Tumgik
#MalcolmA
miladysims · 10 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
[PIC 1] James: Co się zmieniło, że postanowiłaś mi pomóc? Vivi: Chciałam ci w ten sposób podziękować… i jak najszybciej wywiązać się z umowy, skoro nie chcesz jej anulować. [PIC 2] James: Więc to jest prawdziwy powód. [PIC 3] Vivi: Och! Zapomniałam ci wcześniej powiedzieć. Wprowadzam się do was na jakiś czas. Malcolm się zgodził. I zanim cokolwiek powiesz dodam, że nie jest mi to na rękę, ale pod moim domem przesiadują paparazzi. [PIC 4] James: Nie mam wpływu na decyzję Malcolma. Mam tylko nadzieję, że ta cała afera nie wpłynie negatywnie na nasz biznes- Vivi: Mogę ci naprawdę pomóc, tylko najpierw muszę pozbyć się Luci. [PIC 5] Vivi: A właśnie! Zrobimy sobie selfika na Simstagram? James: Niech będzie. [PIC 6] Vivi: Ale z uśmiechem! Gburowata mina się nie liczy.
9 notes · View notes
kroonik · 8 months
Text
zwariowany świat malcolma
2 notes · View notes
paskvilnet · 10 months
Text
Arab Strap, 28.10.2003, Praha, Roxy
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Na půl cesty mezi Edinburghem a Glasgow leží městečko Falkirk, kde v roce 1995 založili kytarista Malcolm Middleton se zpěvákem a textařem Aidanem Moffatem projekt Arab Strap. Pokud vás zajímá, co se skrývá za tím tajemně, možná až exoticky, znějícím názvem skupiny, poradíme vám. Hledejte v anglicky píšících porno časopisech inzeráty, jak zlepšit sexuální prožitek muže… Nu, to bychom měli, teď zpátky k Arab Strap, coby hudební skupině! Zpovídali jsme je v nově vyvedeném chill-outu klubu Roxy.
Těžko říct, jak tenhle projekt začal. Někde se dočtete, že se spolu Aidan s Malcolmem potkali ve vězení, jinde zase že Malcolm Aidanovi přebral v jednom falkirkském baru dívku. Ale ať už to bylo jakkoli, důležitá je přeci jen a jen hudba, kterou společně vytvářejí.
Kromě Aidana, který měl v ruce buď stojan na mikrofon, nebo otvírák na láhve s pivem a Malcolma střídajícího elektrickou kytaru s akustickou, tvoří živou podobu Arab Strap celá řada lidí. Výtečně rozehrané smyčcové sekci kromě cellisty vizuálně dominuje zejména sličná houslistka a bez zajímavosti nebyl ani klávesista, který od klapek občas vstával, aby zahrál na trubku. Kromě baskytaristy doplňuje klasické rockové aranžmá i bubeník, jemuž je nutno vzdát speciální hold, neboť hrál výborně i přesto, že si před vystoupením odskočil na zubní pohotovost.
Arab Strap proslavily krásně temné a setsakramentsky klaustrofobické kompozice v pomalém rytmu, často postavené jen na několika nástrojích opakujících jednoduchý motiv. Působivé aranže pak doplňují neuvěřitelně upřímné a místy ukrutně syrové texty, ve kterých se Arab Strap po celá ta léta zabývají tématy jako jsou vztahy se smutným koncem, sex, alkohol a prášky, milostná vzplanutí plná nenávisti nebo zoufalost života na maloměstě.
Za osm let svého fungování vydali Arab Strap pět řadových alb, kolekci singlů pro japonský trh, jeden záznam živého vystoupení a získali pověst vynikající kapely, jejíž repertoár připomíná katalog životních krizí.
Arab Strap přijeli do Prahy v doprovodu dalších pěti hudebníků a svůj set sestavili ze všech svých desek, převažovala pochopitelně ta poslední s názvem Monday At The Hug & Pint.
Skladby byly v živé podobě daleko živější, rychlejší a zvukově bohatší a i Aidanův zpěv byl dost vzdálený té intimně laděné poloze, jak ji známe z desek. A to bohužel i kvalitativně. Většina z návštěvníků koncertu si oddechla, odevzdal-li na chvíli zvukový prostor ostatním. Což je u frontmana celkem průšvih.
Kdo si od pražského koncertu sliboval cosi jako nihilistický dýchánek, nedočkal se. Snad by fanoušci – tedy alespoň někteří – přivítali komornější prostor. A klidně i místa k sezení.
Arab Strap jsou při svých klubových vystoupeních daleko energičtější, než jak je známe z desek.V Roxy tu noc nešlo o nic jiného, než o rock‘n‘roll.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Z rozhovoru se bohužel dochovaly jen otázky...
K: Významnou část vaší tvorby tvoří texty, hodně se o nich v souvislosti s Arab Strap už napsalo. Je to, Aidane, čistě tvoje věc, nebo o nich spolu mluvíte a Malcolm do jejich podoby také zasahuje?
K: Možná se mýlím, ale připadá mi, že věnovat se hudbě, jakou vy děláte, musí být docela emocionálně náročné. Není to občas vyčerpávající?
K: Už jednou jste to vysvětlili slovy, že k tomu, aby člověk mohl pracovat s temnými nebo smutnými náladami potřebuje nadhled, umět se smát sám sobě. Což mému kolegovi Jakubovi, režiséru tohoto pořadu, tak trochu připomnělo Kafku, který se nad svými romány dobře bavil…
K: Představuji si, že jste kapela, které spíš vyhovuje intimní prostředí ve studu. Baví vás spíš nahrávání nebo koncertování?
K: A jakým způsobem převádíte do koncertní podoby své skladby, které na deskách působí spíš křehce?
K: Četla jsem v britském časopise Melody Maker článek o Arab Strap, kde vás charakterizovali jako kapelu, která je známá díky reklamě na Guiness a díky písničkám o – jak to jen říct slušně? – o fyzické lásce. Jak se cítíte, když si přečtete takto zjednodušující názor na vaši kapelu?
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
thetunesclub · 3 years
Audio
Groove with the beats of 'Know My Name' by Malcolm A on Spotify and share with friends...  
0 notes
malcolmamusic · 4 years
Text
Tumblr media
Malcolm A
0 notes
kwitnacedziwnebity · 3 years
Text
Tumblr media Tumblr media
O cię panie, jak tworzyłam tą podmiankę dla Malcolma to nie wyglądała źle. Teraz się zastanawiam, co jest bardziej cursed: brwi z jego oryginalnej twarzy czy ta podmianka. Natomiast Lilith ze swoją podmianką wygląda uroczo.
3 notes · View notes
swampwatchlist · 3 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
You know, Marie, you are genuinely unstable.
—Malcolm
Malcolm & Marie
reż. Sam Levinson, 2021 r.
rate:★★★✩✩
Tytułowi bohaterowie (w role wcielili się John David Washington oraz Zendaya) właśnie wrócili z premiery filmu Malcolma, który wygłaszając podziękowania nie wspomniał o najbliższej mu osobie. Film przedstawia wieczór pary, który okazuje się być bardzo bolesny- pełen wyrzutów, egoizmu i zazdrości.
Jest to film przede wszystkim o prawdzie, i o prawdziwym obliczu miłości. Statyczne kadry pozwalają widzowi wejść do świata głównych bohaterów; jedyne miejsce, jakiemu się przyglądamy, to ich miejsce zamieszkania. Podobnie jak w przypadku recenzowanego wcześniej Lighthouse, Malcolm i Marie są jedynymi postaciami pojawiającymi się podczas seansu. Dzięki takim zabiegom widz jest w stanie skupić się tylko na aktorach oraz historii, którą mają do opowiedzenia. Film ten nie posiada upiększeń i uromantyzowań. Autentycznie ukazana relacja pary pozwala dostrzec w Malcolmie i Marii nas samych. Bo przecież burzliwa noc zaczęła się od, zdawałoby się drobnostki. Od pominięcia Marie w przemowie reżyser przeszedł do ukazania trudnej przeszłości z jaką borykała się główna bohaterka. Do tego znieczulica Malcolma, który wprost mówi, że nie inspirował się ukochaną. Z drugiej zaś strony wyłania się naiwność i egoizm dziewczyny- nie mogła pogodzić się z tym, że Imani (czyli bohaterka filmu Malcolma, której historia do złudzenia przypominała przeszłość Marie) nie ma swego źródła u jej osobowości. Zarzuca Malcolmowi, że gdyby nie ich związek, nie byłby w stanie tak autentycznie uchwycić życia narkomanki.
Upojna w kłótnie noc momentami przynosi znużenie, jednocześnie wzbudzając poirytowanie skierowane w stronę głównych bohaterów i ich nieciągnącą się wymianę zdań. W pewnym momencie nie wiadomo, kto bardziej chce by ta walka dobiegła końca- widz, czy sami zainteresowani. W pewnym momencie ożywienia nadaje sama scena końcowa: rano Malcolm budzi się i podchodzi do znajdującej się już na zewnątrz Marie. Co dzieje się dalej? Na to Levinson nie odpowiada, ale (na szczęście) nie karmi nas mdłym happy endem.
7 notes · View notes
Text
Zendaya o 'Malcolm & Marie' i toksycznym związku dla The New York Times.
Aktorka słyszała zarówno pochwały za swój występ, jak i krytykę. Ona sama widzi to inaczej.
Tumblr media
via. www.nytimes.com
Co było siłą napędową, która ostatecznie zmotywowała Cię do wyprodukowania i zagrania w filmie w czasie pandemii?
Myślę, że często się o tym zapomina, bo oczywiście udało nam się to sprzedać Netflixowi, ale tak naprawdę zaczęło się to jako bardzo, bardzo mała rzecz, którą robiliśmy.
To był mój pierwszy raz, kiedy nie miałam stałego grafiku od 9 do 17, który mam od 13 roku życia. Ostatnim projektem, który technicznie robiłam przed "Euforią" był "K.C. Undercover". Więc to był mój pierwszy raz, kiedy byłam bez tego - ponieważ nigdy nie musiałam wiedzieć kim jestem bez mojej pracy.
Dużo rozmawiałam z Samem i bardzo chciałam być kreatywną w jakiejś formie i znowu znaleźć swój cel. I pomyślałam sobie: A gdybyśmy po prostu coś nakręcili, ty, ja i Marcell [Rév, autor zdjęć do filmu, który pracował również przy "Euforii"]? A gdyby istniał świat, w którym zrobilibyśmy coś, z czego bylibyśmy dumni, moglibyśmy to sprzedać i miejmy nadzieję, że wszyscy dostaliby pieniądze i w ten sposób zadbali o naszą ekipę, byłby to dla nas wszystkich ostateczny, zwycięski cel.
Krytykowano film za ukazanie toksycznych związków i za to, że Sam Levinson pisze o czarnej parze jako biały człowiek. Czy było miejsce dla Ciebie i Johna Davida Washingtona na współpracę i wniesienie wkładu w różne aspekty czarnego doświadczenia?
Tak, oczywiście. Co ciekawe, myślę, że część naszej agencji została usunięta. To był tak jakby po prostu rodzaj Sama, który wlewał w nas rzeczy, nie zdając sobie sprawy, że nie tylko jesteśmy w tym aktorami, ale jesteśmy współfinansującymi i producentami z oznaczeniami P.G.A.. Nie możesz ich zdobyć, chyba że faktycznie wykonasz swoją pracę.
Myślę, że to również w dziwny sposób odzwierciedla trochę trudną sytuację Marie, prawda? To tak, jakby Marie powiedziała, że cały ten film [film Malcolma] jest również mój. Ale tak naprawdę w prawdziwym życiu to my mamy kredyt, to jest nasze, a John David, ja i Sam jesteśmy w równym stopniu właścicielami tego filmu. To nie jest tak, że należy on do kogoś innego, a ja po prostu zostałam w nim obsadzona. On napisał go także dla nas i myślę, że jeśli zamierzasz coś napisać, musisz uznać doświadczenia czarnej postaci, którą piszesz. Myślę, że wiele rozmów, które przeprowadziłam z Samem, znalazło odzwierciedlenie w filmie.
Tumblr media
via. www.nytimes.com
Sporo dyskusji wywołała też różnica wieku. Ale mam wrażenie, że ta różnica pasuje do kontekstu filmu. Jak radzisz sobie z pewnymi oczekiwaniami, które są wobec Ciebie stawiane jako byłego aktora dziecięcego?
To ciekawe, że tak się stało, bo moich rodziców dzieli 13 lat różnicy. Ale staram się też spojrzeć na siebie z zewnątrz i zdaję sobie sprawę, że gram nastolatka od kiedy byłam nastolatkiem. W telewizji i w filmach wciąż gram 17-latkę. Jestem wdzięczna, że moja czerń nie pęka, więc mogę to kontynuować.
Niektórzy ludzie dorastali razem ze mną, oglądają mnie na Disney Channel, jestem jak ich młodsza siostra lub najlepsza przyjaciółka. I jestem za to wdzięczna. Jestem w wieku Marie i myślę, że ta dynamika, różnica wieku, jest częścią ich historii: Poznała go, kiedy była na odwyku w wieku 20 lat. Nigdy nikogo tak naprawdę nie kochała, ani nie myślała, że ktoś kocha ją tak jak on. I to odgrywa rolę w jej frustracji z powodu nieotrzymania uznania, na które czuje, że zasługuje, a także być może odsłania coś o jej młodości i wrażliwości. Więc całkowicie to rozumiem z zewnętrznego punktu widzenia, ponieważ gram nastolatków, ale jestem dorosła.
Czy jest coś, co masz nadzieję wynieść z tego filmu dla ludzi, którzy mogą się do niego odnieść ?
Nie ma żadnego konkretnego przesłania. To raczej kawałek, który ma otworzyć dialog. Jesteś muchą na ścianie. Obserwujesz współuzależnienie, narcyzm, wzloty i upadki czegoś, co ma w sobie wiele toksyczności. To jest wyzwalające dla różnych ludzi w różny sposób, ponieważ są oni połączeni z różnymi częściami postaci. Jeśli można coś z tego wynieść, to jest to idea wdzięczności dla ludzi w naszym życiu, którzy sprawiają, że możemy robić to, co robimy. Myślę, że dla każdej młodej osoby, która przechodzi przez jakikolwiek związek i coś takiego jak toksyczność, czy cokolwiek innego, ogromną rzeczą jest zrozumienie swojej wartości.
Czyim pomysłem było wybranie makaronu i sera w pudełku jako przekąskę, którą Marie gotuje po powrocie do domu?
Ona ma ogromną kontrolę i potrzebę kontroli. I myślę, że wie, że po prostu gra na zwłokę. Zrobię mu mdły makaron z serem. I nie robię tego, bo go kocham. Robię to, bo jestem zdenerwowana i czekam, aż zapyta mnie dlaczego. Mac i cheese to klasyczna rzecz, która jest w spiżarni każdego. Więc tak, Sam to tam napisał.
Zauważyłam, że na swoich profilach społecznościowych zamieszczasz zdjęcia, które zrobiłaś. Czy fotografia lub kinematografia to coś, czym interesujesz się zawodowo?
Ogromnie. To znaczy, bardzo chciałabym móc być filmowcem. Nie wiem, kiedy to się stanie. Sam zawsze mówi: "Daję ci rok, aż coś wyreżyserujesz", a ja na to: "No dobra, to znaczy, że masz rok, żeby mnie nauczyć. Nie wiem jak to wygląda osobiście, ale bardzo podobało mi się bycie producentem. I podoba mi się pomysł, że pewnego dnia będę mogła robić rzeczy, które chcę zobaczyć, role, które chcę zobaczyć dla czarnych kobiet. To byłoby ekscytujące i byłoby moim celem.
Jakie ciekawe nawyki lub nowe zajęcia rozwinęłaś lub rozpoczęłaś podczas pandemii?
Kupiłam pianino, żeby móc się uczyć. Wciąż czasem siadam, nie ma mnie teraz w domu, ale próbuję znaleźć na YouTube filmik z piosenką, którą lubię i sprawdzić, czy mogę się jej nauczyć. Hunter, która jest jedną z najbliższych mi osób jest niesamowitą artystką. Zanim wyjechałam do Atlanty, kupiła mi szkicownik i farby akwarelowe. Czuję, że jeśli to nie wygląda jak Mona Lisa, to się nad sobą użalam. Więc cała rzecz z tym dziennikiem/szkicownikiem polega na tym, aby po prostu zacząć coś robić. Nie próbuj tego kontrolować.
Tumblr media
via. www.nytimes.com
Twitter: @InfoZendaya
/Karolina ♡
4 notes · View notes
inspiring · 5 years
Note
jak trafna jest nasza intuicja?
Trafniejsza, niż nam się wydaje. Ciężko mi to opisać słowami, więc posłużę się artykułami:Ludzkie poznanie społeczne jest o wiele bardziej akuratne niż nieakuratne, jeśli chodzi o stereotypy: http://www.spsp.org/news-center/blog/stereotype-accuracy-responseOgraniczony model racjonalności ludzkiego rozumowania wskazuje, że ludzie dość skutecznie wykorzystują ograniczone informacje w codziennym podejmowaniu decyzji: https://plato.stanford.edu/entries/bounded-rationality/Jeśli chodzi o decyzje, które nie są codzienne, np. prognozy polityczne / ekonomiczne, przeciętna osoba jest mniej więcej tak dokładna jak ekspert. To znaczy, prognozy ekspertów są znacznie mniej dokładne, niż można by się spodziewać: https://www.newyorker.com/magazine/2005/12/05/everybodys-an-expertMożesz przeczytać “Błysk! Potęga przeczucia” Malcolma Gladwella.Nie jest psychologiem, ale wykonuje świetną robotę, pokazując wpływ intuicji na nasz proces decyzyjny za pomocą badań psychologicznych (choć większość badań, z których korzysta, jest nieco przestarzała). 
Intuicja jest dobra, o ile masz wszystkie informacje dotyczące sytuacji. Ja osobiście nauczyłam się nie ignorować tzw. “gut feeling”, a wręcz przeciwnie - słucham się go (oczywiście do pewnego stopnia, czasami mam przeczucie, że mój samolot się rozbije, ale nie daje się temu 🤠)
5 notes · View notes
miladysims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
[PIC 2] Kevin: Gdzie są Alice i Ashley? Jen: Pewnie gdzieś tu są, tylko ciężko się znaleźć w tłumie. [PIC 3] Kevin: Nie mogę niestety zostać. Muszę odebrać małą ze żłobka. Jen: Ok, więc nie zwlekaj. Kevin: Widzimy się jutro. Jen: Jasne. [PIC 4] Mr B: Chciałbym prosić wszystkich o uwagę. [PIC 5] Mr B: Kiedy zakładałem firmę JB CO wiedziałem na czym zależy mi najbardziej. Na dobrej pracy. Takiej, która daje satysfakcję i spełnienie po całym, ciężkim dniu. [PIC 6] Mr B: Przyznaję że początek był trudny, ale nie poddawałem się. Dzięki głębokiemu zaangażowaniu i pasji, w ciągu kilku lat stworzyłem firmę wartą miliony oraz zatrudniającą setki pracowników. [PIC 7] Mr B: Jednak nie zrobiłem tego sam. Wszystko zawdzięczam Wam, ludziom którzy pracują wspólnie na sukces tej firmy. Nie mógłbym czuć się bardziej dumny i wdzięczny, że razem wykonujemy tak świetną robotę. Dlatego bardzo dziękuję za Wasz wkład w istnienie JB CO. [PIC 8] Znacie to powiedzenie: im nas więcej, tym lepiej? Oficjalnie chciałem przywitać w naszym gronie, dwie znakomite osoby, czyli Serenę Lang oraz nowego członka zarządu Malcolma Landgraaba. [PIC 10] Mr B: Wierzę, że jeśli będziemy razem pracować ramię w ramię, nasze najlepsze dni są jeszcze przed nami. Mamy jeszcze sporo do zrobienia.
14 notes · View notes
adria-art · 2 years
Link
Czegoś takiego jeszcze nie było! Po raz pierwszy internetowa copypasta trafia na deski teatralne.
0 notes
paskvilnet · 2 years
Text
Floormaster III, 15.6.2002, Praha, Výstaviště - Křižíkův pavilon B
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Czech Breakdance Battle Cup 2002 Mistrovství ČR v Breakdance (skupiny)
Výstaviště Praha, areál letního kina - přesunuto - Křižíkův pavilon B, 15.6. 2002
I když byla akce původně plánovaná jako open air, z důvodu nepřízně počasí se přesunula do jednoho z Křižíkových pavilonů a začala s neuvěřitelným osmihodinovým zpožděním. Jakmile se však rozjel hlavní program, každý z natěšeného publika zapomněl na předchozí problémy a soutěžící dostávali od diváků dostatečnou podporu.
Floormaster je největší domácí soutěž breakdanceových tanečníků. Třetího ročníku se zúčastnilo čtrnáct skupin z celé republiky a těch osm nejlepších postoupilo do semifinále.
1. NGS (Nymburk-Mělník) 2. Semtex Squad (Hradec Králové) 3. Uprockers+One Love Elephant (Trutnov+Plzeň) 4. Master Style Balance (Ústí nad Labem) 5. Funky crewn B-boys (Neratovice-Mělník) 6. Disco Satelite (Plzeň) 7. Soul Drafters Colective (Vrchlabí) 8. Unify´s gang (Frýdek Místek - Havířov) (to je spojení dvou skupin - Ofside Breakers Havířov a Next breakers Frýdek Místek)
9-10. 2KC (Veselí nad Moravou) 9-10. Kouřový skla Breakers (Nové Město nad Metují) 11. Independent Crew (Liberec) 12-14. Dumplinks (Liberec) (dívčí skupina - to se jen tak nevidí) 12-14. Edge Grainders (Turnov) (díky absence starších b-boys nečekaně na konci) 12-14. Zero Infinity (Liberec)
Cizince jste na Floormasteru nepotkali jen u gramofonů či mikrofonů, ale také v odborné porotě. Díky polskému členovi se dvě nejlepší skupiny zúčastní mezinárodní soutěže ve Štětíně a díky tomu slovenskému jsme se dozvěděli, jak se liší česká a slovenská breakdanceová scéna.
Porota: Cerber (Polsko), Solo (Polsko), Marcel Čechvala (X-Boys, Slovensko), Petr Ježek (Crazy Breakers, ČR), Keřík (ČR),v závěru vystřídaný Beastem (Da Live Broadcast, ČR)
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
A teď trochu historie. Breakdance či chcete-li bboing vznikl v sedmdesátých letech ve Spojených Státech a podle mnoha pramenů byl přímo inspirován pódiovým projevem Jamese Browna a jeho hitem Get on the Good Foot. Spojoval v sobě však samozřejmě i multietnické vlivy a v neposlední řadě i "bojovou" image pouličních gangů mladých na periférii, pro které byl tanec kreativní náhradou či doplňkem skutečných šarvátek. Akrobatické kousky a především typické vruty se do tohoto pouličního umění dostaly až na začátku let osmdesátých, kdy se breakdance začlenil do široké hiphopové kultury a vznikl kultovní dokument Style Wars o soutěžení amerických partiček Rock Steady Crew a Dynamic Rockers. Většina lidí však měla stejně s breakdancem první vizuální kontakt díky filmu Flashdance, či videoklipu Malcolma McLarenna Buffalo Gals z roku 1983. Díky obrovské popularizaci se sice breakdancové klání dostalo v roce 1987 i na megastadion v britské Wembley, zároveň se však snížil počet lidí, kteří k této taneční disciplíně přistupovali skutečně seriózně.
A teď z historie zpět do přítomnosti, protože třetí nejlepší českou breakdancovou crew se stala Uprockers & One Love Elephant . Spojení starších a skutečně velmi mladých tanečníků ocenilo nejen mimořádně tolerantní publikum, ale také porotci a i když pro zranění nevystoupil jeden z hlavních leadrů mohli být Uprockers & One Love Elephant s výsledkem spokojeni. Druhé místo takové překvapení nebylo, protože leadrem Semtex Squadu je současný český mistr breakdanceu Cruise z legendární pražské formace Da Live Broadcast. Jeho mladší kolegové však odvedli také skvělý výkon a je skutečně škoda, že díky časovému posunu jsme vám mohli ukázat jen kvalifikační vystoupení a ne závěrečný battle. Nakonec těsně vyhrála nejorganizovanější crew NGS a to pravděpodobně díky preciznímu spojení akrobatických prvků vrut-vrtulník-vrut. Jejich energický projev diváky doslova nadchnul a špička české breakdancové scény se díky nim opět posunula o něco dopředu.
I když pražští Indy a Wich své vystoupení celkem odzívali, nejde říct, že by se třetí ročník Floormasteru nepovedl. Hiphopová kultura se tu opět ukázala v nejlepších barvách a pokud vás breakdance zaujal, můžete zkusit v létě vyrazit na třídenní hiphop kemp, kde kromě nejlepších bboyů uvidíte i pětadvacet českých a zahraničních kapel, battle ve freestylu i beatboxu či výstavy writerů. Nudit se tu tedy rozhodně nebudete. Všechno co potřebujete vědět se dozvíte na: www.bbarak.cz
0 notes
malcolmamusic · 4 years
Text
Malcolm A
0 notes
klubidzpanstad · 6 years
Text
Na sportowo, na luzie, na dobranoc.
Tumblr media
Motyla noga... jeden odcinek a można by pisać i pisać. To już ostatni na dziś. Przez dłuższą przerwę prawie zapomniałem jak obcowanie z biblijnym think-tankiem może obłupać człowiekowi czosnek :) Wrócę więc tylko na chwilę i w nieco luźniejszej formie do dzisiejszych dywagacji z bunkra, teorii Marianka i podnieconego, jak w podstawówce nad ranem, Tymianka. Otóż opisywana niżej sprawa filmiku o Powstaniu Warszawskim, w którym za namową swojego pracodawcy wziął udział Mike Tyson, niekwestionowany autorytet moralny wprost z biblijnej Ameryki, tak podnieciła całe towarzystwo, że aż ciężko to opisać. Poziom "murzyńskości" przekroczył dziś wszelkie normy i to nie Mike był jej sprawcą. Marian zaczął rozczulać się nad ciężkim losem amerykańkich murzynów, ich straszną historią niewolnictwa i swym tęgim, polityczno-ideologicznym umysłem uknuł plan podobny do tego ze "skubaniem Niemców do spółki z Żydami". O co chodzi? Już wyjaśniamy. Marian powiedział, że warto byłoby przedstawić czarnym Amerykanom historię Polaków, białych Europejczyków, chrześcijan, którzy także byli siłą wywożeni na roboty przymusowe i poprzez ich środowisko, zwłaszcza ich celebrytów pokroju Tysona, propagować naszą historię i narrację. Co więcej, porównał historię Polaków i amerykańskich murzynów jako narodów, "które miały pracować albo przestać istnieć". Tu już widoczne jest całkowity brak wiedzy łysego tumana i jego żenujących porównań. O ile wobec Polaków ("Operacja polska") czy innych białych Europejczyków, np. Ukraińców ("Wielki głód") podejmowane były planowane działania eksterminacyjne, o tyle nigdy takich planów nie było wobec afrykańskich niewolników w USA ty łysy imbecylu. Chyba, że znów czerpiesz swoje mądrości z Holywood, tym razem z twórczości zboczonego zjeba Tarantino (nie zdziwiłbym się gdybyś jego wojenne fantasy pt. "Bękarty wojny" kiedyś zaczął analizować, bo jak wiemy amerykańskie filmy fabularne to dla ciebie wyznacznik wiedzy hitorycznej). Oczywiście, jak to u Marianka, wszystko jest prościutkie, a to co niewygodne to... "usuńcie to, pomińcie" - jak mówił partyjniak w znakomitym filmie "Dom zły" (zbyt ciężki dla państwa Kowalskich, polecam sam film i jego recenzję w Polityce Narodowej, piśmie o którym Marian nie słyszał). Marian mówi o ciężkiej doli murzynów w Ameryce niedługo po tym, gdy Pawełe Chojecki twierdził, że protestanci amerykańscy, czy najpierw brytyjscy, wcale nikomu krzywdy w Ameryce nie wyrządzili. Wracając do jego wynurzeń o tym, mówił, że "wprawdzie byli tam jacyś Indianie" ale Bóg wyznaczył tę ziemię protestantom uciekającym przed katolickimi prześladowaniami w Europie (hehe). Ci źli to byli konkwistadorzy w Ameryce Południowej bo katolicy, a na północy wszystko po biblijnemu. Teraz wróćmy do sympatycznego Mike'a. Pan bokser posiada kilka tatuaży z czego dwa powinny bardzo spodobać się lubelskim szurom. To wytatuowany na żebrach wizerunek Ernesto "Che" Guevary oraz na prawym ramieniu Mao Zedonga. Nie wychwycił tego oczywiście żaden "riserczer" IPP (Czarek na urlopie czy jakaś kara w piwnicy?). Maniuś, jako niezbyt oczytany człowieczek, nie może oczywiście zdawać sobie sprawy z tego, że "wolnościowe" sympatie amerykańskich murzynów często wędrowały w te strony. Na pewno też nie zdaje sobie sprawy z tego, że co bardziej znanych i radykalnych liderów czarnej połeczności (choćby charyzmatycznego Malcolma X) cechował radykalny antysyjonizm, co już całkowicie nie wpółgra z linią "kościoła" Chojeckiego. Przy okazji wychwalania Tysona oberwało się znienawidzonemu przez sektę Robertowi Lewandowskiemu, który dorobił się u nich statusu "zdrajcy narodowego" (ale o to u nich nie trudno). Otóż żona naszego piłkarza wymyśliła sobie biznes, który bardzo nie spodobał się ich korepondentce, reptiliance z Tajwanu, Hannie Shen. Pani Lewandowska chce rzucić na chiński rynek jakieś batoniki reklamowane wizerunkiem swojego męża. Pani Shen, oprócz chałturzenia przez Skype do lubelskiego bunkra, opycha za ich pośrednictwem tajwańskie filtry do herbaty (oddzielają komunizm od wody) a w firmie zajmującą się ich dytrybucją (i współpracującą z Chinami) pracuje jej mąż, pan Shen (na oko ma około 120 lat). Innym aspektem oburzenia lubelskich tłuków na pomysł pani Lewandowskiej jest to, że od miesięcy narzekają na to, że polskie firmy mają za mały udział na rynku chińskim. Tak źle i tak nie dobrze. Oczywiście swoje pięć groszy dołożył chorobliwie antykatolicki szur Chojecki. Wiecie co jest powodem jego “zdrady narodowej”? Jego przyznawanie się do katolicyzmu. Lewandowski wziął udział w akcji “Nie wstydzę się Jezusa” a jak wiemy istnieje złowieszczy sojusz pekińko-watykański, którego celem jest zniszczenie “biblijnego (lubelskiego) chrześcijaństwa”.  Przy okazji tej hucpy Chojecki i Kowalski zaprezentowali swój poziom. Niezależnie od tego czy ktoś danego sportowca, aktora czy muzyka lubi czy nie, normalny człowiek nie kwestionuje ich osiągnięć, tym bardziej gdy sam nie ma ich za wiele. Otóż król strzelców Bundesligi i jeden z najlepszych polskich piłkarzy został określony przez Kowalskiego "aktorem reklamowym, który w przerwach grywa w piłkę" a przez spasionego Chojeckiego mianem "dziada". Kowalski, w ich programach często określał się mianem "sportowca". Zarówno w sporcie jak i biznesie i polityce nie odniósł nigdy żadnych sukcesów. Pozostałością po "karierze sportowej" Mariana jest ginekomastia i brak potomstwa. Po biznesie przekazanym mu przez rodziców nie ma śladu a "kariera polityczna" zakończyła się w bunkrze groteskowego "pastora". I ten sam Marian mówi o Robercie Lewandowskim per nieudacznik :) Przypomnę tylko (pisałem o tym kiedyś na blogu), że podobnie, no może ciut łaskawiej, został przez Mariana komentowany Arnold Schwarzenegger, któremu nie odmówił sukcesów sportowych ale za to nazwał "niespełnionym politykiem" :) Dobranoc.
11 notes · View notes
matyldasaresta · 3 years
Photo
Tumblr media
Świetny serial! Świetne teksty, świetna atmosfera, super kreacje bohaterów (szczególnie postać Finlay'ego, zagrana przez Malcolma Goodwina!). Tytułowy bohater to prawdziwa inteligentna Godzilla z miękkim różowym puszkiem w środku i mega kręgosłupem moralnym - kto takich nie kocha?! Klimat małomiasteczkowy wkręca od pierwszego odcinka.  Polecam, całość obejrzana za jednym posiedzeniem! Mam nadzieję, że będą kontynuacje! Ekranizacja na podstawie powieści Lee Childa: Poziomy śmierci.  Bardzo bardzo mocne 8! Serial dostępny na platformie Amazon.  https://www.instagram.com/p/CZodhpMMAd8/?utm_medium=tumblr
0 notes
Text
#2 Witamy w Zollywood - Wywiad dla GQ Magazine.
Tumblr media
via. www.gq.com
Rola była ekscytująca, ponieważ oferowała coś więcej niż tylko pasywną dziewczynę lub dodatek w czyjejś narracji. W zeszłym roku Zendaya otrzymała mnóstwo ofert pracy, ale nie pojawiło się nic smacznego. "Nie chodzi o to, że któryś z [skryptów] był zły czy coś w tym stylu", mówi. "Po prostu czułam, że wiele ról, które czytałam, szczególnie kobiecych, były takie, jakbym mogłam zagrać je wszystkie jako ta sama osoba i to nie miałoby znaczenia, jeśli to miałoby sens". Albo, ujmując to inaczej: Żadna z nich nie rzuciła jej wyzwania. "Najlepiej opisać to tak, jakby zazwyczaj służyło to pomocy męskiej postaci w dotarciu do miejsca, w którym musi iść, zrobić to, co musi.”, mówi. "Zazwyczaj czują się bardzo jednowymiarowo w tym sensie, że nie ma dla nich zbyt wielu warstw, co oznacza, że wszyscy wydają się w kółko podobni do tej samej osoby". Byłoby wspaniale, byłoby dobrze, ale ja bym w ogóle nie rosła."
Ta ostatnia część jest dla niej najważniejsza. Nieznana jest dla Marie jakość, a co za tym idzie, Zendaya, ale także wspaniała zabawa, która ukazuje wachlarz aktorek. W jednej z niezapomnianych słodkich scen stawia na "biały głos", aby dokuczyć swojemu chłopakowi o wszystkich jego nowych fanów białego indie, rodzaju, który prawdopodobnie spróbuje szukać na Letterboxd. Ale film jest prawdopodobnie najbardziej odkrywczy, kiedy bohaterowie wokalizują swoje poczucie niepewności jako czarni twórcy poruszający się po białej Hollywoodzkiej korporacji - co to znaczy stracić pracę lub swoją chwilę. "Te rozmowy to zdecydowanie rozmowy, które Sam i ja mieliśmy", mówi, "ponieważ wiele z nich zostało zainspirowanych uczuciem ograniczenia dla czarnych kreacji, które nie są nakładane na innych ludzi. I jak to wygląda, jak to jest być twórcą, kiedy po prostu chcesz tworzyć sztukę."
Cały film powstał podczas nocnych sesji zdjęciowych ze zwinną ekipą współpracowników Euforii. Wspólnie poddawali się kwarantannie, ale na planie była jedna frustrująca noc, kiedy Zendaya nie mogła się dostać tam, gdzie Marie kazała jej iść. "Sam wszedł, a zwykle to, co robi, to siedzi ze mną", mówi. "On po prostu wchodzi. Mamy proces, który robimy, tak samo w Euforii i przenosimy to dalej. On siedzi ze mną i  tylko rozmawiamy. Wszyscy znają ten proces, wszyscy są po prostu cicho i są tak pomocni, co doceniam. Bo czuję się jak gówno, każąc ludziom czekać na mnie, aby być gotową."
Tenor frustracji podnosi się w jej głosie, gdy to opowiada. Brzmi jak starsza o dekadę weteranka: Czasami, w niektóre dni, coś się po prostu nie układa. "Jeśli mam być w stu procentach szczery," mówi Levinson, "kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy razem pracować nad Euforią, najbardziej zmagała się z tym, że pozwoliła sobie być emocjonalnie bezbronną w danej scenie. Nie winię jej za to. Kiedy osiągnie się poziom, na którym znajduje się w swojej karierze, trzeba mieć jednocześnie grubą skórę jako osoba, a jednocześnie być emocjonalnie otwartym jako aktor". 
Tumblr media
via. www.gq.com
Mówi dalej: "Ona jest bardzo opiekuńcza, słusznie. A jeśli czegoś nie poczuje na sobie ma tendencję do samokrytyki, co tylko jeszcze bardziej hamuje uwalnianie emocji. Więc przez pierwszy rok Euforii spędziliśmy dużo czasu próbując przełamać te bariery". Tej szczególnej nocy, przenieśli tę scenę na później. Kiedy następnego dnia spróbowali ponownie, a te bariery emocjonalne w końcu się złamały, Zendaya była transcendentna: Jako Marie, mówiła groźnymi tonami o tym, co by się wydarzyło, co by oznaczało zagłębienie się w ciemności, o scenariuszu Malcolma, ich związku. Materiał jest surowy i wrażliwy, a Zendaya posługiwała się nim z niemalże złośliwą nieprzewidywalnością.
Przyjaciel Zendayi, Hunter Schafer nieustannie się nią zachwyca: "Ona jest tak silna i czuję się szczęśliwa, że uczę się działać obok niej, bo jest tak doświadczona na wiele sposobów. Myślę, że to przedstawienie popycha nas do ciągłego uczenia się o sobie jako aktorach. Po prostu ciągle popycha nas, żeby iść dalej i mocniej, jest naprawdę zaangażowana w to."
Ekscytacja i energia, którą czerpie z tego zaangażowania, mówi Zendaya, stały się dla niej bardzo ważne. Dlatego zamknięcie uderzyło ją tak mocno. "Kiedy pracuję, czuję się najbardziej sobą," mówi, coraz ciszej. "Czułam, że kiedy nie pracowałam, moje moce odeszły, a ja czułam się, jakbym, ku*wa, nie wiedziała, kim jestem i co mnie uszczęśliwia. Co ja lubię robić? Jaka jest moja wartość? Jaki jest teraz mój cel?"
Tumblr media
via. www.gq.com
We wrześniu ubiegłego roku Zendaya, otoczona przez swoją rodzinę podczas transmisji na żywo stała się najmłodszą kobietą, która kiedykolwiek wygrała Emmy jako wybitna główna aktorka w dramacie. Tej nocy spała ze statuetką przy swoim łóżku. "Nawet nie będę kłamać!" mówi. "Po prostu miło było się obrócić i zobaczyć ją. Była ładna. Po prostu piękna. Żarząca się!"
Jej niechęć do pochwał przychodzi, gdy pytam ją, co znaczy dla niej wygrana Emmy. Na początku odchyla się: Trofeum jest jej, siedzi na pianinie w jej domu, ale czuje, że należy do Euforii. Nie mogłaby tego zrobić bez Sama, bez obsady, bez Rue, bez HBO i A24 - dziękuje wszystkim. "Pod wieloma względami mam  ochotę udowodnić coś sobie osobiście, tak, ale czuję się z tym dobrze dla nas wszystkich", mówi Zendaya. "To uczucie uznania, że może nie jesteśmy jak ten mały szalony program z szalonymi dziećmi, wiesz o co mi chodzi? Dla mnie, to jest jak Mean Girls, kiedy [Lindsay Lohan] łamie koronę. Ona mówi, "To jest dla ciebie". ”
Muszę się trochę cofnąć w tej kwestii. To wielka, ku*wa, sprawa! Jak w nagłówku twojej wielkiej, pie*dolonej sprawy. To nie jest jakaś plastikowa korona, którą dali ci na balu maturalnym.
"Tak, na pewno. Oczywiście, że tak..." Wstrzymuje się. "Nie wiem, nie wiem! To jest po prostu - to jest bardzo fajne. I myślę, że do pewnego stopnia pomaga to trochę w sensie tworzenia lub zdobywania tego, co chcę dostać." Wygląda na to, że ma oko na przyszłość, na długą karierę, na różne ścieżki, które się przed nią rozwijają. Próg do "zrobienia czegoś" jako młody aktor może się cały czas zmieniać; gwiazdy w Ameryce zawsze rosną i spadają. Złota statuetka pomaga się ustabilizować. Tworzy ona nową dźwignię.
"W pracy z Z najbardziej doceniam to, że nie ma ego", mówi Levinson. "Chodzi o pracę i o to, jak sprawić, by była ona lepsza. Nie jest też krótkowzroczna ani nieświadoma i myślę, że dzielimy podobny stopień samokrytyki, gdzie patrzymy na pracę, którą wykonaliśmy i dyskutujemy w brutalnych, bolesnych szczegółach, co moglibyśmy zrobić lepiej". Czuję, że to jest klucz do długowieczności i rozwoju jako artysty: uczyć się, szukać i starać się robić to lepiej. Pieprzyć zwycięskie okrążenie."
Tumblr media
via. www.gq.com
Po ostatniej sesji zdjęciowej, Zendayi spodobał się sposób, w jaki wyszły zdjęcia, więc uprzejmie poprosiła fotografa o aparat, który został użyty i postanowiła kupić ten sam. "Kupowałam tonę aparatów", mówi. "Nie wiem, co robię, ale staram się nauczyć, jak z nich korzystać, robię dużo zdjęć, aż będzie wyglądało to dobrze, żeby dowiedzieć się, co ja, ku*wa, robię".
Poszperała w internecie i w końcu znalazła sprzedawcę na stronie z handlem aparatami. Zendaya zaczęła wysyłać mu wiadomości w imieniu jej asystenta, Darnella i zgodził się spotkać w Baskin-Robbins. Kiedy Z i Darnell dotarli na parking, napisała do niego sms-a i wysłała Darnella, aby odebrał kamerę.
Gdy sprzedawca wychodził, zauważył jednak Z czekającą w samochodzie. Okazało się, że był wielkim fanem. "Napisał do mnie, jako do Darnella, "O mój Boże, kocham Euforię!" mówi. Zendaya, wciąż udając swojego asystenta, obiecała przekazać wiadomość... sobie.
Jako gwiazda filmowa, mówi, że wciąż stara się przezwyciężyć nieśmiałość z dzieciństwa, która ją definiowała. "W tej branży musiałam nauczyć się robić małe gadki, bo chyba byłam zimna do ludzi, bo tak naprawdę nie wiedziałam, jak zacząć rozmawiać" - mówi. "Pamiętam, że mój stylista mówił: "Wychodzisz na oschłą. Ludzie myślą, że jesteś wredna, bo nie mówisz", kiedy naprawdę byłam zbyt zdenerwowana".
Teraz uczy się jak pokierować swoim lękiem i jednocześnie chce kontrolować każdy impuls. Wciąż rośnie w pełniejszą wersję siebie, zarówno jako artystka, jak i jako osoba i uczy się, jak zarządzać oczekiwaniami. Częścią tego jest właśnie bycie we wczesnej dwudziestce: Czuje się popychana i ciągnięta w milion różnych kierunków. Poczucie presji, aby każda przepowiednia lub projekcja o tobie - czy to od twoich rodziców, rówieśników, przyjaciół - wydawała się prawdziwa.
Tumblr media
via. www.gq.com
Ale mało kto jest tak sławny, tak ambitny, jak Zendaya, która wybiera głównie zachowanie prywatności ciężkiej pracy dla siebie. Lata temu, jako gwiazda Disney Channel, wydawało się, że zamierza zbudować swoje własne mini imperium, dzięki czemu każde rozszerzenie jej marki będzie możliwe do wykorzystania. Dziś jej cele są węższe z naciskiem na długowieczność. Na szczycie listy znajduje się ustalenie, kim jest. "Ostatnio grałam w tę grę karcianą, Nie jesteśmy naprawdę obcy, czy jakkolwiek to się nazywa" - mówi. "Jedno z pytań brzmiało: "Jaki przypadkowy komplement dają ci obcy, który sprawia, że czujesz się dobrze?
"Dla mnie to jest to, kiedy ludzie mówią, że ich dzieci mnie obserwują. Mówią tylko, "Jesteśmy z ciebie naprawdę dumni, dziewczyno. Jesteśmy z ciebie dumni. Rób dalej to, co robisz. Obserwuję cię. A ja na to: "I tu Zendaya wyczarowuje prawdziwy, radosny pisk..." "Aw, dziękuję!
"Czuję, że wszyscy w tym momencie stają się moją ciotką i mówię, "O mój Boże, chcę sprawić, że będziesz dumny. Wiesz? To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Myślę... że chęć kontrolowania wszystkiego to po prostu niechęć spie*dolenia. Nie chcę nikogo zawieść."
Oboje milczymy przez sekundę lub dwie siedząc z obserwacją. Nawet milion wspierających się ciotek ma wiele oczekiwań. Wiedzieć, czego chcesz od siebie, to jedno. Wiedza o tym, kim jesteś - kiedy twoje życie jest niekończącym się odbijaniem się od planu filmowego - jest czymś zupełnie innym, zwłaszcza gdy masz tylko 24 lata, a w Hollywood nie ma już nic do zrobienia.
To... dużo, w końcu odpowiadam. Muszę zrobić wydech.
"Hellooooo!" mówi ze śmiechem. "I dlatego rozmawiamy z terapeutami. To jest ważne."
Ale terapia jest na inny dzień. Jutro, Zendaya musi wrócić do pracy.
Tumblr media
via. www.gq.com
Twitter: @InfoZendaya
/Karolina ♡
3 notes · View notes