#świnki morskie

[bambi2x]

a wiecie o Tym że moja świnka morska 🐹🌊 której ni mam 🤔😅 chodzi na imprezy .? i jest na dobrej drodze aby zostać alkoholi-kiem.? 🍾🍷🍻🥂 (bo to On ♂️ ) .

ma na imię Cedrik (tak, wiem. jak ten koleś z 4cz. HP) 🪦. ale nazywany jest również Preslejkiem... 🎙🎶 bo posiada fryzurę taką jak nasz śp Król ROCKandROLLA. 🎸 inne imiona- Szady. jest świnką rasy Rozetka. i zawsze wygląda tak jakby wszystkie pioruny ⛈🌩 na świecie 🌍 się na niego uwziely. 🤭🙃🤣

mieszka On ze mną w pokoju ,🏠 razem z Hipciem 🐹 świnką skinny (bez sierści) . oczywiście posiadają wspólną klatkę. 🔆🔅 mieszkają razem i często Cedrik ma do biednego Hipcia 🦛 jakieś pretensje😡🤬... a przecież Hipcio to spokojna, wrażliwa, kochana świnka. 💜🤍🤎 muchy by nie skrzywdziła. 😥🥺 Cedrik niestety ma jakieś odchylenie od normy. 🧠 najgorsze jest to że ON w ogóle tego nie widzi. 👁😡💀nie zdaje sobie sprawy ze ma problem. 🙈🙉🙊

dalszy ciąg tej AMBITNEJ historii niebawem 🤭

na koniec daje Wam świnkowego melomana 🎶

[twojtesc]

pamiętam jak byłem mały, i moja sąsiadka która była też moją przyjaciółką dostała dwie świnki morskie, ale się gryzły więc oddała mi jedną. Jakieś 2 lata temu przyjaciółka mojej dziewczyny kupiła dwie koszatniczki, ale też się gryzły więc oddała jej jedną. Od czego to zależy??????????????????

[emiliawojciechowskacoach]

✨Hej! Mam na imię Emilia i jestem coachką niezarobienia 💚 Pomagam przedsiębiorczyniom stawiać siebie na pierwszym miejscu w biznesie. Robię to poprzez pracę nad asertywnością, odpoczynkiem i dobrą wyceną. Z moim wsparciem kobiety pokonują blokady w głowie i zaczynają na nowo cieszyć się z pracy u siebie. Moje Klientki to zarówno początkujące właścicielki biznesów, jak i osoby z 20+ latami doświadczenia. Od ponad 7 lat mam własny biznes, a od 8 lat pracuję indywidualnie i grupowo z ludźmi jako coachka i trenerka. Na moim koncie już ponad ✨800✨ godzin takiej pracy! Jestem certyfikowaną coachką w trakcie akredytacji PCC ICF, certyfikowaną trenerką mentalna i trenerką jogi śmiechu. Regularnie podnoszę swoje kompetencje, by jak najlepiej Wam pomagać. Mogę się pochwalić kompetencjami z kursów i szkół, m.in.: ➡ Coaching w biznesie - studia podyplomowe (Wyższa Szkoła Bankowa) ➡ Studium Zawodowe Coacha Biznesu Level 2 (szkoła NOVO) ➡ Psychologia w Coachingu (Michał Bloch) ➡ Akademia Trenerów Mentalnych (Jakub B. Bączek) ➡ Sandplay Coaching (Agnieszka Bloch) ➡ RTZ Racjonalna Terapia Zachowania (Pracownia RTZ) ➡ Samorozwój fakty i mity - kurs akademicki (Uniwersytet SWPS) Moją pracę regularnie poddaję superwizji i mentoringowi u ekspertów w branży. W moich rękach jesteś bezpieczna 💚 🌸Prywatnie: mam w domu mały zwierzyniec (piesek i 3 świnki morskie), kocham wędrówki po górach i lasach (ale nie pogardzę też smażingiem na plaży), oddam rękę za dobre spaghetti i inne specjały kuchni włoskiej. Lubię proste gry komputerowe (np. szukanie ukrytych na obrazku kapibar) lub stare strzelanki jak Wolfenstein 3D i Doom (nowe gry są dla mnie za trudne!). Niestraszne mi żadne rękodzieło (poza drutami, nigdy się nie nauczę :D). Psychofanka Krzyśka Zalewskiego 🤩 ❓Napisz w komentarzu jedno zdanie o sobie: kim jesteś, komu pomagasz i jakiś fun fact 😁💚💚 Poznajmy się lepiej❗ ____ #mójbiznes#biznesposwojemu#asertywność#kreatywność#własnybiznes#odwaga #kobiecybiznes #zdrowiepsychiczne #zmianynalepsze #emiliawojciechowska #treningmentalny #girlbosspl #rozwójbiznesu #przedsiębiorczość #biznesonline #działajodważnie #inspiracja #motywacja #kobietawbiznesie #rozwój #przedsiębiorczyni

[zoomia]

🐯 Co warto wiedzieć przed zakupem świnki morskiej

Świnki morskie mogą być urocze, ale zanim zdecydujesz się na takie zwierzę, warto poznać kilka istotnych rzeczy.

ogłoszenia świnka morska

[rozyczkabee]

‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿୨♡୧‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿

ᴺᴼᵂ ᴾᴸᴬᵞᴵᴺᴳ : "Iskrząca ZŁA DRUŻYNA" - An Shiraishi

0:33 ───ㅇ───────────────────── 6:26

Część 1 historii:

Ulica Kamiyama

An: Mam dla ciebie soczek, Kohane. Pomyślałam, że może chcieć ci się pić.

Kohane: Dzięki, An.

An: Powinnyśmy wznieść toast?

Za nas! Odwaliłyśmy kawał dobrej roboty na dziesiejszym wydarzeniu!

Kohane i An: Zdrowie!

An: Przyzwyczaiłaś się do występowania przed publiką, huh.

Byłaś dziś absolutną gwiazdą!

Kohane: Co, serio?!

An: Tak. Kierowałaś wszystko do publiki, utrzymywałaś kontakt wzrokowy, klaskałaś, dodawałaś takie drobne rzeczy do tego wszystkiego.

To było świetne!

Kohane: Hehe... po prostu robiłam co robię zazwyczaj. Cieszę się, że wszystko się opłaciło!

Od teraz, spróbuję zostać przy tym stylu!

An: Wierzę w ciebie, dziewczyno!

Kohane: Oh, to kompletnie odbiega od naszego tematu ale...

Jest coś o co chciałam cię zapytać od dłuższego czasu...

An: Jasne, o co chodzi?

Kohane: Cóż... zastanawiałam się czy nie chciałabyś iść ze mną na zakupy do odzieżowego.

An: Huh? Odzieżowego?

Kohane: T-Tak...

Chodzi o to, że nigdy nie wiem co ubrać na koncerty...

An: Nie musisz ubierać się w nic specjalnego.

Kohane: Wiem ale... Chciałabym nosić coś podobnego do twojego stylu.

An: A jaki jest mój styl?

Kohane: Takie rzeczy jak kurtka albo za duża bluza, takie rzeczy...

Często śpiewamy więc posiadanie ubrań które do siebie pasują wspomogłoby wygląd naszej grupy.

An: Oh, zgadzam się. Ubieramy się normalnie ale to nadal występy na scenie.

Kohane: Chciałabym iść do sklepów z odlotowymi ubraniami ale zawsze się stresuję.

An: Czemu? Nie lubisz iść do odzieżowego sama?

Kohane: Częściowo to to, tak myślę...

Ale najczęściej czuję się nie na miejscu...

An: Rozumiem...

(Nie jest początkującym jeśli chodzi o modę uliczną.)

(Zgaduję, że bogate dziewczyny z Szkoły Miyamasuzaka nie chodzą normalnie w takich rzeczach.)

Czy twoi rodzice nie będą mieli nic przeciwko jeśli zaczniesz ubierać się jak ja?

Kohane: Czemu by mieli?

An: Niektórzy dorośli myślą, że tak ubierają się złe dzieci.

Kohane: Oh, nie, moi nie są tacy.

Zawsze mnie wspierają w moich wyborach.

An: Nieźle. Brzmią na fajnych!

(Zgaduję, że ludzie posiadający węża nie są wybredni z szalonymi pomysłami co jest odpowiednie a co nie.)

No dobra. Wezmę cię następnym razem do mojego ulubionego sklepu!

Kohane: Yay! Dziękuję, An!

An: Jeden z nich jest w galerii więc na spokojnie możesz iść na zakupy sama.

Jest jeszcze jeden z bardzo miłym właścicielem, świetny wybór ubrań i odpowiednie ceny ale...

Cóż...

Kohane: Gdzie jest haczyk?

An: Akito tam pracuje.

Kohane: Czy to... źle?

An: Um, jakby to wytłumaczyć...

Ale jeśli ci to nie przeszkadza to możemy wpaść tam razem.

Kohane: Brzmi dobrze!

Część 2 historii:

Garaż Weekendowy

An: Panie i panowie, albo raczej- świnki morskie! Przygotujcie się na odkrycie nowej próbnej opcji w menu!

Kohane: Pozwól, że pomogę ci przygotować stoły.

An: Dzięki, Kohane! Możesz przynieść talerze stamtąd?

Kohane: Oczywiście!

Tata An: Robisz nam wielką przysługę.

Toya: To nic takiego, naprawdę. Wisimi panu przysługę za pozwolenie nam się tu spotykać kiedy tylko chcemy.

Akito: Więc co jest nowego w tym menu?

Tata An: Curry z owocami morza. Nadal się gotuje. Daj mu 10 minut i będzie gotowe.

Kohane: Yay! Jestem pewna, że będzie przepyszne!

Akito: Curry, huh...

Toya: Z owocami morza...

An: O co chodzi? Wasza dwójka nie wygląda na podekscytowanych...

Tata An: Racja, jak mogłem zapomnieć. Akito nie lubi marchewek...

Akito: Nie musi pan tego wspominać!

Kohane: Naprawdę? Nie lubisz marchewek, Shinonome?

An: Hahaha! Ile masz lat, trzy?!

Akito: Masz jakiś problem?

Tata An: Też nie masz się czym chwalić, An. Nadal odmawiasz zjedzenia pomidora.

An: TATOO! Nie mów im!

Akito: I kto teraz jest dzieckiem, huh?

An: Ale mogę zjeść ketchup! I jeśli naprawdę bym musiała, zjadłabym pomidora, po prostu ich nie lubię!

Kohane: Czy to ich zapach ci przeszkadza?

An: Dokładnie!

Akito: A ty czemu wyglądasz na zadowolonego, Toya?

Toya: Cóż, nie zgadłbym, że jesteś niejadkiem. I ze wszystkich to akurat marchew...

Akito: A ty możesz zjeść cokolwiek? Więc o co chodziło z tamtą miną gdy powiedział o jedzeniu które będzie?

Toya: To przez owoce morza. Nie jem kałamarnicę.

An: Co, nie lubisz kałamarnicy?

Toya: Przeszkadza mi tekstura.

Akito: Hmph. W takim razie zgaduję, że ośmiornicy też nie lubisz.

Toya: Nie, ośmiornica mi nie przeszkadza.

Kohane: Czemu? Obie są gumowate!

Toya: Kałamarnica jest płaska i śliska ale ośmiornica ma przyssawki i jakiś smak.

Kohane: Rozumiem! Przyssawki naprawdę dodają tego czegoś.

An: Masz coś czego nie lubisz, Kohane?

Kohane: Cóż... nie jem ogórków. Lubię ich smak ale przyprowadzają mnie o mdłości.

An: Naprawdę? Nie wiedziałam, że tak może się dziać.

Tata An: Dzieciaki, jedzenie gotowe!

Kohane: Mmm, pachnie niesamowicie! Oh, i przychodzi z sałatką!

An: Czekaj no tato. Czemu dodałeś pomidory do sałatki?

Tata An: Aby była bardziej zachęcająca, dlatego. Nie gniewaj się tak za to.

Akito: Urgh... jest przepełnione marchewkami! Zrobiłeś to by się na mnie zemścić?!

Nawet nie trzeba dodawać marchwi do curry z OWOCAMI MORZA!

Tata An: Hahaha, to również jest po to by dodać trochę koloru do dania.

Akito: Nie kupuję tego!

An: Uh... tato, dosłownie widzę wszystko na czerwono...

Kohane: Um, An? Możesz mi dać swoje pomidory jeśli chcesz.

An: Zjedz je za mnie? Jesteś bohaterką, Kohane!

Akito: Toya, zamieńmy się. Możesz mi oddać kałamarnice z twojego curry. A w zamian, możesz się pozbyć tych przeklętych warzyw?

Toya: Jasne. Deal.

Tata An: Mam tu dużo ciężkich klientów... Przynajmniej dokończcie wszystko i to oceńcie, okej?

An: Dostaniesz z powrotem czyste talerze, tato! Smacznego!

‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿︵‿

[rjhamster]

4 of my Pins were saved

4 of my Pins were saved

Look who’s loving your Pins and boards Your Pins from RJ Hamster were saved to this board! Świnki morskie 275 Pins See more Your Pin from Brazil was saved to this board! brazil 85 Pins See more Your Pin from Race Cars, Exotic Cars & Race… was saved to this board! F1 and dreaming cars 3,000 Pins See more Help Center  ·  Privacy PolicyTerms & Conditions  ·  Unsubscribe Pinterest.…

[annpositivitylife]

Rysia ♥️

[tromtagracja]

Is it ok mom? Is the vacum cleaner hidden already? For sure? Definitely??? 🐹🐹😂

[swinkasycy702]

Czy świnki morskie są wspaniałymi zwierzakami dla dzieci!

Świnki morskie są świetnymi zwierzakami dla dzieci, ponieważ są urocze, przytulne i stosunkowo łatwe w utrzymaniu. Są również bardzo aktywne i zabawne, co czyni je świetnymi towarzyszami. Świnki morskie potrzebują dużo stymulacji, więc mogą nie być najlepszym wyborem dla dziecka, które szuka wyluzowanego zwierzaka.

Zalety posiadania świnki morskiej jako zwierzaka.

Posiadanie świnki morskiej jako zwierzaka ma dużo zalet. Są małe i łatwe w pielęgnacji, więc są idealne dla początkujących. Ich niewielki rozmiar sprawia również, że są mniej destrukcyjne niż niektóre inne zwierzęta domowe, takie jak koty czy psy. Świnki morskie są zwierzętami towarzyskimi, dlatego istotne jest, aby mieć takie, jakie jest idealnie dopasowane i kompatybilne z innymi członkami gospodarstwa domowego. Wreszcie, świnki morskie są świetnymi zwierzętami domowymi, ponieważ wymagają bardzo mało uwagi i mogą żyć w małych przestrzeniach.

Świnki morskie są zwierzętami wymagającymi niewielkiej konserwacji i wymagają minimalnej opieki.

Jednym z najpopularniejszych małych zwierząt na świecie jest świnka morska. Świnki morskie są zwierzętami mało wymagającymi utrzymania i wymagają minimalnej opieki. Nie zabierają dużo miejsca i można je trzymać w małej klatce lub kojcu. Świnki morskie są stworzeniami społecznymi, dlatego ważne jest, aby trzymać je z innymi świnkami morskimi lub innymi małymi zwierzętami, jeśli chcesz, aby tak się dogadywały. Świnki morskie mogą być do sześciu lat i wciąż są bardzo aktywne.

Świnki morskie świetnymi zabawnymi towarzyszami i można ich nauczyć sztuczek.

Świnki morskie są świetnymi towarzyszami zabawy i można ich nauczyć sztuczek. Są inteligentnymi zwierzętami, o które łatwo się dba, co sprawia je doskonałym wyborem dla każdego, kto szuka futrzanego przyjaciela. Świnki morskie są stworzeniami towarzyskimi i lubią bawić się ze swoimi właścicielami. Szybko zapoznają się wszelkich sztuczek, których ich nauczysz, i będą uwielbiać popisywać się swoimi umiejętnościami.

Świnki morskie wystarczająco małe, aby zmieścić się w większości domów, ale wystarczająco duże, aby bawić dzieci.

Szukasz futrzanego przyjaciela, który dotrzyma Ci towarzystwa? Świnki morskie mogą być idealnym wyborem! Te małe gryzonie są inteligentne, łatwe w pielęgnacji i można ich nauczyć sztuczek. Świnki morskie są świetnymi towarzyszami zabaw dla dzieci oraz dorosłych. Są to też zwierzęta wymagające niewielkiej pielęgnacji, wymagające jedynie niewielkiej ilości codziennej pielęgnacji. Jeśli dbasz o zdobyciu świnki morskiej jako zwierzaka, przeczytaj kilka wskazówek dotyczących opieki nad nim.

Świnki morskie występują w różnych kolorach oraz wzorach, więc łatwo jest znaleźć taką, która pasuje do Twojej osobowości. Niektórzy ludzie mają swoje świnki morskie na zewnątrz w klatkach lub klatkach, podczas gdy inni adoptują je ze schronisk lub organizacji ratowniczych.

Wady posiadania świnki morskiej jako zwierzaka.

Posiadanie świnki morskiej jako zwierzaka może stanowić świetne, jeśli wiesz, czego się spodziewać i jesteś przygotowany na niektóre z wad. Oto osiem kluczowych rzeczy, o których należy pamiętać, jeśli zdecydujesz się dodać jedną do naszej rodziny:

1. Świnki morskie potrzebują dużo ruchu, a skoro nie mają naturalnych drapieżników, mogą świnka morska ile żyje stawać się bardzo skuteczne i niszczycielskie. Upewnij się, że ich powierzchnia jest odpowiednio duża, aby mogły biegać, i zapewnij im zabawki i gry, które dostarczą im rozrywkę.

2. Świnki morskie są podatne na wiele infekcji dróg oddechowych, które potrafią być śmiertelne, jeśli nie zostaną szybko wyleczone. Utrzymuj ich otoczenie w czystości – ich nos jest zazwyczaj w powietrzu – i upewnij się, że otrzymują regularne dawki antybiotyków, jeśli zaczną wykazywać oznaki choroby.

3. Chociaż świnki morskie są małymi zwierzętami, mogą być dość okrutne, gdy zostaną sprowokowane.

Świnki morskie mogą być hałaśliwe i wymagają starannego nadzoru na zewnątrz.

Świnki morskie mogą być hałaśliwe i wymagają starannego nadzoru na zewnątrz. Nawet w pomieszczeniu wydają od czasu do czasu chrząkanie i piszczenie. Świnki morskie są doskonałymi skoczkami, więc jeśli twój dom jest otoczony wysokimi płotami lub innymi przeszkodami, te małe zwierzęta mogą potrzebować mieszkać w zagrodzie o wysokości co najmniej sześciu stóp. Życie w miejscach jest także możliwe, ale należy uważać, by nie pozwolić śwince morskiej zbytnio na dostęp do miejsc, w których mogłaby spaść i zranić się.

[swinkiloveralz840]

Co to jest świnka morska?

Świnka morska to zwierzę domowe należące do rodzaju Cavia w rodzinie Caviidae. Jest często wybierany jako Cavia. Cavy jest bardzo czułym zwierzakiem, jaki jest dobrym zwierzakiem do biura lub domu. Posiadanie Cavy ma dużo zalet. Oto kilka faktów na temat świnek morskich. Spójrzmy!

Na początku świnki morskie mają bardzo skomplikowaną strukturę społeczną. Wymagają kontaktu z innymi zwierzętami i zwykle są w grupach od 2 do trzech. Jeśli znajdziesz trzy zwierzęta w grupie, będą one bardziej zaangażowane i pobudzone. Samce również utworzą hierarchię społeczną. Mężczyzna o najwyższym statusie będzie lepszy od samców o niższym statusie. Ponadto świnki morskie nie są w stanie samodzielnie syntetyzować witaminy C.

Chociaż świnki morskie nie są zwierzętami bardzo towarzyskimi, muszą ze sobą wchodzić w interakcje. Muszą być w grupach co najmniej trzyosobowych, jednak co najmniej trzy dadzą im prowadzić bardziej skuteczne i ekscytujące życie. Co więcej, samce w rodzinach będą mieć struktury społeczne, a dominujący samiec będzie lepszy od mniej uznanych samców. Może toż robić do tego, że samce staną się agresywne, gdy będą musiały bronić swojej strefy kontroli.

Staw spojenia u świnki morskiej jest bardzo sztywny, co powstrzymuje narodziny ich dzieci. Może toż spowodować narodziny dziecka w nieodpowiednim czasie i doprowadzić do śmierci trzody chlewnej. Staw spojenia odgrywa dużą rolę w ciągu zdrowej świnki morskiej. Staw spojowy znajduje się pomiędzy kością miednicy.

Samice świnek morskich są wielorujowe i muszą być utrzymywane w grupach co najmniej po dwie, aby mogły wytwarzać zdrowe plemniki. Kobiety i mężczyźni radzą sobie najlepiej, gdy są w grupach po trzy lub cztery. Świnka morska Zwiększa to poziom aktywności i pozwala cieszyć się aktywnym życiem towarzyskim. Są terytorialni i często walczą, jeśli nie są w stanie chronić swoich terytoriów. Ale staw spojenia jest niezwykle wrażliwy.

Świnki morskie to łagodne zwierzęta, które rzadko walczą o to, by się nimi zająć. Podczas manipulowania nimi należy trzymać obie ręce zarówno za zad świnki morskiej, jak i za klatkę piersiową. Świnka morska może będzie być na klatce piersiowej właściciela i skubać uszy, leżąc na policzkach. Uważa się, że Smithsonian National Zoo ma jedną z największych kolekcji świnek morskich na całym świecie.

Podczas gdy świnki morskie są popularnym zwierzęciem domowym, są zwierzęciem powszechnym w wielu domach. Są nie tylko wspaniałymi zwierzętami do trzymania w domu, ale są również doskonałymi towarzyszami w domach. Mogą być też używane jako modele. Świnka morska jest idealnym zwierzakiem dla niemowlęta i może być stosowana do symulowania różnych komplikacji, które mogą pojawić się w czasie ciąży u ludzi. Jeśli szukasz zwierzęcia, które możesz trzymać jako zwierzę domowe, odkryjesz niezliczone metody, które dadzą mu zachować zdrowie i zadowolenie.

Kiedy są w ciąży, świnki morskie nawiązują silne więzi ze swoimi towarzyszami. Przebywają w grupach liczących około 10 zwierząt. Są przystosowane społecznie do przebywania w wielkiej grupie. Są zwierzętami społecznymi, jakie są w bycie dobrze się rozwijać w grupach o dużych rozmiarach. Jeśli samice i samce są w grupie, nie zaleca się trzymania ich w jednej grupie. Że to skutkować niezrównoważonym cyklem rozrodczym, a także większym prawdopodobieństwem posiadania wielu potomstwa.

Nazwa „świnka morska” pozostaje nierozwiązaną tajemnicą. Zasugerowano różne teorie. Pierwsza teoria głosi, że nazwa jest nieprawidłową wymową „go” lub „Guiana”, regionu, w którym zabrano świnki morskie. Inna teoria sugeruje, że słowo „świnka morska” może być próbą zmiany znaczenia „świnki morskiej”. Często zdarza się, że świnka morska ma żeńskie imię. A że to być też odniesienie do mężczyzny.

Aby ograniczyć ryzyko inwazji robaków, świnki morskie powinny być trzymane w czystym i bezpiecznym środowisku. W ostatnim czasie ich zęby i paznokcie będą się powiększać w zastraszającym tempie. To jedyny z względów, dla których powinni mieć kuwetę. Ważne jest także, aby być czystą, świeżą pościel, pozbawioną zapachów. Tak więc „świnka morska” będzie zadowolona i bezpieczna.

[tusieks-blog]

Jak to się zaczęło?

14.02.2018 Tego dnia została zdiagnozowana u mnie depresja. Nie miałam chęci ani motywacji do niczego. Nawet nie chciało mi się ubrać. Pewnego dnia pomyślałam, że fajnie by było jakbym miała zwierzaka. Rodzice się zgodzili, bo może w końcu coś mnie zmotywuje. Kilka lat wcześniej mieliśmy już świnkę morską, więc czemu nie? To takie pocieszne zwierzątka.

03.03.2018 W moim domu pojawiła się świnka morska. Maleństwo miało 1,5 miesiąca. Wzięliśmy ją z lokalnego sklepu zoologicznego. Dopiero w domu zobaczyłam, że ma strupy na skórze, strasznie się drapie i w dodatku kicha. Dzień wcześniej kupiłam klatkę i wszystkie potrzebne akcesoria. To znaczy te (o zgrozo), które Pan w sklepie zoologicznym powiedział, że są potrzebne.

05.03.2018 Poszłam z malutką do weterynarza. Pan stwierdził, że te strupy i drapanie się są od grzybicy. Dostałyśmy Imaverol (do rozpuszczenia w wodzie) żeby przemywać strupy oraz zalecenie wykąpania świnki w Nizoralu (dwa razy w ciągu tygodnia). Nook pomyślałam. Jak wspomniałam o kichaniu to Pan weterynarza stwierdził, że maleństwo kicha od zapylonego siana, ponieważ w sklepie zoologicznym miała go tylko trochę, a ja wrzuciłam jej pół paczki do klatki. Dobra, to ma sens.

09.03.2018 Odwiedziłam innego weterynarza, ponieważ malutka cały czas się drapała. Powiedziała to samo - ma grzybicę, ale w dodatku świerzb i wszoły... A kichanie to na razie do obserwacji. Jako osoba totalnie nieznająca się na tym stwierdziłam, że okey, przecież to weterynarz i się zna. Pani weterynarz zakropiła lek i kazała przyjść za tydzień na kolejną dawkę.

15.03.2018 Świnka drapała się coraz bardziej. Miała łyse placki po grzybie na prawie całym ciele... Nagle wieczorem zaczęła tracić równowagę. Myślałam, że mi się tylko wydawało. Ale nie. Jakoś przed 22 po utracie równowagi nie mogła sama wstać. Zapakowałam ją w karton i pojechałam do weterynarza działającego 24h. Pech chciał, że Pana nie było. Moja mama zadzwoniła do niego. Powiedział, że i tak by nie pomógł, bo się po prostu nie zna, jednak może być tak, że świnka zatruła się lekiem, którym ją smarowałam. Dał nam namiary na specjalistę od gryzoni w Warszawie (niestety był już zamknięty) oraz całodobową klinikę gdzie czasami jest Pani weterynarz, która zajmuje się takimi zwierzętami. Pojechaliśmy tam. Znów pech. Pani weterynarz, która zajmuje się zwierzętami egzotycznymi była dzisiaj w pracy, ale tylko do 20 (a było już grubo po 23). Mogłam tylko czekać...

16.03.2018 Chyba w życiu tak bardzo się nie obawiałam o inną istotę. Gdy okazało się, że świnka żyje od razu zapakowałam ją w karton i pojechaliśmy do specjalisty w Warszawie. Okazało się, że malutka rzeczywiście ma grzybicę, ale w dodatku świerzb, wszoły, zapalenie płuc i jest bardzo wychudzona (miała około dwóch miesięcy i ważyła zaledwie 230g). Dostała całą litanię leków... Po których była widoczna znaczna poprawa.

17.03.2018 Maleństwo miało się lepiej. Była dużo bardziej aktywna i ciekawska. Niestety to nie trwało długo... Wieczorem, około 22 jej stan się pogorszył. Przestała wychodzić z domku, siedziała cała napuszona... Musiałam czekać do niedzieli rano...

18.03.2018 Całą noc nie mogłam spać. Cholernie się bałam (wszystko to było bardzo mocno spotęgowane moją depresją). Malutka przez całą noc nic nie zjadła ani nie wypiła... Gdy wzięłam ją na ręce dosłownie mi się przez nie przelewała... Kolejny raz zapakowałam ją w karton i pojechaliśmy do Warszawy... Po drodze (a mam ponad godzinę jazdy samochodem) trzy razy myślałam, że to już koniec... Ale jakoś dotrwała. Przyjęła nas inna Pani weterynarz. Niestety, zapalenie płuc by o tak poważne, że maleństwo musiało wybrać czy oddycha, czy je... Dodatkowo dostała wzdęcia, ponieważ całą noc nic nie jadła. Dostała kolejną litanię leków i karmę ratunkową, żeby ją dokarmiać. Już w drodze powrotnej było widać, że leki zaczynają działać, ponieważ malutka zaczęła jeść siano. Jaka ja byłam szczęśliwa, że walczy... W domu dostała leki, nakarmiłam ją karmą ratunkową, a ja pojechałam do babci pomóc w przedświątecznych przygotowaniach. Nie było mnie cztery godziny... Jak wróciłam malutka już nie żyła... Jak tylko weszłam do domu czułam to. Czułam to, że się poddała...

19.03.2018 Strasznie przeżywałam śmierć malutkiej. Prawie cały dzień ryczałam. Nie mogłam jeść. Obwiniałam siebie. Dopiero wieczorem dotarło do mnie, że nie mam powodów żeby się obwiniać. Robiłam wszystko co mogłam. Reagowałam na każdy niepokojący mnie sygnał. Stosowałam się do zaleceń weterynarza. Zapewniałam jej komfort. Dałam jej miłość i ciepło...

20.03.2018 Do mojego domu zawitał Tusiek i tak sobie w nim mieszka po dziś dzień (jego historię napiszę innym razem)

Z perspektywy czasu wiem, że byłam głupia. Głupia i nieodpowiedzialna. NIGDY nie bierzcie zwierząt bez wcześniejszego upewnienia się, że potraficie się nimi zająć, że macie na to odpowiednie warunki, że macie na to czas i że macie odpowiednie środki finansowe. Dopiero jak wzięłam Tuśka, zaczęłam szukać informacji na temat opieki nad świnkami. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie tak na prawdę ile opieki wymagają te małe potworki i jak bardzo potrafią zawłdnąć naszym sercem... Wiem też, że malutka Minia już nie cierpi. Już nic jej nie swędzi. Może oddychać swobodnie. Ma mnóstwo świnkowych znajomych i wiecznie pełny brzuszek. Wiem, że tam za Tęczowym Mostem jest jej lepiej...

Jeszcze bez podpisu

Maleństwo tricolor na pierwszych dwóch zdjęciach to Minia, moja mała iskierka... Przystojniak agouti z bielą to Tusiek.

[imadhatt3r]

Naprawdę nie rozumiem dlaczego niektórzy weganie tak bardzo upierają się żeby zajmować się psem lub kotem i karmić go dietą wegańską, zamiast po prostu, no nie wiem... przygarnąć zwierzę które z natury jest roślinożerne? Przecież jest tyle do wyboru, króliki, świnki morskie, szynszyle, gołębie, ptaki wróblowe jak astryldy albo kanarki, żółwie lądowe, ślimaki achatina... ale nie, oni się upierają na psa lub kota i wolą upierać się na karmienie ich karmą bezmięsną i bez białka zwierzęcego.  

[zoologicznys]

jak hodować świnki morskie

jak hodować świnki morskie

jak hodować świnki morskie

ĆWICZENIE

Świnki nie powinny używać koła ćwiczeń. Zawsze. Koła Ćwiczenia spowodować uszkodzenia plecach, nogi rannych i ogólnie niezdrowy świnek morskich. Zignoruj ​​obraz pięknej koło na klatkach Cavy.

Zamiast przedstawienia jasnego kawałek podłogi dla świnek morskich po prostu biegać. Można by nawet rozważyć pióro odtwarzania lub pusty basen brodzik z tworzywa…

[kolczecuda]

Chrum chrum świniaki :3 Pytanie na dziś, dlaczego świnki morskie to najsłodsze stworzonka na świecie? 😊🔥 Zapraszam do dyakusji 😀 #kawaii #cute #pig #pet #love #small #tiny #animal #guinea #guineapig https://www.instagram.com/p/BvW-nA4glAl/?utm_source=ig_tumblr_share&igshid=1phpxwrfgb2v0

[drapcat]

DrapCat szyje również dla innych zwierząt :) takich jak świnki morskie, króliczki itd.:) #legowiska #domkidlakotów #caviadomowa #pupils #pupil #króliczki #bunnylove https://www.instagram.com/p/Cg2acpJqVwl/?igshid=NGJjMDIxMWI=

[annpositivitylife]

Świnki 😍 zerwalam im mnóstwo świeżych soczystych mleczy

Ta brązowa i większa to Michalina Sara, nazywana potocznie Misią xD jest rasy brązowa agouti, jakoś tak.

Druga jest o wiele młodsza od niej, to Ryszarda Eugenia, czyli Rysia xD jest bardzo energiczna i wesoła. Drugie imię ma po mojej dawnej śwince- z Misią miałam kiedyś trzy, bo jeszcze Gienię i Henię, ale odeszły. Misia po tym miała dosłownie depresję, świnki morskie to bardzo stadne zwierzątka, więc musiałam znaleźć jej kompankę. I bardzo się lubią ♥️ Rysia ma kawałek futerka taki jak Misia, tworzą zgrany duet. Niech jeszcze tylko nauczą się trików xD