Looking back at the poems my Dziadziu wrote and missing him, thought I'd share one of my favorites
DROGA - Władysław Dąbek
Wiecie jak szybko upływa życie
Chociaż wy tego jeszcze nie wiecie
Jak bardzo szybko mijają lata
kiedy to dzieci mówią ci tata
i kiedy ciągle na cię czekają,
gdy z pracy wrócisz to cię witają
siadają ciągle na kolana
i powtarzają co mówi mama.
A w każdym ruchu cię naśladują
Gdyż w tej to roli świetnie się czują
Z każdym dniem one są coraz większe
Co dzień piękniejsze.
A dzieci rosną i dla nich zaczną się obowiązki,
przedszkole, szkoła, nauka, książki.
Gdy wrócisz z pracy to musisz wiedzieć
co twe kochanie ma na zadanie.
I już się zaczną wydatki nowe;
Trzeba na książki i kieszonkowe.
Ciężko pracując chociaż zmęczony
Gdy ich zobaczysz toś ucieszony
Jedno usiądzie ci na kolanie
Drugie byś pomógł zrobic zadanie,
To cię przytuli spłakana córka bo ją brat szturcha.
I tak szybko życie nam mija,
lepiej przytulić niż użyć kija.
A zapytacie skąd ja to wiem
Oto ja wlasnie czwórkę ich miałem
I cała czwórkę bardzo kochałem
Teraz to wszyscy mówią mi Władzio
A wnuki dziadzio.
4 notes
·
View notes
And I don't blame him, look at the lil guy
Zoro's one weakness
413 notes
·
View notes