#thebmj | Explore Tumblr Posts and Blogs

drugsinceu · 2 years

Text

Is cannabis niet beter dan placebo voor pijnverlichting?

Onlangs werd de groene wereld opgeschud door een onderzoek waaruit bleek dat een cannabis-placebo een zeer vergelijkbare pijnverlichting bied als een op cannabis gebaseerd product. Dat geldt echter ook voor medicijnen als ibuprofen en aspirine. Hieronder wordt uitgelegd hoe dit werkt.Een meta-analyse van 20 gerandomiseerde gecontroleerde onderzoeken onderzocht het effect van positieve media-aandacht op de verwachtingen van patiënten voor pijnverlichting van cannabisproducten. De onderzoeken omvatten in totaal 1.459 mensen, van wie de meesten neuropathische pijn of pijn door multiple sclerose hadden. De wetenschap heeft bewezen dat chronische, laaggradige ontstekingen een stille moordenaar kunnen worden die bijdraagt aan hart- en vaatziekten, kanker, diabetes type 2 en andere aandoeningen. Cannabis versus placebo De actieve behandelingen die in deze onderzoeken werden gebruikt, omvatten twee belangrijke cannabinoïden in marihuana, delta-9-tetrahydrocannabinol (THC) of cannabidiol (CBD), en de voorgeschreven medicijnen nabilone (Cesamet), dronabinol (Marinol, Syndros) en nabiximols (Sativex). De producten - en de placebo's - werden gegeven als een pil, spray, olie of rook/damp. De onderzoekers ontdekten dat deelnemers die actieve behandeling kregen en deelnemers die placebo kregen, vergelijkbare niveaus van pijnverlichting rapporteerden.Ted J. Kaptchuk, directeur van het Program in Placebo Studies en The Therapeutic Encounter aan het aan Harvard gelieerde Beth Israel Deaconess Medical Center, zegt dat de bevindingen van dit goed uitgevoerde onderzoek niet verrassend zijn. "Met uitzondering van opioïden zijn de meeste pijnstillende medicijnen nauwelijks beter dan een placebo", zegt hij. In klinische onderzoeken met gewone pijnstillers zoals aspirine en ibuprofen, bieden placebo's zelfs ongeveer evenveel pijnverlichting als de eigenlijke medicijnen. Dat wil niet zeggen dat de actieve medicijnen geen fysiologische effecten hebben. Integendeel, de effecten van een placebo bootsen die effecten na. Ze werken gewoon via verschillende neurobiologische routes, legt Kaptchuk uit. Hoe beïnvloedt een placebo de hersenen? "Sinds eind jaren zeventig weten we dat als je iemand een placebo geeft, er verschillende neurotransmitters in de hersenen vrijkomen en specifieke delen van de hersenen worden geactiveerd", zegt Kaptchuk. Deze neurotransmitters omvatten endocannabinoïden, die qua structuur vergelijkbaar zijn met de actieve bestanddelen in cannabis. Wat de afgifte van deze chemicaliën precies veroorzaakt, blijft echter een mysterie.Zoals Kaptchuk en collega's in een recensie uit 2020 in TheBMJ schreven over placebo's bij chronische pijn, is de klassieke theorie om het placebo-effect te verklare verwachting: je gelooft dat de behandeling die je krijgt je beter zal laten voelen, en het wordt een self-fulfilling prophecy. Wekt media-aandacht verwachtingen voor medicinale cannabis? Volgens de auteurs van de nieuwe meta-analyse heeft een schat aan positieve media-aandacht waarschijnlijk bijgedragen aan de verwachting. In een afzonderlijke analyse van 136 nieuwsitems in traditionele media en blogs, ontdekten ze dat cannabisstudies meer media-aandacht kregen dan andere gepubliceerde studies, ongeacht de omvang van de placebo-respons of het therapeutische effect van cannabis. Maar hoewel de mediahype hier misschien een rol speelt, is het de moeite waard eraan te herinneren dat niet-gehypte medicijnen zoals ibuprofen ook sterke placebo-reacties opwekken, zegt Kaptchuk. De placebo-respons kan ook ontstaan wanneer mensen zorg en aandacht krijgen van een medische professional in het kader van een behandeling, wat bewuste en onbewuste gevoelens oproept dat ze zich beter gaan voelen. Behandelingen die meer rituelen met zich meebrengen, zoals het krijgen van een injectie of roken, hebben ook de neiging om het placebo-effect meer te versterken dan alleen het slikken van een pil. Wat kunnen cannabisproducten doen? Als je een op cannabis gebaseerd product gebruikt voor pijn of overweegt er een te proberen, wat moet je dan van deze bevindingen denken? "Volgens de strikte orthodoxie van de moderne geneeskunde zou een arts zeggen dat cannabisproducten niet werken - ze zijn niet beter dan een placebo", zegt Kaptchuk.Een klinische proef is echter niet het echte leven. Chronische pijn is notoir moeilijk te behandelen. En hoe effectiever een medicijn is in het behandelen van pijn, hoe groter de kans op bijwerkingen en andere ongewenste gevolgen, zoals afhankelijkheid en verslaving. "Als iets - een ander alternatief middel - pijn helpt verlichten en geen significante schade aanricht, zou ik zeggen: gebruik het." Het is daarbij slim om een arts te raadplegen. Bron: www.health.harvard.edu (EN) Read the full article

0 notes

prensabritanicademananahoy · 7 years

Photo

THE TIMES - JUEVES 15/02/2018 - Comer alimentos industriales a diario como hojuelas de maíz, pizza y barras de chocolate aumenta el riesgo de cáncer en 25%, según un estudio de investigadores franceses publicado en el British Medical Journal (BMJ) - Damien Berrendorf, el hombre que reemplazó a Roland van Hauwermeiren, el depravado director general de Oxfam en Haití, fue acusado de conducta indebida antes de ser despedido el año pasado por malos manejos, ha dicho la entidad esta noche - Max Mosley, antiguo directivo de la Fórmula 1, busca limitar el trabajo de la prensa haciendo una interpretación original de una ley que nunca se usó para coartar el trabajo periodístico y no ver publicado un reportaje con detalles de su vida sexual - Foto del ya expresidente sudafricano Jacob Zuma, que ha renunciado ayer en un mensaje televisado a todo el país finalizando una lucha de poderes de dos semanas

#español #TheBMJ #Oxfam #Formula 1 #Jacob Zuma

0 notes

blognews · 3 years

Text

Magazyn badawczy domaga się danych: korupcja "Tamiflu" podobna do pandemii koronawirusa

22.01.2022r

Przemysł farmaceutyczny kilkakrotnie próbował w przeszłości oszukać opinię publiczną rzekomą pandemią, aby osiągnąć miliardowe zyski. Do 2020 roku była to historia porażki – z SARS-CoV-2 to miało się zmienić. Renomowane brytyjskie czasopismo naukowe "thebmj" przypomina w artykule redakcyjnym przypadek bezużytecznego leku na grypę Tamiflu, który został zabunkrowany przez skorumpowane rządy na wezwanie farmacji. Teraz w końcu wzywają do naukowej przejrzystości w odniesieniu do dzisiejszej "pandemii".

Nie jest to pierwszy artykuł redakcyjny w thebmj przypominający wielkie oszustwo Tamiflu. Już w 2020 roku artykuł"Covid-19: Zapomniane lekcje Tamiflu" wskazywał, jak świat został oszukany już w 2009 roku przez rzekomą pandemię świńskiej grypy. Mniej wybrane głosy powiedziałyby: Jak bezczelnie wkręcić światową opinię publiczną. "Thebmj" to nie byle jaka publikacja ziołowo-łąkowa, skrót oznacza "British Medical Journal", magazyn ukazuje się od 1840 roku i ma ogromne znaczenie w kręgach zawodowych ("high impact journal").

To wszystko tylko olśniewające: ostatecznie nie można wykryć żadnego pozytywnego efektu za pomocą Tamiflu

Niewypowiedziane oszustwo z narkotykiem Tamiflu, w połączeniu z korupcją polityczną, mogło zostać odkryte dopiero po latach przez naukowców z Chochrane Collaboration i dziennikarstwa śledczego. Okazało się, że deklarowany efekt ochronny przed grypą był w zasadzie fikcyjny. Ostatecznie wykazano, że u zdrowych dorosłych lek może być w stanie skrócić czas trwania przeziębienia w najlepszym razie o pół dnia. Wpływ na powikłania nie jest udowodniony medycznie, a także niższa zakaźność pacjentów z grypą. Pacjenci leczeni Tamiflu nie muszą chodzić do szpitala rzadziej lub na krótszy okres czasu i nie ma dowodów na ochronę przed ciężkim przebiegiem lub śmiercią. Ponadto istnieje długa lista łagodnych, umiarkowanych i ciężkich skutków ubocznych, takich jak uszkodzenie nerek i problemy psychiczne.

Czy lista w związku z faktycznym działaniem ochronnym szczepień przeciwko Covid-19 brzmi znajomo?

Na początku oszustwa Tamiflu zaangażowana była również WHO. Podstawowe badania nad tym lekiem po prostu trzymane w tajemnicy wszystkich tych, którzy nie widzieli żadnego pozytywnego efektu. Tylko dwa na dziesięć badań zostały dopuszczone do publicznej wiadomości, w których twierdzono, że mają dobry efekt. Następnie WHO umieściła aktywny składnik oseltamiwir na liście "niezbędnych leków". Była to godzina skorumpowanej polityki, rządy na całym świecie kupowały na dużą skalę "w magazynie" i trwoniły pieniądze podatników.

Przykład Austria, Przykład Niemcy. Nigdzie nie było komisji śledczych ani konsekwencji dla osób odpowiedzialnych.

Dane wstrzymane lub zmanipulowane

Tylko dzięki ciągłym pytaniom ze strony EMA i producenta Roche grupa badawcza Cochrane była w stanie zobaczyć wszystkie dane z nieopublikowanych wyników badań. Były to wówczas badania rejestracyjne. Dopiero dzięki ocenie tego nieocenzurowanego materiału stało się jasne, że skuteczność środka jest bliska zeru. Firma farmaceutyczna początkowo obróciła sprawy na swoją korzyść w taki sposób, że uczestnicy "pozytywnych" badań zostali wybrani bardzo selektywnie. Nie byłyby reprezentatywne dla ludzi, którzy przyjmują Tamiflu w "prawdziwym życiu", naukowcy później ustalili. Manipulowano również warunkami ramowymi rzeczywistej porównywalności lub nie istniały. Ponadto osoby z grupy Tamiflu i pilnie potrzebnej grupy placebo nie przestrzegały w równym stopniu protokołu badania lub opuszczały badanie w różnym czasie, co sprawiło, że wyniki były w dużej mierze bezwartościowe. Znowu pytanie: Czy brzmi to znajomo w związku z opublikowanymi badaniami i wynikami dotyczącymi szczepień przeciwko Covid-19?

Ostatecznie bmj, wraz z WHO, doszli do wniosku, że Tamiflu nie powinien być już w ogóle stosowany, bez względu na to, jak poważnie pacjent był chory na grypę. Atak przemysłu farmaceutycznego na publiczny system opieki zdrowotnej został powstrzymany. Ale czego się z tego nauczyliśmy? Nic.

Dzięki tym samym sztuczkom, tym samym zmanipulowanym lub tylko selektywnie pokazanym danym z badań, świat został przekonany, że nowe, eksperymentalne substancje genowe, zwane również szczepieniami mRNA, mogą działać przeciwko niestabilnemu koronawirusowi. WHO znów grała razem, podobnie jak skorumpowane rządy.

Naukowcy żądają danych z badań, natychmiast!

Teraz naukowcy z bmj uderzają w stół i wzywają do szczepionek i terapii z tekstem "Covid-19: Musimy mieć surowe dane, teraz" wreszcie " wreszcie dostęp do pełnych, rzeczywistych danych badań zatwierdzających leki Covid-19. Ten ruch to więcej niż czas, który zajął dwa lata i mógł kosztować miliony istnień ludzkich na całym świecie. Zupełnie nieistotne jest to, co skorumpowane media systemowe, politycy, a nawet weryfikatorzy faktów myślą, mają na myśli lub chcą wymusić siłą w tym temacie. Gdy tylko naukowcy będą mieli dostępne pełne dane i będą mogli je ocenić, stanie się jasne z wielką pewnością, że ludzkość po raz kolejny została oszukana zgodnie z tym samym schematem. Nasz raport z listopada, "Sfałszowane dane" - Mówi się, że badania nad szczepionkami Pfizera są niewystarczające do sfałszowanych, ale także Niewiarygodny skandal: Grupy kontrolne w badaniach nad szczepieniami zostały rozwiązane.

Próby tuszowania są niedopuszczalne

Opóźnienie w udostępnianiu danych przez Pfizer jest opisane przez bmj jako "niedopuszczalne opóźnienie":

Kluczowe badanie szczepionki covidowej firmy Pfizer zostało sfinansowane przez firmę i zaprojektowane, przeprowadzone, przeanalizowane i napisane przez pracowników pfizera. Firma i organizacje badawcze, które przeprowadziły badanie, przechowują wszystkie dane. 17 Pfizer wskazał, że nie rozpocznie rozpatrywania wniosków o dane z badań do maja 2025 r., 24 miesiące po dacie zakończenia badania pierwotnego, która jest wymieniona w dniu ClinicalTrials.gov jako 15 maja 2023 r.

Kluczowe badanie szczepionki Covid firmy Pfizer zostało sfinansowane przez firmę i zaprojektowane, przeprowadzone, przeanalizowane i napisane przez pracowników pfizer. Firma i organizacje badawcze, które przeprowadziły badanie, mają wszystkie dane.17 Pfizer oświadczył, że nie zacznie żądać danych z badań do maja 2025 r., 24 miesiące po dacie zakończenia badania pierwotnego wymienionego w dniu ClinicalTrials.gov 15 maja 2023 r.

Wybaczcie ostre słowa, ale ci, którzy znają te fakty i uważają poprzednie podejście za akceptowalne, są klinicznie chorzy psychicznie i powinni być ścigani. Niezależnie od tego, czy jesteś politycznie lewicowy, prawicowy czy centralny, wszyscy obywatele muszą wspólnie zgodzić się, że ich rząd musi ponownie cholernie zadbać o bezpieczeństwo ludzi. Obejmuje to odpowiednie protokoły testowe nie tylko dla szczepionek, ale nawet dla małych rzeczy, takich jak materiały ochronne i testy. W Austrii weryfikacja tych ostatnich rzeczy była nawet zakazana przez długi czas. Zaangażowani w to skorumpowani poplecznicy wiedzieli i dokładnie wiedzą, że maska FFP2 działa dobrze przeciwko kurzowi budowlanemu, ale nie ma wpływu na wirusy. Tak jak wiedzą, że testy antygenowe i PCR powinny być traktowane z wielką ostrożnością i ostatecznie nie mają wpływu na powstrzymanie pandemii.

Sądowe udostępnienie danych Pfizera przez FDA

Teraz, po raz pierwszy, szanowany magazyn naukowy pisze również o publikacji 55 000 stron danych z badań Pfizera miesięcznie zamówionych w USA. Można więc bezpiecznie założyć, że jest to prawda, a nie plotka o alternatywnych mediach ostatniej klasy, które obecnie robią za wszelką cenę z kwotą fałszywych wiadomości, zamiast przeprowadzać czyste badania. Pamiętamy tylko niedawną publikację o rzekomych hakerach, którzy przechwycili wybuchowe dane Pfizera – hakerach, którzy nigdy nie istnieli. Opublikowane dokumenty pochodziły z orzeczenia sądu cytowanego przez bmj. Również strona howbad.info wspomniana w tym grota złym artykule nie ma nic wspólnego z hakerami. Tutaj wszystkie skutki uboczne z bazy danych VAERS zostały przeniesione z bazy danych VAERS do przeszukiwalnej publicznej bazy danych przez ciężko pracujących ludzi: Każdy może dowiedzieć się, jak śmiertelne są skutki uboczne danej partii szczepionki, jak raport zgłosił dawno wcześniej: czy istnieją znane problemy z partią szczepionki Covid . Być może nasze teksty nie są tak krzyczące i ponure jak gdzie indziej, ale nie próbujemy sprzedawać naszych czytelników za głupotę z krótkoterminowego zysku.

Przejrzystość, prawda i zaufanie

Zrobiłem tę wycieczkę pod względem wydajności niektórych konkurentów, ponieważ naszym podejściem jest zawsze wydobywanie prawdy i tylko prawdy na światło dzienne. Jaka byłaby jeszcze różnica między naszymi publikacjami a publikacjami zakupionych mediów głównego nurtu? Jaka byłaby różnica w stosunku do kłamstw, skróceń i manipulacji przemysłu farmaceutycznego? Istnieją zasady, które nie podlegają negocjacjom – a cel nie uświęca środków. Ostatecznie tylko prawda może stać w miejscu, podczas gdy przemoc jest potrzebna, aby podtrzymać kłamstwo. Jeśli chodzi o kłamstwa Covid-19, jest to władza państwowa. Zupełnie niewzruszeni redaktorzy bmj stwierdzają następujący wniosek – i jest to bomba, ponieważ może pochodzić z renomowanego alternatywnego medium:

Przejrzystość i zaufanie

Oprócz dostępu do podstawowych danych niezbędne jest przejrzyste podejmowanie decyzji. Organy regulacyjne i organy zdrowia publicznego mogą ujawnić szczegóły, takie jak to, dlaczego badania szczepionek nie zostały zaprojektowane w celu przetestowania skuteczności przeciwko infekcji i rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2. Gdyby organy regulacyjne nalegały na to odkrycie, kraje dowiedziałyby się wcześniej o wpływie szczepionek na transmisję i byłyby w stanie odpowiednio zaplanować.

Big Pharma jest najmniej zaufaną branżą. Co najmniej trzy z wielu firm produkujących szczepionki na Covid-19 przeszły przez ugody karne i cywilne, które kosztowały ich miliardy dolarów. Jeden z nich przyznał się do oszustwa. Inne firmy nie mają osiągnięć przed Covidem. Teraz pandemia Covid zrodziła wielu nowych miliarderów farmaceutycznych, a producenci szczepionek zgłosili przychody w dziesiątkach miliardów.

BMJ wspiera politykę szczepień opartą na solidnych odkryciach. W miarę jak globalne przyjmowanie szczepionek trwa, może nie być uzasadnione lub w najlepszym interesie pacjentów i społeczeństwa, że musimy po prostu "zaufać systemowi" z odległą nadzieją, że podstawowe dane w końcu staną się dostępne do niezależnego przeglądu. To samo dotyczy leczenia Covid-19. Przejrzystość jest kluczem do budowania zaufania i ważnym sposobem odpowiadania na uzasadnione pytania ludzi dotyczące skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek i metod leczenia, a także wytycznych klinicznych i dotyczących zdrowia publicznego ustanowionych dla ich stosowania.

Dwanaście lat temu wezwaliśmy do natychmiastowego ujawnienia surowych danych z badań klinicznych. Teraz powtarzamy to żądanie. Dane muszą być dostępne w momencie ogłaszania, publikowania lub wykorzystywania wyników badań do uzasadnienia decyzji regulacyjnych.

W czasie pandemii nie ma miejsca na ogólne zwolnienia z najlepszych praktyk. Społeczeństwo zapłaciło za szczepionki Covid-19 poprzez szerokie publiczne finansowanie badań i to społeczeństwo ponosi równowagę między korzyściami i szkodami związanymi ze szczepieniami.

Opinia publiczna ma zatem prawo i prawo do tych danych, a także do wglądu do tych danych przez ekspertów.

Bez właściwego, niezależnego przeglądu swoich twierdzeń naukowych, firmy farmaceutyczne czerpią ogromne zyski.

Celem regulatorów nie jest taniec na melodię bogatych globalnych korporacji i dalsze ich wzbogacanie; jest to ochrona zdrowia ich populacji. Potrzebujemy pełnej przejrzystości danych dla wszystkich badań, potrzebujemy ich w interesie publicznym i potrzebujemy tego teraz.

r24

1 note · View note

madisonswitzerland-blog · 5 years

Text

Event Analysis - Basic Income Referendum

The basic income referendums goal was to amend the country’s constitution so that the Swiss Confederation would provide an unconditional basic income. From this referendum being passed the Swiss people would receive 2,500 Swiss francs ($2489.31) for adults and 625 francs ($622.32) for children monthly with no strings attached. It does not matter if a person is currently employed or not, the government would pay every Swiss resident this amount “regardless of their income and assets”. The discussion about basic income in Switzerland began in the 1980s, mainly among sociologists that saw the potential to get rid of poverty better than the current system was doing. There was no public debate about this until the early 2000s when things were beginning to change due to the German debate.

During this time there were two income organizations that were started, Initiative Grudeinkommen and Basic Income Switzerland. They were able to gain some traction through newspaper articles, but it was not until April 2012 that a petition calling for a referendum calling for basic income as a constitutional right was created. After six months there were 42,000 people that had signed and in April 2013 there were 70,000 signatures. Switzerland has a system where referendums can be called if they have more than 100,000 eligible voters sign the petition calling for change. “Under the Swiss Constitution, a group of citizens who collect the required number of signatures can put an issue to the vote—this is the so-called ‘people’s initiative’…” (CNBC). By October 2013 there were more than 130,000 citizens that had signed which meant a referendum on the issue could be held.

Many Swiss politicians did not support the idea, no parliamentary party came out in favour. Critics of the referendum said that giving people money for work they are not doing would be bad for society. If Switzerland were an island the basic income would work but because it has borders it would not. There would be billions of people who would try and move to Switzerland in order to receive this money from the government. Che Wagner from the campaign group Basic Income Switzerland said “in Switzerland over 50% of total work that is done is unpaid. It’s care work, it’s at home, it’s in different communities so that work would be more valued with a basic income” (BBC). People would be more inclined to do work when they knew they were getting a decent amount of money in return.

Voters rejected the idea of basic income with 77 percent of voters not wanting it. This is not unexpected though because Switzerland is a country that is not well known for their social experiments. It was not until after the vote that a public debate started about the pros and cons that many citizens had not heard before the vote. Most of the arguments were economic, such as whether the government could afford these monthly payments from tax revenue. Also, people were starting to wonder what this meant for the motivation of people in the workforce. When they knew they were getting paid no matter what the question was if they would still want to work. (thebmj, 2017).

Switzerland has dealt with wealth inequality issues for a long time and still continues to deal with it. A large amount of the world’s top one percent is currently in Switzerland while they also have a small amount of those that are in poverty. Switzerland tried to redistribute wealth through the basic income referendum in the 2000s but it was rejected, and no changes were made. The quickest way for the level of inequality to stop increasing in the country would drop the stock market and real estate prices since that is where most of the wealth is currently sitting. Switzerland has had a hard time putting the Swiss people on an equal level and is still continuing to find a way to do it.

Redistributing the wealth would not have caused problems between the people and the elite or the people and the establishment. Both groups of people would be benefitting if this referendum would have been passed despite some of the other issues that were brought up earlier. (Judis, 2016, 2). Not one group would be getting everything while the other group was lacking something. Everyone would have been put on an equal level each month. The way that Switzerland does the referendums allows ‘the people’ to bring up issues that they believe need to be changed. The people are the face of populism and what all leaders aim to work for. When there are enough people that support the referendum, the issue can be brought to the government and a vote can be taken. (Mudde and Kaltwasser, 9). This is a very smart way for the people to have the ultimate say in what they want to be changed.

0 notes