Tumgik
#ernesto gastaldi
darlingbandit · 4 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Watching Libido because it’s early Giallo and the film debut of Giancarlo Giannini (who’s listed as “John Carl John” in the opening credits of the cut I’m watching.)
(Look at his big eyes, two times too big for his little baby face.)
(I apologize for infantilizing you, Giancarlo Giannini.)
(But you were objectively adorable.)
1 note · View note
thebutcher-5 · 1 year
Text
La frusta e il corpo
Benvenuti o bentornati sul nostro blog. Nello scorso articolo abbiamo continuato a parlare di classici Disney, arrivando all’ultimo film del Rinascimento, uno dei periodi migliori per la casa di produzione, recensendo il loro 37° film animato, Tarzan. Una coppia inglese naufraga sulle coste africane con il loro neonato e qui decidono di costruire una casa per stare al sicuro, ma un leopardo li…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
estateofinsanity · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Libido (Ernesto Gastaldi & Vittorio Salerno, 1965)
141 notes · View notes
moviesandmania · 2 years
Text
LIBIDO (1965) Reviews and overview of Giallo murder mystery thriller
LIBIDO (1965) Reviews and overview of Giallo murder mystery thriller
Libido is a 1965 Italian murder mystery Giallo thriller film in which a young man revisits the house where his father committed murder. Written and directed by Julian Berry Storff [Ernesto Gastaldi (Almost Human; Torso; All the Colours of the Dark; The Sweet Body of Deborah; The Horrible Dr Hichcock, plus many more) and Vittorio Salerno (Notturno con grida; Savage Three; No, the Case Is Happily…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
mimsyfarmerfanclub · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Ernesto Gastaldi’s directoral debut Libido (1965)
9 notes · View notes
videoreligion · 3 years
Photo
Tumblr media
Torso (1973)
9 notes · View notes
ponapisach · 4 years
Link
Cofając się do początków żółtego nurtu, do czasu, gdy giallo dopiero się kształtowało, można natrafić na niezwykle interesujący włoski kryminał "Libido". Nakręcony został przez Ernesto Gastaldiego, którego wspomina się głównie jako scenarzystę. Skrzydła rozwinął później, jednak jego wkład w rozwój giallo (ale również włoskiego kina gatunkowego) jest znaczący. Współpracował jako scenarzysta (ponad setka tytułów na koncie) z wieloma wybitnymi reżyserami. Warto wspomnieć chociażby Sergio Martino (14 wspólnych filmów), Umberto Lenziego (5 filmów), Mario Bavę ("Bicz i ciało"). Okazjonalnie reżyserował, a pierwszą jego przymiarką było właśnie "Libido". Odnotować trzeba, że Gastaldi sprawował tu funkcję współreżysera (drugim reżyserem był Vittorio Salerno i jest to kolejny i nie ostatni tutaj debiutant). Natomiast za pomysłem na scenariusz do "Libido" stała żona Ernesta, Marta Maryl (w "Libido" wystąpiła jako Brigitte).
Tumblr media
Najważniejsza w "Libido" jest tajemnica i mroki przeszłości, które próbują przykryć umysł młodego Christiana, głównego bohatera filmu (kolejny powód, żeby zobaczyć film to Giancarlo Giannini, który wystąpił tutaj po raz pierwszy na ekranie). "Libido" opowiada o jego powrocie pierwszy raz po 20 latach do rodzinnej posiadłości. Za trzy miesiące kończy 25 lat i w tym momencie, według prawa, mógłby przejąć rodzinne włości. Przyjechał z żoną Helene (Dominique Boschero) oraz dozorcą Paulem (Luciano Pigozzi), który zarządzał domostwem przez te wszystkie lata. Jest jeszcze Brigitte (wspomniana już Marta Maryl, żona Gastaldiego), partnerka Paula, młoda i frywolna trzpiotka. To czas, kiedy trzeba podpisać szereg dokumentów, zrobić mały inwentarz, zaplanować remonty. Jednak to również czas, kiedy Paul ma obserwować Christiana i stan jego władz umysłowych. W przypadku podejrzeń, że dziedzic nie będzie mógł rozporządzać majątkiem, Paul może mieć znaczący wpływ na dysponowanie fortuną.
Tumblr media
Sam Christian chciałby za trzy miesiące wszystkiego się pozbyć, spieniężyć ojcowiznę, zamknąć ten 20-letni etap i nie wracać do dziecięcych traumatycznych przeżyć, a mogły one rzeczywiście zszargać jego psychikę. W wieku małoletnim był bowiem świadkiem okrutnej zbrodni jakiej dopuścił się jego ojciec na kochance. Ten sam ojciec, persona najwyraźniej niezwykle lubieżna, miał liczne kontakty z obcymi kobietami, a gdy w bestialski sposób odebrał życie jednej z nich, skoczył z klifu odbierając sobie życie. Jednak ta karta historii nie chce się chyba domknąć. Gdy Christian przekracza progi domu, powracają wspomnienia. Boi się, że w gruncie rzeczy jest taki jak ojciec i że przy wyjątkowych okolicznościach obudzi się w nim seksualny maniak i morderca. Szczególnie w tym otoczeniu, przy boku kuszącej Brigitty, w sąsiedztwie znajomego pokoju z lustrami.
Tumblr media
Jeżeli rozpatrywać "Libido" jako klasyczne giallo, to jest to jednocześnie obraz pozbawiony tego, co najczęściej łączy się z filmami z żółtego nurtu. Brak tu brutalnych morderstw, a co za tym idzie nagminnych ujęć czarnych rękawiczek (choć one pojawiają się w sposób wyjątkowo znaczący, tak jakby zwiastowały całą przyszłą "modę" na nie w kolejnych filmach giallo), noża albo chociaż brzytwy. Nie uświadczymy również tutaj golizny, przemoc jest ograniczona do minimum i wybrzmiewa najmocniej tylko na planszach tytułowych, gdy prezentowane jest morderstwo sprzed lat stanowiące o fabularnym szkielecie. Pomimo tych, wydawałoby się, brakujących elementów, czuć jednak, że tytuł musiał mieć wpływ na kolejnych twórców. Seksualna trauma z dzieciństwa wywierająca wpływ na działania bohatera, gotycka tonacja przychodząca prosto z urokliwych lokacji, piękne kobiety, które kryją w sobie sekrety to te cechy, które mogły przecież odcisnąć piętno na późniejszy kształt nurtu. 
Tumblr media
Ponad to wszystko "Libido" prezentuje bardzo przemyślaną fabułę, a scenariusz zupełnie inaczej niż w większości późniejszych gialli jest logiczny i pozbawiony dziur. Wątki są domknięte, a główna sprawa nacechowana mrokiem jest przebiegła, a do tego angażująca. Zabawy nie odbiera nawet to, że dość dość szybko domyślamy się o co tak naprawdę może tu chodzić. Koncept oparty na patencie wypracowanym przez Henri-Georges Clouzot w "Les Diaboliques" ("Widmo") z 1955 roku nie jest jednak potraktowany odtwórczo. Zamysł podobny, jednak zwroty akcji potrafią ponownie w tak błyskotliwym kinie zaskoczyć. Duża w tym zasługa aktorów, doświadczonego Luciano Pigozziego i debiutującego, jak już wspomniałem, Gianniniego. To właśnie na Gianninim spoczywał największy ciężar. Zagrał wiarygodnie mężczyznę o niestabilnej kondycji, którego powolnie obłapiają macki obłędu. "Libido" to tytuł konieczny do odhaczenia przez fanów giallo. Prezentuje wszystko to, co przez najbliższe lata formowało się, nabrało wyrazu i mocniejszego brzmienia.
0 notes
giornalepop · 5 years
Text
IL PADRE DELLA COMMEDIA SEXY LUCIANO MARTINO
IL PADRE DELLA COMMEDIA SEXY LUCIANO MARTINO
Tumblr media
Tra i grandi produttori del nostro cinema è da annoverare senza dubbio Luciano Martino, uno dei più attivi nel realizzare quei film di genere che oggi vanno per la maggiore. Martino ha anche scritto soggetti e sceneggiature, e si deve a lui la nascita della commedia sexy italiana (il dibattito se sia da considerare un merito o un demerito lo rimandiamo a un’altra occasione).
Nato a Napoli il 22…
View On WordPress
0 notes
giallofever2 · 5 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
1962
Un CulT del “Cine Gotico Italiano”
L'orribile segreto del Dr. Hichcock aka Raptus
Data di uscita: 30 giugno 1962 (Italia)
Regista: Riccardo Freda
Paese di produzione: Italia 🇮🇹
Sceneggiatura: Ernesto Gastaldi
Scritto da: Ernesto Gastaldi
Uscita in Italia Italia 🇮🇹 : 30 giugno 1962
Uscita negli Stati Uniti Stati Uniti 🇺🇸 : 2 dicembre 1964
Uscita in Francia Francia 🇫🇷 : 9 dicembre 1964
Curiosità
Il film venne girato in una villa di Roma ai Parioli in dodici giorni.
Sono evidenti i richiami al film "Rebecca-La prima moglie" del 1940 diretto da Alfred Hitchcock, omaggiato anche con il cognome del dottor Bernard (anche il nome potrebbe essere un omaggio al genio del brivido, in particolare a Bernard Herrmann, molto spesso autore delle musiche dei film del grande maestro).
1 note · View note
estateofinsanity · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Libido (Ernesto Gastaldi & Vittorio Salerno, 1965)
23 notes · View notes
moviesandmania · 4 years
Text
The Strange Vice of Mrs Wardh - Italy | Spain, 1971 - reviews and Blu-ray news
The Strange Vice of Mrs. Wardh – Italian: Lo strano vizio della Signora Wardh – is a 1971 Italian/Spanish giallo murder mystery film directed by Sergio Martino (The Great Alligator; Torso; All the Colours of the Dark) from a screenplay by Vittorio Caronia, Ernesto Gastaldi and Eduardo Brochero, based on a storyline by the latter.
The letter “h” was apparently added to the name “Ward” when an…
View On WordPress
0 notes
videoreligion · 3 years
Photo
Tumblr media
Torso (1973)
13 notes · View notes
operazione-paura · 7 years
Photo
Tumblr media
Notturno con grida (Ernesto Gastaldi and Vittorio Salerno, 1981).
3 notes · View notes
giornalepop · 6 years
Text
IL CINEMA D'AZIONE DI ROMOLO GUERRIERI
IL CINEMA D’AZIONE DI ROMOLO GUERRIERI
Forse per via di una filmografia tutto sommato scarna e un’evidente ritrosia a diventare un prolifico realizzatore di pellicole destinate nel tempo a diventare dei cosiddetti “cult” (niente horror sanguinolenti, né liceali e insegnanti, niente cannibalici), tra i registi italiani di genere Romolo Guerrieri non gode della fama di altri colleghi, per esempio Lucio Fulci e Umberto Lenzi. Per questo…
View On WordPress
0 notes
giallofever2 · 5 years
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Firenze L'assassino è ancora tra noi
Data di uscita: 7 febbraio 1986
Regista: Camillo Teti
Musica composta da: Detto Mariano
Scritto da: Giuliano Carnimeo
Sceneggiatura: Ernesto Gastaldi
7 notes · View notes
estateofinsanity · 2 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Libido (Ernesto Gastaldi & Vittorio Salerno, 1965)
20 notes · View notes