie żyje. Lubiłam tego człowieka. Dzięki niemu mam piękny zapas skudexy. On nawet nie wie jak bardzo mnie tym uratował. Gdybym była religijna to bym się pomodliła za niego, ale nie jestem. Natomiast wierzę, że tak dobry człowiek jak on zasłużył na niebo, jeśli ono istnieje.

[xpetiterose]

21/04/2025

Nie przytyłam. Lekko spadło nawet. Byłam dziś na siłowni, mijam po drodze Maczka. I byłam naprawdę w mega szoku, że ludzie W ŚWIĘTA zamiast wybrać zdrowsze, domowe potrawy idą rodzinnie napychać się syfem. Dla mnie zawsze domowe potrawy były fajniejsze od fastfoodów 😐

CDN

[xpetiterose]

🦋 Kcal a obowiązki ~

Oto dlaczego perfekcja nie powinna ograniczać się tylko do diety – zadbaj o swoją przestrzeń 🩷 kalorie podane na godzinę wykonywania danej czynności ~

Gotowanie: 120 kcal

Prasowanie: 140 kcal

Mycie okien: 120 kcal

Mycie podłogi: 200 kcal

Odkurzanie: 135 kcal

Praca w ogrodzie: 350 kcal

Mycie samochodu: 310 kcal

Robienie zakupów: 240 kcal

Prasowanie: 144 kcal

Robienie zakupów: 250 kcal

Ścieranie kurzy: 200kcal

Szorowanie podłóg: 400kcal

Szycie ręczne: 111 kcal

Trzepanie dywanów: 260 kcal

Zamiatanie podłogi: 100 kcal

Zmywanie naczyń: 114 kcal

[xpetiterose]

Garść info dla osób na diecie:

🦋 Tłuszcze są potrzebne - jedz garść orzechów dziennie, to około 15g.

🎀 Azjatki słyną z długowieczności, urody i smukłych ciał, ponieważ w ich diecie dominują ryby i owoce morza - to genialne źródło białka!

🦋 Najzdrowsze diety to te ograniczające węgle, a bogate przede wszystkim w białko oraz tłuszcz!

🎀 Wszelkie kiszonki są pro-zdrowotne - mają bardzo mało kcal, a przy tym są źródłem witaminy C ;)

🦋 Białko i witamina C przyspieszają przemianę materii :)

🎀 Ostre potrawy także - polub się z imbirem, chili, kurkumą i pieprzem~

🦋 By schudnąć - jedz minimum 300kcal mniej niż wynosi Twoja całkowita przemiana materii

🎀 Zastój w odchudzaniu? Obetnij trochę węgli, wrzuć w to miejsce białko - udowodniono, że osoby, które spożywają białko na śniadanie jedzą mniej kcal w ciągu dnia niż te, które spożywają węgle.

🦋 Ćwiczysz? Rozciągaj się - dzięki temu nie będziesz mieć mięśni jak zapaśnik, a staną się śliczne i smukłe!

🎀 Odchudzasz się ostro - zadbaj by przyjmować biotynę, dzięki temu nie zaczną wypadać Ci włosy.

🦋 Pieczywo „,lekkie” ma pi razy oko tyle kcal, co normalne - jest ok na przekąskę, ale jeśli chcesz zjeść więcej niż jeden kawałek: po prostu zjedz chleb. 2 wafle ryżowe mają ok 76kcal. Chleb pi razy oko na 25g tyle samo. Sama zdecyduj czym się lepiej najesz.

🎀 Ochota na coś do chrupania? Popcorn bez tłuszczu - jest bardzo lekki. Produkty zyskujące objętość przy obróbce termicznej są ok. 100g kaszy pęcznieje i jest jej o wiele więcej. Ile tego zjesz? Połowę? :D

🦋 Przy ostrej diecie warto wprowadzić suszone morele - źródło żelaza, zapobiegnie anemii.

🎀 Sama woda nie jest polecana, w zbyt dużych ilościach,,przelatuje" przez nerki. Wypłukuje też minerały - albo pij herbaty i napary ziołowe albo wodę wysokozmineralizowaną np. Muszyniankę.

🦋 Gorące kubki mają mało kcal - nawet poniżej 50/kubek. Smacznego. Każdemu należy się czasem,,fast food".

🎀 Nie lubisz ćwiczyć? Spaceruj. Spokojny spacer trwający pół godz to nawet -200kcal!

🦋 Istnieje żarcie, które prawie nie ma kalorii - poczytaj o sklepie guiltfree. To ziemia obiecana dla osób na wiecznej diecie.

🎀 Organizm przyzwyczaja się do ćwiczeń - nie przeginaj. 3-4 razy w tygodniu na początek wystarczy, nawet 30min da efekt. Zmieniaj rodzaje aktywności!

🦋 Spalanie tłuszczu zaczyna się po 20min od rozpoczęcia treningu.

🎀 Lepiej zjeść garść owoców niż kaloryczne lody!

[xpetiterose]

20/04/2025

Dziś i jutro odpoczynek 🎀 podjadam troszkę, ale z głową. Dzięki temu, że sporo pracowałam w kuchni wiem, że to, co zrobiłam mi nie zaszkodzi!

Dziś to mama pierwszy raz wzięła ode mnie jedzonko – zazwyczaj albo coś przywoziła albo jak jechałam do niej to wracałam z napakowana walizka. I czuję się tak mega szczęśliwa dzięki temu 🥰

Idziemy zaraz na koło widokowe :3

Mimo IO postanowiłam, że dam sobie luz – ostatni raz byliśmy na karuzelach. Wata cukrowa zjedzona z dzieckiem to najlepszy rarytas na świecie, nawet jeśli skubnęłam tylko trochę. No i spróbowałam kręconego ziemniaka – zawsze chciałam. Nie wiem czy będę dziś jeszcze jeść, może delikatnie moja fit sałatkę i konjac jelly, ale było warto 🫶🏻✨

[xpetiterose]

19/04/2025

Mąż stwierdził, że mogłabym być jednoosobową sala bankietową 😆 zrobiłam 15 kotletów zapiekanych z pieczarkami, papryką i serem, zrobiliśmy 2 tury ciasteczek – łącznie około 45 w kształcie kwiatków, księżyców i gwiazdeczek… dodatkowo dwie sałatki. Dziś jeszcze jajka. Jutro jeszcze żurek.

Dzieciaczek mój pomaga mega – nakładał farsz, sypał serem, wycinał ciastka, potem je dekorował. Posprzątał swoje zabawki… jestem z niego tak mega dumna!

W międzyczasie sprzątanie. Przyjeżdżają rodzice 🤭 zjadłam kilka ciastek (bez cukru, na mące żytniej) i śniadanie i tyle. Nie mam czasu, skacze jak pchła. Teraz mężu zrobił mi matcha latte 🍵 mistrzowsko je robi 🩷

[xpetiterose]

18/04/2025

Waga w końcu ruszyła w dół, ale oficjalne ważenie wstawię pod koniec przyszłego tygodnia! Kupiłam sobie całkiem smaczny płyn do płukania jamy ustnej i zamiast nocą plądrować lodówkę żeby zabić nieprzyjemny smak w ustach to płuczę i grzecznie idę spać. Mam problemy z zębami, a wizyta 20 i 27 maja 😕

Zamówiłam sobie też dwie fajne koszulki – z Terminatorem i z Knight Rider 🫶🏻 uwielbiam retro! No i oczywiście odrobinę mniejsze :3

Odnośnie dętek musiałam zadzwonić do taty, bo pół miasta wczoraj zeszłam, a dziś lało od rana, więc nie miałam opcji.

Za to dobrze do roślin 🌱

Zaraz biorę się za dalszą część porządków i gotowanie typowo pod święta. Przyjeżdżają rodzice, więc musi być ładnie. Jestem też szczęśliwa, bo w końcu dorwałam sznurek i klamerki, więc będę mogła wieszać pranie na dworze :3

[xpetiterose]

17/04/2025

Jest tak strasznie gorąco… 🥵 aż przypomniałam sobie zeszłe lato. Nie znoszę tego. Dlaczego nie ma normalnej wiosny? Zasadziliśmy dwie jeżyny. Jedna niby martwa, ale może ożyje? Druga z listkami. Kwitnie wszystko 🩷

Mięta truskawkowa, irysy, jeżyny, mięta czekoladowa, poziomki… konwalie i bluszcz 🌷

Jest pięknie.

Sporo dziś sprzątałam. Wczoraj zamówiłam satynowe poduszki żeby posadzić sobie z niedoskonałościami skóry 🫶🏻 chodzę, ćwiczę, chociaż mam wrażenie, że mam przestój. Waga stoi… to mnie smuci, ale wierzę, że mi się uda 🥰

Zeszłam dziś z psem kawał miasta by znaleźć dętki do roweru dziecka, ale się nie udało, niestety. Jutro idę do innych sklepów szukać.

[xpetiterose]

15/04/25

Jestem MEGA przemęczona. Wczoraj było prawie idealnie, na siłowni było fajnie jak zawsze. Widziałam takiego mega starszego pana, który najwyraźniej zaczyna swoją przygodę – zawsze miło popatrzeć na starszych ludzi, którzy ruszają się, kombinują :3

To wynik z wczoraj. Dziś nie chodzę, bo byłam na rolce, a zawsze jak z niej wracam to ledwo chodzę i ledwo żyję. Weszłam więc tylko do Biedry – kupiłam dość fajne pod kątem składu i kalorii nuggetsy dla młodego.

Tak wygląda ta nieszczęsna rolka. Masuje BARDZO intensywnie. Ustawiałam między 25 a 50% mocy, bo po poprzednim razie nie byłam w stanie wcale funkcjonować. Bolało mnie całe ciało. Milion razy wolę bańkę, ale bańka kosztuje 100zł/h a rolka 34zł/h więc…

Ogólnie zdarzają się omdlenia w trakcie masażu podobno. Bo jest strasznie intensywny, światła migają. Mi też jest zawsze słabo i mam wrażenie, że padnę.

Zrobiłam sobie kanapki z pastą z makreli na drugie śniadanie. Wypiję herbatę i trochę posprzątam w domu, później do łóżeczka ;3