fatnotflatbagel
fatnotflatbagel
hw: 78 cw: 72.5 gw: 68 ugw: 60
10 posts
he/him
Don't wanna be here? Send us removal request.
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Znowu za dużo.
11 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Muszę się poventować. Dzisiaj dowiedziałem się, że moja przyjaciółka ostatnio ma bardzo owocne życie miłosne. A ja, jako trans chłopak nie mam nic. Albo wszyscy widzą mnie jako dziewczynę, albo widzą mnie jako dziwaka. To zajmie mi naprawdę długo zanim kogoś sobie znajdę, przez to, że jestem sobą. To jest straszne, ale muszę się z tym pogodzić. Że nigdy nie znajdę prawdziwej miłości. Ostatnio też zacząłem pracę w żabce. Dokładnie dwa tygodnie temu. I niestety, przytyłem. Mimo, że miałem jakiśtam ruch, to i tak wpierdalałem mnóstwo śmieciowego żarcia, już widzę po moim brzuchu i twarzy, że powoli, ale bardzo skutecznie wracam do najwyższej wagi w moim życiu. A zaraz zaczyna się szkoła. Nie mogę być gruby w nowej szkole. Nie ma takiej opcji. Dlatego wracam. W dupie już mam jakieś stopniowe zchodzenie do niskich limitów. Chcę po prostu schudnąć i poczuć, że znowu umieram. Że znowu mam mroczki, kiedy wstaję, że czuję te dziwne uczucie w klatce piersiowej, że cały czas obsesyjnie myślę o kaloriach. Chcę też widzieć znowu reakcję moich znajomych. Pragnę tego. Od dzisiaj, bo jest już po 00:00, będę jeść 1000 kcal, jak najdłużej wytrzymam.
6 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
27.07.22
Zjedzone: 1480 kcal
Spalone: 383 kcal
Waga: 73.9 kg
Wjechały jeszcze 2 piwa ale ogólnie z tym to będzie jakieś 1700, nie więcej
Wczoraj nie było bilansu, ale dziś już jest XD
Jeszcze jestem trochę pod wpływem, żeby nie było
1 note · View note
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Nie wiem czy też tak macie, ale mi zawsze idzie dobrze z dietą do czasu zrobienia zakupów. Nie wiem, zawsze jak widze ile jest jedzenia w domu, to chcę zjeść wszystko, i przeważnie kończy się to napadem. Właśnie dziś moja rodzina zrobi zakupy i boję się, że będę mieć napad.
2 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
24.07.22
Zjedzone: 1053 kcal
Spalone: 93 kcal
Do jutra :3
2 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
24.07.
Waga: 75.5 kg
Wydaje mi się, że te 0.5 to jeszcze treść żołądkowa czy jak to tam się nazywa, po wczorajszym napadzie, zobaczymy co będzie jutro.
Moje ugw to 60 kg. Ale nie będę narzucać na siebie aż takiej wielkiej presji, bo znam siebie i wiem jak to by się skończyło. Narazie cel to 72 kg.
Widzimy się wieczorem <3 albo w ciągu dnia XD
1 note · View note
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Zasady do końca lipca:
• Max 1400 kcal dziennie (ogromnych ilości jedzenia nie mogę z dnia na dzień zmienić na jedno jabłko)
• Codziennie przynajmniej 6000 kroków
● Dieta wegetariańska
● Ograniczenie słodyczy
● Poranna i wieczorna pielęgnacja (to tak z innej beczki)
3 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Wracam, odinstalowałem tumblra bo wydawało mi się, że są lepsze opcje, ale bądźmy szczerzy, nie ma.
Dzisiaj miałem napad. Nawet nie chcę mówić ile to było kcal bo aż mi wstyd. Ale spokojnie jutro nowy dzień i tak naprawdę od jutra zaczynam odchudzanie.
30 lipca idę na imprezę, więc muszę do tego czasu schudnąć chociaż 3 kg.
Jutro się zważę i podam wam resztę pierdół.
Do jutra :3
4 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Na początku nie będę narzucać na siebie w chuj niskich limitów, bo tak to nie działa. Zacznę z jedzeniem 1200-1300 kcal, a potem zejdę do 1000 kcal i mniej jeść nie zamierzam.
Jutro wstawię wam moją wagę i tę do której chcę zejść.
2 notes · View notes
fatnotflatbagel · 3 years ago
Text
Hej, to nie jest mój pierwszy blog motylkowy, miałem do tego nie wracać, byłem na pseudo recovery itd. Jednak dzisiaj chłopak, który mega mi się podoba powiedział mi, że jestem dla niego za gruby. Więc here we are XDD
3 notes · View notes